rozwińzwiń

Układ

Okładka książki Układ Elia Kazan
Okładka książki Układ
Elia Kazan Wydawnictwo: Rebis Seria: Mistrzowie Literatury literatura piękna
600 str. 10 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Mistrzowie Literatury
Tytuł oryginału:
The arrangement
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2001-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1972-01-01
Liczba stron:
600
Czas czytania
10 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
837120888X
Tłumacz:
Cecylia Wojewoda
Tagi:
literatura amerykańska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
444 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
73
73

Na półkach:

Nie potrafię ocenić tej książki obiektywnie. Czytałem ją ponad dwie dekady temu. Miałem wtedy chyba 17 lat i pierwsze doświadczenia seksualne za sobą, zarazem jednak nie miałem żadnej wiedzy o związkach z kobietami - w tych okolicznościach przyrody trafiłem na Układ. A przecież Układ to opowieść o relacjach damsko-męskich, o licznych niemożnościach i skazanych na klęskę szaleństwach. O niewłaściwych trójkątach, zobowiązaniach rodzinnych i o tym, że miłość przeradza się czasami w obojętność, a czasami w nienawiść. Wreszcie jest to opowieść o mężczyznach - o tym, że zdarza im się błądzić częściej niż trafiać do celu. I że zdarza im się dojść do granicy, której przekroczenie jest czymś więcej niż tylko spaleniem mostów.

Ponad dwie dekady a tkwi ta opowieść w mojej głowie. Obiektywnie nie potrafię ocenić (czynię to więc mocno subiektywnie). Może jak przeczytam ją ponownie? Nie śpieszno mi jednak do tego, moje życie składa się ze zbyt wielu takich Układów. Przerosłem mistrza, a realne doświadczenie śmieje się z szaleńczej fikcji. Nie chcę dekonstruować tej sytuacji, będę ją kontemplował w ciszy, pozwalając się oszukiwać złudnej pamięci. A książkę i tak polecam, chociażby w ramach wstępu do zrozumienia mężczyzn.

Nie potrafię ocenić tej książki obiektywnie. Czytałem ją ponad dwie dekady temu. Miałem wtedy chyba 17 lat i pierwsze doświadczenia seksualne za sobą, zarazem jednak nie miałem żadnej wiedzy o związkach z kobietami - w tych okolicznościach przyrody trafiłem na Układ. A przecież Układ to opowieść o relacjach damsko-męskich, o licznych niemożnościach i skazanych na klęskę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
627
118

Na półkach: ,

Kryzys wieku średniego faceta po czterdziestce. Eddie jest królem życia (dobra praca, willa, czas dzielony między żonę a kochanki),ale nie czuje się szczęśliwy. Kolejne, niepokojące innych, pomysły na odnalezienie siebie skłaniają do refleksji, ale nie brak tu akcentów humorystycznych.

Kryzys wieku średniego faceta po czterdziestce. Eddie jest królem życia (dobra praca, willa, czas dzielony między żonę a kochanki),ale nie czuje się szczęśliwy. Kolejne, niepokojące innych, pomysły na odnalezienie siebie skłaniają do refleksji, ale nie brak tu akcentów humorystycznych.

Pokaż mimo to

avatar
328
229

Na półkach:

Od pierwszych rozdziałów treść jest gorzka do bólu, ma swoje zabawne sceny np.: kiedy bohater postanawia mówić to co myśli i rzeczywiście najpierw słyszymy jego myśli i za chwilę je wypowiada… jest też kilka zabawnych scen sytuacyjnych. Jednak podczas całej książki wydaje się, że mimo próby wyzwolenia się z “układu” w jaki jest uwikłany mimo idealizmu do jakiego dąży, nieuchronnie jednak zsuwa się w otchłań katastrofy.
Idealizm po przemianie (odrzuceniu dawnego Ediego) jest tak utopijny, absurdalny i nielogiczny, że nie ma nadziei na dobry koniec i zasadniczo zakończenie jak dla mnie rozmywa się.

