Przyznam szczerze, że rzadko sięgam po książki biograficzne, bo ilość dat i wydarzeń w którymś momencie zawsze zaczyna mnie przytłaczać i nudzić. Jednak po poznaniu kilku pozytywnych opinii o tej książce i ja postanowiłam po nią sięgnąć. I to była bardzo dobra decyzja. Pani Winnik zabrała mnie do świata ludzi, którzy kochali góry i kochali Polskę.
Jesienią 1939 roku w Zakopanem, jak we wszystkich polskich miastach, zawisły flagi ze swastyką. Góry stały się kolejnym miejscem walk z okupantem niemieckim. Helena, bohaterka tej książki, postanowiła zawalczyć o wolność, nawet za cenę własnego życia. Poznajcie Helcię Marusarz, piękną, młodą i utalentowaną góralkę, która była siostrą słynnego Stanisława oraz mistrzynią Polski w konkurencjach alpejskich. Przeprowadzała przez góry ludzi, przenosiła pieniądze, broń i dokumenty. Była tatrzańską kurierką, a jej życie toczyło się na granicy gór i wojny.
Do sięgnięcia po tę książkę zachęciła mnie też tematyka górska. Przyznam szczerze, że wcześniej nie spotkałam się z terminem "kurierów tatrzańskich" i z ciekawością zgłębiłam ten temat, dzięki tej fabularyzowanej biografii. Książka podzielona jest na części, a zarówno jej początek i koniec są pełne smutku i wywołały u mnie niemałe wzruszenie. Cały tekst opatrzony jest wieloma pomocnymi przypisami, co sprawia, że czytelnik nie gubi się w historii. W pierwszej części poznajemy Helenę, ale także jej rodzinę, w tym brata Stanisława i jego żonę Irenę. Dowiadujemy się, jak wyglądała ich walka o wolność, a także jesteśmy informowani o dobroci, odwadze i niezłomności Heli. W drugiej części mamy sporo wątków biograficznych z życia Heleny, poznajemy jej sukcesy i dowiadujemy się, jak wygadały jej treningi i relacje z rodziną i znajomymi. Bohaterka wzbudza ogromną sympatię ludzi wokół siebie, ale i moją jako czytelnika. Część trzecia opowiada o tym, jak Helcia została kurierką i jak wyglądały jej przeprawy i przerzuty, spora część fabuły poświęcona jest także Staszkowi, który zajmował się tym samym, co jego siostra. Opisy wypraw kurierskich są bardzo szczegółowe i realistyczne. Czwarta część jest zdecydowanie najsmutniejsza i to z niej dowiadujemy się jak najprawdopodobniej wyglądały ostatnie chwile życia Heleny. Dodatkowo autorka opisuje jak wygląda świat bez Helci Marusarz i jak toczyły się dalsze losy jej rodzeństwa. Ta książka to hołd i pomnik postawiony kurierom tatrzańskim. Dla mnie to podziękowanie za ich trud w walce o wolną Polskę. Autorka fenomenalnie wplotła wątki biograficzne w fabułę. Myślę, że nigdy nie zapomnę o tej książce, a przy kolejnej wizycie w Zakopanem zupełnie inaczej spojrzę na to miasto i góry. Na pewno z większym szacunkiem i wdzięcznością.

Przyznam szczerze, że rzadko sięgam po książki biograficzne, bo ilość dat i wydarzeń w którymś momencie zawsze zaczyna mnie przytłaczać i nudzić. Jednak po poznaniu kilku pozytywnych opinii o tej książce i ja postanowiłam po nią sięgnąć. I to była bardzo dobra decyzja. Pani Winnik zabrała mnie do świata ludzi, którzy kochali góry i kochali Polskę.
Jesienią 1939 roku w...