rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zacznę od tego, że nie wiem czy była potrzebna druga część do serii Pax. 1 część moim zdaniem była bardzo dobra książką młodzieżową, która uczyła, tutaj.... ta książka po prostu jest.
Jako że lubię Paxa i chcialbym powiedziec cos dobrego to powiem że 2 książki wydane sa świetnie i pięknie wyglądają na półce. "Pax. Droga do Domu" da się przeczytać w dzień. Ja chciałem przedłużyć sobie tą historię więc przeczytałem w 3 dni. Nie miałem takiego uczucia jak przy pierwszej części, że muszę przeczytać jeszcze jedną stronę.
A, no i zakończenie. Dobra, ale ja bym takiego nie napisał.

Zacznę od tego, że nie wiem czy była potrzebna druga część do serii Pax. 1 część moim zdaniem była bardzo dobra książką młodzieżową, która uczyła, tutaj.... ta książka po prostu jest.
Jako że lubię Paxa i chcialbym powiedziec cos dobrego to powiem że 2 książki wydane sa świetnie i pięknie wyglądają na półce. "Pax. Droga do Domu" da się przeczytać w dzień. Ja chciałem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko ocenić jest mi książkę która bardziej służy jako wprowadzenie do świata i wydarzeń z nią związanych - zwłaszcza 3 ciej ery. Nie to że ta "Silmarillion" tego nie zawiera bo tak, jednak wydarzenia tutaj opisane nie są w taki sposób napisane jak "Hobbit" czy "Drużyna Pierścienia".
Nie poleciałbym tej cegł osobom które chcą się wejść w świat Tolkiena który jest jednym z najbardziej bogatych światów z jakimi się spotkałem. Poleciałbym ją natomiast osobom które miał już styczność z nim i się im spodobał. Ja kocham opisy Tolkiena, sama akcja mnie mniej interesuje, jak i bohaterowie. Także styl pisania jest dla mnie, wydarzenia też okej, ale szybko można się w nich pogubić - polecam karteczkę!

Ciężko ocenić jest mi książkę która bardziej służy jako wprowadzenie do świata i wydarzeń z nią związanych - zwłaszcza 3 ciej ery. Nie to że ta "Silmarillion" tego nie zawiera bo tak, jednak wydarzenia tutaj opisane nie są w taki sposób napisane jak "Hobbit" czy "Drużyna Pierścienia".
Nie poleciałbym tej cegł osobom które chcą się wejść w świat Tolkiena który jest jednym z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy przedsmak akcji dostajemy na 150 stronie. Do tego momentu w książce są opisywane bohaterowie jak i wprowadzenie miejsca całej akcji. Nowe postacie są świetne ale możemy docenić ich udział jak i wkład w tą część dopiero na końcu. Nie pasowało mi że wątek którego się spodziewałem zastane dopiero w środku książki. Gdy wkroczyłem na strony w których akcja osiąga punkt kulminacyjny lekko zmieniło to moje podejście do książki.
Lubię od czasu do czasu czytać książki młodzieżowe. Nie patrząc na ocenę czas spędzony z tą częścią będę wspominał dobrze, bo czytało się szybko i przyjemnie.

Pierwszy przedsmak akcji dostajemy na 150 stronie. Do tego momentu w książce są opisywane bohaterowie jak i wprowadzenie miejsca całej akcji. Nowe postacie są świetne ale możemy docenić ich udział jak i wkład w tą część dopiero na końcu. Nie pasowało mi że wątek którego się spodziewałem zastane dopiero w środku książki. Gdy wkroczyłem na strony w których akcja osiąga punkt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Takiej lektury mi trzeba było. "Rana" to książka prosta i przyjemna do spędzenia czasu.
Książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Nie ma wielkich zwrotów akcji a wszystko można przewidzieć. Bohaterowie są prości w ich historii jak i w charakterystyce. Użyty język jest prosty co ułatwia czytanie, rozdziały także są dobrze rozdzielone jak i ich długość nie przeraża nas kartkując następne strony powieści.
Podsumowując patrząc na książkę na półce stwierdzam że to była przyjemnie spędzony czas bez polotu.

