rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Jak zwykle Pani Rogala nie zawiodła. Uwielbiam Jej styl, wykreowanych bohaterów i poruszany problem. Polecam, polecam, polecam!

Jak zwykle Pani Rogala nie zawiodła. Uwielbiam Jej styl, wykreowanych bohaterów i poruszany problem. Polecam, polecam, polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Napiszę tak - choć nie wkręciłam się od razu w książkę, to ostatnie strony mnie tak zaskoczyły, przemaglowały, że nie mogłam zasnąć.
Zatem polecam!

Napiszę tak - choć nie wkręciłam się od razu w książkę, to ostatnie strony mnie tak zaskoczyły, przemaglowały, że nie mogłam zasnąć.
Zatem polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niby, zaczynając książkę, wiesz jak się skończy, podejrzewasz rozwój wypadków, a mimo to czytasz z uśmiechem na ustach i przewracasz kartkę za kartką :)
Mnie historia Tiffy i Leona przekonała i polecam ją każdemu :)

Niby, zaczynając książkę, wiesz jak się skończy, podejrzewasz rozwój wypadków, a mimo to czytasz z uśmiechem na ustach i przewracasz kartkę za kartką :)
Mnie historia Tiffy i Leona przekonała i polecam ją każdemu :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo trudno jest napisać książkę, przy której czytelnikowi nie schodzi uśmiech z twarzy, a jak do tego śmieje się w głos - to jest zdecydowanie hit!
Zosia jest niesamowita, charyzmatyczna, świetnie kontruje każdego napotkanego osobnika, nie sposób jej nie lubić.
Galiński świetnie napisał historię, która po pierwsze - jest naprawdę zręcznie poprowadzona, z dużą dawką humoru, a po drugie w żadnym momencie nie przynudza, a jej długość jest odpowiednia.
Serdecznie polecam!

Bardzo trudno jest napisać książkę, przy której czytelnikowi nie schodzi uśmiech z twarzy, a jak do tego śmieje się w głos - to jest zdecydowanie hit!
Zosia jest niesamowita, charyzmatyczna, świetnie kontruje każdego napotkanego osobnika, nie sposób jej nie lubić.
Galiński świetnie napisał historię, która po pierwsze - jest naprawdę zręcznie poprowadzona, z dużą dawką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Oj, jak ja panią Małgosię lubię! Oj, uwielbiam! Po wielkiej niemocy czytelnicznej, książkę pochłonęłam w dwa dni.
Jak zwykle - wartka akcja, wyraziści bohaterowie, trudne śledztwo. A do tego rzeczywistość szkolna jak prawdziwa.
Polecam!

Oj, jak ja panią Małgosię lubię! Oj, uwielbiam! Po wielkiej niemocy czytelnicznej, książkę pochłonęłam w dwa dni.
Jak zwykle - wartka akcja, wyraziści bohaterowie, trudne śledztwo. A do tego rzeczywistość szkolna jak prawdziwa.
Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dla takiego laika jak ja, który przed przeczytaniem książki miał tylko mały ogląd o Norwegii i Norwegach to bardzo fajna pozycja. Pokazuje wady i zalety narodu, przybliża ich życie codzienne.
I choć ja po przeczytaniu książki Norwegów chyba nie polubię, to i tak mam ochotę ten kraj zobaczyć :)

Dla takiego laika jak ja, który przed przeczytaniem książki miał tylko mały ogląd o Norwegii i Norwegach to bardzo fajna pozycja. Pokazuje wady i zalety narodu, przybliża ich życie codzienne.
I choć ja po przeczytaniu książki Norwegów chyba nie polubię, to i tak mam ochotę ten kraj zobaczyć :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to prawdziwy miód na serce. I pomimo, że już od połowy książki wiemy jak się skończy, to i tak warto ją przeczytać - tak dla pokrzepienia :)

Ta książka to prawdziwy miód na serce. I pomimo, że już od połowy książki wiemy jak się skończy, to i tak warto ją przeczytać - tak dla pokrzepienia :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Najlepszy poradnik dla rodziców małych dzieci jaki miałam okazję czytać. Choć chyba słowo poradnik jest może nad wyraz, ale zawarte w nim informacje dają do myślenia. Szkoda, że nie było go przed pojawieniem się mojego pierwszego dziecka. Byłoby z pewnością łatwiej :)

Najlepszy poradnik dla rodziców małych dzieci jaki miałam okazję czytać. Choć chyba słowo poradnik jest może nad wyraz, ale zawarte w nim informacje dają do myślenia. Szkoda, że nie było go przed pojawieniem się mojego pierwszego dziecka. Byłoby z pewnością łatwiej :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

