Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Powieść ważna, ale czuję się zawiedziona. Ciekawy temat podano w "nowoczesnej", "blogerskiej" formie. Ukazanie problemów dzisiejszych Saudyjek to świetny pomysł. Ale forma raziła mnie zamiast zachęcić. Nie podkreśliła związku z nowoczesnością. Po prostu drażniła. Styl miał być potoczny. Osunął się niebezpiecznie w stronę grafomanii. Nie wiem na ile to wina tłumaczenia, lecz strasznie irytowała mnie trzpiotowatość bohaterek i sama forma książki. Zmarnowano ważny temat. Szkoda.

Powieść ważna, ale czuję się zawiedziona. Ciekawy temat podano w "nowoczesnej", "blogerskiej" formie. Ukazanie problemów dzisiejszych Saudyjek to świetny pomysł. Ale forma raziła mnie zamiast zachęcić. Nie podkreśliła związku z nowoczesnością. Po prostu drażniła. Styl miał być potoczny. Osunął się niebezpiecznie w stronę grafomanii. Nie wiem na ile to wina tłumaczenia, lecz...

Będę heretyczką. Horror dobry, ale nie powalający. Zwłaszcza w pierwszej części, kiedy trochę się nudziłam, czekając na moment poczęcia.

Będę heretyczką. Horror dobry, ale nie powalający. Zwłaszcza w pierwszej części, kiedy trochę się nudziłam, czekając na moment poczęcia.

Bardzo dobra powieść Elsbegra, chociaż chyba nie ta najlepsza. Mimo to znów dałam się zaprosić na wyprawę w niedaleką przyszłość. Tym razem na "warsztacie" są modyfikowane genetycznie organizmy. Czy to bakterie doprowadziły do śmierci sekretarza stanu? Co się stanie, gdy możliwe będzie tworzenie dzieci "na zamówienie"? Co będzie, gdy jedno z nich ucieknie? Wiele akcji, wiele pytań. Tylko jednoznacznych odpowiedzi jakby mniej. Od dawna ostrzyłam sobie ząbki na tę książkę. Warto było.

Bardzo dobra powieść Elsbegra, chociaż chyba nie ta najlepsza. Mimo to znów dałam się zaprosić na wyprawę w niedaleką przyszłość. Tym razem na "warsztacie" są modyfikowane genetycznie organizmy. Czy to bakterie doprowadziły do śmierci sekretarza stanu? Co się stanie, gdy możliwe będzie tworzenie dzieci "na zamówienie"? Co będzie, gdy jedno z nich ucieknie? Wiele akcji,...

To mogła być polska "Gra o tron". Tylko po co kazać lwom, gryfom i orłom schodzić z herbów? Po co cała ta niby-intryga ze "starszą krwią", skoro nic z niej nie wychodzi? To tylko gmatwa historię, która mogłaby być wciągającym opisem zmagań wojennych i dyplomatycznych w walce o koronę i odzyskanie królestwa.

To mogła być polska "Gra o tron". Tylko po co kazać lwom, gryfom i orłom schodzić z herbów? Po co cała ta niby-intryga ze "starszą krwią", skoro nic z niej nie wychodzi? To tylko gmatwa historię, która mogłaby być wciągającym opisem zmagań wojennych i dyplomatycznych w walce o koronę i odzyskanie królestwa.

Uwielbiam tę niewielką książeczkę. Niemożliwie wysoka księgarnia pełna zaszyfrowanych tomów. Tajne stowarzyszenie i... Google. Czy nowo zatrudniony pracownik Całodobowej Księgarni Pana Penumbry odkryje jej tajemnicę? jak to się dzieje, że ta, pozornie niedochodowa instytucja, w ogóle utrzymuje się na powierzchni? Bawiłam się setnie, szukając odpowiedzi na kartach powieści. Nieomal czułam zapach papieru i farby drukarskiej...

Uwielbiam tę niewielką książeczkę. Niemożliwie wysoka księgarnia pełna zaszyfrowanych tomów. Tajne stowarzyszenie i... Google. Czy nowo zatrudniony pracownik Całodobowej Księgarni Pana Penumbry odkryje jej tajemnicę? jak to się dzieje, że ta, pozornie niedochodowa instytucja, w ogóle utrzymuje się na powierzchni? Bawiłam się setnie, szukając odpowiedzi na kartach powieści....

"Nawet w łachmanach mogę pozostać księżniczką. Nie sztuka być nią w złotogłowiu; dużo trudniej, kiedy nikt nawet o tym nie wie". Piękny cytat. Jest tylko jedno "ale"...
Kiedy byłam małą dziewczynką, Sara mi imponowała. Taka dobrze wychowana... I pozwoliła, by to nauczycielka sama ośmieszyła się na lekcji francuskiego. Postanowiłam wtedy, że też taka będę. I tu pojawia się właśnie moje "ale". Kiedy Sara zostaje praktycznie żebraczką, nadal jest miła i dobrze wychowana... nie broni się. Nie walczy. Tylko czeka. I gdyby nie zrządzenie losu, nie byłoby ani morału, ani happy endu. Dlatego czytając "Małą księżniczkę" dobrze pamiętać, że grzeczność i uprzejmość są w cenie, ale nie powinny oznaczać bierności.

"Nawet w łachmanach mogę pozostać księżniczką. Nie sztuka być nią w złotogłowiu; dużo trudniej, kiedy nikt nawet o tym nie wie". Piękny cytat. Jest tylko jedno "ale"...
Kiedy byłam małą dziewczynką, Sara mi imponowała. Taka dobrze wychowana... I pozwoliła, by to nauczycielka sama ośmieszyła się na lekcji francuskiego. Postanowiłam wtedy, że też taka będę. I tu pojawia się...

