Córka owczarza

Okładka książki Córka owczarza Elizabeth Moon
Okładka książki Córka owczarza
Elizabeth Moon Wydawnictwo: ISA Cykl: Czyny Paksenarrion (tom 1) fantasy, science fiction
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Czyny Paksenarrion (tom 1)
Tytuł oryginału:
Sheepfarmer's daughter
Wydawnictwo:
ISA
Data wydania:
2004-01-19
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-19
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
8388916580
Tłumacz:
Jerzy Marcinkowski
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
188 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
828
546

Na półkach: , ,

Są takie książki, które totalnie człowieka pochłaniają. Zajmują mu głowę w stu procentach, że nie zostaje miejsca na inne myśli. Taki jest właśnie cykl o czynach Paksenarrion, którego pierwszy tom nazywa się Córka owczarza.

W pierwszej części poznajemy wykreowany przez autorkę świat heroic fantasy i główną bohaterkę. Paksenarrion to młoda dziewczyna, która tuż po swoich osiemnastych urodzinach ucieka z domu, bo ojciec chce ją wydać za mąż. Ona jednak inaczej wyobrażała sobie swoje życie.

⚔ Najemniczka ze wsi

Dziewczyna zaciąga się do wojska i tu zaczynają się jej przygody, choć pierwszy tom jest trochę rozbiegówką. Jest dużo opisów – poznajemy głównie świat, w którym jest magia, bogowie, a święci angażują się w życie ludzi. Są paladyni w lśniących zbrojach, elfy, orki, pełno magicznych przedmiotów. Fantasy pełną gębą.

Razem z Paksenarrion i kompanią najemników księcia Phelana, w której wojowniczka służy, pokonujemy kolejne kilometry dróg w trasie do kolejnych bitew i przeciwników, walcząc z kolejnymi przeciwnościami i ucząc się nowych rzeczy o świecie i wojaczce.

⚔ Od zera do bohatera

Mega mi się podoba sposób wyjaśniania świata jakiego używa Elizabeth Moon. Główna bohaterka książki na początku niewiele wie, pochodzi z dalekiej wsi i musi się wiele nauczyć. Zwykle przełożeni wszystko jej tłumaczą, bez kpin, przekąsów i patrzenia z góry, że niedoświadczona.

Wraz z kolejnymi wydarzeniami okazuje się, że Paksenarrion nie do końca jest zwykłą, choć ambitną dziewczyną ze wsi. Być może siły wyższe mają wobec niej jakieś większe plany.

⚔ Prosta ale ładna fabuła

Córka owczarza ma w gruncie rzeczy bardzo prostą fabułę, ale zręcznie napisaną. Bohaterowie nie są jacyś bardzo pogłębieni, ale też nie są płytcy. Znamy ich motywacje i wraz z kolejnymi przygodami poznajemy je coraz lepiej. Jak na książkę rozrywkową, którą można przyporządkować jako young adult, to w zupełności wystarczy.

Elizabeth Moon wykreowała przyjemny świat. Wszyscy są równi, nie ma żadnych płciowych przepychanek, a kobiety mogą tak samo walczyć i żyć jak mężczyźni i przy odpowiednim treningu być tak samo dobre. Zło jest namacalne, ale dobro zwykle zwycięża. To miły i przyjemny świat, w którym chce się przebywać. Pierwszy tom może bywa momentami przegadany, ale tylko zajawia, co się wydarzy dalej i tam już jest ciekawiej.

Są takie książki, które totalnie człowieka pochłaniają. Zajmują mu głowę w stu procentach, że nie zostaje miejsca na inne myśli. Taki jest właśnie cykl o czynach Paksenarrion, którego pierwszy tom nazywa się Córka owczarza.

W pierwszej części poznajemy wykreowany przez autorkę świat heroic fantasy i główną bohaterkę. Paksenarrion to młoda dziewczyna, która tuż po swoich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
382
270

Na półkach:

Muszę przyznać, że jest to książka całkowicie inna od moich wyobrażeń, jakie miałem po samym tytule, czy pobieżnym opisie i gdybym miał wskazać jakiś tytuł, który najbardziej mi się z tą pozycją kojarzy to z pewnością "Czerwony Rycerz" i cała seria z tym tytuł związana. Jest to typowa fantastyka militarna, w której śledzimy karierę oraz rozwój młodej dziewczyny w kompanii najemników, oraz całą otoczkę, jaka jest z tym związana. Nie chce tutaj wypowiadać się na ile dokładne są realia kwestii militarnych, bo sam nie posiadam, aż tak szczegółowej wiedzy jeśli chodzi o czasy zbliżone do średniowiecza. Mamy tu masę potyczek z wykorzystaniem, pik, mieczy, szabli, tarcz, łuków, kusz a wszystko to jest od pewnego momentu gdzieś daleko w tle podszyte magią, która zapewne będzie miała dużą większą rolę w kolejnych tomach.
Niestety nie jest to idealna pozycja. Książka ma bardzo wiele ciekawych rozdziałów, gdzie nie można się oderwać od czytania, ale jest też mnóstwo momentów, gdzie się wszystko dłuży, lub chciałoby się poznać więcej szczegółów na temat jakiegoś wydarzenia, czy okresu a autorka postanawia wszystko pominąć i przesunąć akcję o kilka tygodni, czy miesięcy i takich sytuacji jest cała masa. Kolejnym minusem jest dla mnie zbyt wiele bardzo szczegółowych opisów otoczenia. Najczęściej właśnie w tych momentach czytanie się dłuży, jest tego miejscami po prostu za dużo.
Na plus zaliczyłbym to, że autorka nie bała się uśmiercać postaci pobocznych i sama główna bohaterka nie jest niezniszczalna, więc dodaje to trochę autentyczności.
Ogólnie mówiąc jest to bardzo nierówna książka ma chyba równie wiele plusów jak i minusów i powiedziałbym, że ocena na poziomie ~6.5 jest raczej trafna, chociaż osobiście widziałbym bardzo wiele elementów inaczej poprowadzonych czy napisanych, ale dam szanse kolejnemu tomowi.

Muszę przyznać, że jest to książka całkowicie inna od moich wyobrażeń, jakie miałem po samym tytule, czy pobieżnym opisie i gdybym miał wskazać jakiś tytuł, który najbardziej mi się z tą pozycją kojarzy to z pewnością "Czerwony Rycerz" i cała seria z tym tytuł związana. Jest to typowa fantastyka militarna, w której śledzimy karierę oraz rozwój młodej dziewczyny w kompanii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
114

Na półkach:

Kolejna ksiązka prosta jak budowa cepa. Owszem autorka pisze dość ciekawie, tylko co z tego, kiedy bohaterowie są tacy nudni, koszmarnie przerysowani i do szpiku dobrzy lub źli. Kompania najemników zachowuje się jak grupa zakonnic w czasie procesji. Idąc na pole walki, idą zawsze traktem (ilu ich było 100, skoro zmieścili się na nocleg w stodole?) i nigdy nie sprawia problemów. Nikt nie ukradnie kury, ani nie bzyknie się z chłopką na sianie.

Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie opis, a szczególnie słowa "Jej wiedza militarna jest imponująca, a opis życia w oddziale najemników przekonuje." Jak przekonuje, skoro nie przekonuje, a kobieta nie ma pojęcia o czym pisze. Obóz najemników wygląda, jak wakacyjny obóz harcerski, a pierwszy opis walki rozśmieszył mnie niemal do łez.
Według autorki od żołnierza piechoty wymaga się szybkości w posługiwaniu się mieczem, jakby bitwa składała się z pojedynków Kmicic - Wołodyjowski.
Bohaterka w pierwszej bitwie idąc w drugim szeregu piechoty spotyka przeciwnika który ma miejsce na to by odskoczyć po zadanym przez nią ciosie. No sorry ale niestety między innymi dzięki takim kwiatkom i wspomnianej wcześniej nudności postaci, nie dałem rady tej książce do końca.

Kolejna ksiązka prosta jak budowa cepa. Owszem autorka pisze dość ciekawie, tylko co z tego, kiedy bohaterowie są tacy nudni, koszmarnie przerysowani i do szpiku dobrzy lub źli. Kompania najemników zachowuje się jak grupa zakonnic w czasie procesji. Idąc na pole walki, idą zawsze traktem (ilu ich było 100, skoro zmieścili się na nocleg w stodole?) i nigdy nie sprawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Seria porównywana do dzieł Tolkiena.
Moim zdaniem - lekka przesada.
I choć ma swój urok i klimat, to jednak atmosferę zabija nieco obsesyjna dbałość o szczegóły, jeśli chodzi o samą historię.
Jedno wydarzenie jest rozwlekane na kilka rozdziałów:)
Mimo tego czytnę sobie kolejną część.

Seria porównywana do dzieł Tolkiena.
Moim zdaniem - lekka przesada.
I choć ma swój urok i klimat, to jednak atmosferę zabija nieco obsesyjna dbałość o szczegóły, jeśli chodzi o samą historię.
Jedno wydarzenie jest rozwlekane na kilka rozdziałów:)
Mimo tego czytnę sobie kolejną część.

Pokaż mimo to

avatar
293
210

Na półkach:

Świetna książka. Takie trochę połączenie powieści fantasy z powieścią militarną. Mamy klasyczny świat fantasy, w którym dominują dobrze znane motywy walki dobra ze złem. Jednocześnie tu wątki typowo militarne. Dużo opisów, bitew, musztry wszystkiego co jest związane z wojskiem. I ten patent sprawdza się tu znakomicie.

