Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty

Okładka książki Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty Patrick Radden Keefe
Okładka książki Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty
Patrick Radden Keefe Wydawnictwo: Picador Seria: Seria Amerykańska reportaż
535 str. 8 godz. 55 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Seria Amerykańska
Tytuł oryginału:
Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty
Wydawnictwo:
Picador
Data wydania:
2022-03-03
Data 1. wydania:
2022-03-03
Liczba stron:
535
Czas czytania
8 godz. 55 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781529063103
Tagi:
Nonfiction History Biography True Crime Business Science Politics Medicine
Inne
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
40
19

Na półkach:

Książka jest dobra. Tematyka jest bardzo ciekawa, ale sam wybór autora o tym, że będzie to saga o rodzinie Sacklerow, ostatecznie każe mi wystawić niższa ocenę, bo książka jest zbyt długa i przeladowana informacjami których nie potrzebowałem 🙂

Książka jest dobra. Tematyka jest bardzo ciekawa, ale sam wybór autora o tym, że będzie to saga o rodzinie Sacklerow, ostatecznie każe mi wystawić niższa ocenę, bo książka jest zbyt długa i przeladowana informacjami których nie potrzebowałem 🙂

Pokaż mimo to

avatar
801
797

Na półkach: ,

Nie będę przesadnie odkrywczy, gdy na wstępie napisze, że korporacje to nastawione tylko i wyłącznie na zysk przedsiębiorstwa prowadzone przez bezwzględnych ludzi, otoczone armią prawników, którzy za pomocą różnych kruczków prawnych nie pozwolą, aby ich szefom stała się jakakolwiek krzywda ze strony wymiaru sprawiedliwości.
Korporacje farmaceutyczne nie są wcale lepsze, ta książka jest opisem roli jaką rodzina Sacklerów za pomocą swoich produktów odegrała w uzależnieniu milionów ludzi na całym świecie. Zaczynali kilkadziesiąt lat temu, a ich pierwszy flagowy produkt nosił nazwę valium. Przez dziesięciolecia rozbudowywali swoje imperium, jednocześnie za pomocą dobroczynności (głównie w dziedzinie sztuki- kupowali najcenniejsze dzieła, a następnie przekazywali je wspaniałomyślnie galeriom w Stanach Zjednoczonych) starali się stworzyć ułudę czegoś dobrego, jednakże chodziło jedynie o zaspokojenie własnego wybujałego ego, każdy taki dar wiązał się z nazwaniem sali, skrzydła, czy też całego muzeum imieniem rodziny Sacklerów, kto bogatemu człowiekowi zabroni.
Ta książka jednak jest przede wszystkim o leku o nazwie OxyContin, czyli silnie uzależniającym specyfiku, którego moc jest dwa razy większa niż morfina, a który był reklamowany jako całkowicie niegroźna i nieuzależniająca pigułka.
Problem oczywiście jest bardziej złożony, uzależniają się ludzie słabi i w pewnym sensie nie jest mi żal tych ludzi, którzy dali się na to nabrać, jednakże cyniczność i brak skrupułów zarządzających Purdue Frederick jest przerażająca i tacy ludzie powinni zgnić w więzieniu. W idealnym świecie, bo w rzeczywistości się to oczywiście nie wydarzyło.
Odsłuchałem sobie to przez dłuższy czas w formie audiobooka, przyzwoicie przeczytane, ale uważam, że można było to zrobić lepiej.

Nie będę przesadnie odkrywczy, gdy na wstępie napisze, że korporacje to nastawione tylko i wyłącznie na zysk przedsiębiorstwa prowadzone przez bezwzględnych ludzi, otoczone armią prawników, którzy za pomocą różnych kruczków prawnych nie pozwolą, aby ich szefom stała się jakakolwiek krzywda ze strony wymiaru sprawiedliwości.
Korporacje farmaceutyczne nie są wcale lepsze, ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
85

Na półkach:

Skuteczne lekarstwo na szacunek do filantropii i nieregulowaną, prywatną służbę zdrowia. Przerażające, że wszystko to działo się pełną parą dosłownie w zeszłej dekadzie.

Skuteczne lekarstwo na szacunek do filantropii i nieregulowaną, prywatną służbę zdrowia. Przerażające, że wszystko to działo się pełną parą dosłownie w zeszłej dekadzie.

Pokaż mimo to

avatar
572
9

Na półkach:

Krwiożercze kartele są powszechnie ścigane i tępione, czyżby …
Chyba, że przekupisz aparat władzy i społeczeństwo:
-Skorumpujesz państwowe instytucje (FDA) -Agencja ds. Żywności i Leków, wydająca pozwolenia na leki i Agencję ds. narkotyków, żeby zezwoliła na 36-krotne zwiększenie importu maku leczniczego.
-Zatrudnisz rzeszę lobbystów wpływających na polityków.
-Wynajmiesz najbardziej szanowanych i najdroższych prawników.
-Przekupisz lekarzy, do wypisywania odpowiednich recept.
-Sfinansujesz instytucje kulturalne i zatrudnisz agencje reklamowe i dziennikarzy w celu tworzenia pozytywnego wizerunku.
-Sfinansujesz uczelnie i naukowców oraz zamówisz odpowiednie ekspertyzy.
-Zatrudnisz agencje detektywistyczne.
-Ba nawet przekupisz rolników w celu zwiększenia produkcji maku.
-Zatrudnisz podmioty finansowe w celu malwersacji.

