Co dzień zawdzięcza nocy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Ce que le jour doit à la nuit
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2012-03-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-03-07
- Data 1. wydania:
- 2009-09-01
- Liczba stron:
- 322
- Czas czytania
- 5 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375084559
- Tłumacz:
- Bożena Sęk
- Tagi:
- Algieria Yasmina Khadra literatura algierska miłość przyjaźń
Algieria, lata 30. XX wieku. Ojciec dziesięcioletniego Junusa, zrujnowany rolnik, oddaje syna na wychowanie bratu, aptekarzowi w Oranie. W wyniku zawirowań historycznych chłopiec wraz z przybraną rodziną ląduje w Río Salado, niewielkim miasteczku słynącym z winnic. Tam zawiera przyjaźń z trzema chłopcami różnych wyznań i narodowości, tam dorasta pośród rówieśników, tam staje się mężczyzną. I tam poznaje miłość swojego życia...
Liryczna opowieść o niezniszczalnej przyjaźni, brzemieniu złożonej przysięgi, destrukcyjnej sile niespełnionej miłości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Algieria z historią w tle
Azouz Begag, Assia Djebar, Mohammed Dib, Kateb Yacine czy Yasmina Khadra – to znani pisarze algierscy. Wszyscy pełni pasji, pomysłów i chęci przekazania najważniejszych wartości o człowieku udręczonym historią, sytuacją geopolityczną czy religią ich kraju. Literatura algierska, coraz częściej i chętniej przekładana na język polski, znajduje coraz więcej odbiorców w naszym kraju. I dobrze, bo dzięki niej poznajemy tematy, motywy czy sposoby myślenia rodem z krajów Maghrebu, które nie są nam, Europejczykom, (dobrze) znane, a które bez wątpienia warto poznać. Ja moją przygodę z literaturą algierską rozpoczęłam od książki "Co dzień zawdzięcza nocy" Mohammada Moulessehoula, ukrywającego się pod pseudonimem Yasmina Khadra ze względu na algierską cenzurę…
Trudne warunki życia, monotonia, bieda, głód, depresyjny i nieudolny ojciec – oto warunki dojrzewania młodego Junusa, głównego bohatera książki "Co dzień zawdzięcza nocy". Jej akcja początkowo rozgrywa się w Algierii w latach trzydziestych ubiegłego wieku, kiedy kraj ten był jeszcze kolonią francuską. Beznadziejna sytuacja życiowa sprawia, że rodzina chłopca decyduje się poszukać swego szczęścia w innym miejscu. Wybór pada na Oran, gdzie mieszka ze swoją żoną Germaine, Francuzką z pochodzenia, brat ojca - dobrze sytuowanym aptekarz Malu. Dumni przybysze nie przyjmują pomocy od stryja, mając ufność, że Isa jako głowa rodziny szybko znajdzie pracę, zbuduje piękny dom, a na ustach członków całej rodziny na zawsze zagości uśmiech. Wszak ma on ducha i siłę, i niezachwianą wiarę we własne możliwości i przychylność Boga także, ale… Przedmieścia Oranu-Jenane Jato - gdzie lądują, to miejsce pełne ruder, żebraków, szarlatanów, bajarzy, zaklinaczy węży. Tam niepodzielnie króluje bieda, brud, bezrobocie, a brak nadziei na życie w lepszych warunkach znacznie utrudnia egzystencję. To nie jest dobra lokalizacja dla dwójki małych dzieci Isy ani jego delikatnej żony. Kiedy mężczyzna zostaje napadnięty i okradziony ze wszystkich oszczędności, decyduje się po wielu prośbach brata, oddać mu Junusa, by mógł się kształcić, a w przyszłości zostać kimś ważnym. Stryj dba o niego jak o własnego syna, podobnie jak Germaine, która wspiera go i zawsze służy mu pomocą. Nowe miejsce zamieszkania Junusa różni się znacznie od poprzedniego. Jest dla niego niczym inny świat z murowanymi budynkami, ukwieconymi balkonami, radosnym śmiechem dzieci, z którego emanuje spokój i błogosławieństwo: Oran był wspaniałym miastem. Miał osobliwy koloryt, który do jego śródziemnomorskiej dobroduszności dokładał niezniszczalny czar. Cokolwiek tam przedsiębrano, wszystko do niego pasowało jak rękawiczka. Miasto potrafiło żyć i nie ukrywało tego. Chłopiec ma świetne warunki życia, może się kształcić i rozwijać. Tymczasem wybucha II wojna światowa, ludzie są przerażeni wieściami z Europy, budzą się nastroje nacjonalistyczne, a ich konsekwencje Junus ma na wyciągnięcie ręki, gdy stryj zostaje aresztowany (jest narodowcem, a w jego domu organizowano zebrania) i na skutek tych dramatycznych wydarzeń traci rozum. Wujostwo szybko decyduje się na sprzedaż domu i apteki, by przeprowadzić się do niewielkiego miasteczka Rio Saldo, gdzie chłopiec chodzi do szkoły, poznaje pierwszych przyjaciół, różniących się od siebie wszystkim (wyznaniem, narodowością, naturą) i dziewczynę, która niespodziewanie stanie miłością jego życia i choć kobieta to nie wszystko, ale wszystko sprowadza się do niej, to właśnie przez Emilię losy Junusa i jego kolegów będą naznaczone do końca ich dni, bo kto przechodzi obok tego, co może być najpiękniejsze w jego życiu, kiedyś gorzko tego pożałuje i nawet wszystkie westchnienia świata nie ukoją jego duszy…. Junus bez swej ukochanej staje się cieniem, gubi się, odwraca się od swych przyjaciół, zamyka w sobie, nie ma odwagi stać przy swoich przekonaniach i ostatecznie zostaje zmuszony do współpracy z partyzantami, gdy polityka zaczyna coraz bardziej mieszać się z jego codziennością (w 1945 roku zaczynają się marsze o niepodległość w Oranie ostro tłumione przez policję, zaczynają się także "polowania na Araba").