Takiej lektury mi trzeba było. "Rana" to książka prosta i przyjemna do spędzenia czasu.
Książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Nie ma wielkich zwrotów akcji a wszystko można przewidzieć. Bohaterowie są prości w ich historii jak i w charakterystyce. Użyty język jest prosty co ułatwia czytanie, rozdziały także są dobrze rozdzielone jak i ich długość nie przeraża nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiem że moja opinia jest gorsza prawdopodobnie przez to, że pierwszą część czytałem dawno, lecz "Bratobójca" nie ujął mnie urokiem jak poprzedniczka.
Jest tutaj wiele nowych bohaterów jak i nowych wątków. Niektóre z nich bardzo lubiłem natomiast niektóre odwrotnie. Spodobało mi się w jaką stronę to wszystko zmierza - tajemniczo, dość 'ciemno' bym powiedział. W porównaniu z częścią pierwszą jest mniej kolorowo.
Tak jak w 'jedynce' świat i bohaterowie są wspaniale opisani a ilość akcji jest wręcz oszałamiająca. Styl pisania autor wpadł mi w gust, szczególnie przy scenach walki, gdzie powtórzę się jeszcze raz: najlepsze opisane w książkach w ogóle.
Sama wręcz ocena niższa z tego względu, że nie czytałem tej części od razu po "Tancerzach Burzy" Serię przeczytam ponownie książka za książką na 100% Polecam.

Wiem że moja opinia jest gorsza prawdopodobnie przez to, że pierwszą część czytałem dawno, lecz "Bratobójca" nie ujął mnie urokiem jak poprzedniczka.
Jest tutaj wiele nowych bohaterów jak i nowych wątków. Niektóre z nich bardzo lubiłem natomiast niektóre odwrotnie. Spodobało mi się w jaką stronę to wszystko zmierza - tajemniczo, dość 'ciemno' bym powiedział. W porównaniu z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nigdy żadna książka mnie tak nie męczyła. Zacząłem ją w marcu i dopiero teraz doczytałem.
Ta książka to jeden wielki bullshit. Mówiąc szczerze jest ona nieco krzywdząca dla człowieka.
Są to ‘porady’ które nie są pomocne, narzucają nam nielogiczne działania i myślenia które mogą nam bardziej przeszkodzić.
Opisane tutaj historie są jak wyssane z palca i infantylne, nie są spójne ani logiczne jak i zgodne z naturą. Każdym wytłumaczeniem jest tutaj Bóg i wsparte jest to odpowiednimi cytatami z biblii. Nie zdziwiłbym się jakby tą książkę napisał ktoś kto chciałbym nas zwerbować do sekty. Nie to że atakuję religie, ale dostanie torebki którą znajomi nam kupili nie jest zasługą Boga, czy dobrze wykonana operacja przez doktora która uratowała życie. Wytłumaczeniem jest tutaj że jak wieczorem się na tym skupimy to dostaniemy to – i tak przez całą książkę. Na samym końcu autor już powtarza słoje słowa.
Z plusów mogę wymienić to że mimo że czas z tą książką był nużący to jednak śmiałem się kilka razy z tego co jest w niej napisane.
Podsumowując książka przekazuje nam że gdy chcemy zrobić kanapkę to pierwsza czynność jaka zachodzi, to ta w głowie – sam pomysł – kto o tym nie wiedział – już wie.
Książki nikomu bym nie polecił. Spodoba się tylko osobie która wierzy w Boga i ma nieco nielogiczny tryb myślenia.

Nigdy żadna książka mnie tak nie męczyła. Zacząłem ją w marcu i dopiero teraz doczytałem.
Ta książka to jeden wielki bullshit. Mówiąc szczerze jest ona nieco krzywdząca dla człowieka.
Są to ‘porady’ które nie są pomocne, narzucają nam nielogiczne działania i myślenia które mogą nam bardziej przeszkodzić.
Opisane tutaj historie są jak wyssane z palca i infantylne, nie są...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Obsidio Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 7,9
Obsidio Amie Kaufman, Jay K...