Od pierwszych rozdziałów treść jest gorzka do bólu, ma swoje zabawne sceny np.: kiedy bohater postanawia mówić to co myśli i rzeczywiście najpierw słyszymy jego myśli i za chwilę je wypowiada… jest też kilka zabawnych scen sytuacyjnych. Jednak podczas całej książki wydaje się, że mimo próby wyzwolenia się z “układu” w jaki jest uwikłany mimo idealizmu do jakiego dąży,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
26

Na półkach:

Połknięta jednym tchem. Polecam!

Połknięta jednym tchem. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
137
20

Na półkach:

Panuje opinia, że Kazan pisał prostym językiem. Chciałbym widzieć taki "prosty język" u każdego współczesnego pisarza. Piękna, ponadczasowa powieść o życiu. I o tym, co w nim ważne. Pozycja obowiązkowa.

Panuje opinia, że Kazan pisał prostym językiem. Chciałbym widzieć taki "prosty język" u każdego współczesnego pisarza. Piękna, ponadczasowa powieść o życiu. I o tym, co w nim ważne. Pozycja obowiązkowa.

Pokaż mimo to

avatar
935
935

Na półkach: , ,

Dziwna książka. Z jednej strony genialnie napisana. Język, postaci, emocje wszystko najwyższej próby. Z drugiej, totalny nieuzasadniony, demontaż życia - niszczenie wszystkiego ( no może poza skrajnie drobiazgową i neurotyczną zoną),co dla wielu czytelników wraz z piszącym te słowa jest nieosiągalne. Wszystko po to, by przekonać się, że istnieje powszechny kanon uczuć (rodzicielskich synowskich, czy miłości do kochanki),a cała demolka kończy się w tym samym miejscu tylko dwa piętra niżej. Negatywne uczucia, które powieść we mnie wzbudziła zdecydowanie rzutują na jej ocenę.

Dziwna książka. Z jednej strony genialnie napisana. Język, postaci, emocje wszystko najwyższej próby. Z drugiej, totalny nieuzasadniony, demontaż życia - niszczenie wszystkiego ( no może poza skrajnie drobiazgową i neurotyczną zoną),co dla wielu czytelników wraz z piszącym te słowa jest nieosiągalne. Wszystko po to, by przekonać się, że istnieje powszechny kanon uczuć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3137
676

Na półkach: ,

Powieść stawia ważne pytanie: gdzie są granice naszego wyboru. Polecam, bo mnie zachwyciła!

Powieść stawia ważne pytanie: gdzie są granice naszego wyboru. Polecam, bo mnie zachwyciła!

Pokaż mimo to

avatar
21
15

Na półkach:

Znakomite czytadło... Książka napisana w latach 60. ubiegłego wieku, a wydaje się aktualna, bo porusza obecne problemy, zwłaszcza psychologicznych aspektów stosunków damsko-męskich, czy może raczej męsko-damskich, a także traktuje o pułapce w postaci dychotomicznego wyboru: mieć czy być. Okazuje się, że opowiedzenie się po stronie którejś z tych opcji w czystej postaci pociąga za sobą iście groteskowe skutki.. Wydaje się, że problemy opisane w książce są typowymi problemami przedstawicieli ustabilizowanej części amerykańskiego społeczeństwa lat 60. XX w. Brak istotnych problemów czy to natury ekonomicznej czy to politycznej (np. w postaci niepewności jutra z powodu zagrożenia terrorystycznego) sprzyja przysłowiowemu dzieleniu psychicznego włosa na czworo. Aż się prosi by główny bohater przeniósł się może tak na kilka lat do jednego z kraju Europy Środkowo-Wschodniej tego samego okresu, np do PRL z jego realnymi problemami.. Myślę, że w mig przeszłyby mu wszelkie (niestety częściowo wydumane) rozterki mentalne...