Ciekawy, krótki kryminał.

Ciekawy, krótki kryminał.

Świetnie się czyta ten wywiad-rzekę z jednym z najlepszych współczesnych polskich Aktorów. Piotr Fronczewski debiutował jeszcze z Dymszą. A potem został Hamletem, Panem Kleksem, Szpicbródką, Frankiem Kimono... Osoby wychowane w latach 90-tych pamiętają też zapewne "Rodzinę zastępczą" czy "Tata, a Marcin powiedział...". Nie da się nie pamiętać tego głosu. Przede wszystkim jest zaś człowiekiem teatru, który chętnie opowiada o pierwszym kontakcie z kamerą, pracy aktora i życiu osobistym. Całość okrasza anegdotkami ze słynnego SPATIFU. Bardzo przyjemna lektura.

Świetnie się czyta ten wywiad-rzekę z jednym z najlepszych współczesnych polskich Aktorów. Piotr Fronczewski debiutował jeszcze z Dymszą. A potem został Hamletem, Panem Kleksem, Szpicbródką, Frankiem Kimono... Osoby wychowane w latach 90-tych pamiętają też zapewne "Rodzinę zastępczą" czy "Tata, a Marcin powiedział...". Nie da się nie pamiętać tego głosu. Przede wszystkim...

To fikcja, ale opisywane w niej technologie i możliwości inwigilacji Obywateli są prawdziwe i już stosowane. Badając sprawę śmierci młodego chłopaka dziennikarka odkrywa portal Freeme, za pośrednictwem którego można gromadzić swoje dane i... nimi handlować. Teoretycznie po to, by aplikacja mogła "efektywniej wspierać w osiąganiu celów". A co, jeśli "dobre rady" od Freeme wcale nie służą naszemu dobrostanowi a jej właściciele nie mają dobrych intencji? Przy okazji musimy odpowiedzieć sobie na pytania o granice prywatności, inwigilacji i bezpieczeństwo naszych danych. Polecam!

To fikcja, ale opisywane w niej technologie i możliwości inwigilacji Obywateli są prawdziwe i już stosowane. Badając sprawę śmierci młodego chłopaka dziennikarka odkrywa portal Freeme, za pośrednictwem którego można gromadzić swoje dane i... nimi handlować. Teoretycznie po to, by aplikacja mogła "efektywniej wspierać w osiąganiu celów". A co, jeśli "dobre rady" od...

Autor stawia ważne pytanie o nasze bezpieczeństwo energetyczne a co za tym idzie - uzależnienie od energii elektrycznej. Gdy nagle w części Europy następuje przerwa w dostawie prądu, tylko włoski haker domyśla się, że to nie jest przypadek. Czy ma rację? I jak poradzą sobie obywatele pozbawieni elektryczności? Zdecydowanie warto przeczytać. Autor bazował na prognozach skutków długotrwałej przerwy w dostawie prądu.

Autor stawia ważne pytanie o nasze bezpieczeństwo energetyczne a co za tym idzie - uzależnienie od energii elektrycznej. Gdy nagle w części Europy następuje przerwa w dostawie prądu, tylko włoski haker domyśla się, że to nie jest przypadek. Czy ma rację? I jak poradzą sobie obywatele pozbawieni elektryczności? Zdecydowanie warto przeczytać. Autor bazował na prognozach...

Jestem pod ogromnym wrażeniem erudycji Ś.P. Marii Czubaszek. Ze swadą opowiada o swoim stosunku do małżeństwa, obowiązków domowych, gotowania i... kobiet. Wobec tych ostatnich pozostaje Autorka bardzo krytyczna, a szkoda. To był w sumie jedyny mankament tego zbioru krótkich tekstów na różne tematy. Mimo to polecam gorąco.

Jestem pod ogromnym wrażeniem erudycji Ś.P. Marii Czubaszek. Ze swadą opowiada o swoim stosunku do małżeństwa, obowiązków domowych, gotowania i... kobiet. Wobec tych ostatnich pozostaje Autorka bardzo krytyczna, a szkoda. To był w sumie jedyny mankament tego zbioru krótkich tekstów na różne tematy. Mimo to polecam gorąco.

Świetna krytyka mitów na temat feminizmu. Autorka wskazuje prawdziwe przyczyny "nieszczęścia" Kobiet. I nie jest to "nadmiar równości", skoro prawdziwa równość jeszcze nie nadeszła. Czyta się bardzo dobrze, chociaż emocjonalnie. Trudno nie oburzać się, poznając przykłady jawnej i okrutnej dyskryminacji ze względu na płeć.

Świetna krytyka mitów na temat feminizmu. Autorka wskazuje prawdziwe przyczyny "nieszczęścia" Kobiet. I nie jest to "nadmiar równości", skoro prawdziwa równość jeszcze nie nadeszła. Czyta się bardzo dobrze, chociaż emocjonalnie. Trudno nie oburzać się, poznając przykłady jawnej i okrutnej dyskryminacji ze względu na płeć.

Kapitanie mój, Kapitanie! Piękne.

Kapitanie mój, Kapitanie! Piękne.

Klasyk

Klasyk

Ważny głos w sprawie obrzezania kobiecego i dowód na to, jak silne są kobiety

Ważny głos w sprawie obrzezania kobiecego i dowód na to, jak silne są kobiety

Fajnie, prokobieco o seksie

Fajnie, prokobieco o seksie

Prokobieca erotyka jest możliwa!

Prokobieca erotyka jest możliwa!

Klasyk

Klasyk

Ważny głos w sprawie legalności aborcji

Ważny głos w sprawie legalności aborcji

II Fala!

II Fala!