oszuści-miłość-online
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- DM Sorus
- Data wydania:
- 2024-02-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-02-05
- Liczba stron:
- 186
- Czas czytania
- 3 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367737487
- Tagi:
- internet kłamstwo manipulacja miłość online oszuści pieniądze uczucia
„oszuści-miłość-online” – historie tu opisane różnią się nieznacznie, a sposób działania oszustów jest właściwie taki sam. Niewykluczone więc, że przestępstw dokonały, czy nadal dokonują, te same osoby. Oszuści kradną tożsamości lub też je zmyślają, a swoje historie opierają na sprawdzonych scenariuszach. Mężczyźni pochodzący z różnych krajów świata najczęściej pragną spotkać się z ukochaną, ale tylko jeśli ta dowiedzie swych uczuć, wpłacając odpowiednią sumę na podane konto. Co dzieje się wtedy z wewnętrznym „Ja”? Dlaczego kobiety – bo to one najczęściej padają ofiarą oszustów – dają się tak naiwnie nabierać? Bo każde życzliwie wypowiedziane słowo, kojarzone z miłością, wiążą także z nadzieją na uśmiech losu. Opowiadane przeze mnie historie kończą się bolesnymi rozczarowaniami. Przytaczam je ku przestrodze, ale też nie uciekam od wiary w lepsze jutro. Zapraszam do kontaktu: oszuscimilosconline@gmail.com
Ewa Bielecka
Ewa Bielecka – urodziła się w Polsce, w Jarosławiu. Jest pedagożką, reżyserką i pomysłodawczynią wielu koncertów oraz wydarzeń artystycznych w Kanadzie i USA. Wieloletnia dyrektorka artystyczna zespołów tanecznych Iskry i Białe Orły w Winnipeg oraz Polanie w Calgary. Współpracuje z Zespołem Pieśni i Tańca Polonia w Chicago. Jej pasją jest spisywanie przeżyć, a także doświadczeń ludzi, którzy stanęli na jej życiowej drodze, zaś taniec, muzyka i praca z młodzieżą polonijną receptą na długie oraz satysfakcjonujące życie. „oszuści-miłość-online” to trzecia książka napisana przez Ewę Bielecką. Pierwsza to „Kraj rodzinny Matki mej”, w której autorka opisuje własne, emigracyjne koleje losu. „Sny życia” są z kolei opowieścią o snach, które nawiedzały jej umysł, poprzedzając prawdziwe zdarzenia. Książce tej towarzyszy piosenka „Dobre duchy”, dedykowana przedwcześnie zmarłemu mężowi, którą w wykonaniu Sabiny Kurek posłuchać można w serwisie YouTube.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
"Kobiety, szukając ciepła i miłości, często wpadają we własne sidła."
Są takie książki, które każdy powinien przeczytać. To jest kolejna taka pozycja. I chociaż książka opisuje, w większości, historie kobiet po 60ce, to jest aktualna dla każdego wieku i nie tylko dla kobiet. Bardzo mi się podobało, że autorka opisała również historię mężczyzny zwabionego w internetową znajomość. Bo zazwyczaj mówi się o oszustwach tylko na damskiej części społeczeństwa. Zaraz ktoś pewnie powie, że młodsi już nie dają się wciągnąć w takie oszustwo. A jednak młodzi ludzie również nabierają się na obietnicę miłości, odwiedzin, historię chorego dziecka. I tak, jak w cytacie, wszyscy szukamy ciepła, miłości, wsparcia, zainteresowania ze strony drugiej osoby. A kiedy dostajemy tę namiastkę uczuć, to przestajemy dostrzegać czerwone flagi. Podobało mi się, że bohaterki tych opowiadań, mimo wszystko, nie zraziły się do kolejnych znajomości, ale jednocześnie zachowały czujność i nie dały się oszukać drugi raz.
Kolejną rzeczą, która mnie zaciekawiła była sprawa e-maili od rzekomych prawników o dziedziczeniu spadku. Któż z nas nie otrzymał podobnego e-maila. Chociaż ja nigdy nawet nie czytam takich wiadomości, to też gdzieś mi się to przewinęło, ale nigdy nie zwracałam na nie szczególnej uwagi. Tutaj mamy przedstawioną korespondencję z takim niby prawnikiem i poznajemy jak działa taki oszust.
Zachwyciła mnie też forma książki, ponieważ mamy pokazane autentyczne wymieniane wiadomości. To może nas przygotować i wyczulić jeśli sami kiedyś wpadniemy w taką pułapkę.