Na półkach:

No nie powiem. "Obsidio" jest najsłabszą częścią z trylogii Illuminae. Powód? - do połowy jest nudna.
Finał jak zwykle jest dobry i pełno akcji. Schematy, które pojawiły się w 1-szej i 2-giej części są także tutaj. Myślę, że sama powieść jest do przewidzenia.
Na plus: bohaterowie, którzy są z nami od 1-szej części, znamy ich lepiej i nadal lubimy jak i to że książka jest wciągająca (szczególnie od połowy)
Ogólnie podsumowując: seria o nastolatkach do nastolatków. Dla innych? -> Dla tych co chcą polubić science-fiction

No nie powiem. "Obsidio" jest najsłabszą częścią z trylogii Illuminae. Powód? - do połowy jest nudna.
Finał jak zwykle jest dobry i pełno akcji. Schematy, które pojawiły się w 1-szej i 2-giej części są także tutaj. Myślę, że sama powieść jest do przewidzenia.
Na plus: bohaterowie, którzy są z nami od 1-szej części, znamy ich lepiej i nadal lubimy jak i to że książka jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdaję sobie sprawę z tego, że książka może wywoływać kontrowersje. Wiem, że książka jest bardzo przerysowana, ma wiele motywów jak i czerpie inspiracji z wielu źródeł. Nie zmienia to jednak faktu, że jest słaba - przynajmniej moim zdaniem.
Bohaterowie są ciekawi - do tego nie mogę się przyczepić. "Gruz" będzie jedną postacią z niewielu która zapamiętam na parę miesięcy jak i lata. Poboczni bohaterowie także są dobrze napisani. Największy problem jednak miałem z fabuła, która dla mnie się ciągła jak kluski oraz nie była wcale wciągająca.
Nie jest to książka lekka i nie poleciłbym ją każdemu.

Zdaję sobie sprawę z tego, że książka może wywoływać kontrowersje. Wiem, że książka jest bardzo przerysowana, ma wiele motywów jak i czerpie inspiracji z wielu źródeł. Nie zmienia to jednak faktu, że jest słaba - przynajmniej moim zdaniem.
Bohaterowie są ciekawi - do tego nie mogę się przyczepić. "Gruz" będzie jedną postacią z niewielu która zapamiętam na parę miesięcy jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najgorsze w tej książce jest to, że nie wciąga tak jak powinna, co wcale nie znaczy, że książka jest zła. Sprawa jak na początku była nudna, potem nabrała rozpędu i czytało się całkiem inaczej.
Samo zakończenie jest fajne, sam nie domyśliłem się i nie wiem czy każdy się domyślił. Co do bohaterów to także są dobrze opisani i tak jak jest w każdej książce: niektórych lubimy a innych wręcz przeciwnie. Mógłbym w sumie rzec, że 2 część ma zalety tam gdzie wady miała 1-sza część i odwrotnie.

Najgorsze w tej książce jest to, że nie wciąga tak jak powinna, co wcale nie znaczy, że książka jest zła. Sprawa jak na początku była nudna, potem nabrała rozpędu i czytało się całkiem inaczej.
Samo zakończenie jest fajne, sam nie domyśliłem się i nie wiem czy każdy się domyślił. Co do bohaterów to także są dobrze opisani i tak jak jest w każdej książce: niektórych lubimy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść ta nie jest dla wszystkich. Jak dla mnie: ma swoje momenty, które podobały mi sie bardzo, aż nie mogłem sie doczekac co będzie na następnych kartkach powieści, jak i takie momenty gdzie nie chciało mi się czytać i "wlekło" mi sie przez pare stron - na szczęście takich fragmentów było mniej.
Sama fabuła jak i postacie podobają mi się. Sam pomysł na tą książkę jest bardzo interesujący. Nie będę także ukrywał, że pierwsza część książki gdzie nie jest jeszzce wszystko wiadome poodbała mi się bardziej niż 2 ga część.
Definitywnie wrócę kiedys do tej książki.

