Przekleństwo Soni
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Burning Glass
- Wydawnictwo:
- Moondrive
- Data wydania:
- 2017-06-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-06-08
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375153934
- Tłumacz:
- Anna Pochłódka-Wątorek
- Tagi:
- dar fantasy moondrive
– Wierzę, że sami stanowimy o własnym losie – powiedziałam jak zawsze z uporem. Lepsze to, niż pozwolić, by serce mi pękło. – Nikt nie ma prawa dyktować nam, kim jesteśmy ani czym możemy się stać. Wydawało mi się, że też w to wierzysz, że o to właśnie walczysz.
Auroczułe posiadają niezwykłą umiejętność wyczuwania emocji żywych istot. Z tym darem urodziła się Sonia Petrova. Przez lata żyła w ukryciu, była świadoma swoich umiejętności, jednak nie umiała z nich korzystać. Pożar klasztoru, w którym przebywała wraz z innymi auroczułymi, przyśpiesza jej przybycie na dwór imperatora Valka.
Młoda, niedoświadczona i osamotniona dziewczyna z dnia na dzień staje się jedną z najważniejszych osób w otoczeniu władcy. Jej zadaniem jest wyczuwanie złych zamiarów poddanych oraz gości. Sonia zmaga się z nową rolą i ze swoimi zdolnościami, których nie zdążyła jeszcze opanować. Wydaje się, że jedyną przyjazną jej osobą jest brat imperatora Anton. Staje się on jej sprzymierzeńcem oraz powiernikiem, a z czasem wtajemnicza ją w spisek.
Tymczasem w kraju rośnie niezadowolenie. Lud głoduje, despotyczne rządy Valka nie podobają się również arystokracji, a relacje między braćmi się komplikują. Sonia musi wybrać, któremu z nich zaufać. Czy będzie umiała wykorzystać swój dar, by wpłynąć na losy imperium?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 367
- 126
- 62
- 10
- 7
- 6
- 5
- 5
- 5
- 4
Opinia
„Tym jest życie: koniecznością podejmowania trudnych wyborów”
"Przekleństwo Soni" to opowieść o rewolucji, walce o życie i rodzącej się wśród pałacowych intryg miłości. Komu będzie mogła zaufać osamotniona dziewczyna rzucona w świat, w którym niedopełnienie obowiązków od razu karane jest śmiercią?
„Nie jestem lustrem, Antonie. I nie rozbiję się jak szkło”
Na samym wstępie kilka uwag do wydawnictwa. Po pierwsze – opis wydawniczy. Od połowy drugiego akapitu mam wrażenie, że leży i kwiczy. Dlaczego? Cóż, podsuwa czytelnikowi zbyt wiele kluczowych wydarzeń, które dzieją się w powieści, oraz „mąci” mu w głowie, i bynajmniej nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Po drugie – tytuł. Nie wiem czy zwróciliście waszą uwagę, ale w oryginale "Przekleństwo Soni" to "Burning Glass"… Duża rozbieżność, prawda? Może bym się nie czepiała, gdyby nie to, że oryginał pasuje znacznie bardziej i podkreśla metaforyczne znaczenie, które możemy znaleźć w książce. Poza tym, kolejne tomy opowiadające losy Soni mają podobną „budowę” tytułów, dlatego zastanawiam się, jak wydawnictwo ominie ten problem. Rodzi się więc pytanie – po co „udoskonalać” to, co jest dobre?
„Ogień to fascynujący żywioł. (…) W jednej chwili słabnie, a zaraz potem atakuje”
Chociaż Kathryn Purdie osadziła swoją historię w Cesarstwie Riaznińskim, bardzo wyraźnie widać, że wzorowała się na carskiej Rosji. Szczególnie daje się to zauważyć podczas scen rewolucji. Kojarzycie z historii upadek Romanowów, kiedy to niespokojny lud ruszył na pałac Mikołaja II? Widać tutaj pewną analogię. Nie jest to kopiowanie z kart historii. Autorka wymyśliła własną opowieść o przewrocie, jednak bardzo dobrze udało jej się oddać nastroje przybitego głodem i despotycznymi rządami ludu.
„Żyj, nie oglądając się zbyt długo wstecz ani nadmiernie nie wybiegając myślami w przyszłość”
Nie powiedziałam wam jeszcze, że "Przekleństwo Soni" to tak naprawdę debiut Kathryn Purdie. Wiadomo, że za pierwszym razem różnie bywa. Teraz jednak byłam mile zaskoczona. Muszę pochwalić autorkę za stopniowe dozowanie napięcia. Akcja rozkręca się z każdą stroną i daje przyzwyczaić się czytelnikowi do zachodzących w historii zmian. Końcówka wręcz pochłania i nie wypuszcza ze swoich szponów ani na chwilę.
