Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czwarty tom przygód Chyłki uratował moje uczucia, po nieudanym moim zdaniem trzecim tomie.
Seria wraca na bardzo dobre tory. Zagadka była ciekawa, bohaterowie ponownie odzyskali wyrazistość, a książkę pochłaniało się ekspresowo.

Czwarty tom przygód Chyłki uratował moje uczucia, po nieudanym moim zdaniem trzecim tomie.
Seria wraca na bardzo dobre tory. Zagadka była ciekawa, bohaterowie ponownie odzyskali wyrazistość, a książkę pochłaniało się ekspresowo.

Niestety ,,Rewizja" była dla mnie ogromnym rozczarowaniem . Nie da się ukryć widocznego spadku poziomu , w porównaniu do dwóch poprzednich i moim zdaniem świetnych tomach.

Sama sprawa prowadzona przez bohaterów jest całkiem ciekawa , lecz przeszkadzał mi aspekt rasizmu , który moim zdaniem był potraktowany ze zbytnim pobłażaniem.
Był wręcz wybielony , ukazany jako zabawny . Dopiero przy końcu nieco nadrobiła zmianą podejścia do rasizmu, a także rozwiązaniem sprawy. Intrygująca była też zapowiedź kolejnej Chyłki.
Na pewno sięgnę po kolejny tom ,ale już z mniejszym entuzjazmem.

Niestety ,,Rewizja" była dla mnie ogromnym rozczarowaniem . Nie da się ukryć widocznego spadku poziomu , w porównaniu do dwóch poprzednich i moim zdaniem świetnych tomach.

Sama sprawa prowadzona przez bohaterów jest całkiem ciekawa , lecz przeszkadzał mi aspekt rasizmu , który moim zdaniem był potraktowany ze zbytnim pobłażaniem.
Był wręcz wybielony , ukazany jako zabawny...

Niestety jest to jedna z niewielu książek Christie , która do mnie nie trafiła . Nie mogłam zaangażować się w historię , ani w nią uwierzyć .
Czegoś definitywnie mi w niej zabrakło . Mimo wszystko była to szybka lektura na jeden raz .

Niestety jest to jedna z niewielu książek Christie , która do mnie nie trafiła . Nie mogłam zaangażować się w historię , ani w nią uwierzyć .
Czegoś definitywnie mi w niej zabrakło . Mimo wszystko była to szybka lektura na jeden raz .

Drugi tom podobnie jak pierwszy niesamowicie mi się podobał. Była to niezwykle wciągająca książka , od której nie mogłam się oderwać.
Nie tylko ciekawa sprawa , którą zajmują się nasi prawnicy . Przede wszystkim świetne tło w postaci życia prywatnego bohaterów , ich uczuć i psychologii .

Drugi tom podobnie jak pierwszy niesamowicie mi się podobał. Była to niezwykle wciągająca książka , od której nie mogłam się oderwać.
Nie tylko ciekawa sprawa , którą zajmują się nasi prawnicy . Przede wszystkim świetne tło w postaci życia prywatnego bohaterów , ich uczuć i psychologii .

,,Kasacja" trafia zdecydowanie do ulubieńców tego roku . Dawno nie czytałam czegoś tak wciągającego jak ona.
Nie mogłam się od niej oderwać i zdecydowanie nie mogę się doczekać kolejnych tomów w serii.

,,Kasacja" trafia zdecydowanie do ulubieńców tego roku . Dawno nie czytałam czegoś tak wciągającego jak ona.
Nie mogłam się od niej oderwać i zdecydowanie nie mogę się doczekać kolejnych tomów w serii.

Niestety Sadie nie trafi do moich ulubieńców. Książka mimo 300 stron dłużyła mi się i nie potrafiłam się w nią zaangażować.
Nie szczególnie polubiłam też bohaterów, przez co nie przeżywałam tej historii razem z nimi.
Doceniam poważne tematy w niej poruszone , jednak nie do końca była to moja książka .
Trzeba jej jednak przyznać ,że ciekawe było prowadzenie historii za pomocą podcastu .

Niestety Sadie nie trafi do moich ulubieńców. Książka mimo 300 stron dłużyła mi się i nie potrafiłam się w nią zaangażować.
Nie szczególnie polubiłam też bohaterów, przez co nie przeżywałam tej historii razem z nimi.
Doceniam poważne tematy w niej poruszone , jednak nie do końca była to moja książka .
Trzeba jej jednak przyznać ,że ciekawe było prowadzenie historii za...

W tej książce bardzo podobał mi się jej klimat , a także pomysł świadka w rodzaju psa. Oczekiwałam jednak ,że Bob (piesek zmarłej) odegra większą rolę w przebiegu śledztwa.
Sama zagadka była interesująca , lecz dla mnie mało wyjątkowa.
Mówiąc bez spojleru nie przejrzałam zabójcy , lecz w kryminałach Christie przeżywałam wielokrotnie szok , czego tutaj nie uświadczyłam.
Podsumowując ,,Niemy świadek" był dla mnie świetną przygodą , lecz nie dostarczył mi tak wielkiego zaskoczenia jakiego oczekiwałam.

