Widnokrąg

Okładka książki Widnokrąg
Wiesław Myśliwski Wydawnictwo: Znak literatura piękna
600 str. 10 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2019-04-15
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
600
Czas czytania
10 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324058204
Tagi:
literatura polska Nagroda Nike
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
2913 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
360
52

Na półkach:

Pierwsze dzieło uhonorowane parą butów z firmy Najk. To mnie do tej książki zachęciło, ale też zbudziło sporo obaw. Słusznie, jak się okazało. Książka 'dla krytyków'. Artystowska. Z wszystkimi wadami typowymi dla tego rodzaju.

Tu już wiecie, że 'Widnokrąg' mi się nie spodobał. Dużo rzeczy mi się- z perspektywy literackiej- spodobało. Na przykład klimat fałszywej autobiografii. Jakbym nie sprawdził, to bym nie wiedział, że to nie jest autentyk. W pewnym sensie jest i nie jest, ciekawy zabieg. Częściowo spodobał mi się styl pisania autora. To taka proza wierszem pisana. Rytmiczna i pełna charakterystycznych refrenów. Sztuczka wykorzystywana nadmiernie, ale to nie odbiera jej klasy.

Jedną z dwóch podstawowych wad książki jest rozwleczenie, rozciągnięcie do niemożliwych rozmiarów. Prousta nie czytałem i czytać nie zamierzam, po Myśliwskim już lepiej wiem dlaczego. I to nie jest komplement! Zresztą Myśliwski w kilku chwilach świadomie do francuskiego murarza nawiązuje. Dlaczego murarza? Bo cegły pisze :)

Jakby ta książka miała się ograniczyć do treści to by miała max 100 stron, jakby miała sensownego redaktora miałaby 300. Jakby nie amerykańskie buty z 1997r., to by się nią pies z kulawym okiem nie zainteresował. Zwłaszcza, że autor cudów nie odkrył. Hrabal, Marquez, Grass już na tych lądach byli. Zwłaszcza Czech mi często przychodził do łba, żeby nie było, że ze mnie jakiś cham jest :) Hrabal świetnie pokazał jak można napisać coś podobnego, ale w lepszej formie.

Drugim moim problemem są piekielnie irytujący bohaterowie. I nawet nie widać, że się bohater jakoś rozwija, mądrzeje, bo w scenie wizyty u wujka Władka widać, że piXXXą był i nią pozostał. Nie rozumiem dzieciaka, a za brak lojalności go wręcz nie znoszę. Jest wręcz gorszy ode mnie, a to już jest osiągnięcie!

Co do bohaterów godny uwagi jest drugi plan. Rewelacyjnie wypadł Pan Profesor, a ten jego test pt. 'co widzisz?' to genialny motyw. Nie spotkałem kogoś takiego w życiu, niestety. Kilka innych postaci jest tyleż ciekawych, co wkurzających. Z matką na czele. Niby to ma wszystko sens i psychologiczną logikę i niby wiele wyjaśnia... ale jeśli Myśliwski chciał stworzyć postać, której ma się dość po cebulki włosów, to mu się udało! Może w wersji papierowej łatwiej ją znieść, ale jako audio to masakra! Co częściowo tłumaczy samego Piotrusia. Z takimi wzorami jakie miał... nie miał szans.

4/10. Doceniam, ale nie lubię. Rozumiem, ale wytrzymałem ledwo i nie bez przerw. Wścieklica i irytacja to najważniejsze towarzyszące emocje.

Wersję audio czyta Leszek Teleszyński. Ceniłem go zawsze jako lektora, ale teraz to już w pełni podziwiam! Idealnie wychwycił ten wierszowany, rytmiczny styl książki. A za trajkotanie matki to pomnik mu się należy. Albo szklanka wody na przepłukanie gardła. Ja tego słuchać na raz nie mogłem, a on to na bezdechu przeczytał! Szacunek.
.

Pierwsze dzieło uhonorowane parą butów z firmy Najk. To mnie do tej książki zachęciło, ale też zbudziło sporo obaw. Słusznie, jak się okazało. Książka 'dla krytyków'. Artystowska. Z wszystkimi wadami typowymi dla tego rodzaju.

Tu już wiecie, że 'Widnokrąg' mi się nie spodobał. Dużo rzeczy mi się- z perspektywy literackiej- spodobało. Na przykład klimat fałszywej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    5 048
  • Przeczytane
    3 813
  • Posiadam
    967
  • Ulubione
    254
  • Teraz czytam
    188
  • Chcę w prezencie
    86
  • Literatura polska
    61
  • 2019
    37
  • Literatura polska
    24
  • 2014
    23

Cytaty

Więcej
Wiesław Myśliwski Widnokrąg Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Widnokrąg Zobacz więcej
Wiesław Myśliwski Widnokrąg Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także