Urodziła się w Polsce, w Jarosławiu. Jest pedagożką, reżyserką i pomysłodawczynią wielu koncertów oraz wydarzeń artystycznych w Kanadzie i USA. Wieloletnia dyrektorka artystyczna zespołów tanecznych Iskry i Białe Orły w Winnipeg oraz Polanie w Calgary. Współpracuje z Zespołem Pieśni i Tańca Polonia w Chicago. Jej pasją jest spisywanie przeżyć, a także doświadczeń ludzi, którzy stanęli na jej życiowej drodze, zaś taniec, muzyka i praca z młodzieżą polonijną receptą na długie oraz satysfakcjonujące życie. oszuści-miłość-online to trzecia książka napisana przez Ewę Bielecką. Pierwsza to Kraj rodzinny Matki mej, w której autorka opisuje własne, emigracyjne koleje losu. Sny życia są z kolei opowieścią o snach, które nawiedzały jej umysł, poprzedzając prawdziwe zdarzenia. Książce tej towarzyszy piosenka Dobre duchy, dedykowana przedwcześnie zmarłemu mężowi, którą w wykonaniu Sabiny Kurek posłuchać można w serwisie YouTube.
"Kobiety, szukając ciepła i miłości, często wpadają we własne sidła."
Są takie książki, które każdy powinien przeczytać. To jest kolejna taka pozycja. I chociaż książka opisuje, w większości, historie kobiet po 60ce, to jest aktualna dla każdego wieku i nie tylko dla kobiet. Bardzo mi się podobało, że autorka opisała również historię mężczyzny zwabionego w internetową znajomość. Bo zazwyczaj mówi się o oszustwach tylko na damskiej części społeczeństwa. Zaraz ktoś pewnie powie, że młodsi już nie dają się wciągnąć w takie oszustwo. A jednak młodzi ludzie również nabierają się na obietnicę miłości, odwiedzin, historię chorego dziecka. I tak, jak w cytacie, wszyscy szukamy ciepła, miłości, wsparcia, zainteresowania ze strony drugiej osoby. A kiedy dostajemy tę namiastkę uczuć, to przestajemy dostrzegać czerwone flagi. Podobało mi się, że bohaterki tych opowiadań, mimo wszystko, nie zraziły się do kolejnych znajomości, ale jednocześnie zachowały czujność i nie dały się oszukać drugi raz.
Kolejną rzeczą, która mnie zaciekawiła była sprawa e-maili od rzekomych prawników o dziedziczeniu spadku. Któż z nas nie otrzymał podobnego e-maila. Chociaż ja nigdy nawet nie czytam takich wiadomości, to też gdzieś mi się to przewinęło, ale nigdy nie zwracałam na nie szczególnej uwagi. Tutaj mamy przedstawioną korespondencję z takim niby prawnikiem i poznajemy jak działa taki oszust.
Zachwyciła mnie też forma książki, ponieważ mamy pokazane autentyczne wymieniane wiadomości. To może nas przygotować i wyczulić jeśli sami kiedyś wpadniemy w taką pułapkę.
I jeszcze jedno na co autorka zwraca uwagę: "Zanim ją osądzisz, załóż jej buty i przejdź ścieżki życia, które przeszła". Nie oceniajmy osoby oszukanej, ona i tak już ma nadszarpniętę nerwy i psychikę.