W tej książce bardzo podobał mi się jej klimat , a także pomysł świadka w rodzaju psa. Oczekiwałam jednak ,że Bob (piesek zmarłej) odegra większą rolę w przebiegu śledztwa.
Sama zagadka była interesująca , lecz dla mnie mało wyjątkowa.
Mówiąc bez spojleru nie przejrzałam zabójcy , lecz w kryminałach Christie przeżywałam wielokrotnie szok , czego tutaj nie...

,, Już mnie nie oszukasz" przeczytałam z polecenia koleżanki. Była to moja pierwsza styczność z Cobenem . Zachęciła mnie do sięgnięcia po kolejne. Byłam zaszokowana ,że to kobieta, która najbardziej chciała znaleźć winnego była sprawcą. Coben zaskoczył mnie tutaj pierwszy raz ,ale na pewno nie ostatni.

,, Już mnie nie oszukasz" przeczytałam z polecenia koleżanki. Była to moja pierwsza styczność z Cobenem . Zachęciła mnie do sięgnięcia po kolejne. Byłam zaszokowana ,że to kobieta, która najbardziej chciała znaleźć winnego była sprawcą. Coben zaskoczył mnie tutaj pierwszy raz ,ale na pewno nie ostatni.

Moja kolejna styczność z twórczością Cobena . Akurat ta pozycja nie była nadzwyczaj świetna ,ale i tak czytało się dobrze i udało się mnie zaskoczyć.

Moja kolejna styczność z twórczością Cobena . Akurat ta pozycja nie była nadzwyczaj świetna ,ale i tak czytało się dobrze i udało się mnie zaskoczyć.

,,Chirurg" to moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki. Oceniając po przeczytaniu kilku jest to jak na razie moja ulubiona. Bardzo niebezpieczny przestępca ( pastwiący się nad kobietami, ścigany przez detektyw Rizzoli . Kto wygra ten pojedynek?
Ogromnie ciekawym wątkiem była perspektywa złoczyńcy , z której można zauważyć świetny portret psychologiczny tytułowego chirurga.

,,Chirurg" to moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki. Oceniając po przeczytaniu kilku jest to jak na razie moja ulubiona. Bardzo niebezpieczny przestępca ( pastwiący się nad kobietami, ścigany przez detektyw Rizzoli . Kto wygra ten pojedynek?
Ogromnie ciekawym wątkiem była perspektywa złoczyńcy , z której można zauważyć świetny portret psychologiczny tytułowego...

,,Dawca " jest jedną z moich ulubionych książek Gerritsen. Czyta się bardzo szybko , gdyż akcja bardzo pochłania. Mimo, że spodziewałam się jakie może być zakończenie i jakie są związki między losem dzieci z początku książki, to czytałam praktycznie jednym tchem , a końcówka i tak dała radę mnie zaskoczyć.

,,Dawca " jest jedną z moich ulubionych książek Gerritsen. Czyta się bardzo szybko , gdyż akcja bardzo pochłania. Mimo, że spodziewałam się jakie może być zakończenie i jakie są związki między losem dzieci z początku książki, to czytałam praktycznie jednym tchem , a końcówka i tak dała radę mnie zaskoczyć.

Czytając ,,Ciało " zauważyłam ,że jest to książka z wczesnej twórczości autorki. Dostrzegam wyraźne różnice . Przede wszystkim w stopniu drastyczności książki , a także w wątku miłosnym , który w tej powieści jest równoprawny z wątkiem kryminalnym. Sprawa w książce nie była jakoś wybitnie zaskakująca i pochłaniająca. Autorka posiada zdecydowanie lepsze.

Czytając ,,Ciało " zauważyłam ,że jest to książka z wczesnej twórczości autorki. Dostrzegam wyraźne różnice . Przede wszystkim w stopniu drastyczności książki , a także w wątku miłosnym , który w tej powieści jest równoprawny z wątkiem kryminalnym. Sprawa w książce nie była jakoś wybitnie zaskakująca i pochłaniająca. Autorka posiada zdecydowanie lepsze.

Mimo ,że momentami wydawała mi się oczywista i przewidywalna , to jest to moja ulubiona książka tego autora. Historia koszykarza i jego żony całkowicie mnie pochłonęła i nie potrafiłam się od niej oderwać ani na moment.

Mimo ,że momentami wydawała mi się oczywista i przewidywalna , to jest to moja ulubiona książka tego autora. Historia koszykarza i jego żony całkowicie mnie pochłonęła i nie potrafiłam się od niej oderwać ani na moment.

„I nie było już nikogo” jest moją do tej pory ulubioną książką Agathy Christie.
Opowiada ona o wyspie , na której 10 ludzi zostaje uwięziona. Na wyspie dochodzi do zabójstw, których wzorem jest tajemniczy wierszyk rozwieszony na ścianie każdego pokoju.
Największym plusem tej książki jest niepowtarzalny klimat, który sprawia ,że od tego kryminału nie można się oderwać.
Bohaterowie są tak oryginalni ,że nie można ich nawzajem pomylić.
Obawiałam się ,że uda mi się przewidzieć rozwiązanie zagadki , a jednak Christie ponownie mnie zaskoczyła , rozwiązanie zagadki było nieprzewidywalne i moim zdaniem wymarzone dla fanów dobrego kryminału.

