Zwerbowana przez Radę Matek Menoberranzan grupa śmiałków pod wodzą Quenthel Baenre wyrusza do Ched Nasad. Planują dowiedzieć się, czy nieobecność Matki Pająków dotknęła również innych przedstawicieli rasy mrocznych elfów i pozyskać zaopatrzenie dla swojego miasta.

Niestety Ched Nasad przeżywa tragiczne chwile: niepokoje i rozruchy niższych ras, walka i intrygi pomiędzy domami rządzącymi, Nie jest to dobry moment na odwiedziny. Czy te rozruchy są powiązane z niedawną sytuacją w Menzoberranzan?

Co drużyna zastanie w mieście? Czy uda im się odsłonić chociaż rąbek tajemnicy dlaczego Lloth (aka Lolth) nie odpowiada na modlitwy wiernych kapłanek?

Drugi tom Wojny Pajęczej Królowej pisany jest już przez innego pisarza niż tom pierwszy. Różnica powiem szczerze jest bardzo mało odczuwalna, stąd widać, że redakcja Boba Salvatore czyni cuda. Klimat tomu pierwszego jest świetnie zachowany. Kolejne miasto drowów, wszechobecny mrok, magia, tajemnice, zdrady i magiczne stwory. Z przyjemnością zanurzyłem się w Podmrok.

Zwerbowana przez Radę Matek Menoberranzan grupa śmiałków pod wodzą Quenthel Baenre wyrusza do Ched Nasad. Planują dowiedzieć się, czy nieobecność Matki Pająków dotknęła również innych przedstawicieli rasy mrocznych elfów i pozyskać zaopatrzenie dla swojego miasta.

Niestety Ched Nasad przeżywa tragiczne chwile: niepokoje i rozruchy niższych ras, walka i intrygi pomiędzy...

To najbardziej kinky część opowieści z tego co pamiętam, jakaś słynna scena z masażem czy coś takiego, no ale zapowiada to już ta dziwna pejczowa okładka.

Zapomniałem, że czytałem chore ilosci fantasy za dzieciaka, pora je pododawac... Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

To najbardziej kinky część opowieści z tego co pamiętam, jakaś słynna scena z masażem czy coś takiego, no ale zapowiada to już ta dziwna pejczowa okładka.

Zapomniałem, że czytałem chore ilosci fantasy za dzieciaka, pora je pododawac... Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w...

Drugi tom nadal trzyma poziom, choć czuć wyraźnie zmianę autora. Na największy plus zasługują wzajemne relacje głównych bohaterów w formującej się drożynie.

Drugi tom nadal trzyma poziom, choć czuć wyraźnie zmianę autora. Na największy plus zasługują wzajemne relacje głównych bohaterów w formującej się drożynie.

- przeczytana drugi raz (2006)
- przeczytana trzeci raz (2016)

- przeczytana drugi raz (2006)
- przeczytana trzeci raz (2016)

Największe odkrycie tego roku (i to w ostatniej chwili). Książka trzyma w napięciu, bohaterowie są przecudowni, genialnie wykreowani, akcja pędzi jak szalona, relacje między bohaterami dobrze zbudowane, silne podstawy i w zasadzie nie wiem, co jeszcze powiedzieć. Książka jest świetna. Czyta się lekko, szybko. W przeciwieństwie do wielu, wielu książek fantasy nie mamy tutaj przesytu bohaterów czy wydarzeń. W zasadzie dostajemy jedno, wielkie wydarzenia, kilka wątków pobocznych, w tej części przybywa kilka nowych postaci. Proste, przyjemne i na pewno zostanę na dłużej!
POLECAM!

Największe odkrycie tego roku (i to w ostatniej chwili). Książka trzyma w napięciu, bohaterowie są przecudowni, genialnie wykreowani, akcja pędzi jak szalona, relacje między bohaterami dobrze zbudowane, silne podstawy i w zasadzie nie wiem, co jeszcze powiedzieć. Książka jest świetna. Czyta się lekko, szybko. W przeciwieństwie do wielu, wielu książek fantasy nie mamy tutaj...

Całkiem niezła książeczka. W sam raz do podróży. Mnóstwo akcji, które prowadzą do.. Jeszcze większej ilości akcji. Refleksji praktycznie brak. Wciąga swoją akcją, acz do życia wnosi niewiele.
Od strony rpgowego maniaka można zaczerpnąć praktycznie gotowy opis Ched Nasad.