Fabuła jest ciekawa główna bohaterka zaciąga się do kompanii najemników i tam przeżywa mnóstwo przygód, nie będę zdradzał szczegółów by nie spojlerować. Różnych fajnych wątków jest tu tyle że najlepiej będzie samemu po tą książkę sięgnąć.

Podoba mi się też konstrukcja świata, oraz to jak jest on przedstawiony, nie ma tu typowego prologu tak jak Diunie wszystkiego o świecie dowiadujemy się w trakcie czytania, jednocześnie nie ma też samych dialogów. Są opisy przeplatające się z akcją i dialogami tak jak lubię.

Skoro przy akcji jesteśmy to tej jest tu dużo. Mnóstwo bitew, ciągle się coś dzieje, regularnie pojawiają się coraz to nowe wątki trochę gorzej wyglądają opisy pościgów prowadzonych przez wojska. Fajnie by było jak by te sceny były żywsze i miały lepiej zbudowane napięcie. Po za tym w książce pojawia się bardzo dużo bardzo sympatycznych postaci, których nie sposób nie polubić.

Po za tym podoba mi się tu wszystko opisy militariów, wojska, musztry (trudno by było by było inaczej w końcu pani Moon autorka jest byłą wojskową) są świetne sam język jakim jest pisana książka również. Z przyjemnością zabieram się za drugi tom

Świetna książka. Takie trochę połączenie powieści fantasy z powieścią militarną. Mamy klasyczny świat fantasy, w którym dominują dobrze znane motywy walki dobra ze złem. Jednocześnie tu wątki typowo militarne. Dużo opisów, bitew, musztry wszystkiego co jest związane z wojskiem. I ten patent sprawdza się tu znakomicie.

Fabuła jest ciekawa główna bohaterka zaciąga się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
769
167

Na półkach: , ,

Nuuda. Jak na militarną fantasy, którą to ma być, mało scen batalistycznych i akcji, a dużo przegadania i to nudnego. Bohaterowie nie przekonują, a tak się na początku cieszyłam, że trafiłam na powieść o twardej, dużej i silnej babce robiącej karierę "od zera do bohatera". Marzę o takiej powieści, ale to nie to. Tu się zanudziłam po prostu.

Nuuda. Jak na militarną fantasy, którą to ma być, mało scen batalistycznych i akcji, a dużo przegadania i to nudnego. Bohaterowie nie przekonują, a tak się na początku cieszyłam, że trafiłam na powieść o twardej, dużej i silnej babce robiącej karierę "od zera do bohatera". Marzę o takiej powieści, ale to nie to. Tu się zanudziłam po prostu.

Pokaż mimo to

avatar
649
47

Na półkach: , ,

Przeczytane kilka razy, nigdy się nie znudzi. Jednak ten typ fantasy nie jest dla wszystkich, gatunek wyraźnie wskazuje ,,heroic", więc wiadomo, czego można się spodziewać. Bohaterka to prawdziwa kobietka z charakterem, historia jest bardzo ciekawa, a postacie dobrze napisane. Mam wrażenie, że to najlepsza książka (albo jedna z najlepszych) pani Moon. Sięgnę po tę pozycję jeszcze nie jeden raz.

Przeczytane kilka razy, nigdy się nie znudzi. Jednak ten typ fantasy nie jest dla wszystkich, gatunek wyraźnie wskazuje ,,heroic", więc wiadomo, czego można się spodziewać. Bohaterka to prawdziwa kobietka z charakterem, historia jest bardzo ciekawa, a postacie dobrze napisane. Mam wrażenie, że to najlepsza książka (albo jedna z najlepszych) pani Moon. Sięgnę po tę pozycję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
74

Na półkach: , ,

Doskonałe opisy sytuacji!
Polecam!!!

Doskonałe opisy sytuacji!
Polecam!!!

Pokaż mimo to

avatar
18
2

Na półkach:

uwielbiam tą sage, wracam do niej co jakioś czas i zawsze z ogromną przyjemnością ją czytam

uwielbiam tą sage, wracam do niej co jakioś czas i zawsze z ogromną przyjemnością ją czytam

Pokaż mimo to

avatar
10
7

Na półkach: ,

Jak dla mnie, DOSKONAŁA.

Jak dla mnie, DOSKONAŁA.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    249
  • Chcę przeczytać
    107
  • Posiadam
    58
  • Ulubione
    15
  • Fantasy
    10
  • Fantastyka
    9
  • Chcę w prezencie
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Mam
    2
  • High Fantasy
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Córka owczarza


Podobne książki

Przeczytaj także