Sanduria

Okładka książki Sanduria Yat Quenaru
Okładka książki Sanduria
Yat Quenaru Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
390 str. 6 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2023-01-05
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-05
Liczba stron:
390
Czas czytania
6 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383132471
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Świetna książka fantasy. Lekki język, ale niebanalna treść. Żywa akcja, ciekawe postaci. Niby książka ma w tle wojnę, ale moim zdaniem mogą to czytać nawet dzieci (10+),bo motywy wojny są raczej tłem i nie ma tu jakichś strasznych opisów. Nie ma wulgarnego języka. Jest to głównie taka magiczna przygoda z dobrymi dialogami i zaskakującymi zwrotami akcji. Ciekawie wykreowany świat, który ma swoją historię, kulturę, itp, ale to wszystko w tle, nie razi... Warta przeczytania, bo wciąga, a są też niebanalne wątki!

Świetna książka fantasy. Lekki język, ale niebanalna treść. Żywa akcja, ciekawe postaci. Niby książka ma w tle wojnę, ale moim zdaniem mogą to czytać nawet dzieci (10+),bo motywy wojny są raczej tłem i nie ma tu jakichś strasznych opisów. Nie ma wulgarnego języka. Jest to głównie taka magiczna przygoda z dobrymi dialogami i zaskakującymi zwrotami akcji. Ciekawie wykreowany...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Moim zdaniem to bardzo dobra fantastyka. Jest przygoda, akcja, magia... wciąga tak jak lubię. Jeśli ukaże się kiedyś kontynuacja to chcę przeczytać.

Moim zdaniem to bardzo dobra fantastyka. Jest przygoda, akcja, magia... wciąga tak jak lubię. Jeśli ukaże się kiedyś kontynuacja to chcę przeczytać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
121
109

Na półkach:

Marath i Ayana są rodzeństwem żyjącym w od dekat niezmąconej wojną Bartulii. Choć na pierwszy rzut oka nie różnią się od swoich rówieśników, to są takie niuanse, których prócz nich nie ma nikt – siłę, mądrość i wiele innych, jeszcze nie odkrytych umiejętności. Dopiero zbliżająca się Sanduriańska armia, na czele z potężną królową, powoli zacznie wybudzać w nich uśpioną moc.

Największy problem miałam tu z akcją. Toczyła się dość leniwie, przez co pomimo potencjału motyw wędrówki okazał się nieco nudny i niełatwo było mi przyswoić większej dawki rozdziałów na raz. Fabułę uważam za naprawdę ciekawą, zaś panujący klimat tylko wzmacnia mój zachwyt przedstawionym światem. Niestety nie opisano go odpowiednio obrazowo, więc niektórych szczegółów nie dałam rady odpowiednio docenić..

Będąc jeszcze w temacie uniwersum dodam, iż dobrym posunięciem było inspirowanie się rużnymi kulturami, ponieważ powieść zyskała na wyjątkowości. Szkoda tylko, że dowiadujemy się o świecie tak mało. W zasadzie dostajemy tyle, ile wymaga tego fabuła i podobnie rzecz ma się z systemem magicznym.

Mimo, że głównych postaci jest dwóch… no może trzech, jeśli weźmiemy pod uwagę ojca, to protagonistą, na którym osoba autorska skupia się najbardziej jest Marath. Zaskarbił on sobie moją sympatię iw trakcie często nużącej wędrówki, nagminnie mu kibicowałam. Nie wykreowano go jakoś wybitnie. Został przedstawiony jako człowiek, który poradzi sobie niemal ze wszystkim, nawet będąc w niewiedzy w określonym temacie. Zdecydowana większość przychodzi mu z łatwością. Domniemywam, że miało to podkreślić jego mądrość, aczkolwiek jego poczynania stały się dość przewidywalne.

Znajdziemy tu kilka zwrotów akcji, które zostały wyjęte niczym z kapelusza. Dosłownie zamiast reagować szokiem, przyswajałam nowe fakty, pojawiające się znikąt i w żaden sposób nie dało się ich przewidzieć.

Ciąg dalszy w komentarzu⚠️

Motywu wojennego mamy tu jak na lekarstwo. Wnioskując z opisu, wojna powinna być jedną z głównych osi albo chociaż tłem książki. Tymczasem mamy wędrującego dziewiętnastolatka z poleceniem ostrzeżenia ludzi przed zbliżającymi się wrogami. Samej bitwy doświadczamy niemal na końcu. Ponadto przedstawiono ją tak po łebkach jakby nie była w ogóle istotna.

Czy warto przeczytać „Sandurię”? Musicie zdecydować sami. Jeżeli szukacie klimatycznej fantastyki ze spokojnie biegnącą akcją i motywem wybrańca, może to tytuł dla Was.

