Opinie użytkownika
redefinicja bóstwa?
ten reportaż... jest.
po prostu jest.
jest poprawny, sensowny, momentami szokujący.
właśnie - momentami, a wydaje się pisany tak, aby szokować na każdej stronie i - sądząc po szumie, jaki wywołała ta pozycja kilka lat temu, gdy wychodziło - tak się stało.
zastanwiam się co jest z nami nie tak - bo ta książka pokazuje tytułowych bogów jako ludzi, tak...
kropla absurdu w morzu fantastyki - czyli weź swoje oczekiwania i wyrzuć je przez okno
być może ktoś trafił na tę opinię, bo usłyszał "słuchaj, musisz przeczytać Pratchetta" albo chce znać klasykę gatunku; w każdym razie - jeśli nie znasz tej serii, to trochę ci zazdroszczę, że to dopiero przed tobą.
a nawet jak nie przypadnie ci do gustu - cóż, przynajmniej próbowałeś. a...
to tylko gra... prawda?
to jedyna z tych pozycji, dla których warto było poświęcić sen - wiedziałam, że albo ją skończę przed snem, albo zasnę w trakcie.
ci, którzy mnie znają, wiedzą, że niewiele rzeczy wywołuje u mnie szajbę, ale gry komputerowe (motyw gier komputerowych) do nich należą, więc połączenie Pratchett (który od lat góruje jako jeden z moich ulubionych...
oddajcie mi mój czas spędzony na czytaniu.
przy okazji innej książki chciałam napisać, że dorośli powinni czasem czytać książki młodzieżowe, aby sobie przypomnieć i zrozumieć rozterki młodzieży. zobaczyć świat, przyćmiony szaleństwem hormonów i dorastania. chociaż, co wydaje się abstrakcyjne, książki dla młodzieży z reguły piszą dorośli, a często i tacy je czytają; tej...
źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz
(Mt. 7.3)
ten tytuł brzmi jak w Kupcu Weneckim Szekspira - "dla swych celów diabeł zacytuje Pismo Święte"
przyznaję, że o Norwegii nie wiem wiele, nigdy tam nie byłam (ani nigdzie na północy), to jednak to trochę odrębny krąg kulturowy. Germanie, a nie Słowianie, zarazem nie budzi takiej ciekawości jak kraje...
zawiedliśmy. o poszukiwaniu życia bez strachu
gdzie przebiega granica człowieczeństwa?
w Europie wydaje się, że człowiek gdzieś się kończy, a granica - wyznaczona jest przez granice państwa, a może - odpowiednia odległość od Europy sprawia, że granice ludzkiego istnienia się kończą na rzecz ludzkiego panowania.
czemu osoba zza bliskiej granicy jest bratem, uchodźcą wojny,...
"panie Turek, kończ pan ten mecz!"
nie często zdarza mi się, abym z uporem czekała na koniec jakiejś książki, prosząc, aby się już kończyło, do widzenia czytelniku, jesteś wolny, a zarazem - żeby nie trafiła na nieskończone pozycje. Iluzjonistę doczytałam do końca, czekając na rozwiązanie zagadki, którą kusił i nęcił od początku historii autor. brawo, doczekałam się...
kalejdoskop twarzy przemocy
dane polskiej policji za 2021 rok mówią, że liczba osób, wobec których istnieje podejrzenie, że zostały dotknięte przemocą domową wyniosła 75 761 osób. a to tylko dane statystyczne, powiązane z procedurą Niebieskiej Karty. co z osobami, do których niebieska karta nigdy nie dotarła? do osób, których lekarze nie chcieli angażować się w procedury?...
o tym, czy na pewno chcemy dorosnąć i tym, co się z dorosłością traci
Wojciech Chmielarz ma tę cudowną cechę pisarską, że jego powieści mogłyby się wydarzyć, co nie odbiera im ani odrobiny zaskoczenia, ani niespodzianki. nie stają się przez to przewidywalne i nudne. rzeczywistość potrafi być ciekawa i fascynująca, a realizm jest cudowny. i przerażający.
bo z tyłu głowy...
wszystkie niezaśpiewane piosenki
zero vibe'u, przewidywalna i rozczarowująca
sięgnęłam po tę książkę ze względu na inną książke Matta Haiga - Ludzie. Powieść dla ziemian
naprawdę miałam problem z napisaniem tej recenzji, naprawdę anwet nie chciało mi się, zero motywacji
chciałam tylko powiedzieć, że się zawiodłam, podczas gdy Ludzie. to jedna z moich ulubionych książek,...
