Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kocham tą książkę!!!

Kocham tą książkę!!!

Piękna, mądra i wzruszająca!

Piękna, mądra i wzruszająca!

Uwielbiam!!!

Uwielbiam!!!

Kocham!

Kocham!

Super książka zresztą jak wszystkie Ożogowskiej.

Super książka zresztą jak wszystkie Ożogowskiej.

Tak krótka, a wyraża tak wiele... Piękna, mądra i wzruszająca książka.

Tak krótka, a wyraża tak wiele... Piękna, mądra i wzruszająca książka.

Kompletnie nie wiem, co napisać o tej książce... Zapowiadało się na świetną, wciągającą powieść przygodową dla dzieci, a tymczasem na końcu zamieniło się w książkę fantasy. Chyba że ta przemiana była metaforą? Mam mieszane uczucia po zakończeniu tej książki.

Kompletnie nie wiem, co napisać o tej książce... Zapowiadało się na świetną, wciągającą powieść przygodową dla dzieci, a tymczasem na końcu zamieniło się w książkę fantasy. Chyba że ta przemiana była metaforą? Mam mieszane uczucia po zakończeniu tej książki.

Eh, to sielskie życie w Bullerbyn... Wprost nie da opisać tego magicznego klimatu panującego w tej książce, szalone, kreatywne zabawy Lassego, Bossego, Lisy, Anny i Britty oraz Ollego, mieszkających w trzech zagrodach położonych tuż obok siebie. Oprócz tego piękne, skandynawskie widoki. Jest to jedna z piękniejszych lektur dla dzieci. Polecam!!!

Eh, to sielskie życie w Bullerbyn... Wprost nie da opisać tego magicznego klimatu panującego w tej książce, szalone, kreatywne zabawy Lassego, Bossego, Lisy, Anny i Britty oraz Ollego, mieszkających w trzech zagrodach położonych tuż obok siebie. Oprócz tego piękne, skandynawskie widoki. Jest to jedna z piękniejszych lektur dla dzieci. Polecam!!!

Poruszająca, bardzo głęboka, dotyka wielu ważnych i trudnych spraw, na które w codziennej gonitwie myśli i zdarzeń nie zwraca się uwagi i których się nie docenia. Ja się dzięki niej zatrzymałam i melancholijnie podumałam. Dziękuje Pani Gayle Forman za niepowtarzalną okazję do przemyślenia pewnych rzeczy, niedostrzegalnych w tak wielu innych książkach (przez szybkość akcji nie ma się po prostu na to czasu). Książka opowiada o Mii - niezwykle utalentowanej, skromnej wiolonczelistce. Dziewczyna wychowywała się w szczęśliwej rodzinie; tata - muzyk punk-rockowy, mama - szalona i kochana, słodki i wariujący młodszy braciszek Teddy, Ktoś jeszcze (nie powiem kto)...
Po masakrycznie pechowym wypadku na śliskiej szosie podczas którego w samochód Mii wjechał ogromny tir dziewczyna przeżywa jakby śmierć kliniczną.
Jej dusza opuszcza ciało które odniosło wiele obrażeń i będąc już w szpitalu uświadamia sobie, że to ona musi podjąć decyzję: zostać? Czy odejść?

Poruszająca, bardzo głęboka, dotyka wielu ważnych i trudnych spraw, na które w codziennej gonitwie myśli i zdarzeń nie zwraca się uwagi i których się nie docenia. Ja się dzięki niej zatrzymałam i melancholijnie podumałam. Dziękuje Pani Gayle Forman za niepowtarzalną okazję do przemyślenia pewnych rzeczy, niedostrzegalnych w tak wielu innych książkach (przez szybkość akcji...

Najlepsza książka Sienkiewicza!!! (czytałam dwie i pół :) - "W pustyni i w puszczy" i "Potop" tom i pół). "Quo Vadis, Domine?"- "Dokąd idziesz, Panie?"
Mocne... Każdy chrześcijanin chcący poznać historię Kościoła w pierwszych wiekach N.E. powinien ją przeczytać i refleksyjnie podumać nad jej przesłaniem,
jeśli takowe do niego dotrze... Polecam!

