Zostaw świat za sobą
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Leave The World Behind
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2023-11-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-21
- Data 1. wydania:
- 2020-10-06
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383521763
- Tłumacz:
- Jerzy Kozłowski
- Ekranizacje:
- Zostaw świat za sobą (2023)
- Tagi:
- ekranizacja
Ekranizacja od 8 grudnia w serwisie Netflix.
Nadeszła katastrofa… ale czy na pewno?
Amanda i Clay potrzebują wytchnienia od życia w Nowym Jorku. Decydują się udać wraz z nastoletnim synem i córką do odległego zakątka Long Island, gdzie czeka na nich wynajęty na tydzień luksusowy letni dom. Czar tego wyjątkowego miejsca przerywa jednak tajemnicze pukanie do drzwi w środku nocy. To właściciele – ciemnoskóra para, Ruth i G.H., którzy przybyli, by przekazać małżeństwu hiobową wieść.
Kobieta i mężczyzna twierdzą, że Nowy Jork ogarnęła ciemność. Nie działają telewizory i Internet, nie ma dostępu do telefonów komórkowych… cały świat nagle stanął w miejscu. Amanda i Clay po początkowej panice zaczynają zastanawiać się, czy uwierzyć w roztaczaną przez małżeństwo katastroficzną wizję. W domu na wsi, gdzie i tak pozbawieni byli wszelkich udogodnień, bardzo trudno jest zweryfikować przekazane im informacje.
Czy powinni ufać Ruth i G.H.? A może to oni nie powinni wierzyć Amandzie i Clayowi? Co wydarzyło się w Nowym Jorku? Czy oddalony od cywilizacji dom jest naprawdę bezpiecznym miejscem dla obu rodzin… i czy największego zagrożenia nie stanowią przypadkiem współlokatorzy?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 362
- 339
- 39
- 29
- 24
- 13
- 11
- 10
- 8
- 7
Cytaty
Optymiści uważają, że mogą zmienić świat. Sądzą, że jeśli będą dostrzegać jasną stronę życia, ta ciemna przestanie istnieć.
OPINIE i DYSKUSJE
Przeokropnie nudna, zaczęli się coś dziać około 200 strony, czy praktycznie pod koniec, ale to też nie wzbudziło we mnie większego zainteresowania. Czytałam, żeby jak najszybciej skończyć. Nie polecam.
Przeokropnie nudna, zaczęli się coś dziać około 200 strony, czy praktycznie pod koniec, ale to też nie wzbudziło we mnie większego zainteresowania. Czytałam, żeby jak najszybciej skończyć. Nie polecam.
Pokaż mimo toFilm o niebo lepszy. Ta książka to jeden wielki nudny bełkot. To powinno pozostać w szufladach ekipy filmowej jako scenariusz.
Film o niebo lepszy. Ta książka to jeden wielki nudny bełkot. To powinno pozostać w szufladach ekipy filmowej jako scenariusz.
Pokaż mimo toCo za bełkot!
Autor ewidentnie pisał na ilość a nie na jakość. Pełno opisów dosłownie wszystkiego: jeśli bohaterzy jadą na zakupy spożywcze - mamy opis każdego kupionego produktu, łącznie z producentem; jeśli otwierają szafkę: lista wszystkich rzeczy znajdujących się na półkach, nawet jak wrzucają pranie do suszarki (o tak - akcja jest porywająca..) to informuje się nas, że ta suszarka kosztowała 4 tys.$..
A więc tak: mamy szczegółowe opisy wszystkiego, przetykane daleko idacymi i nic nie wnoszacymi dygresjami na każdy temat, drewnianymi dialogam i szczyptą dość kiepskiego soft porno..
Jedno trzeba przyznać- świetnie się przy niej zasypiało..
Co za bełkot!
więcej Pokaż mimo toAutor ewidentnie pisał na ilość a nie na jakość. Pełno opisów dosłownie wszystkiego: jeśli bohaterzy jadą na zakupy spożywcze - mamy opis każdego kupionego produktu, łącznie z producentem; jeśli otwierają szafkę: lista wszystkich rzeczy znajdujących się na półkach, nawet jak wrzucają pranie do suszarki (o tak - akcja jest porywająca..) to informuje się nas,...
