Noce bez nocy i kilka dni bez dnia

Okładka książki Noce bez nocy i kilka dni bez dnia
Michel Leiris Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria Seria: Rzeczy beletrystyczne literatura piękna
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Rzeczy beletrystyczne
Tytuł oryginału:
Nuits sans nuits et quelques jours sans jour
Wydawnictwo:
słowo/obraz terytoria
Data wydania:
2011-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374530378
Tłumacz:
Anna Wasilewska
Tagi:
literatura francuska
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
404
282

Na półkach: , , ,

MICHELA LEIRISA ŚNIENIE I ŻYCIE

Odkąd ponad rok temu przeczytałem „Wiek męski”, fascynuje mnie ten człowiek, którego czoło przypomina deltę wielkiej rzeki, a w spojrzeniu maluje się pierwiastek szaleństwa. Michel Leiris (1901-1990) – poeta, prozaik, a także etnograf, za cel swojej twórczości obrał nieustanne, dogłębne drążenie wewnątrz własnego „ja”. Leiris porównywał twórczość pisarską z corridą – w swoim słynnym eseju „Literatura a tauromachia” pisał, że gest pisarza, uznającego autobiografię za budulec literatury jest obarczony podobnym ryzykiem, co gest torreadora – może zaboleć. „Noce bez nocy i kilka dni bez dnia” stanowi dopełnienie tej osobliwej literackiej misji i jest zapisem stu siedmiu snów pisarza z lat 1923-1960. U początków swojej kariery pisarskiej był Leiris związany z surrealistami i tym należy tłumaczyć jego zainteresowanie oniryzmem. Sen był bowiem jednym z trzech najważniejszych elementów, uznanych przez surrealistów za nośnik literackości. Ale sennik Leirisa nie jest wyłącznie zwykłą apologią snu – chodzi tu raczej o ucieczkę twórcy w rodzaj alternatywnej rzeczywistości, która również podlega opisowi. Nie na darmo „Noce bez nocy…” otwiera motto zaczerpnięte z prozy jednego z duchowych ojców surrealizmu, Gérarda de Nervala (1808-1855): „Sen jest drugim życiem”. Inny z gigantów literatury francuskiej, Maurice Blanchot (1907-2003) w znakomitym wstępie do omawianej książki, pozwala sobie na wprowadzenie rozróżnienia między „ja” piszącym a „ja” śniącym: „Ten, który śni, odwraca się od tego, który śpi; to znowu śni, że śni (…) Kim jest «Ja» snu? Kim jest osoba, której przypisuje się owo «Ja», przy założeniu, że istnieje jakieś «Ja». Zaś jeden z nielicznych badaczy twórczości Leirisa, Tomasz Szerszeń, uzupełnia tekst Blanchota stwierdzeniem, że zarówno pisanie, jak i śnienie są czynnościami „należącymi do nocnej części egzystencji, oddzielonymi od tego, co «dzienne» znaczącym pęknięciem. A nade wszystko chodzi Leirisowi, jako się rzekło, o precyzyjną, graniczącą z natręctwem introspekcję samego siebie: „(…) śniło mi się, że wsuwam głowę, jakbym chciał coś zobaczyć, w otwór, który trochę przypomina wole oko, wychodzący na zamknięte i ponure miejsce, podobne do cylindrycznych spichlerzy z gliny, jakie widywałem w Czarnej Afryce (…) Mój strach bierze się z tego, że wychylając się nad tą zamkniętą przestrzenią, patrzę w głąb samego siebie”.