Najlepsza książka Sienkiewicza!!! (czytałam dwie i pół :) - "W pustyni i w puszczy" i "Potop" tom i pół). "Quo Vadis, Domine?"- "Dokąd idziesz, Panie?"
Mocne... Każdy chrześcijanin chcący poznać historię Kościoła w pierwszych wiekach N.E. powinien ją przeczytać i refleksyjnie podumać nad jej przesłaniem,
jeśli takowe do niego dotrze......

Chyba każda nastolatka musi przeczytać tę książkę choć raz... Kolejne tomy są również bardzo wartościowe i można je odnieść do własnego życia. Niesforna Ania Shirley z bujną wyobraźnią i burzą rudych włosów podbije serce niejednej zbuntowanej pannicy obrażonej na cały świat. :)
Dziewczyny, nie dajcie się zrazić negatywnym opiniom innych!

Chyba każda nastolatka musi przeczytać tę książkę choć raz... Kolejne tomy są również bardzo wartościowe i można je odnieść do własnego życia. Niesforna Ania Shirley z bujną wyobraźnią i burzą rudych włosów podbije serce niejednej zbuntowanej pannicy obrażonej na cały świat. :)
Dziewczyny, nie dajcie się zrazić negatywnym opiniom innych!

Jedna z książek do konkursu humanistycznego w roku szkolnym 2015/16. Przyjemnie można spędzić przy niej czas, dowiedziawszy się przy tym, jak wyglądało życie w Polsce w XVII wieku. Bardzo trudno byłoby odnaleźć się w tym świecie komuś żyjącemu współcześnie. Nie wiem czy bym potrafiła...

Jedna z książek do konkursu humanistycznego w roku szkolnym 2015/16. Przyjemnie można spędzić przy niej czas, dowiedziawszy się przy tym, jak wyglądało życie w Polsce w XVII wieku. Bardzo trudno byłoby odnaleźć się w tym świecie komuś żyjącemu współcześnie. Nie wiem czy bym potrafiła...

Super książka, jedna z przyjemniej wspominanych lektur. Lekka, opowiada o przygodach paczki nastolatków, którzy spotykają niezwykłego chłopca...

Super książka, jedna z przyjemniej wspominanych lektur. Lekka, opowiada o przygodach paczki nastolatków, którzy spotykają niezwykłego chłopca...

Recenzja książki „HyperVersum”
Pierwszy raz zetknęłam się z tą książką na targach książki w 2014 (?) roku, a właściwie nie ja, tylko moja siostra. Początkowo wydawało mi się, że będzie ona ( ta książka) dla mnie za poważna i myślałam, że będę musiała na nią jeszcze trochę poczekać…Jednak los chciał inaczej. Stało się tak, że siostra ma pojechała na wakacje na obóz, a ja nie miałam co czytać. Mama zniosła mi z półki właśnie „HyperVersum”. Nie wiedząc, czego się spodziewać, zabrałam się do czytania, postanawiając, że najwyżej przestanę i odłożę ją na miejsce. Tak zaczęła się moja przygoda z powieścią Cecilli Randall. Ian, Daniel, Judy i Martin wraz z Donną i Carlem są młodymi ludźmi żyjącymi we współczesnym świecie, którzy w wolnym czasie lubią odreagowywać rutynowe czynności, przenosząc się za pomocą gry HyperVersum do innych czasów w bardzo realistycznej rzeczywistości. Jednak pewnego razu gra przenosi ich NAPRAWDĘ w czasie i przestrzeni, a dokładnie do XIII w. Czy uda im się odnaleźć w tym dziwnym, jakże innym od naszego świecie bez nowoczesnych urządzeń czy nawet elektrycznego oświetlenia? Jak się zachowa każdy z nich w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa? Czy wrócą do domu? Na te pytania dostać odpowiedź można tylko przeczytawszy tę książkę – chyba że ktoś lubi spoilery . Mogę zapewnić, że czyta się ją lekko, szybko i nie ma mowy o nudzie… Aby zachęcić wielbicielki romansideł, wspomnę o tym, że znajduje się w niej także wątek miłosny, natomiast dla chłopców dodam, że również opisy pojedynków i turniejów rycerskich są bez zarzutu. Streszczając się, nie jest to bezwartościowy chłam, który czyta się tylko dlatego, że nie ma się nic lepszego, tylko ciekawa, wartościowa powieść przygodowo – historyczno – science fiction, napisana w przystępny, niebanalny sposób. Gorąco polecam

Recenzja książki „HyperVersum”
Pierwszy raz zetknęłam się z tą książką na targach książki w 2014 (?) roku, a właściwie nie ja, tylko moja siostra. Początkowo wydawało mi się, że będzie ona ( ta książka) dla mnie za poważna i myślałam, że będę musiała na nią jeszcze trochę poczekać…Jednak los chciał inaczej. Stało się tak, że siostra ma pojechała na wakacje na obóz, a ja...