4/70/2024
„Zostaw świat za sobą” („Leave the World Behind”) Rumana Alama, przełożył Jerzy Kozłowski, Prószyński Media 2021, wypożyczone z jednej z lokalnych bibliotek
1. Dlaczego?
Bo kto nie kocha Julii Roberts?
2. I jak?
Mieszane uczucia. Książkę czytałam dwa lata temu, lubię taki klimaty, preapo, postapo, apo (to takie żarciki słowotwórcze, naturalnie, ale coś tam wyrażają). Teraz – druga lektura, być może zobaczę film?
Punkt wyjścia – zwykła, dość dobrze sytuowana rodzina w drodze na wakacje, nowocześni rodzice, dwoje dzieci. Stać ich na wiele, ale jeszcze dość ostrożnie podchodzą do finansów. I takie pierwsze wrażenie – wszystkich bohaterów widzimy przez pryzmat tego, co kupują, co posiadają, na co ich stać teraz, na co będzie ich stać kiedyś, co jedzą, a jakiej to marki. Takie czasy, że charakteryzuje nas gatunek lodów, który wybieramy w sklepie. I te jelenie. A potem – narastające napięcie, boją się bohaterowie, boi się czytelnik, boją się zwierzęta, cały świat się boi. I to fajny motyw – bohaterowie kompletnie nie zdaja sobie sprawy z tego, co dzieje się z ich światem, czytelnikom dość jednoznacznie narrator to wyjaśnia. I jelenie chodzą. One pewnie coś tam wiedzą, co się dzieje ze światem, bohaterowie pozbawieni dostęp udo Internetu – nie. Bo kto nam objaśnia świat? Kto tworzy narracje, które czynią go spójnym (choć niekoniecznie dobrym czy zrozumiałym) – robi to nasz smartfon. Jaka pogoda? Czy jest wietrznie czy słonecznie? Sprawdzam w apce. Jelenie muszą radzić sobie bez apek.
Czy to, co dzieje się ze światem, to jakaś kara? A jeśli tak, to za co? Za wiarę w wersje świata opowiadaną nam przez telefon? Za zamiłowanie do luksusu i wygody? (jeśli tak, to dlaczego kara spotyka ludzi nie tak zamożnych jak bohaterowie powieści?)? Za wiarę w siłę pieniądza? Za budujące mury między ludźmi podziały społeczne, które akceptują ci, którzy służą i ci, którym się służy? Ale jelenie przecież nie zawiniły?
Z różnych interpretacji wybieram jedną, jakoś mi bliską – to kara za naszą prokrastynację, za zagłuszanie niepokoju kolejnym filmem ze śmietnika, którym jest Netflix (spokojnie, też oglądam),za próbę wydłużenia wakacji, beztroskiego uwolnienia się do trosk i kłopotów:
„Zapragnęła jeszcze odrobiny wakacji, choćby tylko jednej godziny”.
Najbardziej denerwujący w książce jest narrator, który wie, jak to się skończy i znęca się nad bohaterami. A także w swoją chaotyczna opowieść wrzuca milion złotych myśli i denerwujących ocen. I gada, gada, powtarza, plecie. I co 16 stron rzuca w nas jeleniami. No, może nie aż tak regularnie, ale taka jest średnia. Jelenia z rzędem osobie, która wyjaśni, o co chodzi z tymi jeleniami. Oczywiście mogę wymyślić kilka interpretacji, ale po co? Jakoś mi tak nieswojo, kiedy te jelenie tak na mnie patrzą…
Czyta się dobrze, ale nie jest to jakaś niezwykle dobra książka. Wiem, że to błąd czytelnika, który automatycznie zakłada, że jeśli temat ważny, to i dzieło wybitne.
3. Dokąd mnie to prowadzi?
Dziś kolejne dwa odcinki „Silosu” – i może ktoś mnie oświeci, czy warto czytać (wiem, że serial z pewnością nie obejmuje całości) trzy grube tomy po obejrzeniu serialu? Bo grube i drogie.
Zdjęcia – nie ma, bo nie mam jacuzzi. Jak bez tego zniosę koniec świata? I bez tych minimarcheweczek?
