Praca bez sensu. Teoria
Wydawnictwo: Krytyka Polityczna nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
448 str. 7 godz. 28 min.
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Bullshit Jobs. A Theory
- Wydawnictwo:
- Krytyka Polityczna
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366232433
- Tłumacz:
- Mikołaj Denderski
- Tagi:
- praca antropologia społeczeństwo gospodarka kapitalizm antykapitalizm
Książka roku 2018 "Financial Timesa" i "Timesa".
Na pytanie: "Czy Twoja praca daje światu coś sensownego?" 37% Brytyjczyków i 40 % Holendrów odpowiada, że za istnieniem ich zajęcia nie przemawia nic. Czy myślisz, że twoja praca ma znaczenie? Jeśli uważasz, że nie, to prawdopodobnie masz rację – i należysz do coraz większego grona osób wykonujących zawody, które nie mają żadnego sensu.
Antropolog David Graeber w swojej najnowszej książce zgłębia zjawisko prac bez sensu i zastanawia się, co to mówi o dzisiejszym systemie społeczno - gospodarczym.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 962
- 293
- 46
- 32
- 13
- 9
- 8
- 8
- 8
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Przetrwałam do 2/3 i uważam to za sukces. O ile początek był jeszcze wciągający, tak po 3 rodziale szło już tylko w dół. Jak dla mnie dużo bełkotu o niczym. Chwilami miałam wrażenie, że czytam kolejną stronę o tym samym tylko w inaczej ułożonych zdaniach...
Przetrwałam do 2/3 i uważam to za sukces. O ile początek był jeszcze wciągający, tak po 3 rodziale szło już tylko w dół. Jak dla mnie dużo bełkotu o niczym. Chwilami miałam wrażenie, że czytam kolejną stronę o tym samym tylko w inaczej ułożonych zdaniach...
Pokaż mimo toKsiążka bez sensu
Książka bez sensu
Pokaż mimo toBardzo dobry pomysł i podstawowe obserwacje rozwinięte do słabo uargumentowanej teorii z końcowym rozdziałem opartym głównie na życzeniach i optymizmie antropologicznym autora.
Zwrócenie uwagi na rozrost bezsensownych stanowisk pracy jest bardzo cenne, podobnie klasyfikacja różnych jej typów i opis tego, jak występują one w bardzo różnych branżach i tak samo w sektorze prywatnym jak publicznym. Wartościowe jest oparcie się na materiale źródłowym - wypowiedziach samych pracowników, którzy rozpoznają swoje zatrudnienie jako bezsensowne. Niestety, zebrany materiał zbyt frywolnie przekładany jest na całość gospodarki. Autor rzadko sięga po dane statystyczne, a na jednym badaniu ankietowym opiera swoje główne twierdzenie o udziale prac bez sensu wśród wszystkich miejsc pracy.
Podobnie rzecz ma się z odczuciami samych pracowników. Metoda zbierania materiału źródłowego, co przyznaje Autor, daleka była od zapewnienia reprezentatywności próby. Respondentami były osoby, bezpośrednio zainteresowane twórczością autora, który z kolei znany był z zaangażowanej politycznie działalności. Tym samym materiał źródłowy to głównie wypowiedzi radykalnie lewicowych pracowników, którzy, obok wielu słusznych obserwacji, często powielają bardzo uproszczoną krytykę kapitalizmu. Autor rzadko kiedy dyskutuje z nimi, a i to w sposób mało rzetelny, gdyż jest to raczej krytyka ortodoksyjnego marksizmu z pozycji anarchistycznych, niż próba obiektywnej oceny realiów społeczno-gospodarczych.
Ostatni rozdział, a szczególnie część polityczna jest bardzo słabo uargumentowana. Proponując bezwarunkowy dochód podstawowy, którego osobiście nie jestem wielkim przeciwnikiem, Autor właściwie wszystko opiera na naiwnej, moim zdaniem, wierze w to, jak zachowywaliby się ludzie w wyimaginowanym systemie. Symptomatyczne jest zdanie, że odsetek osób, które nie musząc pracować, nie robiłaby tego to "jakieś 10 procent, może 20". Pokazuje to, że kluczowe dla powodzenia całego pomysłu założenie nie jest podparte ani żadnymi badaniami, ani nawet głębiej przemyślane, a jedynie "może będzie ich mało". W moich oczach czyni to całą tę część książki zupełnie nieprzekonującą.
