Oficjalne recenzje książek
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mohammed Dib
3
6,1/10
Urodzony: 21.07.1920Zmarły: 02.05.2003
Algierski pisarz.
Absolwent Uniwersytetu w Algierze (literatura francuska).
Tworzył w języku francuskim.
W 1959 roku został deportowany z Algierii za otwarte popieranie ruchu na rzecz niepodległości kraju. Od tego czasu mieszkał we Francji.
Dib zaliczany jest do "Pokolenia 52", czyli pisarz (głównie Francuzów) mieszkających w Algierii a tworzących po francusku (Albert Camus, Jean Cayrol, Louis Guilloux, Jean Sénac, Brice Parain).
Mohammed Dib był komunistą.
Wybrane książki: "La Grande Maison" (powieść, 1952, polskie wydanie: "Wielki dom", Instytut Wydawniczy PAX, 1981),"Qui se souvient de la mer" (powieść, 1962, polskie wydanie: "Kto pamięta o morzu", Instytut Wydawniczy PAX, 1977),"Le Talisman" (zbiór opowiadań, 1966, polskie wydanie: "Talizman", Instytut Wydawniczy PAX, 1981),"La Danse du roi" (powieść, 1968, polskie wydanie: "Królewski taniec", PIW, 1976),"Simorgh" (nowele, eseje, 2003),"Poésies" (poezja, 2007).
Absolwent Uniwersytetu w Algierze (literatura francuska).
Tworzył w języku francuskim.
W 1959 roku został deportowany z Algierii za otwarte popieranie ruchu na rzecz niepodległości kraju. Od tego czasu mieszkał we Francji.
Dib zaliczany jest do "Pokolenia 52", czyli pisarz (głównie Francuzów) mieszkających w Algierii a tworzących po francusku (Albert Camus, Jean Cayrol, Louis Guilloux, Jean Sénac, Brice Parain).
Mohammed Dib był komunistą.
Wybrane książki: "La Grande Maison" (powieść, 1952, polskie wydanie: "Wielki dom", Instytut Wydawniczy PAX, 1981),"Qui se souvient de la mer" (powieść, 1962, polskie wydanie: "Kto pamięta o morzu", Instytut Wydawniczy PAX, 1977),"Le Talisman" (zbiór opowiadań, 1966, polskie wydanie: "Talizman", Instytut Wydawniczy PAX, 1981),"La Danse du roi" (powieść, 1968, polskie wydanie: "Królewski taniec", PIW, 1976),"Simorgh" (nowele, eseje, 2003),"Poésies" (poezja, 2007).
6,1/10średnia ocena książek autora
17 przeczytało książki autora
48 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Najnowsze opinie o książkach autora
Królewski taniec Mohammed Dib
5,2
On: były terrorysta, ona: dowodziła oddziałem partyzanckim w górach.
Opowieść o bezsensie walki, cierpień i agonii. Miałam wrażenie, że rozdziały opowiadane z perspektywy każdego z bohaterów pisały zupełnie dwie inne osoby. Generalnie jednak napisana prosto, urywanymi zdaniami - czyta się szybko.
Doświadczeni przez wojnę (powracające obrazy, wątpliwości czy można było postąpić inaczej) - teraz ścigani przez wyrzuty sumienia.
Królewski taniec Mohammed Dib
5,2
Ona i on snujący się po nocy ulicami miasta. Kiedyś dzieci rewolucji nie wahające się ani przez moment dla sprawy, a teraz ścigane przez wyrzuty sumienia. Rewolucja zwyciężyła ( chodzi o wojnę algiersko-francuską),ale tych dwoje jest już wyzbytych wszystkiego, złudzeń, uczuć, majątku, a za nimi podąża złowrogi cień, ściga ich własna potworna przeszłość. Ta ich włóczęga zawieszona jest w sennym nastroju, pełna majaków i zniekształconych osobników, niestety te widziadła, dawne i teraźniejsze, są jak najbardziej prawdziwe.
Mało kogo dzisiaj obchodzą problemy z tak nierealnej przeszłości, to oczywiste, ale choćby dla dialogu partyzantów próbujących dojść do mitycznego celu warto. Napisana prosto, urywanymi zdaniami, w których więcej należy się domyśleć niż powiedziano, oddająca niesamowitość, absurdalność a jednocześnie grozę sytuacji, a autor osiągnął tutaj doskonałość, oddał to, co tak trudno oddać słowami, bezsens tych wszystkich okrutnych poczynań człowieka.
Zresztą ta wojna nie jest nawet tłem tej opowieści, jest tylko po to by umiejscowić ją w czasie i przestrzeni. Bo to opowieść o erozji, agonii, bankructwie, klęsce, lecz tej moralnej, bo w końcu rewolucja wygrała, lecz niszcząc samą siebie. I cały czas w powietrzu wisi to pytanie nie zadane przez nikogo: po co to było?
Więc kto teraz zostanie królem?