Skusiła mnie okładka, co bardzo często mi się zdarza. I jak zwykle zostałam zaskoczona. Fakt nie jest to komedia, czyli mój ulubiony gatunek, ale nie rozczarowałam się.
Autorka w znakomity sposób przedstawia los kobiety ambitnej i pragnącej osiągnąć coś bez bycia spinką przy krawacie. Niestety, początek lat pięćdziesiątych to nie jest dobry czas dla samodzielnych i wyzwolonych. Pomimo wywalczenia sobie licznych praw, światem nadal rządzą mężczyźni. I o tym nie raz musi się przekonać główna bohaterka. Na szczęście też żyją na świecie męskie umysły bardziej otwarte, ale i dyskretnie opiekuńcze. Szczęście i miłość może zaistnieć nawet w laboratoryjnych warunkach.
Polecam.

Skusiła mnie okładka, co bardzo często mi się zdarza. I jak zwykle zostałam zaskoczona. Fakt nie jest to komedia, czyli mój ulubiony gatunek, ale nie rozczarowałam się.
Autorka w znakomity sposób przedstawia los kobiety ambitnej i pragnącej osiągnąć coś bez bycia spinką przy krawacie. Niestety, początek lat pięćdziesiątych to nie jest dobry czas dla samodzielnych i...

Do przeczytania i ... zapomnienia. Czyli fajnie i szybko się czyta, ale takich książek bazujących na "Drodze Bohatera" mamy już pod dostatkiem. Dobra, łatwa lektura na czas niedzielnego leżakowania w hamaku.

Do przeczytania i ... zapomnienia. Czyli fajnie i szybko się czyta, ale takich książek bazujących na "Drodze Bohatera" mamy już pod dostatkiem. Dobra, łatwa lektura na czas niedzielnego leżakowania w hamaku.

Absolutnie wspaniała! Aż żałuję, że czekałam z jej przeczytaniem, tak długo. Były momenty ogromnego smutku i ogromnego wzruszenia (rzadkość u mnie),momenty wściekłości na rzeczywistość lat 50-tych, niedowierzanie i momenty śmiania się na całe gardło. Dawkowałamją ją sobie. Wydaje mi się, że przez to odbierałam ją pełniej. Must read!

Absolutnie wspaniała! Aż żałuję, że czekałam z jej przeczytaniem, tak długo. Były momenty ogromnego smutku i ogromnego wzruszenia (rzadkość u mnie),momenty wściekłości na rzeczywistość lat 50-tych, niedowierzanie i momenty śmiania się na całe gardło. Dawkowałamją ją sobie. Wydaje mi się, że przez to odbierałam ją pełniej. Must read!

Sięgnęłam po książkę bez większych oczekiwań (szczerze - okładka mnie nie przekonywała),jednak zachęciły mnie opinie na lubimyczytac.pl. Przeczytałam jednym tchem i żałuję, że nie ma dalszej części. Z całą pewnością jedna z najlepszych książek, jakie czytałam w życiu. Ma wszystko, co powinna mieć moja idealna lektura; jest ciepła, mądra, wzruszająca, zabawna i lekko napisana. Przy okazji przypomina, jak długą drogę przeszły nasze "babcie", byśmy my, współczesne kobiety, mogły być tu, gdzie jesteśmy. Niezwykła, odważna bohaterka, wyraziste postacie drugoplanowe, różne odcienie miłości, ciekawe tło kulturowe i obyczajowe tworzą razem lekturę, której nie można pominąć.

Sięgnęłam po książkę bez większych oczekiwań (szczerze - okładka mnie nie przekonywała),jednak zachęciły mnie opinie na lubimyczytac.pl. Przeczytałam jednym tchem i żałuję, że nie ma dalszej części. Z całą pewnością jedna z najlepszych książek, jakie czytałam w życiu. Ma wszystko, co powinna mieć moja idealna lektura; jest ciepła, mądra, wzruszająca, zabawna i lekko...

Jedna z lepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. Z jednej strony pisana jest dość sucho, ale wcale nie wpływa to na to, że czyta się ją ciężko. Nie jest to jednak lekka pozycja. Kobiety w tamtych czasach miały trudno, a sama historia jest raczej gorzko-słodka. Mimo tego, naprawdę polecam!

Jedna z lepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. Z jednej strony pisana jest dość sucho, ale wcale nie wpływa to na to, że czyta się ją ciężko. Nie jest to jednak lekka pozycja. Kobiety w tamtych czasach miały trudno, a sama historia jest raczej gorzko-słodka. Mimo tego, naprawdę polecam!

Wiele za nami, szczęśliwie, ale jeszcze wiele przed nami i takich książek wszystkim potrzeba. Takich ludzi również.
Wystarczy zacząć czytać i się przepadnie na dobre i złe, a tego złego w powieści nie brakuje...

