rozwińzwiń

Uśmiech Demokryta. Un presque rien

Okładka książki Uśmiech Demokryta. Un presque rien Ryszard Przybylski
Okładka książki Uśmiech Demokryta. Un presque rien
Ryszard Przybylski Wydawnictwo: Sic! publicystyka literacka, eseje
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Sic!
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60457-79-5
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
291
226

Na półkach: ,

Starość to czas dzikiej agresji wspomnień - stwierdza autor w pierwszym zdaniu książki. Tyle, że wspomnienia są tu ledwie pojedynczymi obrazami, impresjami i inspiracjami do rozważań filozoficznych. Rok 1935 i dzieciństwo na Wołyniu, przywołana pamięć o ikonie, która wisiała w rodzinnym domu autora. A po chwili już tropimy tajemnicę osamotnienia Józefa. Czemu zawsze stoi samotny i smutny? Odsunięty na bok.
Rok 1943 Równe i okolice. Oko cyklonu. Hitlerowcy, sowieci, banderowcy. Rzezie Polaków, ucieczki. horror okrucieństwa i bezprawia. To wspomnienie zachęca autora do przypomnienia nam, jakże aktualnych i ponadczasowych rozmyślań Maurycego Mochnackiego na temat istoty Rosji. Jej nieodmiennej natury, duszy, dążenia. Ślepota i ugodowość Zachodu i jej jaśnie oświeconych elit.
W końcu rok 1945 i wysiedlenie z Wołynia. Młody chłopiec trafia do Gdańska. To przywodzi wspomnienie szkoły, lektur i przywołuje postać Demokryta. Jego filozofii, stylu życia, wpływu na potomnych.
Książka piękna, erudycyjna i pełna gorzkiej mądrości starca, który z dystansem i rezygnacją spogląda na świat miniony i współczesny. Naprawdę nie wiemy niczego, albowiem prawda jest w otchłani - powtarza za Demokrytem.
Więc tylko tyle?

Starość to czas dzikiej agresji wspomnień - stwierdza autor w pierwszym zdaniu książki. Tyle, że wspomnienia są tu ledwie pojedynczymi obrazami, impresjami i inspiracjami do rozważań filozoficznych. Rok 1935 i dzieciństwo na Wołyniu, przywołana pamięć o ikonie, która wisiała w rodzinnym domu autora. A po chwili już tropimy tajemnicę osamotnienia Józefa. Czemu zawsze stoi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4891
120

Na półkach: , , ,

Jak to dobrze, że jeszcze istnieją pisarze, ludzie, cechujący się taką piękną, nienachalną erudycją.

Takie życiopisanie. Trzy migawki z życia autora. Ale samej biografii w tym pozornie niewiele, w ostatnim tekście tyle co nic. Za to pięknie przemyślane zapiski na tematy różne.

"Dzieciństwo"/teologia i sztuka, to tekst o ikonie Narodzenia Pańskiego. Są i wspomnienia o rzeczywistym przedmiocie pamiętanym z dzieciństwa, są analizy różnych przykładów ikon. Ale wydaje mi się, że tak naprawdę tekst dotyczy nurtującego tematu problematycznej sytuacji Józefa w historii narodzin Jezusa.

"Lata chłopięce"/historia to analiza Rosji, rosyjskości, stosunku autora do Rosji, kształtującego się w czasie wojny.

"Młodość"/filozofia - formowanie się dorosłej świadomości w zanurzeniu w filozofię, która była chyba po prostu odskocznią od koszmarnej powojennej rzeczywistości. Demokryt uczący życia "chłopców z Wrzeszcza anno 1945". "Demokrytejski szlif".

To nie takie "prawie nic"!. Warto, warto i jeszcze raz warto.

Jak to dobrze, że jeszcze istnieją pisarze, ludzie, cechujący się taką piękną, nienachalną erudycją.

Takie życiopisanie. Trzy migawki z życia autora. Ale samej biografii w tym pozornie niewiele, w ostatnim tekście tyle co nic. Za to pięknie przemyślane zapiski na tematy różne.

"Dzieciństwo"/teologia i sztuka, to tekst o ikonie Narodzenia Pańskiego. Są i wspomnienia o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1173
1149

Na półkach: ,

Wybitne wspomnienia z dzieciństwa na Wołyniu – przeplatane eseistyką na najwyższym poziomie - jednego z naszych najwybitniejszych intelektualistów (są jeszcze tacy w przestrzeni publicznej….?)

Wybitne wspomnienia z dzieciństwa na Wołyniu – przeplatane eseistyką na najwyższym poziomie - jednego z naszych najwybitniejszych intelektualistów (są jeszcze tacy w przestrzeni publicznej….?)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15
  • Chcę przeczytać
    15
  • Posiadam
    6
  • Biografie, autobiografie
    1
  • Eseje
    1
  • Nagroda Literacka Nike 2010
    1
  • 2015
    1
  • 1.Dzienniki/biografie/wywiady/listy
    1
  • #eseje i felietony o książkach, literaturze i wszystkim innym
    1
  • Nie-piękna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uśmiech Demokryta. Un presque rien


Podobne książki

Przeczytaj także