„Wierzę, że sami stanowimy o własnym losie. Nikt nie ma prawa dyktować nam, kim jesteśmy ani czym możemy się stać. Wydawało mi się, że też w to wierzysz, że o to właśnie walczysz”
Co by nie powiedzieć o bohaterach, każdy z nich ma w sobie coś intrygującego. Sonia jest zagubiona w nowym świecie. Czuje się winna za to, co się zdarzyło. Nienawidzi życia, które musi wieść w pałacu, ale jednoczenie wie, że nie może odejść, bo przyczyni się do cierpienia jej przyjaciół. Anton marzy o lepszym świecie, a Valko, choć wydaje się miłym chłopakiem, jest ogarnięty żądzą władzy absolutnej. Pragnie być wielbiony i zapamiętany niczym bogowie. Autorka ciekawie wykreowała interakcje między postaciami. Głowna bohaterka bywała irytująca i niezdecydowana, jednak wiek i trudna sytuacja, w jakiej się znalazła, z pewnością nie pomagały jej w adaptacji do nowych warunków. Prawdę powiedziawszy „szaleństwo” młodego imperatora naprawdę łatwo zrozumieć. Kurcze, mam do nich sentyment. Ciekawą postacią jest też z pewnością przyjaciel Sonii – Tosja. Ciepły, wyrozumiały, nie sposób nie zapałać do niego sympatią. Podsumowując – bohaterowie na plus.
„Ludzie to coś więcej niż suma ich pomyłek”
Kathryn Purdie sama przed sobą postawiła trudne zadanie. Przecież w jej książce główną rolę odgrywają emocje, także przedstawienie ich w dość realistyczny sposób stanowiło pewną trudność. Szaleństwo młodego cesarza, lud przepełniony poczuciem niesprawiedliwości, ale także nienawiść… Autorka wyszła jednak z tego obronną ręką. Potrafiła stworzyć ciekawe, skomplikowane osobowości i dodatkowo sprawnie opisać warstwę emocjonalną. Nie jest ona na najwyższym poziomie, jednak jak na pierwszy raz Prudie poradziła sobie całkiem nieźle.
„Marzyłam by stać się kimś innym, by nie sprowadzać cierpienia i śmierci na tych, których kochałam”
Historia opowiedziana przez autorkę sama w sobie jest interesująca i wciągająca. Purdie całkiem nieźle poszło wykreowanie książkowego świata. Dowiadujemy się o geografii, kulturze Riazninu i przyległych państw, poznajemy nowe oblicze cesarstwa, panujące w nim zasady, ale również reguły rządzące pałacem. Jak na pierwszy tom, udaje nam się uzyskać całkiem sporo informacji. Tak jak pisałam wam wcześniej, akcja rozwija się sukcesywnie. Czasem trochę zwolni, by po chwili znów przyspieszyć. Początkowo miałam problem z „wkręceniem” się w historię. Językowi brakowało płynności i lekkości. Z czasem jednak wrażenie zniknęło i książkę czytało już mi się całkiem przyjemnie. (Tak po prawdzie czas spędzony przy niej mija bardzo szybko. Sama skończyłam ją w jeden dzień).
„Mocarz nie jest jednią, lecz wielością”
Jeszcze kilka słów o wątku romantycznym. Nie lubię „trójkątów”, jednak w tym przypadku nawet jakość bardzo mnie to nie irytowało. Rozumiałam odczucia Sonii. Autorka z wielkim wyczuciem poprowadziła historię Valko – Sonia – Anton.
Okładka wygląda naprawdę imponująco. Uwielbiam podwójną ekspozycję! Różne odcienie błękitu idealnie oddają klimat panujący w książce. Zdecydowanie jestem na tak. Podoba mi się nawet bardziej niż oryginalna.
„Nie jesteś przekleństwem. (…) Jesteś darem. (…) Jesteś moim darem. Moim zbawieniem”
Chociaż Przekleństwo Soni wydaje się być książką błahą, poruszono w niej ważne tematy (aktualne w dzisiejszym świecie). Kilka wątków zostało ciekawie przedstawionych za pomocą kontrastu. Pewnie, były niedociągnięcia, jednak powieść i tak okazała się dla mnie miłym zaskoczeniem. Autorka stworzyła ciekawe postaci (choć przesadziła z analogią ich historii), pokazała różnorodność charakterów, wykreowała interesujący świat i intrygującą historię. Co najważniejsze, potrafiła wciągnąć czytelnika w wykreowaną przez siebie opowieść. Z całą pewnością sięgnę po drugi tom przygód Sonii, Antona i Valka.
„Tym jest życie: koniecznością podejmowania trudnych wyborów”
więcej Pokaż mimo to"Przekleństwo Soni" to opowieść o rewolucji, walce o życie i rodzącej się wśród pałacowych intryg miłości. Komu będzie mogła zaufać osamotniona dziewczyna rzucona w świat, w którym niedopełnienie obowiązków od razu karane jest śmiercią?
„Nie jestem lustrem, Antonie. I nie rozbiję się jak szkło”
Na samym...