Z czystym sumieniem polecam przede wszystkim rozdziały 1, 2 i 5. Za stratę czasu uważam przede wszystkim ostatni.
Bardzo dobry pomysł i podstawowe obserwacje rozwinięte do słabo uargumentowanej teorii z końcowym rozdziałem opartym głównie na życzeniach i optymizmie antropologicznym autora.
więcej Pokaż mimo toZwrócenie uwagi na rozrost bezsensownych stanowisk pracy jest bardzo cenne, podobnie klasyfikacja różnych jej typów i opis tego, jak występują one w bardzo różnych branżach i tak samo w sektorze...
Świetna książka. Dobrze się czyta, napisana barwnym i zabawnym językiem, jednocześnie pełna ciekawych obserwacji ogólnie na temat naszego stosunku do pracy i przeróżnych prac samych w sobie.
Świetna książka. Dobrze się czyta, napisana barwnym i zabawnym językiem, jednocześnie pełna ciekawych obserwacji ogólnie na temat naszego stosunku do pracy i przeróżnych prac samych w sobie.
Pokaż mimo toPoczątek fajny i wciągający jednak po połowie autor zaczyna bardzo subiektywnie podchodzić do tematu i tworzy monolog z licznymi dygresjami, który po prostu zaczyna nudzić.
Opis bdp na końcu pozbawiony jest obiektywnego i krytycznego spojrzenia przez co nabiera się dystansu do treści opisanej wcześniej.
Pomimo tych wad pozycja warta przeczytania choćby po to, żeby poszerzyć świadomość jak obszernym i dotykającym każdego z nas zjawiskiem są bullshit jobs.
Początek fajny i wciągający jednak po połowie autor zaczyna bardzo subiektywnie podchodzić do tematu i tworzy monolog z licznymi dygresjami, który po prostu zaczyna nudzić.
więcej Pokaż mimo toOpis bdp na końcu pozbawiony jest obiektywnego i krytycznego spojrzenia przez co nabiera się dystansu do treści opisanej wcześniej.
Pomimo tych wad pozycja warta przeczytania choćby po to, żeby...
Świetna książka traktująca o problemie prac bez wartości społecznej, iluzjach tworzonych na potrzeby podtrzymania panujących systemów. Zawiera historie pracowników różnych branż, badania naukowe, odniesienia historyczne oraz obserwacje antropologów i socjologów. Dobrze się czyta, nie jest naszpikowana słownictwem naukowym. Kiedyś spotkałam się z wyliczeniami, że zwierzęta "pracują" na swoje utrzymanie ok. 3 godziny dziennie (jest to oczywiście uzależnione od gatunku) - człowiek minimum 8 + dojazdy + nieodpłatna praca opiekuńcza. Czy to ma sens w erze robotyzacji i automatyzacji? Dobrze się czyta, nie jest naszpikowana słownictwem naukowym. Polecam każdej osobie na etacie, której większą część dnia wypełnia praca polegająca na odhaczaniu, wypełnianiu formularzy, przenoszeniu informacji z tabel do innych programów jak i również osobom, których praca jest wysoko użyteczna społecznie, ale słabo opłacana (pielęgniarka, nauczyciel, opiekun, przedszkolanka).
Świetna książka traktująca o problemie prac bez wartości społecznej, iluzjach tworzonych na potrzeby podtrzymania panujących systemów. Zawiera historie pracowników różnych branż, badania naukowe, odniesienia historyczne oraz obserwacje antropologów i socjologów. Dobrze się czyta, nie jest naszpikowana słownictwem naukowym. Kiedyś spotkałam się z wyliczeniami, że zwierzęta...
