Tak samo inni. Dlaczego rasizm jest bez sensu
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- How to Argue With a Racist: History, Science, Race and Reality
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2021-10-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-07
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382340969
- Tłumacz:
- Adam Tuz
- Tagi:
- rasizm uprzedzenia literatura popularnonaukowa
Kiedy na całym świecie wzmaga się nacjonalizm, a na forum publicznym coraz częściej pojawiają się dyskusje na temat ras, każdy z nas potrzebuje broni, by walczyć ze stereotypami i mitami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Można je spotkać nie tylko w wypowiedziach jawnych rasistów, ale także ludzi o dobrych intencjach, kierowanych przez doświadczenia i kulturę ku poglądom, które nie mają żadnego oparcia we współczesnych badaniach nad genetyką człowieka. Całkiem mylnie przypisują sprawność fizyczną pochodzeniu, a nie treningowi, twierdzą, iż uczniowie z Dalekiego Wschodu są z natury lepsi w matematyce, że ciemnoskórzy mają naturalne wyczucie rytmu, a Żydzi dobrze sobie radzą z finansami. Wszyscy znamy kogoś, kto rozumuje w ten sposób.
W tej książce znajdziecie naukowy opis rzeczywistych podobieństw i różnic między ludźmi, długą listę faktów, które obalają rasistowskie tezy.
Ta książka to oręż. Wyposaży cię w naukowe narzędzia, niezbędne do radzenia sobie z pytaniami dotyczącymi rasy, genów i pochodzenia. Stanowi ona podręcznik pomocny przy oddzielaniu faktów od rasistowskiej mitologii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Naukowy oręż
Adama Rutherforda znamy już z ciekawych popularnonaukowych pozycji dotyczących genetyki: „Krótkiej historii wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli” i „Księgi ludzi”. Jego najnowsza książka jest bardzo „na czasie” – odpowiada na narastający rasistowski trend w polityce i społeczeństwie. Jak sam autor pisze we wstępie, ma być ona swoistym orężem w walce z rasizmem.
Rutherford szczegółowo, ale w przystępny sposób, przedstawia genetyczne uwarunkowania dotyczące rasy. A raczej ich brak. Cała książka jest w zasadzie o tym, że podział ludzi na rasy nie ma racji bytu w świetle współczesnej wiedzy z zakresu genetyki. Jak dotąd udowodniono tylko tyle, że po kodzie genetycznym nie da się z całą pewnością orzec, jak wygląda właściciel tego DNA. A przecież po wyglądzie, zwłaszcza kolorze skóry czy kształcie nosa, przypisujemy ludzi do poszczególnych „ras”. Zatem twierdzenie, że nasz wygląd jest zapisany w DNA to bzdura.
Oprócz kwestii „rasy” autor koncertowo rozprawia się również z dwoma innymi powszechnymi stereotypami dotyczącymi sprawności fizycznej oraz inteligencji również rzekomo zapisanych w kodzie genetycznym. Wyniki badań naukowych w żadnym stopniu nie potwierdzają tych powszechnych przekonań. Rutherford w logicznym wywodzie udowadnia, że wszystkie różnice między ludźmi w znacznie większym stopniu wynikają z kultury i historii niż z samej genetyki. Dużo miejsca poświęca rodowodowi systemowego rasizmu (epoko Oświecenia, dziękujemy!) oraz analizie historyczno-kulturowych kontekstów, mających realny i zbadany wpływ na to, jak bardzo się między sobą różnimy.
Przygnębiające jest natomiast to, że ta książka powstała w odpowiedzi na zaobserwowane przez autora zapotrzebowanie. Naprawdę w XXI wieku potrzebujemy naukowych dowodów, by uznać rasistowskie postawy i komentarze za bezsensowne? A jeszcze bardziej niepokojące są opisane akty przemocy fizycznej i psychicznej wobec osób innego niż europejskie pochodzenia w USA. Choć Rutherford skupia się na Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, łatwo można odnieść te obserwacje do naszego zakątka świata. Tylko pozornie rasizm w naszym wykonaniu przybiera łagodniejszą formę. Wystarczy uświadomić sobie, jak często sugerujemy się krzywdzącymi stereotypami dotyczącymi osób z innych krajów. Nie tylko tych o innym kolorze skóry.