Powieść ta nie jest dla wszystkich. Jak dla mnie: ma swoje momenty, które podobały mi sie bardzo, aż nie mogłem sie doczekac co będzie na następnych kartkach powieści, jak i takie momenty gdzie nie chciało mi się czytać i "wlekło" mi sie przez pare stron - na szczęście takich fragmentów było mniej.
Sama fabuła jak i postacie podobają mi się. Sam pomysł na tą książkę jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta część w sumie jest najgorsza moim zdaniem z dotychczasowych.
Sama fabuła i główna sprawa nie są tak samo wciągające jak inne poprzednie. Zamiast skupić się na sprawie to mam wrażenie, że tutaj jest ona 2go planowa, a na pierwszym planie mamy bohaterów, którzy także nie rozwijają się za bardzo, myślę, że autor nie ma za bardzo pomysłu co z nimi zrobić i stawia im kłody pod nogami.
Plus taki, że książka wraca trochę w historii do dawnej poprzedniczki, ale za to trochę męczy.

Ta część w sumie jest najgorsza moim zdaniem z dotychczasowych.
Sama fabuła i główna sprawa nie są tak samo wciągające jak inne poprzednie. Zamiast skupić się na sprawie to mam wrażenie, że tutaj jest ona 2go planowa, a na pierwszym planie mamy bohaterów, którzy także nie rozwijają się za bardzo, myślę, że autor nie ma za bardzo pomysłu co z nimi zrobić i stawia im kłody...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga książka Pana Sebastiana i drugi niewypał. Także dam taką samą ocenę. Nie polubiłem się jak na razie z twórczością tego pisarza.
Tutaj, i treść, czyli fabuła, która nie porwała mnie z bardzo, jak i główna bohaterka, której nie da się lubić. Zakończenie miało wywołać zaskoczenie u czytelnika, przynajmniej tak myślę, natomiast u mnie nie było. Tak jak wspominałem, nie czekałem na zakończenie tak bardzo bo książka nie wciągnęła jak i domyśliłem się jak się to skończy.
Nie wiem czy sięgnę kiedyś po następną powieść od tego autora, a jak sięgnę to nie w najbliższym czasie.

Druga książka Pana Sebastiana i drugi niewypał. Także dam taką samą ocenę. Nie polubiłem się jak na razie z twórczością tego pisarza.
Tutaj, i treść, czyli fabuła, która nie porwała mnie z bardzo, jak i główna bohaterka, której nie da się lubić. Zakończenie miało wywołać zaskoczenie u czytelnika, przynajmniej tak myślę, natomiast u mnie nie było. Tak jak wspominałem, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ma co, książka tak jak poprzednia część trzyma poziom. Podoba mi się, że autor nie przebiera w słowach i dostajemy krwawe sceny jak i gorące sceny erotyczne.
Główny wątek ciekawy, jednak poboczne elementy przyjemniej się czytało , przynajmniej dla mnie. Dobrze że, czytało się szybko. Jestem także ciekaw w jaka strone autor poprowadzi postać głównej bohaterki, która jak dotąd jest jedna z lepiej wykreowanych, i poznajemy ja ciagle z nowa czescia serii.
Zakonczenie bylo najmniej interesująca mnie częścią książki.

Nie ma co, książka tak jak poprzednia część trzyma poziom. Podoba mi się, że autor nie przebiera w słowach i dostajemy krwawe sceny jak i gorące sceny erotyczne.
Główny wątek ciekawy, jednak poboczne elementy przyjemniej się czytało , przynajmniej dla mnie. Dobrze że, czytało się szybko. Jestem także ciekaw w jaka strone autor poprowadzi postać głównej bohaterki, która jak...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ostatnia godzina Anna Bartłomiejczyk, Marta Gajewska
Ocena 5,9
Ostatnia godzina Anna Bartłomiejczyk...