Książka ta jest idealna dla wszystkich miłośników rozmaitych broni, a także poszukujących czegoś, co wciągnie ich całkowicie do innego świata. Opowiada ona o dzielnym młodym Willu, który zostaje przyjęty jako czeladnik do przedstawiciela tajemniczego stowarzyszenia,którego członkowie mają niesamowite zdolności i mówi się o nich, że parają się złymi mocami... Lecz nie jest to książka fantastyczna, jeśli za nie ważny uzna się mały epizod o stworach złego lorda. Dalsze części są jeszcze lepsze!!! Polecam

Książka ta jest idealna dla wszystkich miłośników rozmaitych broni, a także poszukujących czegoś, co wciągnie ich całkowicie do innego świata. Opowiada ona o dzielnym młodym Willu, który zostaje przyjęty jako czeladnik do przedstawiciela tajemniczego stowarzyszenia,którego członkowie mają niesamowite zdolności i mówi się o nich, że parają się złymi mocami... Lecz nie jest...

Świetna książka przygodowa o podróżowaniu, tropieniu zwierząt i niebezpieczeństwach, którym musi stawić czoło młody Tomek Wilmowski wraz z towarzyszami.Można się wiele dowiedzieć o zwyczajach zwierząt i ludzi mieszkających w tym akurat tomie w malowniczej i egzotycznej Australii.
Polecam! :)

Świetna książka przygodowa o podróżowaniu, tropieniu zwierząt i niebezpieczeństwach, którym musi stawić czoło młody Tomek Wilmowski wraz z towarzyszami.Można się wiele dowiedzieć o zwyczajach zwierząt i ludzi mieszkających w tym akurat tomie w malowniczej i egzotycznej Australii.
Polecam! :)

Bardzo głęboka, wzruszająca i smutna opowieść o piętnastoletniej Amy, której życie diametralnie się zmienia... Konie są niesamowitymi zwierzętami, trzeba tylko umieć ich słuchać i chcieć je zrozumieć. To smutne, jak wielu ludzi traktuje je jak siłę roboczą i wykorzystuje to, że nie mogą się skarżyć i bronić.:(

Bardzo głęboka, wzruszająca i smutna opowieść o piętnastoletniej Amy, której życie diametralnie się zmienia... Konie są niesamowitymi zwierzętami, trzeba tylko umieć ich słuchać i chcieć je zrozumieć. To smutne, jak wielu ludzi traktuje je jak siłę roboczą i wykorzystuje to, że nie mogą się skarżyć i bronić.:(

Mega-super-fajne!!! Przy dobrej zabawie można się naprawdę dużo dowiedzieć o mitologi i chcąc nie chcąc coś z tego potem w szkole zostaje. ;)

Mega-super-fajne!!! Przy dobrej zabawie można się naprawdę dużo dowiedzieć o mitologi i chcąc nie chcąc coś z tego potem w szkole zostaje. ;)

Kocham tę książkę, w ogóle całą Jeżycjadę!!! Mimo że ten świat w nich przedstawiony jest tak utopijny, to cudownie jest móc się w niego zagłębić i zapomnieć o tym, że w realu nic nie jest tak idealne...

Kocham tę książkę, w ogóle całą Jeżycjadę!!! Mimo że ten świat w nich przedstawiony jest tak utopijny, to cudownie jest móc się w niego zagłębić i zapomnieć o tym, że w realu nic nie jest tak idealne...

Kto będąc dzieckiem nie marzył o przygodach na prerii u boku śmiałego i niezwyciężonego Indianina...? Wciąga i zapiera dech.

Kto będąc dzieckiem nie marzył o przygodach na prerii u boku śmiałego i niezwyciężonego Indianina...? Wciąga i zapiera dech.