-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2024-05-08
2024-04-22
Ciężko ocenić jest mi książkę która bardziej służy jako wprowadzenie do świata i wydarzeń z nią związanych - zwłaszcza 3 ciej ery. Nie to że ta "Silmarillion" tego nie zawiera bo tak, jednak wydarzenia tutaj opisane nie są w taki sposób napisane jak "Hobbit" czy "Drużyna Pierścienia".
Nie poleciałbym tej cegł osobom które chcą się wejść w świat Tolkiena który jest jednym z najbardziej bogatych światów z jakimi się spotkałem. Poleciałbym ją natomiast osobom które miał już styczność z nim i się im spodobał. Ja kocham opisy Tolkiena, sama akcja mnie mniej interesuje, jak i bohaterowie. Także styl pisania jest dla mnie, wydarzenia też okej, ale szybko można się w nich pogubić - polecam karteczkę!
Ciężko ocenić jest mi książkę która bardziej służy jako wprowadzenie do świata i wydarzeń z nią związanych - zwłaszcza 3 ciej ery. Nie to że ta "Silmarillion" tego nie zawiera bo tak, jednak wydarzenia tutaj opisane nie są w taki sposób napisane jak "Hobbit" czy "Drużyna Pierścienia".
Nie poleciałbym tej cegł osobom które chcą się wejść w świat Tolkiena który jest jednym z...
2024-03-25
Pierwszy przedsmak akcji dostajemy na 150 stronie. Do tego momentu w książce są opisywane bohaterowie jak i wprowadzenie miejsca całej akcji. Nowe postacie są świetne ale możemy docenić ich udział jak i wkład w tą część dopiero na końcu. Nie pasowało mi że wątek którego się spodziewałem zastane dopiero w środku książki. Gdy wkroczyłem na strony w których akcja osiąga punkt kulminacyjny lekko zmieniło to moje podejście do książki.
Lubię od czasu do czasu czytać książki młodzieżowe. Nie patrząc na ocenę czas spędzony z tą częścią będę wspominał dobrze, bo czytało się szybko i przyjemnie.
Pierwszy przedsmak akcji dostajemy na 150 stronie. Do tego momentu w książce są opisywane bohaterowie jak i wprowadzenie miejsca całej akcji. Nowe postacie są świetne ale możemy docenić ich udział jak i wkład w tą część dopiero na końcu. Nie pasowało mi że wątek którego się spodziewałem zastane dopiero w środku książki. Gdy wkroczyłem na strony w których akcja osiąga punkt...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-17
Takiej lektury mi trzeba było. "Rana" to książka prosta i przyjemna do spędzenia czasu.
Książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Nie ma wielkich zwrotów akcji a wszystko można przewidzieć. Bohaterowie są prości w ich historii jak i w charakterystyce. Użyty język jest prosty co ułatwia czytanie, rozdziały także są dobrze rozdzielone jak i ich długość nie przeraża nas kartkując następne strony powieści.
Podsumowując patrząc na książkę na półce stwierdzam że to była przyjemnie spędzony czas bez polotu.
Takiej lektury mi trzeba było. "Rana" to książka prosta i przyjemna do spędzenia czasu.
Książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Nie ma wielkich zwrotów akcji a wszystko można przewidzieć. Bohaterowie są prości w ich historii jak i w charakterystyce. Użyty język jest prosty co ułatwia czytanie, rozdziały także są dobrze rozdzielone jak i ich długość nie przeraża nas...
2024-01-22
Wiem że moja opinia jest gorsza prawdopodobnie przez to, że pierwszą część czytałem dawno, lecz "Bratobójca" nie ujął mnie urokiem jak poprzedniczka.
Jest tutaj wiele nowych bohaterów jak i nowych wątków. Niektóre z nich bardzo lubiłem natomiast niektóre odwrotnie. Spodobało mi się w jaką stronę to wszystko zmierza - tajemniczo, dość 'ciemno' bym powiedział. W porównaniu z częścią pierwszą jest mniej kolorowo.
Tak jak w 'jedynce' świat i bohaterowie są wspaniale opisani a ilość akcji jest wręcz oszałamiająca. Styl pisania autor wpadł mi w gust, szczególnie przy scenach walki, gdzie powtórzę się jeszcze raz: najlepsze opisane w książkach w ogóle.