Spotkanie przyjaciół po latach we Francji przy okazji pogrzebu pięknej Emilii, o której względy starali się wszyscy koledzy Junusa, którzy przeżyli polityczne zawirowania, jest naznaczone nostalgią za Rio i wdzięcznością, że dane im było się spotkać (być może po raz ostatni), by wzajemnie przebaczyć sobie grzechy młodości. Teraz mogą w spokoju odchodzić…
Yasmina Khadra przedstawia nam bogatą panoramę Algierii z ubiegłego wieku, panujące tam uwarunkowania społeczne, konkretne fakty polityczne, gospodarcze, kulturalne, egzystencjalne. Dużo czasu poświęca każdej postaci, pochylając się nad nią z czułością i z uczuciem malując ją swoim pięknym, plastycznym językiem. Konkretne wydarzenia historyczne, mimo ich mnogości, nie męczą, bo wtopione w akcję książki stają się tłem, które służy lepszemu poznaniu głównych bohaterów i warunków, w jakich żyją. Autor ukazuje nam, iż podejmowane decyzje, napotkani ludzie, realia historyczne, w których żyjemy znajdują konkretne odbicie w naszym życiorysie i mogą go skuteczne zapaskudzić lub pięknie ubogacić. "Co dzień zawdzięcza nocy" to książka o wartościach uniwersalnych: miłości, przyjaźni i szczęściu w pięknych algierskich krajobrazach. Warto ją przeczytać, by zrozumieć, że wszyscy pragniemy tego samego – szczęścia - niezależnie od tego, gdzie przyszło nam żyć, w jakiego Boga wierzymy i jaki jest nasz status materialny.
Oceny
Książka na półkach
- 286
- 189
- 38
- 10
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Książkę postanowiłam przeczytać po tym jak obejrzałam film i bardzo mi się spodobał. Na całe szczęście między obejrzeniem filmu, a sięgnięciem po książkę minęło kilka lat, więc nie pamiętam dokładnie wszystkich wydarzeń, o wielu nawet zapomniałam i dopiero czytając sobie o nich przypomniałam.
Musze przyznać, że na samym początku książka bardzo mnie nużyła, nie mogłam się wciągnąć. Nie ma wątpliwości, że dzieciństwo i przeżycia Junusa z tamtego okresu są istotne dla jego dalszych losów, jednak z niecierpliwością czekałam na wydarzenia z Rio Salado. Im bliżej końca książki, tym bardziej głęboka (życiowa) robiła się fabuła. Oprócz dylematów moralnych, motywów przyjaźni, miłości, mamy również rys historyczny Algierii tamtych czasów. Z perspektywy przeczytania całej książki musze przyznać, że spodobało mi się jak autor, budując całą historię doprowadził do tego, że czytelnik ma poczucie, że z każdą kolejną kartką starzeje się razem z bohaterami. Widzimy ich przemiany, dobre i złe wybory, czytamy o ich marzeniach, o rzeczach których żałują, a na koniec widzimy dokąd zaprowadziło ich ostatecznie życie. Z cała pewnością zakończenie książki to jej najmocniejszy element.
Po skończeniu "Co dzień zawdzięcza nocy" zostałam z poczuciem smutku, zastanowienia nad własnym życiem, ale połączonego z nadzieją. Już dawno nie miałam w rękach książki, której ostatnie trzy strony przywołały uśmiech na mojej twarzy i doprowadziły do delikatnego wzruszenia. Gdybym miała powiedzieć o czym jest "Co dzień zawdzięcza nocy", to powiedziałabym, że jest to książka o sile przyjaźni, sile wybaczenia, o mocy życiowych wyborów, ale jest również portretem człowieka głęboko samotnego na wielu płaszczyznach.
I muszę dodać, że mimo długich, nieraz ciągnących się przez kilka stron opisów, bardzo doceniam zdolność autora do konstruowania ich w tak barwny sposób. Zazwyczaj sama nie lubię zbytnio wyszukanego języka w książkach, ale tutaj brak prostoty był atutem.
Książkę postanowiłam przeczytać po tym jak obejrzałam film i bardzo mi się spodobał. Na całe szczęście między obejrzeniem filmu, a sięgnięciem po książkę minęło kilka lat, więc nie pamiętam dokładnie wszystkich wydarzeń, o wielu nawet zapomniałam i dopiero czytając sobie o nich przypomniałam.
więcej Pokaż mimo toMusze przyznać, że na samym początku książka bardzo mnie nużyła, nie mogłam się...