O ile, w pierwszych dwóch tomach cyklu bardziej chyba niż śledztwo wciągnął mnie wątek obyczajowo-miłosny, tak teraz śledztwo śledziłam z zapartym tchem. Choć oczywiście z ogromną ciekawością czekałam, by przeczytać co u Petry i Konrada. Jak zwykle u Hani postaci są wyraziste, konkretne, a humor jest taki jak sama autorka, i nie brakuje w nim ciętych ripost. Trzy pierwsze tomy przeczytałam w kilkanaście dni, a to jest oznaka, że warto zacząć przygodę z bohaterami ulepionymi przez Hanie Gren :)

O ile, w pierwszych dwóch tomach cyklu bardziej chyba niż śledztwo wciągnął mnie wątek obyczajowo-miłosny, tak teraz śledztwo śledziłam z zapartym tchem. Choć oczywiście z ogromną ciekawością czekałam, by przeczytać co u Petry i Konrada. Jak zwykle u Hani postaci są wyraziste, konkretne, a humor jest taki jak sama autorka, i nie brakuje w nim ciętych ripost. Trzy pierwsze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Znam wszystkie książki Magdy i żadna z nich nie zachwyciła mnie tak, jak ta.
Dużo się dzieje, postaci są wyraziste, pełne emocji. Czyta się jednym tchem, nie można się oderwać.
To powieść nie tylko na święta.
Gorąco polecam!

Znam wszystkie książki Magdy i żadna z nich nie zachwyciła mnie tak, jak ta.
Dużo się dzieje, postaci są wyraziste, pełne emocji. Czyta się jednym tchem, nie można się oderwać.
To powieść nie tylko na święta.
Gorąco polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Rozpoczynając swoją przygodę z Jagodnem, nie wiedziałam zupełnie o czym może być ta książka. Biorąc pod uwagę ile już tomów serii wyszło, bałam się, że może to być Moda na sukces.
Okazało się inaczej.
Czytałam z zapartym tchem, szybko przewracając kolejne strony. Babcia Róża, Tamara, Marysia - każda z postaci jest wyrazista, pełna emocji.
Z pewnością sięgnę po kolejne cześci. Polecam

Rozpoczynając swoją przygodę z Jagodnem, nie wiedziałam zupełnie o czym może być ta książka. Biorąc pod uwagę ile już tomów serii wyszło, bałam się, że może to być Moda na sukces.
Okazało się inaczej.
Czytałam z zapartym tchem, szybko przewracając kolejne strony. Babcia Róża, Tamara, Marysia - każda z postaci jest wyrazista, pełna emocji.
Z pewnością sięgnę po kolejne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Oj, jak ja uwielbiam Agatę i Sławka! Świetna seria kryminalna. Pełna niespodziewanych wydarzeń i akcji. A do tego poruszenie problemu gwałtu, który okazuje się jest w Polsce pomijany, a kobiety traktowane są jako "fajne laski", z którymi można zrobić wszystko, czy chcą czy też nie. Pani Rogala wspina się coraz wyżej w swojej pisarskiej karierze - dla mnie ta książka jest w zasadzie Everestem ;) gorąco polecam! :)

Oj, jak ja uwielbiam Agatę i Sławka! Świetna seria kryminalna. Pełna niespodziewanych wydarzeń i akcji. A do tego poruszenie problemu gwałtu, który okazuje się jest w Polsce pomijany, a kobiety traktowane są jako "fajne laski", z którymi można zrobić wszystko, czy chcą czy też nie. Pani Rogala wspina się coraz wyżej w swojej pisarskiej karierze - dla mnie ta książka jest w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Miało być śmiesznie, zabawnie, a wyszło no hmmm... wyszło tak, że zostało mi 70 stron do końca i ciągle odkładam, żeby przeczytać coś ciekawszego.
Naprawdę nie dałam rady.
Szkoda.

Miało być śmiesznie, zabawnie, a wyszło no hmmm... wyszło tak, że zostało mi 70 stron do końca i ciągle odkładam, żeby przeczytać coś ciekawszego.
Naprawdę nie dałam rady.
Szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie wiem czy też tak czasem macie, ale ja po poznaniu osobiście autora, albo chętniej sięgam po jego książki, albo wręcz przeciwnie - przestaje je czytać. Hania zdecydowanie należy do tej pierwszej grupy. Takie jakie są Jej książki, taka jest też Hania.
Cięty żart, zdecydowanie, akcja- to wszystko znajdziemy w tej książce. W "Chusteczce.." wszystko jest dopracowane. Bohaterowie są konkretni, charakterni, tacy, którzy od pierwszych stron dadzą się lubić. Polecam, polecam, polecam i nie mogę się doczekać kolejnej części :)

Nie wiem czy też tak czasem macie, ale ja po poznaniu osobiście autora, albo chętniej sięgam po jego książki, albo wręcz przeciwnie - przestaje je czytać. Hania zdecydowanie należy do tej pierwszej grupy. Takie jakie są Jej książki, taka jest też Hania.
Cięty żart, zdecydowanie, akcja- to wszystko znajdziemy w tej książce. W "Chusteczce.." wszystko jest dopracowane....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Zapłata" była dla mnie miłym rozpoczęciem przygody z Panią Rogalą. I choć szybko odkryłam, kto był zabójcą, to i tak wpisałam ją na listę "moich ulubionych".
Moi Drodzy, ale "Dobra matka" to jest to! Dużo lepiej wykreowani bohaterowie, wyraziści, śledztwo nie takie oczywiste, no i zakończenie, którego się chyba nikt nie spodziewał.
Od razu zakupiłam kolejną część :) Polecam!