Znakomite czytadło... Książka napisana w latach 60. ubiegłego wieku, a wydaje się aktualna, bo porusza obecne problemy, zwłaszcza psychologicznych aspektów stosunków damsko-męskich, czy może raczej męsko-damskich, a także traktuje o pułapce w postaci dychotomicznego wyboru: mieć czy być. Okazuje się, że opowiedzenie się po stronie którejś z tych opcji w czystej postaci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
299
105

Na półkach:

Bardzo mi się podobała, miałam 22 lata, był głęboki socjalizm i Gierek, a ja "byłam" dzięki tej książce w USA pełnych problemów, rozterek i karier :)
Miłe wspomnienie wielkiego wrażenia.

Bardzo mi się podobała, miałam 22 lata, był głęboki socjalizm i Gierek, a ja "byłam" dzięki tej książce w USA pełnych problemów, rozterek i karier :)
Miłe wspomnienie wielkiego wrażenia.

Pokaż mimo to

avatar
657
163

Na półkach: , , ,

Książkę Eli Kazana można podziwiać, jak i nienawidzić. Obie postawy jestem w stanie zrozumieć. Ma ona tyle samo mocnych stron co i bolączek. Są fragmenty nudne, dłużące, nielogiczne i dziwaczne, ale są też takie które (jeżeli tylko ma się cierpliwość, żeby nad nimi pomyśleć) zachwycają.

Ja stanę po stronie zachwytów, ale tylko dlatego, że jestem w tym samym miejscu życiowym co główny bohater "Układu", zadaje sobie podobne pytania, kwestionuję zasady, które rządzą naszym życiem i społeczeństwem. Gdybym nie był w tym samym miejscu, być może nie starczyłoby mi cierpliwości żeby pochłonąć całą historię Eddiego. Bo to jego historia i tylko jego, jeżeli Czytelnik nie będzie w stanie się z nią (z nim) w jakiś sposób utożsamić, czy choćby zrozumieć to będzie mu ciężko docenić jej walory. A nie jest to historia o romansie (to tylko preludium),ani nawet o kryzysie wieku średniego, to historia o przejrzeniu na oczy, zatrzymaniu się i przeredagowaniu całego swojego życia. I choć Eddie robi to sposób trochę niezrozumiały, trochę szalony ...to ostatecznie zrywa Układ, żeby w końcu być wolnym. A to jest moi drodzy przekaz ponadczasowy bo dziś ludzi, którzy chcieliby zrobić to Eddie nie brakuje, tylko brak im odwagi.

I jeszcze jedno. Mam wrażenie, ze negatywną opinię jaka to beznadziejna książka może wystawić osoba, która nigdy nic nie napisała. Jasne, że wady "Układu" są widoczne i niepodważalne, ale stworzyć tak prawdziwego bohatera z całą jego historią, szczegółami, z całym jego otoczeniem nie jest łatwo...A Kazanowi się udało, czasami miałem wrażenie, że czytam biografię (a raczej pamiętnik) naprawdę istniejącej postaci. I tu trzeba postawić sobie pytanie, na ile główny bohater jest odbiciem autora?

Książkę Eli Kazana można podziwiać, jak i nienawidzić. Obie postawy jestem w stanie zrozumieć. Ma ona tyle samo mocnych stron co i bolączek. Są fragmenty nudne, dłużące, nielogiczne i dziwaczne, ale są też takie które (jeżeli tylko ma się cierpliwość, żeby nad nimi pomyśleć) zachwycają.

Ja stanę po stronie zachwytów, ale tylko dlatego, że jestem w tym samym miejscu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    601
  • Chcę przeczytać
    594
  • Posiadam
    133
  • Ulubione
    35
  • Teraz czytam
    18
  • Chcę w prezencie
    6
  • Audiobook
    6
  • 2019
    5
  • 2023
    5
  • Literatura amerykańska
    5

Cytaty

Więcej
Elia Kazan Układ Zobacz więcej
Elia Kazan Układ Zobacz więcej
Elia Kazan Układ Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także