rozwińzwiń

Lew

Okładka książki Lew Conn Iggulden
Okładka książki Lew
Conn Iggulden Wydawnictwo: Rebis Cykl: Złoty wiek (Conn Iggulden) (tom 1) powieść historyczna
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Złoty wiek (Conn Iggulden) (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Lion
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2024-02-13
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-13
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383380414
Tłumacz:
Jerzy Moderski
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1096
641

Na półkach: ,

Kolejna bardzo dobra epicka powieść Conna Igguldena. Lew to kontynuacja cyklu Ateńczyk .
Ateny aby zapobiec zagrożeniu ze strony Persji organizują wielki sojusz miast greckich , który opiera swoją wielkość przede wszystkim na flocie . Nowi liderzy Kimon i Perykles patrolują morza chroniąc greckie miasta .
Conn Iggulden stara się w sposób drobiazgowy przedstawić klimat , obyczaje , wiarę i kulturę grecką tamtej epoki . W książce nie brakuje scen bitewnych oraz obrazu życia codziennego Greków.
Książka nie jest tak dobra jak cykl o Juliusza Cezarze, ale zaspokoi potrzeby fanów czasów starożytnych.

Kolejna bardzo dobra epicka powieść Conna Igguldena. Lew to kontynuacja cyklu Ateńczyk .
Ateny aby zapobiec zagrożeniu ze strony Persji organizują wielki sojusz miast greckich , który opiera swoją wielkość przede wszystkim na flocie . Nowi liderzy Kimon i Perykles patrolują morza chroniąc greckie miasta .
Conn Iggulden stara się w sposób drobiazgowy przedstawić klimat ,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
223
2

Na półkach:

Super, im więcej batalistyki, tym lepiej. Jestem zadowolona z lektury i czekam na więcej.

Super, im więcej batalistyki, tym lepiej. Jestem zadowolona z lektury i czekam na więcej.

Pokaż mimo to

avatar
210
208

Na półkach:

„Bo czymże w gruncie rzeczy jest rzeczywistość?”

Dzisiaj zabiorę Cię w podróż do spieczonych słońcem i osypanych kurzem Aten, uważanych za jedno z najstarszych miast na świecie. Do kolebki cywilizacji sprzed ponad 3000 lat. Tam, gdzie narodziły się filozofia, demokracja, nauki polityczne oraz igrzyska olimpijskie, a stworzony teatr przeżywał prawdziwy rozkwit. Do polis miliona barw, wśród których prym wiodły kolory tarcz hoplitów, bordo tunik oraz wypolerowane na połysk złoto uzbrojenia. W miejsce, w którym być może wszystko się zaczęło, a już na pewno do zakątka gdzie powstał ktoś owiany legendą. Utalentowany strateg Perykles, którego matka na dzień przed jego narodzinami śniła baśń o wielkim, potężnym lwie.

„Pragnął dostać szansę. Był silny, sprawny i był synem wielkiego bohatera. Ateńczykiem. Był do tego stworzony.”

Zdarza się, że rodzice przenoszą na dziecko swoje niespełnione ambicje. Bywa jednak również odwrotnie – odnoszą sukces tak duży, że ich pociecha odczuwa chęć stworzenia czegoś jeszcze większego i zasłynięcia z rzeczy znacznie doskonalszych. Tak jest dzisiaj i dokładnie tak samo było w starożytności, choć wówczas wywierało to jeszcze większą presję. Choć dawni ludzie nie znali tego słowa: misja przysłużenia się ojczyźnie i otoczenia chwałą nie była ciężarem, a czymś, czemu warto jest poświęcić całe życie. Twój tata, Ksantippos, jest szanowanym archontem, będącym najważniejszym urzędnikiem w polis, ateńskim mieście-państwie, strategiem i wielkim wojownikiem, który zasłynął, odznaczając się wyjątkowością na wielu polach. Od zawsze podziwiałeś stale towarzyszący mu szacunek, owiewającą go mistyczność oraz posłuch, którym darzyli go wszyscy Ateńczycy. Jako dziewiętnastolatek, który właśnie rozpoczyna swoje dorosłe życie, pragniesz stać się tak samo poważany jak on. To naturalne – wszakże nawet Twoje imię oznacza… kogoś otoczonego chwałą. To właśnie jest ten dzień, ten moment, ta chwila, w której będziesz mógł się wykazać. Czy jesteś na to gotowy?

„Kiedy zaczynała się obsesja, nie kończyło się to dobrze dla nikogo.”