I jeszcze jedno na co autorka zwraca uwagę: "Zanim ją osądzisz, załóż jej buty i przejdź ścieżki życia, które przeszła". Nie oceniajmy osoby oszukanej, ona i tak już ma nadszarpniętę nerwy i psychikę.
"Kobiety, szukając ciepła i miłości, często wpadają we własne sidła."
więcej Pokaż mimo toSą takie książki, które każdy powinien przeczytać. To jest kolejna taka pozycja. I chociaż książka opisuje, w większości, historie kobiet po 60ce, to jest aktualna dla każdego wieku i nie tylko dla kobiet. Bardzo mi się podobało, że autorka opisała również historię mężczyzny zwabionego w internetową...
IG: @strazniczka_ksiazekx
Na pewno każdy z Was kiedyś otrzymał wiadomość (maila, dm na instagramie czy na messengerze),która łamaną polszczyzną opisywała historię zmarłego nie-krewnego o tym samym nazwisku i pochodzeniu, który zostawił po sobie ogromny spadek, a w którego posiadanie wejść możecie jeśli tylko wykonacie kilka instrukcji. Albo... że osoba pisząca do Was jest malarzem i szuka modelek, które mogłaby namalować, za co zaoferuje Wam zapłatę. Albo... że chciałaby być Waszym sugar daddy/mommy i w zamian za wymienianie niewinnych wiadomości wyśle Wam tygodniowe wynagrodzenie. Mam rację? Ja takich sytuacji miałam już masę. Jak je widzę, to już nawet nie czytam do końca, tylko zgłaszam konto i sajonara. 🤚
Książka "oszuści-miłość-online" Ewy Bieleckiej opowiada takie właśnie historie. Jest to zbiór opowiadań na podstawie wydarzeń, które rzeczywiście miały miejsce. Kobiety (w tym przypadku w wieku około 60+),czyli w wieku naszych matek, babć, czując się samotne po rozwodach i śmierci małżonków szukają miłości w Internecie. Więc postanawiają odpisywać na wiadomości mniej więcej takie, jak opisałam powyżej. Ile z nich dało się nabrać na sugar daddy, obietnice dozgonnej miłości, ślub? Oj wiele... Szczerze mówiąc, dopóki nie sięgnęłam po tę książkę nie zdawałam sobie sprawy, że tak łatwo jeszcze w dzisiejszych czasach można dać się oszukać. Wiele z nich brało wysokooprocentowane kredyty, bo ich "ukochany" napisał, że utknął na lotnisku, ponieważ skradziono jego dokumenty i karty kredytowe i potrzebuje pieniędzy na bilet, aby móc przylecieć do Polski i zobaczyć swoją ukochaną. A po przesłaniu pieniędzy słuch po nim zaginął.
Myślę, że wiek 60+ nie jest tutaj przypadkowy. My, młodzi ludzie, jesteśmy obeznani już w świecie Internetu i w większości przypadków po przeczytaniu takiej wiadomości jesteśmy w stanie wyczuć oszustwo momentalnie. Jednak te kobiety - samotne, pragnące poczuć jeszcze trochę ciepła, szukały je nie tak jak to kiedyś się robiło - w rzeczywistości - ale nowoczesnymi metodami. Niektóre z nich dały się na to nabrać nie raz, a kilkukrotnie, wciąż wierząc w dobre ludzkie intencje.
Przykro mi się czytało te opowiadania. Szkoda było mi tych kobiet, które w pogoni za miłością zadłużały się po uszy, a potem budziły się z ręką w nocniku. Przestrzeżcie więc swoich rodziców i dziadków, tak jak ja przestrzegam teraz Was, aby uważali na internetowych oszustów, bo w dzisiejszych czasach nad "metodą na wnuczka" górują już "metody na spadek; żołnierza na misji; chorego na raka wątroby i potrzebującego na nierefundowane leczenie i metody na sugar daddy".
Polecam, bo warto przeczytać, chociażby po to, aby uświadomić sobie, jak takie oszustwa internetowe rzeczywiście mogą wyglądać.
IG: @strazniczka_ksiazekx
więcej Pokaż mimo toNa pewno każdy z Was kiedyś otrzymał wiadomość (maila, dm na instagramie czy na messengerze),która łamaną polszczyzną opisywała historię zmarłego nie-krewnego o tym samym nazwisku i pochodzeniu, który zostawił po sobie ogromny spadek, a w którego posiadanie wejść możecie jeśli tylko wykonacie kilka instrukcji. Albo... że osoba pisząca do Was jest...