Sama wręcz ocena niższa z tego względu, że nie czytałem tej części od razu po "Tancerzach Burzy" Serię przeczytam ponownie książka za książką na 100% Polecam.
Wiem że moja opinia jest gorsza prawdopodobnie przez to, że pierwszą część czytałem dawno, lecz "Bratobójca" nie ujął mnie urokiem jak poprzedniczka.
Jest tutaj wiele nowych bohaterów jak i nowych wątków. Niektóre z nich bardzo lubiłem natomiast niektóre odwrotnie. Spodobało mi się w jaką stronę to wszystko zmierza - tajemniczo, dość 'ciemno' bym powiedział. W porównaniu z...
2023-10-10
Nigdy żadna książka mnie tak nie męczyła. Zacząłem ją w marcu i dopiero teraz doczytałem.
Ta książka to jeden wielki bullshit. Mówiąc szczerze jest ona nieco krzywdząca dla człowieka.
Są to ‘porady’ które nie są pomocne, narzucają nam nielogiczne działania i myślenia które mogą nam bardziej przeszkodzić.
Opisane tutaj historie są jak wyssane z palca i infantylne, nie są spójne ani logiczne jak i zgodne z naturą. Każdym wytłumaczeniem jest tutaj Bóg i wsparte jest to odpowiednimi cytatami z biblii. Nie zdziwiłbym się jakby tą książkę napisał ktoś kto chciałbym nas zwerbować do sekty. Nie to że atakuję religie, ale dostanie torebki którą znajomi nam kupili nie jest zasługą Boga, czy dobrze wykonana operacja przez doktora która uratowała życie. Wytłumaczeniem jest tutaj że jak wieczorem się na tym skupimy to dostaniemy to – i tak przez całą książkę. Na samym końcu autor już powtarza słoje słowa.
Z plusów mogę wymienić to że mimo że czas z tą książką był nużący to jednak śmiałem się kilka razy z tego co jest w niej napisane.
Podsumowując książka przekazuje nam że gdy chcemy zrobić kanapkę to pierwsza czynność jaka zachodzi, to ta w głowie – sam pomysł – kto o tym nie wiedział – już wie.
Książki nikomu bym nie polecił. Spodoba się tylko osobie która wierzy w Boga i ma nieco nielogiczny tryb myślenia.
Nigdy żadna książka mnie tak nie męczyła. Zacząłem ją w marcu i dopiero teraz doczytałem.
Ta książka to jeden wielki bullshit. Mówiąc szczerze jest ona nieco krzywdząca dla człowieka.
Są to ‘porady’ które nie są pomocne, narzucają nam nielogiczne działania i myślenia które mogą nam bardziej przeszkodzić.
Opisane tutaj historie są jak wyssane z palca i infantylne, nie są...
2023-03-15
No nie powiem. "Obsidio" jest najsłabszą częścią z trylogii Illuminae. Powód? - do połowy jest nudna.
Finał jak zwykle jest dobry i pełno akcji. Schematy, które pojawiły się w 1-szej i 2-giej części są także tutaj. Myślę, że sama powieść jest do przewidzenia.
Na plus: bohaterowie, którzy są z nami od 1-szej części, znamy ich lepiej i nadal lubimy jak i to że książka jest wciągająca (szczególnie od połowy)
Ogólnie podsumowując: seria o nastolatkach do nastolatków. Dla innych? -> Dla tych co chcą polubić science-fiction
No nie powiem. "Obsidio" jest najsłabszą częścią z trylogii Illuminae. Powód? - do połowy jest nudna.
Finał jak zwykle jest dobry i pełno akcji. Schematy, które pojawiły się w 1-szej i 2-giej części są także tutaj. Myślę, że sama powieść jest do przewidzenia.
Na plus: bohaterowie, którzy są z nami od 1-szej części, znamy ich lepiej i nadal lubimy jak i to że książka jest...
2023-01-22
Zdaję sobie sprawę z tego, że książka może wywoływać kontrowersje. Wiem, że książka jest bardzo przerysowana, ma wiele motywów jak i czerpie inspiracji z wielu źródeł. Nie zmienia to jednak faktu, że jest słaba - przynajmniej moim zdaniem.
