"Piraci Oceanu Lodowego" to interesująca opowieść o ludzkiej psychice.
Siostrę Siri porywają piraci. Dziewczynka nie ma wątpiliwości, że musi wyruszyć na poszukiwanie siostry. Obiektywnie rzecz ujmując, 9-latka nie ma szans w starciu z Białą Głową - okrutnym pirackim kapitanem. Siri zdaje sobie z tego sprawę, lecz nie potrafi siedzieć bezczynnie i płakać nad siostrą. Kocha ją tak bardzo, że musi wyruszyć i, jeśli będzie trzeba, zginąć. Dla mnie wyruszenie w drogę przez Siri nie było zaskoczeniem.
Oczywistym jest także, że istnieją okrutni ludzie, więc postać Białej Głowy przyjęłam do wiadomości. Piraci, którzy porywają dzieci i sprzedają je w zamian za łupy? Okrutne, lecz piraci nie mają uczuć, prawda? Zwykli ludzie, którzy nie sprzeciwiają się porwaniom i próbują uniemożliwić Siri uratowanie siostry? Ludzie, którzy stawiają krzyżyk na porwanych dzieciach i nawet nie próbują im pomóc? Zaprzedanie siebie w imię życia? Bycie okrutnym dla współwięźniów? Tego nie rozumiem. Ale, niestety, takie jest życie. Ludzie czasem potrafią być gorsi niż zwierzęta.
Pomijając aspekt filozoficzny powieść przedstawia niezwykle intrygującą fabułę, nieszablonową i pełną zaskakujących zwrotów akcji. Przedstawia ona pełen wachlarz różnorodnych bohaterów z krwi i kości oraz nieprawdopodobne pejzaże.

"Piraci Oceanu Lodowego" to interesująca opowieść o ludzkiej psychice.
Siostrę Siri porywają piraci. Dziewczynka nie ma wątpiliwości, że musi wyruszyć na poszukiwanie siostry. Obiektywnie rzecz ujmując, 9-latka nie ma szans w starciu z Białą Głową - okrutnym pirackim kapitanem. Siri zdaje sobie z tego sprawę, lecz nie potrafi siedzieć bezczynnie i płakać nad siostrą. Kocha...