Można rzec, że w ten proceder został zaprzęgnięty cały aparat państwa, a na końcu jest człowiek, nazywany później śmieciem, ćpunem itp.
Mógł się przecież przeciwstawić, był przecież dobrze poinformowany, wiedział co to jest za lek od swojego lekarza, który złożył przysięgę Hipokratesa, i że system wyłapie nieprawidłowości bo odpowiadają za to kompetentni politycy, urzędnicy, prawnicy, wykładowcy, naukowcy, dziennikarze ...

Krwiożercze kartele są powszechnie ścigane i tępione, czyżby …
Chyba, że przekupisz aparat władzy i społeczeństwo:
-Skorumpujesz państwowe instytucje (FDA) -Agencja ds. Żywności i Leków, wydająca pozwolenia na leki i Agencję ds. narkotyków, żeby zezwoliła na 36-krotne zwiększenie importu maku leczniczego.
-Zatrudnisz rzeszę lobbystów wpływających na polityków.
-Wynajmiesz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1680
661

Na półkach:

Olbrzymia praca została wykonana przy zbieraniu informacji potrzebnych do napisania tej książki. Historie rodziny Sacklerów ale i ludzi z nimi związanych. Na to wszystko przerażająca prawda o tym jak życie ludzkie jest mało ważne gdy chodzi o pieniądze, o bardzo duże pieniądze.

Olbrzymia praca została wykonana przy zbieraniu informacji potrzebnych do napisania tej książki. Historie rodziny Sacklerów ale i ludzi z nimi związanych. Na to wszystko przerażająca prawda o tym jak życie ludzkie jest mało ważne gdy chodzi o pieniądze, o bardzo duże pieniądze.

Pokaż mimo to

avatar
5
1

Na półkach:

Bardzo szczegółowy opis kryzysu opiatowego i ogromnej chciowści

Bardzo szczegółowy opis kryzysu opiatowego i ogromnej chciowści

Pokaż mimo to

avatar
1323
1036

Na półkach: ,

Epidemia opioidowa w USA jest faktem, więc potrzeba było znakomitej literatury faktu, żeby ja opisać. Bo przecież nie wypada skupić się jedynie na jej skutkach, ale może ciekawiej by było nazwać architektów tego co spotkało rzesze Amerykanów i opisać ich los. Patrick Radden Keefe – autor wybitnego reportażu „Cokolwiek powiesz, nic nie mów” – okazał się właściwym człowiekiem do tego zadania. W swej obszernej książce wziął na warsztat rodzinę Sacklerów, albowiem to właśnie oni stworzyli ten wielki system dzięki któremu zarobili masę pieniędzy, co pozwoliło na skorumpowanie systemu nadzorczego oraz na wywinięcie im się od odpowiedzialności.

Autor precyzyjnie pokazał jak rodziło się imperium farmaceutyczne Sacklerów i jest to lektura fascynująca, gdyż obserwowanie tych mechanizmów, żądzy władzy i bezwzględności w czasach jest fascynujące jak serial „Sukcesja”. Niejako przy okazji pokazane zostały mechanizmy wielkiego biznesu. Weźmy przykład Valium, który za pomocą reklam pozwolił firmie go produkującej na osiągnięcie sprzedaży na poziomie stu milionów dolarów. Problem w tym, że zarówno firmą produkującą, jak i reklamującą rządził ten sam człowiek, czyli Arthur Sackler. Więc kiedy zaczęto wskazywać na uzależnionych od Valium marketingowymi zabiegami zaczęto mówić, że to przecież wina ludzi, a nie leku. Bo lek zawsze jest zdrowy.

Tylko, że to nie do końca prawda. OxyContin lek, o który najbardziej chodzi w tym reportażu, pojawił się na rynku z potężnym wsparciem marketingowym. Cztery lata wystarczyły, żeby przebić sprzedaż Viagry, a to za sprawą m.in. nagradzania handlowców, którzy nakłaniali lekarzy do wystawiania nieprzytomnej liczby recept. Dygresja: porównajcie to z handlowcami, którzy sprzedawali kredyty we frankach szwajcarskich albo początki ostatniego kryzysu finansowego i sprzedaż kredytów hipotecznych komu się dało niezależnie od dochodu. Mechanizm łudząco podobny zadziałał również tu.