„Sen, jest tam powiedziane, jest przede wszystkim pośrednikiem; możesz go opowiedzieć tylko w sekrecie, tak jak został ci powierzony… I nigdy nie opowiadaj złego snu”. Większość z nas lubi opowiadać swoje sny, w przekonaniu o ich wyjątkowości i proroczości, ale słuchać snów innych – już niekoniecznie. Lektura sennika Michela Leirisa jest osobliwym literackim doświadczeniem, nie mającym nic wspólnego ze zwykłą erotyką, czy horrorem. Teksty te są świadectwem ogromnej wyobraźni, ale również narcyzmu, czy wręcz zalążków jakiegoś psychicznego defektu. Nieodłącznym elementem mojej fascynacji Leirisem jest irytacja. Francuski pisarz notował swoje oniryczne doświadczenia przez całe życie, między innymi w swoim najsłynniejszym dziele „Widmowa Afryka” (1934), które miało być kroniką badań naukowych, a poprzez opisy snów, stało się zwykłym dziennikiem intymnym. „Noce bez nocy…” są zbiorem snów z lat 1923-1960, a zatem zapisem przekrojowym, reprezentatywnym. Czytelnik z łatwością dostrzeże ewoluującą świadomość pisarza – wczesne teksty, na wskroś surrealistyczne, surowe i dosadne, z biegiem lat zamieniają się w małe prozy poetyckie o niezwykle oryginalnym idiolekcie. A ponieważ życie nieustannie miesza się ze snem (czy też sen jest raczej inną formą życia) – widać na przykład w snach z okresu II wojny światowej nieustanne zagrożenie śmiercią, egzekucją, zagładą. Pojawiają się u Leirisa również prawdziwe, bliskie mu postaci, wymienione z imienia i nazwiska: „papież surrealizmu” André Breton, pisarz André Gide, poeci: Robert Desnos, Gérard de Nerval (w postaci ducha), filozofowie: Simone de Beauvoir, Georges Bataille, malarze: André Masson, Giorgio de Chirico, Pablo Picasso, a także kompozytor Francis Poulenc.

Ciekawe swoją drogą, w jaki sposób Michel Leiris zapamiętywał swoje senne marzenia, czy podobnie jak Salvador Dali, któremu większość dzieł podyktował właśnie sen. Fundował on sobie krótkie drzemki, wcześniej oparłszy łyżeczki od herbaty na dłoniach, gdy zasypiał spadały one, wydając dźwięk – dzięki temu obraz, jaki zdążył się wytworzyć w wyobraźni malarza, zapisywał się na światłoczułym sreberku pamięci. W każdym razie autor „Wieku męskiego” zachował pamięć swoich snów, co widać zwłaszcza w przypadku zapisków późniejszych, gdy komentuje sporządzone przez siebie notatki, dopowiada szczegóły, podejmuje próbę interpretacji obrazów, których projekcji dokonywał jego mózg.

W jednym ze swoich wierszy (bo przecież był również utalentowanym poetą) tak pisał Leiris o poezji: „ta bezimienna rzecz/ spomiędzy śmiechu i jęku/ która się w nas wierci/ którą z siebie trzeba wystrzelić” (tłum. – T.W). W tym kontekście można stwierdzić, że zapisy snów francuskiego pisarza to poezja par excellence – zapiski z pogranicza jawy i snu, sytuujące się pomiędzy śmiechem i jękiem. Michel Leiris zawsze pozostanie dla mnie „pisarzem zaklinowanym”, siedzącym w szczelinie między prozą a poezją, między wieloma swoimi tożsamościami. Jak wynika z lektury „Nocy bez nocy…” – również między jawą a snem. I choć nie znajdziemy w tej książce bohaterów, wartkich fabuł, zawiłych intryg – a jedynie narcystycznego pisarza, opowiadającego swoje sny z irytującym pietyzmem – to jednak z pewnością jest to podróż warta odbycia. Nie jako apoteoza snu, lecz apologia potęgi ludzkiego umysłu. Każdy z nas ma przecież wiele tożsamości, pomiędzy którymi śni i żyje.

MICHELA LEIRISA ŚNIENIE I ŻYCIE

Odkąd ponad rok temu przeczytałem „Wiek męski”, fascynuje mnie ten człowiek, którego czoło przypomina deltę wielkiej rzeki, a w spojrzeniu maluje się pierwiastek szaleństwa. Michel Leiris (1901-1990) – poeta, prozaik, a także etnograf, za cel swojej twórczości obrał nieustanne, dogłębne drążenie wewnątrz własnego „ja”. Leiris porównywał...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    89
  • Przeczytane
    38
  • Posiadam
    14
  • Ulubione
    2
  • Lit. francuska i okolice
    1
  • 2014
    1
  • Książki zwykłe i niezwykłe
    1
  • Posiadam (książka papierowa)
    1
  • 2012
    1
  • Prozaicznie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Noce bez nocy i kilka dni bez dnia


Podobne książki

Przeczytaj także