Bohaterowie są ciekawi - do tego nie mogę się przyczepić. "Gruz" będzie jedną postacią z niewielu która zapamiętam na parę miesięcy jak i lata. Poboczni bohaterowie także są dobrze napisani. Największy problem jednak miałem z fabuła, która dla mnie się ciągła jak kluski oraz nie była wcale wciągająca.
Nie jest to książka lekka i nie poleciłbym ją każdemu.
Zdaję sobie sprawę z tego, że książka może wywoływać kontrowersje. Wiem, że książka jest bardzo przerysowana, ma wiele motywów jak i czerpie inspiracji z wielu źródeł. Nie zmienia to jednak faktu, że jest słaba - przynajmniej moim zdaniem.
Bohaterowie są ciekawi - do tego nie mogę się przyczepić. "Gruz" będzie jedną postacią z niewielu która zapamiętam na parę miesięcy jak...
2022-12-07
Najgorsze w tej książce jest to, że nie wciąga tak jak powinna, co wcale nie znaczy, że książka jest zła. Sprawa jak na początku była nudna, potem nabrała rozpędu i czytało się całkiem inaczej.
Samo zakończenie jest fajne, sam nie domyśliłem się i nie wiem czy każdy się domyślił. Co do bohaterów to także są dobrze opisani i tak jak jest w każdej książce: niektórych lubimy a innych wręcz przeciwnie. Mógłbym w sumie rzec, że 2 część ma zalety tam gdzie wady miała 1-sza część i odwrotnie.
Najgorsze w tej książce jest to, że nie wciąga tak jak powinna, co wcale nie znaczy, że książka jest zła. Sprawa jak na początku była nudna, potem nabrała rozpędu i czytało się całkiem inaczej.
Samo zakończenie jest fajne, sam nie domyśliłem się i nie wiem czy każdy się domyślił. Co do bohaterów to także są dobrze opisani i tak jak jest w każdej książce: niektórych lubimy...
2022-09-12
Powieść ta nie jest dla wszystkich. Jak dla mnie: ma swoje momenty, które podobały mi sie bardzo, aż nie mogłem sie doczekac co będzie na następnych kartkach powieści, jak i takie momenty gdzie nie chciało mi się czytać i "wlekło" mi sie przez pare stron - na szczęście takich fragmentów było mniej.
Sama fabuła jak i postacie podobają mi się. Sam pomysł na tą książkę jest bardzo interesujący. Nie będę także ukrywał, że pierwsza część książki gdzie nie jest jeszzce wszystko wiadome poodbała mi się bardziej niż 2 ga część.
Definitywnie wrócę kiedys do tej książki.
Powieść ta nie jest dla wszystkich. Jak dla mnie: ma swoje momenty, które podobały mi sie bardzo, aż nie mogłem sie doczekac co będzie na następnych kartkach powieści, jak i takie momenty gdzie nie chciało mi się czytać i "wlekło" mi sie przez pare stron - na szczęście takich fragmentów było mniej.
Sama fabuła jak i postacie podobają mi się. Sam pomysł na tą książkę jest...
Zacznę od tego, że nie wiem czy była potrzebna druga część do serii Pax. 1 część moim zdaniem była bardzo dobra książką młodzieżową, która uczyła, tutaj.... ta książka po prostu jest.
Jako że lubię Paxa i chcialbym powiedziec cos dobrego to powiem że 2 książki wydane sa świetnie i pięknie wyglądają na półce. "Pax. Droga do Domu" da się przeczytać w dzień. Ja chciałem przedłużyć sobie tą historię więc przeczytałem w 3 dni. Nie miałem takiego uczucia jak przy pierwszej części, że muszę przeczytać jeszcze jedną stronę.
A, no i zakończenie. Dobra, ale ja bym takiego nie napisał.
Zacznę od tego, że nie wiem czy była potrzebna druga część do serii Pax. 1 część moim zdaniem była bardzo dobra książką młodzieżową, która uczyła, tutaj.... ta książka po prostu jest.
więcej Pokaż mimo toJako że lubię Paxa i chcialbym powiedziec cos dobrego to powiem że 2 książki wydane sa świetnie i pięknie wyglądają na półce. "Pax. Droga do Domu" da się przeczytać w dzień. Ja chciałem...