Tylko tytanicznej pracy reportera zawdzięczamy precyzyjny i ułożony obraz krętactw, oszustw, przekupstw, które przez lata czyniła rodzina Sacklerów. Niejako jest to dowód, że nawet w USA (a może szczególnie w USA?) takie rzeczy mają miejsce, a skala poraża, gdy autor przytacza statystyki uzależnionych, zmarłych i to jak mało obchodziło to zarówno farmaceutów, lekarzy czy nadzór administracyjny nad rynkiem leków. Świat chemicznej ulgi potrzebny był wielu ludziom, ale budowanie zysku na krzywdzie to zwykłe przestępstwo, a nie powód, aby nazwisko tych ludzi zdobiło uniwersytety czy muzea sztuki.

Jest we mnie mała obawa, że taka książka może przyczynić się do spadku zaufania do firm farmaceutycznych w ogóle i podbić takie kwestie jak np. niechęć do szczepionek, ale nie mam wątpliwości, że jest to rzecz istotna i dobrze dla nas, że powstała. I jeszcze tylko mała rzecz techniczna, ale warta uwypuklenia. Otóż na końcu autor precyzyjnie pokazuje jak zbierał informacje, co było ich źródłem, a także stawia sprawę jasno, że cała książka przeszła niezależny fact-checking. Autor udostępnił tam wszystkie swoje źródła osobowe, transkrypcje wywiadów i wszystko co miał. I tak właśnie – proszę państwa – powstaje prawda.

Epidemia opioidowa w USA jest faktem, więc potrzeba było znakomitej literatury faktu, żeby ja opisać. Bo przecież nie wypada skupić się jedynie na jej skutkach, ale może ciekawiej by było nazwać architektów tego co spotkało rzesze Amerykanów i opisać ich los. Patrick Radden Keefe – autor wybitnego reportażu „Cokolwiek powiesz, nic nie mów” – okazał się właściwym człowiekiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
152

Na półkach: , , , ,

Wybitna pozycja. Dla mnie to początek czytania o epidemii opioidowej w USA.

Niesamowite, że nawet w XXI wieku świat nie potrafi rozliczyć osób odpowiedzialnych za jedną z największych tragedii społecznych w dziejach USA.

Bardzo cenie tez za ilość przypisów i dokładny fact checking.

Wybitna pozycja. Dla mnie to początek czytania o epidemii opioidowej w USA.

Niesamowite, że nawet w XXI wieku świat nie potrafi rozliczyć osób odpowiedzialnych za jedną z największych tragedii społecznych w dziejach USA.

Bardzo cenie tez za ilość przypisów i dokładny fact checking.

Pokaż mimo to

avatar
89
37

Na półkach:

Keefe zrobił kawał świetnej roboty tworząc biografię trzech pokoleń najbardziej zachłannego i chciwego rodu ameryki. To opowieść nie tyle o kryzysie opioidowym a historia chciwości tychże ludzi. Po lekturze uderza mnie jednak inna rzecz, mianowice to jak wielu ludzi pomagalo i pamaga rodzinie ze wzgledu na chciwosc i jak ciezko przyznac im ze są winni śmierci milionow ludzi. Chcecie prowadzić legalnie kartel narkotykowy załóżcie korporacje wyjdzie na to samo ale nikt was nie pociagnie do odpowiedzialność.

Keefe zrobił kawał świetnej roboty tworząc biografię trzech pokoleń najbardziej zachłannego i chciwego rodu ameryki. To opowieść nie tyle o kryzysie opioidowym a historia chciwości tychże ludzi. Po lekturze uderza mnie jednak inna rzecz, mianowice to jak wielu ludzi pomagalo i pamaga rodzinie ze wzgledu na chciwosc i jak ciezko przyznac im ze są winni śmierci milionow...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1108
102

Na półkach: , ,

Śledzimy losy powstawania imperium Sacklerów, wyjście z biedy żydowskich imigrantów, łapanie się nowych zajęć, zdobywanie doświadczeń. Charyzma najstarszego brata i jego niezwykła przedsiębiorczość. Mimo to po wejściu w rynek opioidowy gdzieś zatracenie się w mamonie, bezduszność i wniosek, że bardzo dużo ujdzie na sucho jeżeli masz duże pieniądze i znajomości na wysokich szczeblach.
Reportaż dokładny podchodzący pod drobiazgowość i sprawiający, że skala problemu jeży włos.

Śledzimy losy powstawania imperium Sacklerów, wyjście z biedy żydowskich imigrantów, łapanie się nowych zajęć, zdobywanie doświadczeń. Charyzma najstarszego brata i jego niezwykła przedsiębiorczość. Mimo to po wejściu w rynek opioidowy gdzieś zatracenie się w mamonie, bezduszność i wniosek, że bardzo dużo ujdzie na sucho jeżeli masz duże pieniądze i znajomości na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 271
  • Przeczytane
    851
  • Posiadam
    114
  • Teraz czytam
    85
  • 2023
    72
  • 2024
    66
  • Reportaż
    42
  • Legimi
    28
  • Audiobook
    23
  • Ulubione
    17

Cytaty

Więcej
Patrick Radden Keefe Imperium bólu. Baronowie przemysłu farmaceutycznego Zobacz więcej
Patrick Radden Keefe Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty Zobacz więcej
Patrick Radden Keefe Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także