4/70/2024
więcej Pokaż mimo to„Zostaw świat za sobą” („Leave the World Behind”) Rumana Alama, przełożył Jerzy Kozłowski, Prószyński Media 2021, wypożyczone z jednej z lokalnych bibliotek
1. Dlaczego?
Bo kto nie kocha Julii Roberts?
2. I jak?
Mieszane uczucia. Książkę czytałam dwa lata temu, lubię taki klimaty, preapo, postapo, apo (to takie żarciki słowotwórcze, naturalnie, ale coś tam...
Zaczęłam czytać książkę, ale nie bardzo wiedziałam, o czym czytam. Obejrzałam film, wróciłam do książki. I dalej nie wiem, o czym to ma być.
Zaczęłam czytać książkę, ale nie bardzo wiedziałam, o czym czytam. Obejrzałam film, wróciłam do książki. I dalej nie wiem, o czym to ma być.
Pokaż mimo to"Innymi słowy: świat się skończył, czemu więc nie ruszyć do tańca? Ranek wstanie, czemu więc nie zasnąć? Koniec jest nieuchronny, czemu więc nie pić, nie jeść, nie cieszyć się chwilą, cokolwiek ta chwila miałaby zawierać?"
Nie wiem.
Tak mogę określić tą historię.
Nikt nic nie wie. Coś się dzieje, ale nie wiadomo co. Nie wiadomo dlaczego.
Czy to jest istotne?
Nie.
Istotą tej opowieści dla mnie był niepokój - uwielbiam taki klimat, kiedy każdy udaje, że wszystko jest nadal tak, jak było, choć instynktownie wyczuwa, że coś jest zdecydowanie nie halo.
Daje dużo do myślenia taki scenariusz i świadomość, że to wszysto, co nas otacza, jest fantomem i złudzeniami, że tak naprawdę na nic nie mamy wpływu i że jednak każdy powinien pilnować własnego podwórka i własnej rodziny, bo w efekcie, każdy zostaje sam, a rzekomy porządek życia jest bajką.
Cała nasza egzystencja za sprawą chwili pęka jak bańka mydlana - zostaje tylko kwestia tego, czy my pozostajemy bezradni i jak odnajdziemy się w nowej sytuacji?
Na to nie ma odpowiedzi.
A może jest? ("Jeśli świat jest niezrozumiały, ja wciąż mogę postępować racjonalnie.")
Powieść można umieścić w kategorii "fantastyka".
Jak długo?
Oby jak najdłużej...
Bardzo dobrze napisana historia, bez zbędnych fajerwerków, na spokojnie, co podkręca klimat, ekranizacja też jest super, bez żadnych zastrzeżeń.
Bardzo dobrze mi się to czytło, niespiesznie, ale z coraz większym napięciem, do samego (nie)jasnego końca. Klimat podobny do rewelacyjnej Ściany
"Innymi słowy: świat się skończył, czemu więc nie ruszyć do tańca? Ranek wstanie, czemu więc nie zasnąć? Koniec jest nieuchronny, czemu więc nie pić, nie jeść, nie cieszyć się chwilą, cokolwiek ta chwila miałaby zawierać?"
więcej Pokaż mimo toNie wiem.
Tak mogę określić tą historię.
Nikt nic nie wie. Coś się dzieje, ale nie wiadomo co. Nie wiadomo dlaczego.
Czy to jest istotne?...
Książka, w której autor ma zaskakujący dystans do swoich niezbyt zaradnych i panikarskich bohaterek i bohaterów jest w zasadzie dość ciekawa, ale ewidentnie czuć w niej pisarski przymus stosowania dziwacznych porównań i bombardowania nas szczegółami anatomicznymi, rzygowinami, sikami, kałem i spermą. Wygląda to tak, jakby Rumaan Alam koniecznie chciał nam pokazać, że jest nowoczesnym, bezpruderyjnym, prowokującym myślicielem. Barack Obama zapewne lubi tę lekturę dlatego, że jest w niej dwukrotnie wymieniony. (Film podoba mi się bardziej niż książka.)
