rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Początkowo wydawała się gorzka i prawdziwa, później tylko irytowała. Sporo nierozwiniętych, ledwo napomkniętych wątków. Jak dla mnie wyraźnie niedopracowana. Nie mniej jednak czytało sie szybko i lekko.

Początkowo wydawała się gorzka i prawdziwa, później tylko irytowała. Sporo nierozwiniętych, ledwo napomkniętych wątków. Jak dla mnie wyraźnie niedopracowana. Nie mniej jednak czytało sie szybko i lekko.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie gwarantuje kompletnie żadnych emocji, może tylko zażenowanie. Zdecydowanie za bardzo prostacka i powtarzalna. A komunistyczne bloki i rzeczywistość w tyle zapowiadały coś, jasne, prostego i szczerego do bólu, ale z pomysłem.

Nie gwarantuje kompletnie żadnych emocji, może tylko zażenowanie. Zdecydowanie za bardzo prostacka i powtarzalna. A komunistyczne bloki i rzeczywistość w tyle zapowiadały coś, jasne, prostego i szczerego do bólu, ale z pomysłem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Och, Lolito. Książka zmiotła mnie z powierzchni, a raczej jej styl. Czytając, odnosiłam wrażenie, że każde ziarnko piasku historii wyskakuje wprost na mnie i wciąga mnie wgłąb lektury. Sama fabuła jest mocno nietuzinkowa i w pewnym sensie zakazana. Nabokov w przecudowny sposób opisuje miłość, uległość, namiętność, tęsknotę – wszelkie uczucia, których nie da się wyrazić prostym słowem. Pisząc, że autor pozwolił wchłonąć całą postać H. wraz z jej wszelkimi zawirowaniami – piszę za mało. Przynajmniej mnie, pozwolił się nim dosłownie poczuć. Grzechu mój, moja duszo!

Och, Lolito. Książka zmiotła mnie z powierzchni, a raczej jej styl. Czytając, odnosiłam wrażenie, że każde ziarnko piasku historii wyskakuje wprost na mnie i wciąga mnie wgłąb lektury. Sama fabuła jest mocno nietuzinkowa i w pewnym sensie zakazana. Nabokov w przecudowny sposób opisuje miłość, uległość, namiętność, tęsknotę – wszelkie uczucia, których nie da się wyrazić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałam nadzieję na więcej rozważań, tymczasem książka przedstawia dosyć jednostajnie i prostolinijnie życie osób powiązanych z morzem. Mimo wszystko, dosyć uspokajająca lektura.

Miałam nadzieję na więcej rozważań, tymczasem książka przedstawia dosyć jednostajnie i prostolinijnie życie osób powiązanych z morzem. Mimo wszystko, dosyć uspokajająca lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z niewielu książek z którymi nie dotrwałam do końca. Nudne dialogi, bohaterowie, pomysł, wszystko.

Jedna z niewielu książek z którymi nie dotrwałam do końca. Nudne dialogi, bohaterowie, pomysł, wszystko.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawe zagadnienia medyczne, opisane z dużą dokładnością, jednak sama akcja dość standardowa i przewidywalna. Książka bardziej zaspokaja zainteresowanie biologią i ludzkim, tytułowym mózgiem niż potrzebę przeczytania trzymającego w napięciu thriller'a.

Ciekawe zagadnienia medyczne, opisane z dużą dokładnością, jednak sama akcja dość standardowa i przewidywalna. Książka bardziej zaspokaja zainteresowanie biologią i ludzkim, tytułowym mózgiem niż potrzebę przeczytania trzymającego w napięciu thriller'a.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść historyczna i to faktycznie bardzo mocno. Jako osoba zainteresowana, ale nie obeznana aż tak z tematem, nie zapamiętałam wiele.

Powieść historyczna i to faktycznie bardzo mocno. Jako osoba zainteresowana, ale nie obeznana aż tak z tematem, nie zapamiętałam wiele.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strzępki wspomnień, przemyśleń i otaczającego świata opisane okiem historyka. Wiele filozofii, odrębnego podejścia. Dosyć ciężka pozycja, mroczna, obsesyjna, jednak dobra. Czuć powiew XXlecia wojennego jak dla mnie.

Strzępki wspomnień, przemyśleń i otaczającego świata opisane okiem historyka. Wiele filozofii, odrębnego podejścia. Dosyć ciężka pozycja, mroczna, obsesyjna, jednak dobra. Czuć powiew XXlecia wojennego jak dla mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczere, rzetelne informacje. Zwyczajni, prości ludzie. Coś niesamowitego.

Szczere, rzetelne informacje. Zwyczajni, prości ludzie. Coś niesamowitego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem ciekawa wizja, motym o zachodzącym słońcu jest mega trafiony. Pierwsza książka ilustrowana na studiach.

Całkiem ciekawa wizja, motym o zachodzącym słońcu jest mega trafiony. Pierwsza książka ilustrowana na studiach.

Pokaż mimo to