Na półkach:

Nie wiem od czego zacząć.
Początek był spoko, że oceniłbym na 4, im dalej w las tym więcej drzew a tutaj nielogiczności i niespójnych wydarzeń. Nie wiem czy autorki chciały zawrzeć jak najwięcej gatunków do jednej powieści czy faktycznie tak miało być. Si-fi, fantastyka, religijna, apokaliptyczna, romantyk??? Lepiej by było podzielić na 4 mniejsze powieści i nie dość, że przyjemniej by się czytało to lepiej by to wyglądało i miało by to ręce i nogi. Początek i koniec to jeden temat, środek to 2 wątki które się zmieniają. Nie czytało się tego dobrze, długo mi zeszło z tą książką. Gdyby nie ładna okładka i początek to dałbym 1, bo zakończenie nie dość że niesatysfakcjonujące to jeszcze 'głupie'.

Nie wiem od czego zacząć.
Początek był spoko, że oceniłbym na 4, im dalej w las tym więcej drzew a tutaj nielogiczności i niespójnych wydarzeń. Nie wiem czy autorki chciały zawrzeć jak najwięcej gatunków do jednej powieści czy faktycznie tak miało być. Si-fi, fantastyka, religijna, apokaliptyczna, romantyk??? Lepiej by było podzielić na 4 mniejsze powieści i nie dość, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zacznę od formatu gdzie jest mała czcionka i mało pustych miejsc na stronach przez co słabo sie czytało.
Historie postaci 3-cio planowych także mnie nie przekonały do większego polubienia "Florystki". Do 1/3 ciej książki było fajnie i chciałem sie dowiedzieć co z tego będzie, ale im dalej dalej tym entuzjazm opadał. Nie podobało mi sie w jakim kierunki to zmierzało, samo zakończenie także nie było satysfakcjonujące. a epilog który dawał nam kolejne mini zakończenie także nie był satysfakcjonujący. Z trzech książek z tej serii, "Florystka" zdecydowanie jest najgorszą z nich.

Zacznę od formatu gdzie jest mała czcionka i mało pustych miejsc na stronach przez co słabo sie czytało.
Historie postaci 3-cio planowych także mnie nie przekonały do większego polubienia "Florystki". Do 1/3 ciej książki było fajnie i chciałem sie dowiedzieć co z tego będzie, ale im dalej dalej tym entuzjazm opadał. Nie podobało mi sie w jakim kierunki to zmierzało, samo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zacznę od tego, że nie czytam często książek tego gatunku, ale przyznaję, że nie czytało się jej łatwo, przynajmniej dla mnie. Dużo jest długich opisów które nie mają w sumie głębszego znaczenia, takich jak historia postaci 3cio planowych.
Ogólnie cała historia w "Nigdzie w Afryce" nie jest super wciągająca ale jest fajna. Nie ma tutaj dużo akcji i mimo, że nie czytało się najłatwiej to ta powieść ma coś w sobie, że ją zapamiętam.
"Nigdzie w Afryce" jest dobrą książką ale nie jest do końca dla mnie. Zakończenie mi się bardzo spodobało, i odłożyłem tą powieść z uśmiechem na twarzy.

Zacznę od tego, że nie czytam często książek tego gatunku, ale przyznaję, że nie czytało się jej łatwo, przynajmniej dla mnie. Dużo jest długich opisów które nie mają w sumie głębszego znaczenia, takich jak historia postaci 3cio planowych.
Ogólnie cała historia w "Nigdzie w Afryce" nie jest super wciągająca ale jest fajna. Nie ma tutaj dużo akcji i mimo, że nie czytało się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawdopodobnie najlepsza część serii. Wiem, ze to 3cia część z 7, ale już na niej bym zakończył bo ma dobre zakończenie. Nie wiem co będzie w następnych częściach ale jestem ciekawy.
Najlepsze w "W Objęciach Chłodu" jest to jak wyważona jest ta część. Akcja się dzieje wtedy kiedy ma sie dziać, a wolniejsze momenty są wtedy kiedy mają być, przez co czytelnik nie jest w ogóle znudzony.
Z drugiej strony ksiażka ma wiele absurdów. Nie wiem czy ksiażka zasługuje na 8, z jednej strony jest najlepsza ale z drugiej nie zasługuje. Dam 7 tak jak poprzednicce, ale mam w pamięci to, że "W objęciach chłodu" było najbardziej wciągającą z nich.