Marath i Ayana są rodzeństwem żyjącym w od dekat niezmąconej wojną Bartulii. Choć na pierwszy rzut oka nie różnią się od swoich rówieśników, to są takie niuanse, których prócz nich nie ma nikt – siłę, mądrość i wiele innych, jeszcze nie odkrytych umiejętności. Dopiero zbliżająca się Sanduriańska armia, na czele z potężną królową, powoli zacznie wybudzać w nich uśpioną...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
178
178

Na półkach:

Zaczynając czytać Sandurię chciałem, by okazała się fajną powieścią fantasy, której akcja jednak ograniczy się do jednego tomu, bo nie lubię zbytnio czekać na kontynuację i ogólnie długich cykli. I tak się stało. To wciągająca ale i niezobowiązująca historia o pewnej rodzinie, magii, tajemniczych artefaktach i wielkiej wojnie. Książka ta daje niezłą rozrywkę i po prostu cieszy. W uniwersum przedstawione przez autora/autorkę wnika się szybko, a w podróży przez kolejne krainy pomaga mapka, która rozjaśnia sytuację. Osią tej opowieści jest konfrontacja Teka i jego dzieci: Maratha i Ayany z pragnącą podbić cały świat królową Ers k'Azuna, która swą moc czerpie z zaczarowanego miecza swoich przodków. W drodze do władzy i podbojów nie waha się ona przed niczym. Wszak liczy się cel. Z drugiej strony mamy wspomnianą już rodzinę, której ojciec liczy ponad 4000 lat i dysponuje dziwnymi mocami. Szybko okazuje się, że jego dzieci również mogą poszczycić się wyjątkowymi umiejętnościami. Cała trójka zostanie wystawiona na próby, które przyniosą wiele odpowiedzi na nurtujące ich pytania, a jest ich tu bez liku. Szczególnie to, które dręczy Maratha: czy mimo wszystko da radę dotrzymać obietnicy, której zawdzięcza życie? Podsumowując na Sandurię warto zwrócić uwagę, gdyż koniec końców jest to rzecz niebanalna i do tego przyjemna w odbiorze. Idealna na spędzenie z nią wolnego czasu. Serdecznie polecam!!!
Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo_novaeres

Zaczynając czytać Sandurię chciałem, by okazała się fajną powieścią fantasy, której akcja jednak ograniczy się do jednego tomu, bo nie lubię zbytnio czekać na kontynuację i ogólnie długich cykli. I tak się stało. To wciągająca ale i niezobowiązująca historia o pewnej rodzinie, magii, tajemniczych artefaktach i wielkiej wojnie. Książka ta daje niezłą rozrywkę i po prostu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
348
334

Na półkach:

Wciągająca książka fantasy na wyciągnięcie ręki! Jeśli lubisz motyw magicznych zdolności, to ,,Sanduria” jest warta twojej uwagi. Lektura potrafi zatracić w sobie czytelnika. Język jest lekki,a fabuła dynamiczna. Kto nie przepada, za magiczną historią, w której nie brak niebezpieczeństw? Tajemnice, napięcie, magiczne zdolności, walka o władzę - to znajdziecie w ,,Sandurii”. Książkę liczącą niecałe czterysta stron przeczytałam niezwykle szybko, głównie dzięki ciekawości, co czeka mnie na kolejnej stronie. Wykreowany świat jest szczegółowo opisany, a czytelnik wnika w nowo poznaną krainę bez problemu.

Polecam ,,Sandurię” dla entuzjastów fantastyki. Magiczne zdolności, wojna i niebezpieczeństwo - to czyni lekturę niezwykle wciągającą.

Wciągająca książka fantasy na wyciągnięcie ręki! Jeśli lubisz motyw magicznych zdolności, to ,,Sanduria” jest warta twojej uwagi. Lektura potrafi zatracić w sobie czytelnika. Język jest lekki,a fabuła dynamiczna. Kto nie przepada, za magiczną historią, w której nie brak niebezpieczeństw? Tajemnice, napięcie, magiczne zdolności, walka o władzę - to znajdziecie w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
923
346

Na półkach:

W położonej daleko w górach Bartulii panuje spokój i harmonia a jej mieszkańcy prowadzą zwyczajne życie.
Nikomu nie przychodzi do głowy, że coś mogłoby ten stan zmienić.
Niestety jak się okazuje tylko do czasu, bowiem jeden z pozoru zwyczajny dzień okazuje się być tym przełomowym dla wszystkich, a ich życie od tej pory zostanie podzielone na dwa etapy przed bitwą z tajemniczymi najeźdźcami i po niej. Sytuacja ta sprawi,że ludzie będą zmuszeni pokazać swoje prawdziwe oblicza, te zaś nie zawsze są takie jakimi wydają się na pierwszy rzut oka.
Tajemnicza królowa Sandurii władająca mieczem o niezwykłych właściwościach do tej pory nie napotkała nikogo kto mógłby się z nią skonfrontować i zwyciężyć. Jej ambicje są zaś wyjątkowo duże...
Jednak kobieta nie jest jedyną osobą obdarzoną przez bogów wyjątkowymi zdolnościami.
Wśród zaatakowanych są również cxlonkowiekowal Tek i dwoje jego dzieci Marath i Ayana.
Jak potoczą się losy trójki głównych bohaterów?
Przekonacie się sami sięgając po tę niesamowicie frapującą powieść.
Jest to znakomita ,ciekawie napisana historia z tym co miłośnicy fantasy lubią najbardziej
Tajemnice z przeszłości, magiczne artefakty, wielkie bitwy i zwroty akcji w najbardziej nieoczekiwanych momentach.
Yat Quenaru to nowa postać w świecie autorów fantastyki (przynajmniej dla mnie) ale zapewniam, że warto zapoznać się z jego twórczością.
Widać tu wiele inspiracji światem Harry'ego Pottera czy legendami arturiańskimi.
Pióro autora jest lekkie i świetnie wyważone, co z kolei sprawia, że książkę się wprost pochłania, a kolejne rozdziały są tak zajmujące ,że trudno się od nich oderwać.
Tekowi i jego bliskim trudno nie kibicować..
Jeśli sądzicie że w fantastyce wszystko już było polecam wam sięgnąć po Sandurię.
Przekonacie się czy macie rację. Jeśli ktoś natomiast zastanawia się od czego zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem mogę śmiało powiedzieć, że Sanduria Was nie rozczaruje.
Ja sama uwielbiam odkrywać nowe nieoczywiste pozycje książkowe, które sprawiają, że można na chwilę zapomnieć o całym świecie.
Polecam ❤️

W położonej daleko w górach Bartulii panuje spokój i harmonia a jej mieszkańcy prowadzą zwyczajne życie.
Nikomu nie przychodzi do głowy, że coś mogłoby ten stan zmienić.
Niestety jak się okazuje tylko do czasu, bowiem jeden z pozoru zwyczajny dzień okazuje się być tym przełomowym dla wszystkich, a ich życie od tej pory zostanie podzielone na dwa etapy przed bitwą z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

Dzięki bardzo dużej różnorodności gatunkowej na polskim rynku z powodzeniem można zapoznawać się z kolejnymi interesującymi wydaniami. Lubię sięgać po nie naprzemiennie ze względu na wymianę tematyk. Dzięki temu za każdym razem mam gwarancję tego, że nie znudzę się kolejną podobną lekturą. ,,Sanduria", którą napisał Yat Quenaru była w moich czytelniczych planach już od dłuższego czasu gdy widziałam ją w zapowiedziach, jednak przez cały czas miałam inne czytelnicze plany. W końcu postanowiłam to zmienić.

O czym jest ,,Sanduria", którą napisał Yat Quenaru? Książka fabularnie skupiają się na tym, co takiego może się wydarzyć i do czego tak naprawdę mogą posunąć się osoby mające za duze ambicje. Jedną z nich jest królowa, której zamarzyło się stworzenie imperium. Czy dzięki magii to zadanie miało okazać się dla niej łatwiejsze? Kluczowe jest zwrócenie uwagi na to, że jednak nie tylko ona mogła posłużyć się ponadludzkimi dodatkami. Czy wspomnieniowy powrót do przeszłości był jednak dobrym pomysłem?

,,Sanduria", którą napisał Yat Quenaru to bardzo ciekawa lektura, na którą warto jest zwrócić uwagę w wolnym czasie. Pod względem poruszanej treści i fabularnej jest to całkiem niebanalna powieść, co bez wątpienia wpływa na to, iż z całością można zapoznać się sprawnie. Jestem bardzo rada z faktu, że udało mi się przeczytać ,,Sandurię", którą napisał Yat Quenaru, gdyż z każdą kolejną stroną utwierdzałam się w przekonaniu, że to będzie dobrze spędzony czas.

Dzięki bardzo dużej różnorodności gatunkowej na polskim rynku z powodzeniem można zapoznawać się z kolejnymi interesującymi wydaniami. Lubię sięgać po nie naprzemiennie ze względu na wymianę tematyk. Dzięki temu za każdym razem mam gwarancję tego, że nie znudzę się kolejną podobną lekturą. ,,Sanduria", którą napisał Yat Quenaru była w moich czytelniczych planach już od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    25
  • Przeczytane
    16
  • Posiadam
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Nowości 2023
    1
  • Chcę mieć
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Pojedyncze 7.1 i więcej
    1
  • *Legimi*
    1
  • Fantasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sanduria


Podobne książki

Przeczytaj także