Perski król spalił Ateny – a te powstały o wiele silniejsze. Lśniące jeszcze większą potęgą. Bitwa pod Salaminą zakończyła się ogromnym sukcesem; wojska greckie, choć były o połowę mniejsze od wrogiej armii perskiej – odniosły zwycięstwo i na zawsze odmieniły bieg historii. Następnie Plateje – kolejne starcie zbrojne, wskutek którego resztka stacjonujących w Atenach wojsk perskich została przepędzona przez Greków, walczących wespół ze zwabionymi podstępem na swoją stronę Spartanami, dowodzonymi przez dumnego i wyniosłego Pauzaniasza, który powiódł drużynę wprost ku glorii. Teraz zaś, zanim nastąpi pewien przełomowy moment w historii, udajesz się z zaufanymi Ateńczykami na poszukiwanie szczątków króla Hellady. Misja kończy się powodzeniem. Można powiedzieć, że podwójnym, bowiem nie tylko odnajdujesz kości Tezeusza, ale i spotykasz pewną urodziwą niewiastę, która od tej pory będzie coraz częściej zaprzątać Twe myśli. Czy to jednak odpowiedni czas na miłosne rozterki? Kobieta… wszak zawsze wszystko rozbijało się o kobietę. Albo już się rozbiło – mit Helleny Trojańskiej wszedł w życie już kilka setek lat temu. 😉 Wróćmy jednak do tego, co jest (a przynajmniej powinno) być teraz najbardziej istotne. Do tego, co na zawsze odmieni Twój los i zdeterminuje przeznaczenie…

„Wyruszył do Grecji i spalił Ateny. A oni podążyli za nim aż na Cypr. Teraz zaś przybyli znowu, ścigając go nieustannie, dręcząc lękami. Pozwól mi zasnąć, błagał, będę już dobry. Proszę, pozwól mi zasnąć.”

Na wyspę Delos zostają zwołani wszyscy liczący się sojusznicy Hellady, mając dopełnić ogromnego przedsięwzięcia. Powstaje ogromna symmachia – potęga, z którą musi się liczyć każdy, mający choć krztę rozumu. Założeniem tego rodzaju związku obronnego jest zjednoczenie we wspólnej sprawie – w tym przypadku walkę przeciwko Persom oraz zawładnięcie Cyprem, na który zresztą już niedługo się wyprawicie. Przywódcy miast-państw biorą udział w ceremonii, tworzą wspólny skarbiec, który rokrocznie będzie uzupełniany nową sumą i dokonują symbolicznego gestu zjednoczenia. Patrzysz na to wszystko przejęty dumą z powodu uczestniczenia w tak podniosłej chwili (może tylko co jakiś czas spozierając ukradkiem na znajdującą się na Delos Tetydę; kalumnie!). Do stworzonej symmachii nie przyłącza się jednak Sparta – wciąż mając Wam za złe postępowanie pod Platejami. Czy rozsądnym jest jednak jakikolwiek sojusz bez tych wojów, uważanych wszakże, skądinąd słusznie, za największych? Brak przedstawicieli miast-państw Peloponezu na Delos nie zmienia jednak tego, że umowa zostaje zawarta i przypieczętowana. Przybyliście na wyspę jako setki odrębnych ludów. Odbijacie z niej jako jeden. Teraz czeka Was kolejna, niebezpieczna misja, z której wielu może powrócić na tarczy… Czy jako Lew, Perykles, faktycznie zasłużysz na to, aby nosić nadane Ci imię „otoczonego chwałą”?

„Jestem Spartaninem. I wiem, że nie ma prawdziwych praw poza szacunkiem dla bogów oraz tym, co posiadamy na własność. Wszystko, co dobre, musi zostać wywalczone przez takich jak my, wydarte z rąk wrogów… albo oddane i utracone. Nic więcej nie należy nam się od życia.”

Starożytna Grecja fascynuje – i nie ma w tym nic dziwnego. Ówcześni ludzie sprytem, zaradnością, pracowitością, talentami, determinacją i siłą wiary oraz osiągnięcia chwały mogliby właściwie być dla nas przykładem. Doskonale funkcjonujący i tworzący wręcz niewiarygodny dla nas dzisiaj świat, budzą jedynie podziw. Tym chętniej czyta się o nasączonych faktami fantastycznych przygodach antycznych bohaterów, które przytaczają dla nas mający literacki talent autorzy powieści historycznych, tacy jak właśnie Conn Iggulden – pisarz zafascynowany antykiem, który operuje słowem niczym spartański wojownik włócznią. „Lew”, będący de facto opowieścią o losach Peryklesa i wielu innych postaci, maluje przed czytelnikiem zupełnie inną rzeczywistość. Pachnącą starożytnością, pełną wartości, nasączoną niebezpieczeństwem i całą feerią emocji. To taka książka, od której wprost nie można się oderwać. Doskonała, aby się zatracić i zobaczyć świat oczyma kogoś, kto żył jeszcze przed naszą erą. Choć egzystował tak dawno, tak samo jak dzisiejszy człowiek, miał swoje obawy, troski, nadzieje i lęki. Otaczał się przyjaciółmi, zwalczał wrogów i przeżywał wzloty i upadki. Darzył uczuciem i walczył o lepsze jutro. „Lew” jest tak naprawdę starożytną historią uniwersalną, w której każdy może odnaleźć cząstkę siebie. Gatunkowo to powieść historyczna z elementami akcji, kryminału, przygodówki oraz… romansu! Odnajdą w niej coś dla siebie również miłośnicy sztuki (sceny z przygotowywaniem sztuk na Dionizje uważam za pyszne!). Jako zakochana w antyku i po prostu fanka dobrych książek – zdecydowanie polecam. Nie mogę się już doczekać, aż sięgnę po tom drugi – „Imperium”, który czeka już na mojej półce. 8/10