„I nie było już nikogo” jest moją do tej pory ulubioną książką Agathy Christie.
Opowiada ona o wyspie , na której 10 ludzi zostaje uwięziona. Na wyspie dochodzi do zabójstw, których wzorem jest tajemniczy wierszyk rozwieszony na ścianie każdego pokoju.
Największym plusem tej książki jest niepowtarzalny klimat, który sprawia ,że od tego kryminału nie można się...

,,Infekcja " jest moim kolejnym spotkaniem z tą autorką i z przykrością muszę stwierdzić ,że nie ta książka nie podobała mi się . Nie udało jej się zaciekawić mnie nawet pomysłem. Dodatkowo nie polubiłam Toby Harper , a zatem głównej bohaterki , więc jej losy były mi obojętne.
Jedyna postać , która mnie ,,obchodziła" to Molly , a oprócz tego nie polubiłam żadnego bohatera.

,,Infekcja " jest moim kolejnym spotkaniem z tą autorką i z przykrością muszę stwierdzić ,że nie ta książka nie podobała mi się . Nie udało jej się zaciekawić mnie nawet pomysłem. Dodatkowo nie polubiłam Toby Harper , a zatem głównej bohaterki , więc jej losy były mi obojętne.
Jedyna postać , która mnie ,,obchodziła" to Molly , a oprócz tego nie polubiłam żadnego...

,,Kurtyna" to moja kolejna styczność z Agathą Christie. Uwielbiam jej książki głównie za to, że potrafią mnie zaskoczyć. Tak jednak nie stało się z Kurtyną. Przeczuwałam , kto może stać za zbrodnią, lecz zaskoczyły mnie decyzje Herkulesa Poirot i dlatego moja ocena bardzo się podniosła. Ciekawym pomysłem było również zaangażowanie w śledztwo nowego , nieświadomego niczego ,, detektywa"

,,Kurtyna" to moja kolejna styczność z Agathą Christie. Uwielbiam jej książki głównie za to, że potrafią mnie zaskoczyć. Tak jednak nie stało się z Kurtyną. Przeczuwałam , kto może stać za zbrodnią, lecz zaskoczyły mnie decyzje Herkulesa Poirot i dlatego moja ocena bardzo się podniosła. Ciekawym pomysłem było również zaangażowanie w śledztwo nowego , nieświadomego niczego...

,,Mumia " zdecydowanie przypadła mi do gustu. Nutka grozy i tajemnicy połączona z egipskimi klimatami , które uwielbiam.
Do ostatnich stron nie do końca wiadomo było jaki był prawdziwy przebieg wydarzeń , dlatego nie mogłam się oderwać .
Pochłonięta w dwa dni zdecydowanie będę do niej wracać :)

,,Mumia " zdecydowanie przypadła mi do gustu. Nutka grozy i tajemnicy połączona z egipskimi klimatami , które uwielbiam.
Do ostatnich stron nie do końca wiadomo było jaki był prawdziwy przebieg wydarzeń , dlatego nie mogłam się oderwać .
Pochłonięta w dwa dni zdecydowanie będę do niej wracać :)

,,Klub Mefista" spodobał mi się z 2 powodów. Przede wszystkim sprawa , która była głównym wątkiem powieści bardzo przypadła mi do gustu. Zawsze doceniam satanizm , tajemnicze znaki i sekrety w książkach , a tutaj było tego pełno. Drugim powodem jest to ,że książka posiada również ciekawą fabułę dotyczącą prywatnego życia Maury i Jane , a ich losy poza pracą zawsze mnie ciekawiły.

,,Klub Mefista" spodobał mi się z 2 powodów. Przede wszystkim sprawa , która była głównym wątkiem powieści bardzo przypadła mi do gustu. Zawsze doceniam satanizm , tajemnicze znaki i sekrety w książkach , a tutaj było tego pełno. Drugim powodem jest to ,że książka posiada również ciekawą fabułę dotyczącą prywatnego życia Maury i Jane , a ich losy poza pracą zawsze mnie...

Przyzwyczajona do bardzo dobrej twórczości autorki podeszłam z wielkim entuzjazmem i się nie zawiodłam. Jeden z lepszych thrillerów w połączeniu z romansem z jakim miałam do czynienia. Koniec był zaskakujący, a cała książka nie pozwalała się oderwać. Bardzo przyjemnie czytało się zderzenie perspektywy Verity i Lowen. Tylko hmmmm..... co w końcu było kłamstwem? Na pewno bardzo długo będę o tym myśleć.

Przyzwyczajona do bardzo dobrej twórczości autorki podeszłam z wielkim entuzjazmem i się nie zawiodłam. Jeden z lepszych thrillerów w połączeniu z romansem z jakim miałam do czynienia. Koniec był zaskakujący, a cała książka nie pozwalała się oderwać. Bardzo przyjemnie czytało się zderzenie perspektywy Verity i Lowen. Tylko hmmmm..... co w końcu było kłamstwem? Na pewno...