Całkiem niezła książeczka. W sam raz do podróży. Mnóstwo akcji, które prowadzą do.. Jeszcze większej ilości akcji. Refleksji praktycznie brak. Wciąga swoją akcją, acz do życia wnosi niewiele.
Od strony rpgowego maniaka można zaczerpnąć praktycznie gotowy opis Ched Nasad.

Drugi tom historii o Wojnie Pajęczej Królowej. Napisany przez innego autora, co... się czuje. Zwłaszcza na początku. Potem brakuje mi analizy drowiej psychiki z pierwszego tomu, tu stawia się na walki. I walki. I walki. I ewentualnie knowania. Ale głównie walki.
Nie mniej, pozycja jest ciekawa i lekka, w sam raz na jeden dzień wolny. I choć nie dowiadujemy się wiele, czemu Llolth odpuszcza swoje ukochane drowy... warto się zagłębić w historię i poznać nieco bliżej wesołą gromadkę wyprawiającą się na poszukiwanie odpowiedzi...

Drugi tom historii o Wojnie Pajęczej Królowej. Napisany przez innego autora, co... się czuje. Zwłaszcza na początku. Potem brakuje mi analizy drowiej psychiki z pierwszego tomu, tu stawia się na walki. I walki. I walki. I ewentualnie knowania. Ale głównie walki.
Nie mniej, pozycja jest ciekawa i lekka, w sam raz na jeden dzień wolny. I choć nie dowiadujemy się wiele, czemu...

Łubu-du w Ched Nasad. Na początku jest trochę opisów miasta, potem ze strony na stronę jest coraz więcej pojedynków, walk, bitew. Prawie w całości (oprócz początku) książka to bijatyka.
Czytając całą serię tą część można pominąć, nic nie wnosi do głównego wątku serii (milczenia Lloth),najważniejsze rzeczy zostały z niej streszczone na początku następnego tomu.

Łubu-du w Ched Nasad. Na początku jest trochę opisów miasta, potem ze strony na stronę jest coraz więcej pojedynków, walk, bitew. Prawie w całości (oprócz początku) książka to bijatyka.
Czytając całą serię tą część można pominąć, nic nie wnosi do głównego wątku serii (milczenia Lloth),najważniejsze rzeczy zostały z niej streszczone na początku następnego tomu.

Świetna książka, o wiele lepsza niż pierwsza część i dodająca to, czego nie miał w swoich Salvatore - elementy wulgarności, seksualności. Zdecydowanie polecam!

Świetna książka, o wiele lepsza niż pierwsza część i dodająca to, czego nie miał w swoich Salvatore - elementy wulgarności, seksualności. Zdecydowanie polecam!

Fabuła kolejnego tomu cyklu Wojny Pajęczej Królowej przenosi nas do kolejnego z drowich miast. Grupa złożona między innymi z Pharauna,Rylda i Quenthel udaje się do Ched Nasad aby odebrać majątek rodu Baenre i dowiedzieć się więcej o milczeniu swojej bogini. Oczywiście nie będzie to łatwe zadanie, a zdrada i spiski towarzyszą im na każdym kroku.

Na pewno nie można odmówić książce akcji, jedynie początkowa droga bohaterów przez Podmrok wydaje się nieco psuć ten efekt, jednakże później nadrabia to w pełni. Drobne błędy językowe, które gdzieś się wychwyci, nie wpływają na przyjemność lektury, którą pochłania się naprawdę szybko.

Wracając jednak do fabuły - drugi tom jest świetną kontynuacją cyklu, udaną i bardzo zadowalającą. Jak też przystało na część cyklu,zamyka pewne wątki pozostawiając przed bohaterami główne zadanie i otwierając kilka innych. Autor dokonuje tego w tak umiejętny sposób, że zaciekawiony czytelnik z chęcią sięgnie po kolejny tom...

Fabuła kolejnego tomu cyklu Wojny Pajęczej Królowej przenosi nas do kolejnego z drowich miast. Grupa złożona między innymi z Pharauna,Rylda i Quenthel udaje się do Ched Nasad aby odebrać majątek rodu Baenre i dowiedzieć się więcej o milczeniu swojej bogini. Oczywiście nie będzie to łatwe zadanie, a zdrada i spiski towarzyszą im na każdym kroku.

Na pewno nie można odmówić...