„Spartanie zawsze kroczyli po ostrzu noża i właśnie to nieustanne niebezpieczeństwo czyniło ich silnymi.”

instagram.com/thrillerly

„Bo czymże w gruncie rzeczy jest rzeczywistość?”

Dzisiaj zabiorę Cię w podróż do spieczonych słońcem i osypanych kurzem Aten, uważanych za jedno z najstarszych miast na świecie. Do kolebki cywilizacji sprzed ponad 3000 lat. Tam, gdzie narodziły się filozofia, demokracja, nauki polityczne oraz igrzyska olimpijskie, a stworzony teatr przeżywał prawdziwy rozkwit. Do polis...

więcej Pokaż mimo to

avatar
159
140

Na półkach:

Nowa seria, ale powiązana z poprzednią, "Ateńczykiem". Jednak mam wrażenie, że natchnienie opuściło autora. Jest to zdecydowanie książka dla miłośników niekończących się potyczek militarnych, lejącej się krwi i uciętych kończyn. Dopiero gdzieś w połowie ksiązki jest drobna przerwa, na Dionizje Wielkie i rywalizację tragików w konkursie scenicznym. Dla znających historię to nie tajemnica, że wygrał Ajschylos i jego "Persowie", wsparty finansowo przez Peryklesa. Jednak chwila później mamy znowu powrót do ciągnących się kampanii wojennych. I na sam koniec epilog i co znowu? Kolejna bitwa.
W "Ateńczyku"autor potrafil jakoś wypośrodkować. Między bitwami mieliśmy rodzinę Ksantyposa (ojca Peryklesa),polityczne potyczki w demokratycznych Atenach.
W "Lwie" nie wiadomo, kto jest lwem czy Kimon czy też młody Perykles. Dojrzewanie Peryklesa też jest kiepsko pokazane. Nie wiadomo dokładnie co uczyni go w przyszłości największych przywódcą demokratycznych Aten.
Pojawia się też Efialtes, który pełnił funkcję politycznego mentora Perykesa. Tutaj to postaćpapierowa, sztampowa i nieciekawa. Ciekawe czy w kolejnej powieści autor wróci do formy.

Nowa seria, ale powiązana z poprzednią, "Ateńczykiem". Jednak mam wrażenie, że natchnienie opuściło autora. Jest to zdecydowanie książka dla miłośników niekończących się potyczek militarnych, lejącej się krwi i uciętych kończyn. Dopiero gdzieś w połowie ksiązki jest drobna przerwa, na Dionizje Wielkie i rywalizację tragików w konkursie scenicznym. Dla znających historię to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1423
153

Na półkach: ,

Trzecia część sagi o starożytnych Atenach i wojnach z Persją. Tym razem spotykamy kolejne wielkie postacie historyczne: Pauzaniasza, Kimona i wschodzącą dopiero gwiazdę Peryklesa.
Znakomita lektura, pochłonąłem błyskawicznie.

Trzecia część sagi o starożytnych Atenach i wojnach z Persją. Tym razem spotykamy kolejne wielkie postacie historyczne: Pauzaniasza, Kimona i wschodzącą dopiero gwiazdę Peryklesa.
Znakomita lektura, pochłonąłem błyskawicznie.

Pokaż mimo to

avatar
631
24

Na półkach:

Jest to solidnie wykonany rzemieślniczy produkt, lecz nie porywa. Poprawnie, ale bez szału. Śledziłem losy głównego bohatera bez jakiegoś większego zaangażowania, po prostu chciałem to mieć już za sobą i książkę zaliczoną. Doczytałem, głównie po to żeby poznać szczegóły historyczne w nieco szerszej formie niż notka z Wikipedii. (autor w swoich powieściach skupia się na tworzeniu opowieści opartych na prawdziwych postaciach i wydarzeniach historycznych).
Niestety ta powieść (jak i wcześniejsze o starożytnej Grecji z cyklu Ateńczyk) nie są tak pasjonujące i wciągające jak cykl o Czyngis-chanie.
Mimo powyższych uwag polecam lekturę jeżeli ktoś jest ciekawy jak ukształtowane było społeczeństwo w starożytnej Grecji i Persji, jak wyglądała słynna Ateńska demokracja, na czym dokładnie polegał ostracyzm, jak wyglądało życie Spartan - warto wówczas zapoznać się z tą książką jak i wcześniejszym cyklem Ateńczyk, gdzie te wszystkie aspekty są bardzo dobrze przedstawione..