Książka, w której autor ma zaskakujący dystans do swoich niezbyt zaradnych i panikarskich bohaterek i bohaterów jest w zasadzie dość ciekawa, ale ewidentnie czuć w niej pisarski przymus stosowania dziwacznych porównań i bombardowania nas szczegółami anatomicznymi, rzygowinami, sikami, kałem i spermą. Wygląda to tak, jakby Rumaan Alam koniecznie chciał nam pokazać, że jest...
więcej Pokaż mimo toCałkiem niezła, ale nie zachwyca. Może ekranuzacja będzie lepsza?
Całkiem niezła, ale nie zachwyca. Może ekranuzacja będzie lepsza?
Pokaż mimo toDla mnie świetna historia! Nieśpieszna, bez rozwiązania, ale jakże wciągająca i na czasie, wymowna, barwna, dająca do myślenia... Zagrożenie nie musi być widoczne aby sączyć się w umysł. Książka lepsza niż film i nieco się różni, więc polecam bardzo!
Dla mnie świetna historia! Nieśpieszna, bez rozwiązania, ale jakże wciągająca i na czasie, wymowna, barwna, dająca do myślenia... Zagrożenie nie musi być widoczne aby sączyć się w umysł. Książka lepsza niż film i nieco się różni, więc polecam bardzo!
Pokaż mimo toLubicie ekranizacje czytanych przez Was książek? Ja często mam mieszane uczucia, bo rzadko obraz dorównuje słowu pisanemu. Jak będzie w przypadku filmu Zostaw świat za sobą? Przekonam się pewnie za jakiś czas. Póki co mam za sobą lekturę książki napisanej przez Rumaana Alama. Zbudował on historię wokół Amandy i Clay'a oraz dwójki ich nastoletnich dzieci. Rodzina postanawia odpocząć od zgiełku Nowego Jorku w Long Island. W tym celu wynajęli luksusowy letni dom oddalony od innych zabudowań. Sielanka nie potrwa jednak długo. Wakacyjny chill zburzony zostanie przez wizytę czarnoskórego małżeństwa Ruth i G.H., którzy przedstawili się jako właściciele posesji. W dodatku podzielili się z Amandą i Clay'em przerażającymi wieściami o wydarzeniach z Nowego Jorku, w którym wysiadła elektryczność. Miasto okryło się mrokiem, przestały działać telewizory, nie było możliwości korzystania z Internetu. Świat jaki znali do tej pory przestał istnieć. Amanda i Clay znajdując się na odludziu nie mieli możliwości zweryfikowania tych informacji. Nie wiedzą jak mają się zachować. Między dwoma rodzinami panuje dziwne napięcie. Z jednej strony są na siebie skazani, a z drugiej nie bardzo potrafią sobie zaufać. Z godziny na godzinę zaczynają się im przytrafiać coraz dziwniejsze rzeczy, które mogą stanowić potwierdzenie tego, że coś niepokojącego zaczyna dziać się wokół nich... Mam ogromny problem z oceną tej książki. Z jednej strony jest bardzo dobrze napisana. Autor bardzo sprawnie wdzierał się w umysły głównych bohaterów i oddawał emocje, jakie nimi targały. Bardzo umiejętnie budował atmosferę grozy potęgując napięcie zarówno u swoich postaci, jak i czytelników powieści. Z drugiej strony akcji tu nie było prawie żadnej, wiele rzeczy pozostawało w sferze domysłów. Książka bardzo mocno i niepotrzebnie przegadana. Najgorsze było jednak zakończenie, które nie wniosło do historii w zasadzie nic. Autor zostawił nas bez jakiegokolwiek wyjaśnienia. Nie mam pojęcia, co nim powodowało. Nie jestem do końca usatysfakcjonowana. Ciekawi mnie jak twórcy filmu poradzili sobie z ekranizacją tej historii.
Lubicie ekranizacje czytanych przez Was książek? Ja często mam mieszane uczucia, bo rzadko obraz dorównuje słowu pisanemu. Jak będzie w przypadku filmu Zostaw świat za sobą? Przekonam się pewnie za jakiś czas. Póki co mam za sobą lekturę książki napisanej przez Rumaana Alama. Zbudował on historię wokół Amandy i Clay'a oraz dwójki ich nastoletnich dzieci. Rodzina postanawia...
więcej Pokaż mimo to