Wiele za nami, szczęśliwie, ale jeszcze wiele przed nami i takich książek wszystkim potrzeba. Takich ludzi również.
Wystarczy zacząć czytać i się przepadnie na dobre i złe, a tego złego w powieści nie brakuje...

Dobra książka.

Dobra książka.

Muszę przyznać, że ta książka wywarła na mnie ogromne wrażenie, chociaż sięgnięcie po nią uważam za przypadek. Cała historia Elizabeth Zott była podróżą w przeszłość, która z jednej strony pokazała jak długą drogę przeszły kobiety w drodze do obecnych czasów, z drugie zaś, że dążenie do spełnienia swoich celów i pragnień jest ponadczasowe. Dodatkowo lektorka sprawiła, że całości słuchało się jeszcze lepiej. Oby więcej takich książek na mojej czytelniczej drodze :)

Książka przesłuchana w formie audiobooka.

Muszę przyznać, że ta książka wywarła na mnie ogromne wrażenie, chociaż sięgnięcie po nią uważam za przypadek. Cała historia Elizabeth Zott była podróżą w przeszłość, która z jednej strony pokazała jak długą drogę przeszły kobiety w drodze do obecnych czasów, z drugie zaś, że dążenie do spełnienia swoich celów i pragnień jest ponadczasowe. Dodatkowo lektorka sprawiła, że...

Opinię piszę z 2-3 miesięcznym opóźnieniem, ale to też ma swoją wartość, bo świadczy o tym, czy książka jest zapamiętywalna. A ta na pewno jest!
Jest to opowieść z nietypową fabułą i bardzo nietuzinkową bohaterką.
Powieść ropoczyna się w latach 50-tych XX wieku. Elizabeth jest bardzo zdolną chemiczką, marzącą o karierze w świecie nauki, który jest zdominowany przez mężczyzn. Nie jest jej łatwo. Spotyka ją niezrozumienie, zazdrość i brak akceptacji jej wyborów. Jednak pomimo przeciwności, Elizabeth jest zdeterminowana, uparta i ambitna.
Jest to powieść o równouprawnieniu i emancypacji kobiet. Im bardziej coś nie jest 'przypisane' kobietom, tym bardziej Elizabeth chce to robić, aby udowodnić, że nie ma rzeczy, w których kobieta nie dorówna mężczyznom.
Z jednej strony jest to powieść niezwykle interesująca z punktu widzenia czasów w jakich żyjemy obecnie i pozwala docenić to, co wywalczyły nam inne kobiety. Jednak z drugiej strony sama powieść nie jest zbyt wciągająca, a wszytskie postaci są czarno-białe, odrealnione.
Mimo wszystko polecam do przeczytania właśnie kobietom. Warto się czasem pochylić nad historią roli kobiet i faktem jak ogromną drogę przeszły nasze poprzedniczki, abyśmy mogły mieć tyle praw, możliwości i perspektyw.

Opinię piszę z 2-3 miesięcznym opóźnieniem, ale to też ma swoją wartość, bo świadczy o tym, czy książka jest zapamiętywalna. A ta na pewno jest!
Jest to opowieść z nietypową fabułą i bardzo nietuzinkową bohaterką.
Powieść ropoczyna się w latach 50-tych XX wieku. Elizabeth jest bardzo zdolną chemiczką, marzącą o karierze w świecie nauki, który jest zdominowany przez...

Momentami trudno było mi słuchać - myślę, że większość kobiet ma podobne wrażenie, ponieważ (niestety) łączą nas podobne doświadczenia.
Nadal, po tylu latach od czasów umiejscowienia akcji tej powieści.

Inspirująca by jednak się odzywać, być widoczną i zabierać przestrzeń, której społeczeństwo chce byśmy zabierały jak najmniej, fizycznie i mentalnie.

Pocieszający jest wątek odkupienia panny Frask, która poznajemy jako zinternalizowaną mizoginkę a która podejmuje próbę naprawy wyrządzonych krzywd oraz nie wypiera się przeszłych zachowań.

Niestety rozczarowało mnie zakończenie, w którym 'ratunek' przychodzi od odnalezionej, bogatej krewnej - mam poczucie, że jednak Elizabeth Zott zasługiwała na większą sprawczość w zakończeniu całej historii, jakkolwiek ucieszyło mnie zdjęcie w ten sposób ciężaru odpowiedzialności za zapewnienie bytu sobie i córce z jej barków.

Pomimo tej łyżki dziegciu uważam tę powieść za przepyszną beczułkę miodu 🌺

Momentami trudno było mi słuchać - myślę, że większość kobiet ma podobne wrażenie, ponieważ (niestety) łączą nas podobne doświadczenia.
Nadal, po tylu latach od czasów umiejscowienia akcji tej powieści.

Inspirująca by jednak się odzywać, być widoczną i zabierać przestrzeń, której społeczeństwo chce byśmy zabierały jak najmniej, fizycznie i mentalnie.

Pocieszający jest...