Diamentowy Plac
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- La plaça del diamant
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2022-03-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-19
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367157063
- Tłumacz:
- Anna Sawicka
- Tagi:
- literatura katalońska literatura hiszpańska
Rok 1930, Barcelona. Piękna Natàlia zostaje poproszona do tańca przez Quimeta. Pewny siebie młodzieniec oświadcza, że w ciągu roku się z nią ożeni. I dopina swego. Nazywa ją czule Colometą – Gołąbką – i kocha dziwną, egoistyczną miłością. Tymczasem przyszłość w pochłoniętej wojną Hiszpanii staje się coraz bardziej niepewna. Zaborczy i nieco dziecinny Quimet wpada na coraz to nowe pomysły zarobkowania, aż w końcu zaczyna hodować gołębie. Kiedy biznes upada, wyrusza na front. Natàlia z dwójką dzieci stara się przeżyć. Haruje dzień i noc i powoli traci wiarę w lepsze jutro. Szczęście się jednak do niej uśmiechnie.
Diamentowy plac to pięknie napisana powieść o bohaterstwie, za które nie otrzymuje się laurów. Opowieść o wielkich marzeniach i równie wielkich rozczarowaniach. Miłość jest tu zapomnianym skarbem odkrytym po latach bólu i przemocy. Rodoreda w pozbawiony sentymentalizmu sposób przedstawia życie zwykłych ludzi, którzy znaleźli się w niezwykłej sytuacji. Opowiada o miłości codziennej, trudnej, a czasem niemożliwie wręcz wymagającej. Takiej, która zdarza się najczęściej.
Nowy przekład Anny Sawickiej – tym razem z języka oryginału – wydobywa całe piękno tej prozy.
Można do tej książki podejść jako do jednego z najważniejszych dzieł katalońskiej literatury XX wieku i przeczytać ją w skądinąd słusznym założeniu, że klasyków różnych narodów znać warto, ale chyba jednak lepiej spojrzeć na Diamentowy plac jak na po prostu znakomitą i świeżą powieść: to historia dziewczyny, która staje się kobietą, opowieść o życiu prostym, pełnym bólu, ale i radości czasem trochę też. Dokonany z oryginału przekład Anny Sawickiej wydobywa z prozy Mercè Rodoredy jej charakterystyczny ton: subtelny, rzeczowy, bez wielkich słów i wykrzykników, jakby to wszystko zostało opowiedziane półszeptem.
Tomasz Pindel
„Julieta zajrzała do mnie do cukierni i powiedziała, że przed licytacją bukietu odbędzie się licytacja kawiarek” – kiedy czytam pierwsze słowa książki Mercè Rodoredy po polsku, czuję dreszcz. Nareszcie! Kultowa katalońska powieść w końcu doczekała się tłumaczenia godnego oryginału. Sama tylko nie wiem, co w Diamentowym placu zachwyca mnie bardziej: genialny język, energia tej opowieści czy prawda kobiecego doświadczenia.
Aleksandra Lipczak
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Katalońska klasyka w nowym wydaniu
Ostatni rok można śmiało określić renesansem klasyki. W zapomnienie przeszły stare i poniszczone wydania, których nigdzie nie dało się zdobyć, w tym momencie wydawnictwa wręcz prześcigają się w tym, kto powieść wyda lepiej. Ładniej, szybciej, w lepszym tłumaczeniu. Na rynku nagle możemy znaleźć dwa wydania „Drakuli”, kolejne dwa wydania klasycznej powieści Mary Shelley, oraz zbiór dzieł Jane Austen i sióstr Brontë w pięćdziesięciu różnych wydaniach. Znajdziemy klasykę w wersji brytyjskiej, amerykańskiej, a nawet francuskiej. A co z pozostałymi regionami?
„Diamentowy plac” to klasyka zupełnie inna niż wcześniej wymienione przeze mnie książki. Dzieli je region, tematyka i styl pisania. Hiszpania zresztą zawsze odstawała, stawiając na sporą dawkę naturalizmu, waląc czytelnika dosadnie między oczami. Zgodzę się, że to nie musi być literatura dla każdego i pewnie niejeden po takim nokaucie już nie wstanie – a nawet nie dokończy książki. Warto jednak próbować, bo gdy już wejdziemy głębiej i zakochamy się w niej, będzie to miłość trudna, ale i długa.