Prawdopodobnie najlepsza część serii. Wiem, ze to 3cia część z 7, ale już na niej bym zakończył bo ma dobre zakończenie. Nie wiem co będzie w następnych częściach ale jestem ciekawy.
Najlepsze w "W Objęciach Chłodu" jest to jak wyważona jest ta część. Akcja się dzieje wtedy kiedy ma sie dziać, a wolniejsze momenty są wtedy kiedy mają być, przez co czytelnik nie jest w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zakończenie psuje "Topieliska" - przynajmniej dla mnie. gdyby nie zakończenie dałbym może ocenę 6 max.
Poczcątek, intryga, mrok książki wciąga, mimo że mroczność jest miejscamiprzekoloryzowana i próbuje być aż za bardzo mroczna. Początek zapowiadał dobry triller, a wyszedł misz masz gatunków. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i nie wiem czy sięgę po następną powieść - może jak będzie przecena książki za max 10 zł.
Zakończenie, które jeszcze raz wspomnę bo przez nie będę pamiętał "Topieliska" wydawało mi się napisane na siłę. Jakby autorka miała limit stron na książkę i musiała szybbko skończyć. Niby sie lepi, ale moim zdaniem połaczenie tych dwóch wątków wypadło słabo.

Zakończenie psuje "Topieliska" - przynajmniej dla mnie. gdyby nie zakończenie dałbym może ocenę 6 max.
Poczcątek, intryga, mrok książki wciąga, mimo że mroczność jest miejscamiprzekoloryzowana i próbuje być aż za bardzo mroczna. Początek zapowiadał dobry triller, a wyszedł misz masz gatunków. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i nie wiem czy sięgę po następną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po pełnym akcji "Lesie Tajemnic" tego mi było trzeba. W "Ciszy przed Burzą" dzieje się mniej. Możemy na spokojnie przeżywać historie naszych bohaterów. Książka trochę zwalnia z tempem akcji ale zakończenie sugeruje, że wiele się będzie działo w następnej części.
Książka nie dość, że ma wydarzenia które wywrócą koci świat do góry nogami to jeszcze jest najbardziej emocjonującą książką w tej serii.
Nie jest to może arcydzieło z motywami, które zapamiętamy do końca życia, ale daje rozrywkę, a o to przede wszystkim chodzi w czytaniu. Daje frajdę, dla miłośników kotów, seria 'Wojownicy' to pozycja obowiązkowa.

Po pełnym akcji "Lesie Tajemnic" tego mi było trzeba. W "Ciszy przed Burzą" dzieje się mniej. Możemy na spokojnie przeżywać historie naszych bohaterów. Książka trochę zwalnia z tempem akcji ale zakończenie sugeruje, że wiele się będzie działo w następnej części.
Książka nie dość, że ma wydarzenia które wywrócą koci świat do góry nogami to jeszcze jest najbardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przewidywana, dobra i wciągająca. "Szeptacz" to dobry thriller psychologiczny z małym akcentem paranormalnym.
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, spędziłem z nią miło czas, mimo zakończenia które lekko mnie rozczarowało. Bohaterowie jak i miejsca i ich opisy są napisane w porządku. Nie ma jakiś długich opisów na pół kartki, co niektórym się może spodobać. Podoba mi się, że na swój sposób jest także prosta, nie ma wielu wątków, akcja toczy się szybko, i przez to, w jaki sposób jest napisana czyta się ją jednym susem.

Przewidywana, dobra i wciągająca. "Szeptacz" to dobry thriller psychologiczny z małym akcentem paranormalnym.
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, spędziłem z nią miło czas, mimo zakończenia które lekko mnie rozczarowało. Bohaterowie jak i miejsca i ich opisy są napisane w porządku. Nie ma jakiś długich opisów na pół kartki, co niektórym się może spodobać. Podoba mi...

więcej Pokaż mimo to