-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2011-01-01
2012-01-01
Dużo informacji zawartych przystępnym stylem Davies'a, jedyna wada to jak zawsze u tego autora grubość książki, która zajmie nam naprawdę dużo czasu. Polecam.
Dużo informacji zawartych przystępnym stylem Davies'a, jedyna wada to jak zawsze u tego autora grubość książki, która zajmie nam naprawdę dużo czasu. Polecam.
Pokaż mimo to2011-01-01
Średnio mi się podobała ta książka, ale nie była ani specjalnie zła ani dobra więc daje 5/10.
Średnio mi się podobała ta książka, ale nie była ani specjalnie zła ani dobra więc daje 5/10.
Pokaż mimo to2011-01-01
2011-01-01
2012-01-01
2012-01-01
2011-01-01
2008-01-01
Polecam wszystkim, jest to książka przystępna dla każdego a dzięki niej nawet po kilku latach nadal pamiętam najważniejsze wydarzenia w Polsce za czasów dynastii Piastów.
Polecam wszystkim, jest to książka przystępna dla każdego a dzięki niej nawet po kilku latach nadal pamiętam najważniejsze wydarzenia w Polsce za czasów dynastii Piastów.
Pokaż mimo to2012-11-24
Wspaniała trylogia w jednej książce, serdecznie wszystkim polecam, chodź druga książka lekko mnie zdenerwowała przez decyzję głównej bohaterki w sprawie jej dręczycieli, a właściwie jej bierność.
Wspaniała trylogia w jednej książce, serdecznie wszystkim polecam, chodź druga książka lekko mnie zdenerwowała przez decyzję głównej bohaterki w sprawie jej dręczycieli, a właściwie jej bierność.
Pokaż mimo to2006-01-01
Niezła książka z fatalnym tłumaczeniem nazw własnych jak imiona na polski co wypada żenując.
Niezła książka z fatalnym tłumaczeniem nazw własnych jak imiona na polski co wypada żenując.
Pokaż mimo to2006-01-01
2002-01-01
Polecam głównie najmłodszym, chodź pewnie i tak będą mieli z nią styczność bo nie raz nauczyciele wybierają ją w podstawówce
Polecam głównie najmłodszym, chodź pewnie i tak będą mieli z nią styczność bo nie raz nauczyciele wybierają ją w podstawówce
Pokaż mimo to2012-01-01
2001-01-01
2007-01-01
Uwielbiany przez wszystkich Wiedźmin, który doczekał się marnego filmu i bardzo dobrze przyjętych na świecie gier, na którego premierę nowych książek wszyscy czekamy. Gorącą poleca wszystkich
Uwielbiany przez wszystkich Wiedźmin, który doczekał się marnego filmu i bardzo dobrze przyjętych na świecie gier, na którego premierę nowych książek wszyscy czekamy. Gorącą poleca wszystkich
Pokaż mimo to2011-01-01
2001-01-01
Kiedy książka wyszła w Polsce byłem w pierwszych klasach podstawówki, połowa moich znajomych albo kochała albo nie rozumiała fascynacji tą serią. Po dwóch latach już wszyscy uwielbiali tą serię, z głównym bohaterem może bowiem identyfikować się każdy młody człowiek.
Nie licząc debilizmu zasad quidditcha, którą grę musiała wymyślić kobieta, jak mówił mój ojciec, nie spodobała mi się wersja ukrywania świata magów przed mugolami bo wykorzystywaliby magię dla własnych przyziemnych i złych celów. Ale magowie wykorzystali swoją moc do prania, sprzątania, wiązania butów jak i do zabijania, torturowania, fałszowania pieniędzy więc teoria o ukrywaniu ich świata była naciągana i nadal nie wiem czemu nie przejęli władzy nad światem, albo rządzili z cienie sterując ludźmi, ale jak widać ci magowie nie byli zbyt ambitni.
Harry nigdy nie miał wątpliwości co do tego i ten wątek już się nie pojawił.
Polecam młodym ludziom bowiem ile osób czekało na swój list z Hogwartu? :D
Kiedy książka wyszła w Polsce byłem w pierwszych klasach podstawówki, połowa moich znajomych albo kochała albo nie rozumiała fascynacji tą serią. Po dwóch latach już wszyscy uwielbiali tą serię, z głównym bohaterem może bowiem identyfikować się każdy młody człowiek.
Nie licząc debilizmu zasad quidditcha, którą grę musiała wymyślić kobieta, jak mówił mój ojciec, nie...
2011-01-01
2011-01-01
Początek nawet niezły, ale przez rozciągnięcie akcji przez tysiące lat masz wrażenie, że czytasz traktat o historii Krynu a nie normalną książkę fantasy. Jeśli ktoś zna sagę Dragon Lance zdziwi się jak pozamieniano tutaj niektóre wydarzenia na potrzeby fabuły. Nie polecam.
Początek nawet niezły, ale przez rozciągnięcie akcji przez tysiące lat masz wrażenie, że czytasz traktat o historii Krynu a nie normalną książkę fantasy. Jeśli ktoś zna sagę Dragon Lance zdziwi się jak pozamieniano tutaj niektóre wydarzenia na potrzeby fabuły. Nie polecam.
Pokaż mimo to
Genialne wciągające opowiadanie, polecam wszystkim.
Genialne wciągające opowiadanie, polecam wszystkim.
Pokaż mimo to