więcej Pokaż mimo toAutor wielokrotnie przytacza te same tezy, a liczne przypisy zawierające argumentację "na wszelki wypadek, gdyby ktoś odbijał piłeczkę", sprawiają że publikacja miejscami staje się słabo czytelna. Dywagacje na temat dochodu podstawowego, który autor przedstawia jako lekarstwo na toczący się chorobą bezsensu system pracy są bardzo okrojone i powierzchownie opisane w porównaniu do pozostałych poruszanych zagadnień. Książka oparta jest w większości na argumentach anegdotycznych - brakuje tu solidnych badań, aby uznać ją za stricte naukową. Mimo to, lekturę uważam za wartą przeczytania i polecam osobom wchodzącym na rynek pracy oraz myślącym o jej zmianie. Historie przywołanych osób pozwalają czytelnikowi lepiej wyobrazić sobie jak skrajne reakcje powodują niektóre zajęcia, przeanalizować własne podejście do pracy i co chcemy, aby nam przynosiła. Szczególnie interesujące było także opisanie historycznych systemów pracy i pochodzenia współczesnego "feudalizmu kierowniczego".
Autor wielokrotnie przytacza te same tezy, a liczne przypisy zawierające argumentację "na wszelki wypadek, gdyby ktoś odbijał piłeczkę", sprawiają że publikacja miejscami staje się słabo czytelna. Dywagacje na temat dochodu podstawowego, który autor przedstawia jako lekarstwo na toczący się chorobą bezsensu system pracy są bardzo okrojone i powierzchownie opisane w...
więcej Pokaż mimo toKsiążka strasznie przegadana, czasem bardzo ewidentne jest, że z krótkiego eseju próbowano "wyprodukować" pełnowymiarową publikację. Co gorsza, te wszystkie wywody mają dość subiektywny i jednostronny charakter - mimo akademickiego rodowodu autor nie wydaje się popierać swoich stwierdzeń zadowalającą ilością badań czy literatury, a materiał, który sam zebrał i systematycznie omawia, też pozostawia wiele do życzenia pod kątem reprezentatywności. Osobiste przemyślenia przedstawione są jak prawdy objawione, a fakty naginane pod tezę. I o ile powyższe wady przejdą bez problemu w eseju czy felietonie, to w popularnonaukowej publikacji już nie wyglądają zbyt dobrze. Uważam opisywany problem za ważny i aktualny, ale sposób jego opisu mnie rozczarował. Artykuł, który był przyczynkiem do powstania książki robił zdecydowanie lepsze wrażenie - mocna forma, z konieczności posługująca się uproszczeniami, zostawia czytelnika z wieloma pytaniami. Tutaj autor stara się te myśli rozwinąć, ale często sprawia, że wskutek rozdmuchanych rozważań, coraz bardziej wątpię w jego argumenty. Ostatecznie pojawia się tutaj szereg interesujących spostrzeżeń i refleksji, ale w dużej mierze widziałabym je raczej zamknięte w krótkiej formie eseju, a częściowo opracowane w uczciwy, dogłębny, naukowy sposób.
Książka strasznie przegadana, czasem bardzo ewidentne jest, że z krótkiego eseju próbowano "wyprodukować" pełnowymiarową publikację. Co gorsza, te wszystkie wywody mają dość subiektywny i jednostronny charakter - mimo akademickiego rodowodu autor nie wydaje się popierać swoich stwierdzeń zadowalającą ilością badań czy literatury, a materiał, który sam zebrał i...
więcej Pokaż mimo toIm bardziej twoja praca służy światu/ludzkości tym mniejsze wynagrodzenie za nią otrzymasz i na odwrót. Miliony wykształconych ludzi na dobrze płatnych stanowiskach każdego dnia doświadczają bólu duszy bo mają tego świadomość. Odczuwają skutki przemocy duchowej. Do 2030 WHO szacuje, że ok 60% ludzi będzie cierpiało na depresję. No chyba, że coś się zadzieje...
Im bardziej twoja praca służy światu/ludzkości tym mniejsze wynagrodzenie za nią otrzymasz i na odwrót. Miliony wykształconych ludzi na dobrze płatnych stanowiskach każdego dnia doświadczają bólu duszy bo mają tego świadomość. Odczuwają skutki przemocy duchowej. Do 2030 WHO szacuje, że ok 60% ludzi będzie cierpiało na depresję. No chyba, że coś się zadzieje...
Pokaż mimo toOgolnie ciekawe ale mogłoby być polowe krótsze - dużo tego samego
Ogolnie ciekawe ale mogłoby być polowe krótsze - dużo tego samego
Pokaż mimo to