Przez Afrykę Środkową
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Człowiek Poznaje Świat
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2014-03-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-17
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377853443
- Tagi:
- Afryka Angola Republika Środkowoafrykańska Czad podróże
Jądro ciemności, czarne serce Afryki, mroczny karnawał wolności... Rejon ten można opisać wielobarwnie. Unikalny, niebezpieczny, dziki, tajemniczy, o burzliwej i krwawej przeszłości, poza zgiełkiem amatorów safari, poza naiwnym myśleniem o kolorowych fotografiach z Afryką w tle. Teren właściwie niedostępny dla turystów. Dotrze tam tylko najodważniejszy.
Oto fascynująca podróż Wiesława Olszewskiego do samego niepokornego serca kontynentu. Do jego historii, kultury i natury. Przed nami legendarne jezioro Czad, Pigmeje z rejonu Monasao i Bayanga, park Dzanga-Sangha, majestatyczne leśne słonie, bagienne bestie, których legowiska są usłane kłami ofiar, gigantyczne goryle i ryba-potwór. Ale także makabryczność odwiedzanych miejsc: od leków przygotowywanych z dziecięcych zwłok, przez upiorne działania Jeana-Bedela Bokassy, aż po religijne pogromy, które pochłonęły tysiące mieszkańców.
I jak zawsze u Wiesława Olszewskiego: mistrzowska dygresyjność, niewymuszona erudycja, swada, ciekawostki ubarwione dowcipem i język oryginalnie łączący swojski dukt opowiadania z naukowym dyskursem. Czyli wszystko bez zadęcia, na serio i z przymrużeniem oka, ale bez taryfy ulgowej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 89
- 53
- 19
- 6
- 6
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
Opinia
Po raz pierwszy w życiu prawie żałuję, że nie mam w domu TV, ponieważ mogłabym wcześniej poznać i czytać Wiesława Olszewskiego, udzielającego się w różnych programach. Co za gość! Nie dość, że obłędnie zabawny, umiejący fantastycznie nabijać się z siebie samego, to jeszcze profesor akademicki, specjalizujący się w dziejach krajów Dalekiego Wschodu i obszaru Pacyfiku i kolonializmie XIX-XX w. Jego książka okazała się wybuchową mieszanką genialnego poczucia humoru, zdrowego dystansu do siebie i rzetelnej wiedzy z zakresu historii i sytuacji obecnej w Afryce, ozdobioną wieloma barwnymi, pięknymi zdjęciami . Fantastyczna rzecz, którą bardzo polecam. Poniżej niektóre cytaty:
"Kilka dni w dżungli wzbudza we mnie zupełnie niefilozoficzne refleksje. Bo jak tu się myć w odmętach dzikości zielonej? Jak umyć się i nie zachorować? Jak zęby wyszorować i nie dowieźć do Polski jakiejś gadziny w żołądku na ten przykład? A jak ogolić się i nie zaciąć okrutnie? A toaleta osobista w warunkach permanentnej peregrynacji? Swego czasu przywiozłem z innej podróży jakiegoś pasożyta i na wspomnianym poznańskim Oddziale Chorób Tropikalnych dzielnie ratowano me zdrowie. Prawdopodobnie jakiś szczur wyzionął ducha i zainfekował wodę, którą niewinnie lico obmyłem. Jeśli chodzi o higienę, to jest jeszcze jedno wyjście: można nie myć się wcale. Ale to rewolucyjne podejście niestety czasem prowadzi do rozwoju grzybów różnej maści, możliwe zatem, że powróci się na ojczyzny łono w stanie nieco gnilnym. Można też nie myć się i liczyć na szczęście. Tak też ryzykuje wielu znanych mi globtroterów, w tym ja osobiście. Choć powiem, że nieco modyfikuję ten akt i domywam się czasem, stosując odpowiednie wspomagacze higieniczne. Jednak niemycie się w Afryce ma też dodatkowe plusy. Człowiek z czasem przestaje się pocić. Powiem więcej, przestaje zionąć wonią piekielną nieprzyjazną estetom. I jeszcze jedna kwestia, bardzo istotna: komary omijają brudasów i gonią za czyścioszkami, co to dezodorantem pachy chłodzą i perfumami spsikują szyję. Brudasem być — oto moja maksyma w Afryce."
"Alkoholizm wśród Pigmejów niestety jest plagą. W ogóle w Republice Środkowoafrykańskiej, tak jak w całej Afryce, pije się na potęgę. Bimber pędzi się ze wszystkiego, choć pewnie najczęściej z sorgo. Ale przed lokalną wytwórczością monopolową lojalnie uprzedzam. Trunek bowiem krzepi się wywarem z konopi indyjskich, powszechnie uprawianych tu w tak zwanych celach domowych. Słyszałem kiedyś, że dolewa się również ekstraktu ze starych baterii i kwasu akumulatorowego. Sprzedawana ongiś Indianom na Dzikim Zachodzie mityczna „woda ognista" z dużą ilością dziegciu przy afrykańskiej wariacji alkoholowych ingrediencji może wydać się zaiste niewinnym damskim koniaczkiem."
Polecam, polecam i raz jeszcze polecam. Sama będę czytać wszystko, co autor napisze, ponieważ ta literatura daje mi tyle radości i szczęścia, że szkoda sobie tego odmawiać.
Po raz pierwszy w życiu prawie żałuję, że nie mam w domu TV, ponieważ mogłabym wcześniej poznać i czytać Wiesława Olszewskiego, udzielającego się w różnych programach. Co za gość! Nie dość, że obłędnie zabawny, umiejący fantastycznie nabijać się z siebie samego, to jeszcze profesor akademicki, specjalizujący się w dziejach krajów Dalekiego Wschodu i obszaru Pacyfiku i...
więcej Pokaż mimo to