Jak powiedziała jedna z badaczek Angela Davies, „w rasistowskim społeczeństwie nie wystarczy nie być rasistą, musimy być antyrasistami”. Tak więc sięgajmy do tej książki, wedle życzenia autora, jak do arsenału argumentów przeciwko przejawom wyimaginowanej wyższości białych nad pozostałą, większą częścią świata.
Ewa Jemioł
Książka na półkach
- 102
- 35
- 8
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Książka będąca głosem sprzeciwu wobec traktowania nauki - szczególnie genetyki - jako paliwa do niegasnącego silnika rasizmu. Mierząca się z wieloma wątkami, jak kwestie samych ras i ich taksonomii przez rzekomo wynikające właśnie z czynników pochodzenia sukcesy sportowe czy możliwości intelektualne. Fascynująca, erudycyjna i dobrze napisana. Czytaj: komunikatywna. Autor postawił sobie ambitny cel, bowiem bazą dla stereotypu jest dążenie do uproszczenia i redukcja złożoności. Proste wyjaśnienie na ogół oparte na zdroworozsądkowej obserwacji, które rodzi pokusę wszechwyjaśniającego podsumowania. Przykład? Ot, obiegowa opinia, że dominacja biegowa osób pochodzenia afrykańskiego wynika z ich genetycznych predyspozycji warunkowanych w toku ewolucji i czynników zewnętrznych. Np. przyszli mistrzowie mieliby biegać nawet do szkoły czy na uczelnie.
Nauka sięga jednak głębiej, w złożoną i wciąż niejasną siatkę genów. Szuka wzorów, potwierdzeń i zaprzeczeń. Zawsze jest gotowa mierzyć się z inną opcją, jeżeli znajduje ona potwierdzenie w wynikach badań i doświadczeń. Stereotyp - odwrotnie. Pozostaje raczej głuchy na argumenty, impregnowany na alternatywne warianty i wyjaśnienia. A ponieważ dotyczy to ludzi in gremio, nawet naukowcy nie są od tego wolni. To dodatkowo komplikuje sprawę, właściwie do poziomu, w którym rzeczowa dyskusja i gotowość do uznania racji strony przeciwnej zdają się być czymś arcytrudnym do zainicjowania.
I to jest dla mnie największy problem "Tak samo innych". Wydaje mi się, że autor dobrze rozumie sytuację i dlatego przywołuje zdanie Johnatana Swifta, zgodnie z którym nie da się kogoś przekonać argumentem wynikającym z myślenia, jeżeli oponent nie doszedł do swojego przekonania właśnie drogą intelektu. Krótko mówiąc, jeżeli poglądy opierają się w dużej mierze na emocjach, racjonalna argumentacja niemal na 100% zawiedzie.
Książka zatem raczej trafi do przekonanych, niż przekona sceptyków. Ale stanowi świetną prezentację metody naukowej i żarliwy manifest równości wszystkich ludzi, niezależnie od rasy, IQ czy genetycznych predyspozycji sportowych oraz innych. Warto po nią sięgnąć, co szczerze rekomenduję.
Książka będąca głosem sprzeciwu wobec traktowania nauki - szczególnie genetyki - jako paliwa do niegasnącego silnika rasizmu. Mierząca się z wieloma wątkami, jak kwestie samych ras i ich taksonomii przez rzekomo wynikające właśnie z czynników pochodzenia sukcesy sportowe czy możliwości intelektualne. Fascynująca, erudycyjna i dobrze napisana. Czytaj: komunikatywna. Autor...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to