Natàlia to młoda kobieta, która zaręczyła się z chłopcem z sąsiedztwa i sprzedaje słodycze. Jedno spotkanie wywróci jej życie do góry nogami. Gdy podczas festynu poznaje młodzieńca, który w dość arogancki sposób zaprasza ją do tańca, podejmuje szereg decyzji, które później zaważą na jej życiu. Zrywa zaręczyny i wychodzi za Quimeta, który pieszczotliwie nazywa ja Colometą. Tym prostym zabiegiem odziera ją równocześnie ze swojego „ja” i zmienia w kogoś zupełnie innego. Uległego, szukającego celu w życiu i zagubionego w świecie. Hiszpania zaczyna się zmieniać, mężczyzna zaczyna tracić zlecenia, zaczyna brakować pieniędzy, a Colometa, która już nie jest Natàlia, zrobi wszystko, by zadbać o swojego męża i dwójkę dzieci. Podejmuje się pracy i chociaż z dnia na dzień zaczyna tracić siły, to sama ciągnie na swoich barkach ich skromne życie. Do czasu, aż w Hiszpanii rozpęta się wojenna zawierucha, a Quimet wyruszy na front.
Całkowicie zgodzę się, że jest to historia o miłości, ale jednak nie taką, o której myśli się w pierwszym momencie po przeczytaniu tego zdania. To opowieść o uczuciu na tyle zaborczym, że odziera drugą osobę z osobowości i charakteru, dlatego Colometa, może się wielu czytelnikom wydać z początku całkowicie pozbawiona wyrazu. Jest tu miłość matki do dzieci, która leży z nimi w łóżku nasłuchując wyjących syren. Matki, która całe życie robiła wszystko, żeby zapewnić swoim pociechom byt, ale jest bezbronna, a nawet bezużyteczna przeciwko spadającym wszędzie bombom i strzałom z karabinów. Ale jest tu też miejsca dla miłości, pełnej dojrzałości i uznania.
„Diamentowy plac” to powieść, która zachwyci tych, którzy zechcą dać jej szansę. Nie zagubią się pośród słów i będą chcieli szukać w nich drugiego dna. A będzie to przygoda niezwykle przyjemna, bo nowe tłumaczenie Anny Sawickiej, jest po prostu bezbłędne. Przez tę historię się płynie, chociaż Rodoreda raz po raz zmusza nas do wypuszczenia z bólem całego powietrza z płuc. I choć „Diamentowy pałac” nie jest klasyką o wielkich gabarytach, bo katalońska Virginia Woolf losy Colomety/Natàlia zapisała na niespełna 300 stronach, to będzie ciążyła wam na sercu jakby była grubości „Braci Karamazow”.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 366
- 254
- 71
- 14
- 9
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Guma wpijała mi się w ciało, a moja matka nie żyje, więc nie wiem, czy dobrze zrobiłam, mówiąc tamtemu chłopcu, że mój narzeczony jest kucha...
RozwińŻyłam tak, jak najprawdopodobniej żyją koty: ogon w górę, ogon w dół, raz spuszczony, raz wyprostowany, teraz jemy, teraz śpimy, z tą różni...
Rozwiń
Opinia
"Diamentowy plac" to perełka literatury katalońskiej. Wznowienie w przekładzie Anny Sawickiej prezentuje się wyśmienicie.
Wszystko zaczęło się od jednego tańca na Diamentowym placu, jednego spotkania i jednej decyzji...
Jest to historia zwykłej dziewczyny, która pod wpływem impulsu opuszcza swojego narzeczonego, by wyjść za mąż za świeżo poznanego na potańcówce adoratora. Dość szybko jednak okaże się, że Quimetowi bardzo daleko do idealnego męża i życiowego partnera. Odtąd czytelnik będzie obserwował niełatwą codzienność Natàlii jako kobiety, żony i matki, która każdego dnia będzie starała się walczyć o lepsze jutro dla swojej rodziny. W pewnym momencie będzie to wręcz walka heroiczna. Ale heroizm czasem potrafi się wypalić, a nadzieja na lepsze jutro - zgasnąć. Jedynym ratunkiem jest prawdziwa miłość. Tak, czytelnik będzie też świadkiem szczęścia, bo i do Natàlii w końcu uśmiechnie się los.
W tle: wojna domowa ze wszystkimi swoimi skutkami, przemiany społeczne i Barcelona.
Niby zwykła i prosta historia. Co zatem fascynuje w tej książce? Na pewno sposób, w jaki została opowiedziana historia, oraz język, który jest niezwykle oszczędny. Na pierwszy rzut oka narracja przypomina reporterską (suchą) relację ubraną w ładne słowa. Jednak kiedy spojrzy się głębiej, można dostrzec mnóstwo emocji, które kłębią się i ukrywają między wierszami. Ta oryginalność sprawia, że przez powieść płynie się dosyć wartko, ale uważnie i z zaciekawieniem, bardzo mocno kibicując głównej bohaterce.
Polecam.
"Diamentowy plac" to perełka literatury katalońskiej. Wznowienie w przekładzie Anny Sawickiej prezentuje się wyśmienicie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWszystko zaczęło się od jednego tańca na Diamentowym placu, jednego spotkania i jednej decyzji...
Jest to historia zwykłej dziewczyny, która pod wpływem impulsu opuszcza swojego narzeczonego, by wyjść za mąż za świeżo poznanego na potańcówce adoratora....