rozwiń zwiń

Dziedzictwo smoka

Okładka książki Dziedzictwo smoka
Klara Miszczyk Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
348 str. 5 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2016-02-23
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-23
Liczba stron:
348
Czas czytania
5 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380831070
Tagi:
Klara Miszczyk Dziedzictwo smoka Wydawnictwo Novae Res zaczytani.pl fantasy
Średnia ocen

                5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
552
87

Na półkach: , ,

Fantasy, ach fantasy. Jak dobrze wrócić do swojej ukochanej literatury. Po genialnej powieści „Krew i stal” Jacka Łukawskiego, poluję dalej na debiutantów. Wyżej wymieniony tytuł zaostrzył mi apetyt na świeże koncepty i rzeczywistości. Tak oto idąc za instynktem sięgnęłam po „Dziedzictwo smoka” autorki X [dane usunięte na prośbę autorki z uwagi na RODO]. Po opisie liczyłam na smakowity kąsek. Wszak magiczne światy śmiercią i miłością płyną. Wolałabym przewagę tego pierwszego, ale cóż. Nikt nie mówił, że jestem dziewczyną, której bliżej do romantycznych uniesień niż siekania mieczem w stylu WoWa. Przepraszam, ale mam nadzieję, że jakoś się z tym pogodzicie. Tymczasem, zajrzymy, co słychać w świecie Klary. Zapraszam :)



Co sama o sobie mówi? [Informacje usunięte na prośbę autorki z uwagi na RODO]

Klara od zawsze czuła, że nie pasuje do swojego świata. Odkąd sięga pamięcią, targała nią tęsknota, której nie potrafiła wyjaśnić. Pewnego dnia otrzymuje od losu szansę poznania swojego prawdziwego pochodzenia. Zanim jednak dowie się, jakie jest jej przeznaczenie, będzie musiała stanąć przed śmiertelnym niebezpieczeństwem i walczyć o tych, których kocha. Przyjdzie jej również na nowo poznać siebie i dowiedzieć się rzeczy, o których nie odważyłaby się śnić. Co zwycięży: miłość czy śmierć?

Opis to klasyczne fantasy dla młodzieży. Zwykła nastolatka, która w jednej chwili okazuje się zupełnie wyjątkowa i zmienia dosłownie wszystko w swoim życiu. Brzmi znajomo? Ano, schemat ten został już wytarty, przetarty i wyrzucony na deszcz, a jednak autorzy sięgają po niego równie chętnie, co kiedyś, gdy jeszcze był świeży. A jeśli jesteśmy już przy bohaterce, Klarze, przez większość fabuły strasznie raziło mnie jej sztuczne zachowanie. Zero szoku, że istnieje magia – fakt ten przyjęła tak spokojnie, jakby ktoś jej powiedział, że po południu ma padać. Zero buntu, że ma odejść od rodziny i zostać w dziwnej krainie, gdzie zwierzęta mówią. Zero wątpliwości, czy na pewno powinna kontynuować swoją przygodę. Zazdroszczę jej, chciałabym być tak stanowcza. Na początku powieści oczekiwałam, że pojawi się jakieś wprowadzenie, mówiące o życiu Klary przed przestąpieniem granicy z Krainą Księżyca. Tak naprawdę niewiele o niej wiemy. Postacie drugoplanowe potraktowane całkowicie po łebkach [wyłączam z nich Dasha, bo on staje z czasem na pierwszym planie]. Mało się dowiadujemy, oni też nie rozgadują się o swojej przeszłości. Szkoda, bo gdyby zrobić z tego grubszą powieść z bogatszymi opisami [te, które tam znajdziecie, są stosunkowo ubogie, jeśli brać pod uwagę, że to fantasy] i dialogami, mogłaby to być porządna lektura dla młodzieży. Akcji na tych 348 stornach z pewnością starczyłoby na kilka tomów. W tej formie, w jakiej ją przeczytałam, jest mocno niedopracowana. Zrzucam to na karb młodego wieku autorki i niewielkiego doświadczenia. Za fantasy jednak lepiej brać się, gdy dobrze wykształci się warsztat. Jeśli zaś chodzi o fabułę… Och, trudno mi to przyznać, ale można ją streścić w jednym zdaniu. Chaotyczne latanie wte i wewte. Nie chce wam psuć zabawy czytania, ale jeśli sięgniecie po „Dziedzictwo smoka” taka refleksja na pewno przyjdzie wam na myśl. Szkoda, że akcja cały czas jest „przyklejona” do Klary. Przeniesienie narracji od czasu do czasu na innego bohatera dobrze zrobiłoby historii. Jednak najbardziej przeszkadzał mi patos, który się wylewa. Bohaterka ma być epicka i majestatyczna, ale wychodzi to koślawo. Pod koniec czytania miałam wrażenie, że autorka w końcu odnalazła właściwą ścieżkę, jednak nadal pozostawia sporo do życzenia nagromadzenie nieścisłości i braku przemyślenia. Klara Miszczyk ma potencjał, jednak czeka ją jeszcze dużo pracy nad warsztatem i powieściami. Trzymam kciuki, bo mimo utartego schematu całości, potrafiła mnie zdziwić detalem.

Polecam początkującym fanom fantasy lub takim, którzy nie chcą czegoś pokroju Tolkiena, tylko lekkiej rozrywki.



„Teraz wiedziała, że Elsy był światłem, którego jej samej czasem brakowało. Gdy traciła panowanie nad sobą, zawsze przypominała sobie przeczytane kiedyś słowa pewnego księdza: „Szatan pragnie, byśmy stali się bezmyślnymi bestiami.” Teraz wiedziała, czemu Dash ją tak nazywa. Przy nim nie mogła być nikim innym. Nie potrafiła zachować spokoju. Umiała tylko na niego krzyczeć, bić go i sprzeciwiać mu się. Przy nim jej ciało było napięte, bo zawsze miała wrażenie, że przyjdzie jej się przed nim ronić. Dash przynosił ze sobą cierpienie i strach. Mroczny i zimny jak noce, których się bała. Najchętniej zapomniałaby, że kiedykolwiek go poznała, ale nie mogła przed nim uciec. Był jak cień.”

Fantasy, ach fantasy. Jak dobrze wrócić do swojej ukochanej literatury. Po genialnej powieści „Krew i stal” Jacka Łukawskiego, poluję dalej na debiutantów. Wyżej wymieniony tytuł zaostrzył mi apetyt na świeże koncepty i rzeczywistości. Tak oto idąc za instynktem sięgnęłam po „Dziedzictwo smoka” autorki X [dane usunięte na prośbę autorki z uwagi na RODO]. Po opisie liczyłam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    33
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    14
  • Teraz czytam
    2
  • Ponownie przeczytane
    1
  • ☆ Legimi (inkBOOK)
    1
  • Samodzielne
    1
  • Chcę przeczytać BŚ
    1
  • ! Mam na LEGIMI
    1
  • Zz Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziedzictwo smoka


Podobne książki

Przeczytaj także