Jest to solidnie wykonany rzemieślniczy produkt, lecz nie porywa. Poprawnie, ale bez szału. Śledziłem losy głównego bohatera bez jakiegoś większego zaangażowania, po prostu chciałem to mieć już za sobą i książkę zaliczoną. Doczytałem, głównie po to żeby poznać szczegóły historyczne w nieco szerszej formie niż notka z Wikipedii. (autor w swoich powieściach skupia się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1274
1272

Na półkach:

Conn Iggulden zaprasza nas do starożytnej Grecji. A to za sprawą swej najnowszej książki pt. „Lew”. To kolejne spotkanie z twórczością pisarza bestsellerowych powieści historycznych. Na kartach tej książki poznajemy historię jednego z najpotężniejszych władców starożytnej Grecji, który zasłynął swym męstwem na polu walki. To przede wszystkim powieść wyzwalająca w nas czytelnikach wiele emocji, jakie towarzyszą nam podczas poznawania historii Peryklesa, Lwa z Aten. Zatem jeśli jesteście złaknieni wyjątkowych emocji, to tej książki nie może zabraknąć na Waszej liście „do przeczytania”.
Czyt-NIK już przeczytał i z całą pewnością poleca Wam lekturę tej książki. Książki, która zabiera nas do Grecji V wieku p.n.e. Dzięki Connowi Igguldenowi możemy z bliska przyjrzeć się bohaterowi, który swym męstwem, odwagą i honorem wpisał się na karty historii. „Lew” to kolejna powieść historyczna, która nie tylko ukazuje nam losy Peryklesa, lecz jest pełnym wyrazem historii starożytnych Aten. Poznajemy kulturę, jesteśmy wprowadzeni w zawirowania polityczne tamtych czasów. Conn Iggulden swym wyjątkowym stylem i pisarskim zamysłem ukazuje nam drogę, w której wyrasta gwiazda nowego bohatera.
Brytyjski pisarz napisał powieść bogatą, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Dzięki tej lekturze możemy z bliska przyjrzeć się starożytnej Grecji. Czytanie tej książki jest jak najciekawsza lekcja historii, która budzi w nas chęć odkrywania odległych czasów. Dziś dzięki tej powieści mamy wyjątkową możliwość poznać historię Peryklesa, władcy, który swym męstwem zasłynął na kartach historii. „Lew” to wyjątkowa podróż, z której nie będziecie chcieli zejść, a wręcz przeciwnie jeszcze bardziej zapragniecie zgłębić wiedzę na temat Peryklesa. Choć przyznam szczerze, że Con Iggulden ukazał jego losy w sposób doskonały, bogato ilustrując jego drogę do zwycięstwa, chwały.
Zdecydowanie polecam tę lekturę miłośnikom powieści historycznych. Powieści, w których Conn Iggulden zapisał się trwale w światowej literaturze. Dlatego też ta książka z należną zasługą znajduje swoje zaszczytne miejsce na półce NIK – Najlepszych Interesujących Książek. Domowa biblioteczka Czyt-NIKa, dzięki tej powieści zyskuje na wartości. Każdy, kto zna twórczość brytyjskiego pisarza, zgodzi się z moją opinią. A jeśli jeszcze nie mieliście tej przyjemności sięgnięcia po książkę Conna Igguldena, to jestem przekonany, że po lekturze przyznacie mi rację w mojej opinii.
Książka „Lew” ukazała się nakładem Domu Wydawniczego Rebis

Conn Iggulden zaprasza nas do starożytnej Grecji. A to za sprawą swej najnowszej książki pt. „Lew”. To kolejne spotkanie z twórczością pisarza bestsellerowych powieści historycznych. Na kartach tej książki poznajemy historię jednego z najpotężniejszych władców starożytnej Grecji, który zasłynął swym męstwem na polu walki. To przede wszystkim powieść wyzwalająca w nas...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    43
  • Przeczytane
    17
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    4
  • Powieść historyczna
    2
  • Rozczarowanie
    1
  • Legimi WBPG
    1
  • Szukam
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Czekają na spotkanie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lew


Podobne książki

Przeczytaj także