"Zapłata" była dla mnie miłym rozpoczęciem przygody z Panią Rogalą. I choć szybko odkryłam, kto był zabójcą, to i tak wpisałam ją na listę "moich ulubionych".
Moi Drodzy, ale "Dobra matka" to jest to! Dużo lepiej wykreowani bohaterowie, wyraziści, śledztwo nie takie oczywiste, no i zakończenie, którego się chyba nikt nie spodziewał.
Od razu zakupiłam kolejną część :)...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po rewelacyjnej serii z Szackim do tej książki podchodziłam niejako z dystansem.
Ale historia Grażyny i Ludwika jest dobra, przyjemna i jest miłą odskocznią od kryminałów, które uwielbiam czytać. Choć książka bardziej mnie wzruszyła niż rozbawiła i szczerze wołałam serię z Szackim to i tak polecam. Starszym - żeby wspomnieli sobie czasy młodości, a młodszym, żeby na chwilę mogli wejść w warszawski świat lat 60. ubiegłego wieku.

Po rewelacyjnej serii z Szackim do tej książki podchodziłam niejako z dystansem.
Ale historia Grażyny i Ludwika jest dobra, przyjemna i jest miłą odskocznią od kryminałów, które uwielbiam czytać. Choć książka bardziej mnie wzruszyła niż rozbawiła i szczerze wołałam serię z Szackim to i tak polecam. Starszym - żeby wspomnieli sobie czasy młodości, a młodszym, żeby na chwilę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna książka Nataszy Sochy, która nie rozbawiła mnie do łez, ale przeczytałam ją ku przestrodze.
Polecam ojcom pracującym tylko w pracy, a nie w domu oraz matkom, które nagle urwały się ze smyczy.

Kolejna książka Nataszy Sochy, która nie rozbawiła mnie do łez, ale przeczytałam ją ku przestrodze.
Polecam ojcom pracującym tylko w pracy, a nie w domu oraz matkom, które nagle urwały się ze smyczy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zaczynając czytać historię o Zojce, bałam sie, że nic nie jest w stanie dorównać mojej ukochanej Kalinie z poprzedniej serii. Na szczęście Zojka okazała się równie upierdliwa i charyzmatyczna, czym zaskarbila sobie moją sympatię. Książka napisana z polotem i humorem. Z niecierpliwością czekam na kolejną część :)

Zaczynając czytać historię o Zojce, bałam sie, że nic nie jest w stanie dorównać mojej ukochanej Kalinie z poprzedniej serii. Na szczęście Zojka okazała się równie upierdliwa i charyzmatyczna, czym zaskarbila sobie moją sympatię. Książka napisana z polotem i humorem. Z niecierpliwością czekam na kolejną część :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Oj jak ja tą Szarańską uwielbiam! Świetny humor, teksty, ciągła akcja. Kalinka - charyzmatyczna, rewelacyjna, zawsze zwarta i gotowa, zresztą tak jak pozostali bohaterowie. Polecam, polecam, polecam! Uśmiałam się momentami "po pachy" :)

Oj jak ja tą Szarańską uwielbiam! Świetny humor, teksty, ciągła akcja. Kalinka - charyzmatyczna, rewelacyjna, zawsze zwarta i gotowa, zresztą tak jak pozostali bohaterowie. Polecam, polecam, polecam! Uśmiałam się momentami "po pachy" :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Macierzyństwo nie jest usłane różami. Małe dzieci nie zawsze tylko śpią i jedzą. Czasami wymagają od nas, matek więcej uwagi.
I nie jest wstydem poprosić o pomoc, żeby się wyspać, czy zamówić obiad ze stołówki. Po narodzinach dziecka wiele rzeczy się zmienia i nie wszystko idzie tak jak tego sobie zaplanowałyśmy.
Polecam! Szczególnie przyszłym matkom, żeby nie poczuły na początku swojej rodzicielskiej drogi wielkiego rozczarowania.

Macierzyństwo nie jest usłane różami. Małe dzieci nie zawsze tylko śpią i jedzą. Czasami wymagają od nas, matek więcej uwagi.
I nie jest wstydem poprosić o pomoc, żeby się wyspać, czy zamówić obiad ze stołówki. Po narodzinach dziecka wiele rzeczy się zmienia i nie wszystko idzie tak jak tego sobie zaplanowałyśmy.
Polecam! Szczególnie przyszłym matkom, żeby nie poczuły na...

więcej Pokaż mimo to