blizny. nie uzyskujesz uleczenia
"Inny ktoś morał wyczyta / O rzeczy ludzkich mijaniu, / O zapomnieniu, co rośnie, / Nim jeszcze płomień przygasnął." Czesław Miłosz - Campo di Fiori
ta książka nie leczy. nie jest w stanie, bo to nasze zadanie, ale przypomina o ranach, które zdążyły się zabliźnić, chociaż pod warstwą zeszpeconej skóry wciąż goreje gorąca krew, chcąca...
tylko ty, dla ciebie pisze - ta książka jest pisana dla pieniędzy
cała ta seria książek (eg - Ginekolodzy. / Tajemnice pielęgniarek / Polacy last minute) krzyczy po prostu: kup mnie! marketing! sprzedaż! zysk! kasa, mamona, szekle!
i wychodzę z założenia, że nie ma w tym nic złego; reportaże to długie godziny poświęcone na zbieranie materiału, docieranie do źródeł,...
błysk nocnych lamp
witaj. chodź, wsiadaj. zapnij pas. pojedziemy na przejażdżkę. to będzie długa noc.
przeczytałam tę książkę jeszcze przed premierą (chwała targom książki!), ale ciągle ciężko było mi się zebrać do napisania czegoś więcej, ponieważ... nie bardzo wiem, jak i co napisać, żeby uniknąć spoilerów. ale hej, postaram się.
to jest Mortka i... nie jest Mortka....
o redefinicji słowa "normalne" i odczarowaniu rzeczywistości
zawsze mam problem z pisaniem opinii o reportażach - gdzieś z tyłu głowy siedzi, że "to prawdziwa historia, to prawdziwi ludzie", a zarazem... co powiedzieć? nie ocenię kreacji świata, kreacji postaci czy fabuły. to nie ten typ książki.
skupiam się więc na tym, co najważniejsze chyba - tym, co ze mną zostanie po...
hiraeth
hiraeth - (wal.) tęsknota za domem, do którego nie możesz wrócić albo który nigdy nie był twój.
przeczytanie tej książki było zmierzeniem się z pewnym obrazem, jaki miałam o tej historii wykreowany w głowie. przeczytałam ją kilka lat temu, będąc jeszcze w gimnazjum. i trwała w mojej pamięci - jako niezwykła książka.
nadal jest niezwykła. chaotyczna, wygadana, jak...
więc może istnieje wszechświat, gdzie jestem szczęśliwy
emocje są najważniejsze dla mnie w książce - nie każda potrafi je wzbudzić po tylu latach doświadczania popkultury, jednak to fabuła je wywołuje.
mimo wszystko to chyba książka, nad którą myślałam najdłużej, po przeczytaniu Nasz ostatni dzień i More Happy Than Not. Raczej szczęśliwy niż nie
minęło już trochę czasu od...
"serce pamięta to, co wyparł umysł"
wiecie czemu w micie o Prometeuszu sęp wyjada mu wątrobę? ponieważ Grecy uważali, że to tam składowana jest miłość - we uwspółcześnionej wersji sęp atakowałby jego serce. ta książka trochę tak atakuje serce.
pierwszą książką Adama Silvera było - oczywiście - Nasz ostatni dzień; gdzie (szczególnie znając tytuł po angielsku) zakończenie...
dostrzec całego człowieka
z pewnością nie był to najlepszy czy najmocniejszy reportaż jaki czytałam w życiu, jednak jeden z lepszych; raczej nie sięgam po książki około-medyczne, więc miał szansę się wykazać
przyznam, że to co głównie zachęciło mnie do tej książki, to misje Lekarzy Bez Granic; momenty dotyczące szwedzkich szpitali, szczególnie statystyki, regulacje prawne...
za późno
DNF
zmagałam się z tą książką od listopada, ale wynudziła mnie przeogromnie. myślałam, że spróbuje ją dokończyć; od samego początku czytało się ją ciężko, nie wciągała mnie ani nie budziła wielkich emocji
to nie moja pierwsza (ani pewnie też nie ostatnia) książka, jaką przeczytałam o narkotykach, więc nie mógł zadziałać efekt szoku, gdy po raz pierwszy spotyka...
red room
trochę mnie zawiodła ta książka
bo jednak większa jej część była świetna i wciągająca; i jak zwykle u mnie zakończenia są w stanie raczej podnieść ocenę, to tutaj ją obniżyło. wszystko szło dobrze, ale ostatnie 20-30% czuło się zagubienie, jakby nie wiadomo było jakiego asa wyciągnąć z talii - jakby nagle zabrakło kart, zagrywek fabularnych.
ale wróćmy do...