rozwiń zwiń

Drzewo życia

Okładka książki Drzewo życia
Marcin Słoniec Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2022-10-31
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-31
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383131535
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
489
71

Na półkach: , , , ,

Kiedy za oknem plucha, zimno i pogoda nie nastraja na wędrówki nie wpadaj w przygnębienie, bo to znakomity czas aby sięgnąć po powieść drogi! Kiedy bohaterowie męczą się, pocą i brudzą, a my siedźmy wygodnie w cieple pod kocykiem to idealnie spędzony jesienno-zimowy wieczór. "Drzewo życia", którego autorem jest Marcin Słoniec nadaje się na taką okoliczność wręcz idealnie!
Maksymilian to typowy włóczykij- nie potrafi nigdzie zagrzać miejsca, więc podróżuje po świecie, a przygodny ze swoich wojaży spisuje w księgach. Właśnie taka książka pewnego dnia trafiła do rąk samej królowej siedmiu krain- Łucji. Nad jej królestwem od jakiegoś czasu ciążyła okrutna klątwa i władczyni po lekturze wymyśliła plan jak odczynić zły urok. Maksymilian został wytypowany do wyruszenia w poszukiwanie Drzewa Życia, którego owoce mogłyby uratować królestwo, w zamian miał otrzymać rękę monarchini. Wędrowiec długo się nie zastanawiał. Postanowił zebrać drużynę i ruszyć w drogę. Drużyna jaka udała się na wyprawę była co najmniej... osobliwa. Każdy jej uczestnik oczekiwał po Drzewie czego innego. Jedni chcieli przeżyć przygodę, inni odzyskać miłość czy odczynić zły urok.
Ze strony na stronę historia staje się coraz bardziej ciekawa. Początek może się trochę dłużyć, bo autor przedstawia nam bohaterów, a jest ich kilku, ale jak już wiemy kto jest kim to lektura zaczyna wciągać. Przez to myślę, że każdy może wybrać sobie swego ulubieńca i mu kibicować. Dla mnie to był Drwal- gnuśny, marudny i wiecznie nie zadowolony karzeł, który marzył aby wrócić z wyprawy w blasku chwały. Czy mu się to udało musicie sami sprawdzić. Uważam też, że niektóre postaci jak na przykład Belladonna były w książce zbędne i nie wnosiły do historii zbyt wiele. Tak samo jak niektóre przygody-wydarzyły się i koniec- nie ma później już wzmianki, a fajnie jakby wszystko się na końcu połączyło. Jeżeli jednak chodzi o główna fabułę to zakończenie było satysfakcjonujące. Przez większość książki wydawało mi się, że wiem do czego zmierzamy jednak, okazało się, że nie do końca i to mi się bardzo spodobało.
Bardzo podobał mi się też motyw chaty pod lasem- Arki w której mieszkali ludzie, którzy przez swoja niepełnosprawność były wykluczeni społecznie. Panowała jednak tam taka miłość, troska, tolerancja i wzajemny szacunek, że chętnie wróciłabym w to miejsce w jakiejś następnej książce czy opowiadaniu autora.
W opowieści tej jest trochę miasz-masz z znanych nam motywów. Pojawią się czarownice, rusałki czy sam motyw chaty nie odzownie kojarzący się z królewną Śnieżką. Każdy czytelnik może na własna rękę próbować wyłapać inspiracje autora i doszukiwać się podobieństw do mitologii, wierzeń czy nawet popkultury.
Jednym z mankamentów książki dla mnie jest sposób jej napisania. Trochę miałam ważnienie, że to streszczenie opowieści i ciężej było wsiąknąć w klimat. Jednak po przyzwyczajeniu czytało się bardzo dobrze i lekko.
Poleciłabym "Drzewo Życia" Marcina Słońca wszystkim fanom fantastyki, niezależnie od stopnia zaznajomienia z gatunkiem. Starzy wyjadacze znajdą tu swoje ulubione motywy, magiczne krainy i istoty z innego świata, a świeży narybek nie zderzy się ze zbyt wysokim progiem wejścia w gatunek.
Polecam przekonać się samemu czy Drzewo Życia nagrodziło naszych niestrudzonych wędrowców magicznymi owocami, spełniającymi wszystkie marzenia.


https://www.instagram.com/co_bylo_dalej/

Kiedy za oknem plucha, zimno i pogoda nie nastraja na wędrówki nie wpadaj w przygnębienie, bo to znakomity czas aby sięgnąć po powieść drogi! Kiedy bohaterowie męczą się, pocą i brudzą, a my siedźmy wygodnie w cieple pod kocykiem to idealnie spędzony jesienno-zimowy wieczór. "Drzewo życia", którego autorem jest Marcin Słoniec nadaje się na taką okoliczność wręcz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    16
  • Przeczytane
    13
  • Fantastyka
    2
  • Autorzy polscy
    1
  • Pojedyncze 7.1 i więcej
    1
  • 2022
    1
  • Legimi
    1
  • Sprawdzić
    1
  • Slavic
    1
  • Do kupienia/prezent
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Drzewo życia


Podobne książki

Przeczytaj także