Zastanawiacie się, jak Mikołaj wchodzi do Waszego domu? Na pewno nie tylko Wy! Mnóstwo dzieci zadaje takie pytanie swoim rodzicom!

TAJEMNICA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA autorstwa Maca Barnetta z ilustracjami Jona Klassena to wspaniała propozycja, która nie tylko jest bardzo estetyczna, ale również zadaje te same pytania dotyczące Mikołaja, jakie i nam krążą po głowie.

Jak święty wchodzi do domu przez komin? Ściska swój ogromny brzuch paskiem, a może rozciąga się? Może kurczy się do wielkości małej myszki lub zamienia w plomien? Co robi Mikołaj, jeśli dom nie ma komina? A jak to jest, że mimo przechodzenia przez komin, Mikołaj jest czysty? Może robi pranie?

Te i wiele innych pytań dotyczących świętego Mikołaja można znaleźć z tej właśnie książce. Autor próbuje rozwikłać największą tajemnice Mikołaja, co okazuje się niełatwe, bo pomysłów jest ogrom!

Jeśli jesteście zainteresowani, koniecznie sprawdźcie te pozycje!

Zastanawiacie się, jak Mikołaj wchodzi do Waszego domu? Na pewno nie tylko Wy! Mnóstwo dzieci zadaje takie pytanie swoim rodzicom!

TAJEMNICA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA autorstwa Maca Barnetta z ilustracjami Jona Klassena to wspaniała propozycja, która nie tylko jest bardzo estetyczna, ale również zadaje te same pytania dotyczące Mikołaja, jakie i nam krążą po głowie.

Jak święty...

Krótka, dowcipna książka dla kilkulatków :) Angażuje czytelników w rozwiązanie nurtującej wszystkich zagadki, w jaki sposób Mikołaj wchodzi do domu :) Dzieci i dorośli czytają z uśmiechem :) Wspaniała! No i przepiękne, odręczne ilustracje :)

Krótka, dowcipna książka dla kilkulatków :) Angażuje czytelników w rozwiązanie nurtującej wszystkich zagadki, w jaki sposób Mikołaj wchodzi do domu :) Dzieci i dorośli czytają z uśmiechem :) Wspaniała! No i przepiękne, odręczne ilustracje :)

Ta pomysłowa i zabawna historia wprawiła nas w zachwyt od pierwszego wejrzenia, a mój mały czytelnik chce, abym mu ją ciągle czytała. Dyskutujemy nieustannie na temat różnych sposobów, w jaki Święty Milołaj może dostać się domu, jak radzi sobie, gdy nie ma komina, jak się w nim mieści, gdy jest…Rozdawanie prezentów to nie jest taka prosta praca. Trzeba się nieźle nagłówkować, aby je dostarczyć, a dzieci przy tym będą się dużo zastanawiać, jak wejdzie do ich domu białobrody darczyńca.

Mimo że nie ma tu dużo tekstu, jest niezwykle śmiesznie, a oryginalna grafika bawi i wzbudza zainteresowanie. Renifery towarzyszą całemu procesowi i nawet służą pomocą włącznie z czekaniem na darczyńcę z ciepłym napojem. Świetnie się bawiliśmy w czasie lektury, gdy czytaliśmy, czy Święty Mikołaj wchodzi do komina głową w dół lub wślizguje się przez szparę pod drzwimy, może przez kran? Dla każdego czytelnika będzie to niesamowita przygoda.

Uwielbiam tak skonstruowane książki, wprowadzają w domu fantastyczną atmosferę, świąteczny klimat i urozmaicają czas oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia.

Ta pomysłowa i zabawna historia wprawiła nas w zachwyt od pierwszego wejrzenia, a mój mały czytelnik chce, abym mu ją ciągle czytała. Dyskutujemy nieustannie na temat różnych sposobów, w jaki Święty Milołaj może dostać się domu, jak radzi sobie, gdy nie ma komina, jak się w nim mieści, gdy jest…Rozdawanie prezentów to nie jest taka prosta praca. Trzeba się nieźle...

Regularnie kupuję książki okołoświąteczne i mam już całkiem pokaźną kolekcję, ale z zaciekawieniem śledzę nowości w tym temacie. "Tajemnica świętego Mikołaja" była miłym zaskoczeniem. Co nowego można wymyślić o Świętym Mikołaju? Okazuje się, że można napisać i narysować coś świeżego. Spodobały mi się ilustracje w tej książce, ciekawe, zabawne, a jednocześnie bez tego wszechobecnego świątecznego lukru. Poza tym pięciolatka zaciekawił tekst książki. Fajna rzecz - warto przeczytać.

Regularnie kupuję książki okołoświąteczne i mam już całkiem pokaźną kolekcję, ale z zaciekawieniem śledzę nowości w tym temacie. "Tajemnica świętego Mikołaja" była miłym zaskoczeniem. Co nowego można wymyślić o Świętym Mikołaju? Okazuje się, że można napisać i narysować coś świeżego. Spodobały mi się ilustracje w tej książce, ciekawe, zabawne, a jednocześnie bez tego...

Święty Mikołaj to postać chyba najbardziej wyczekiwana przez każde dziecko. To symbol szczęścia, miłości, poczucie bezpieczeństwa i radosnej niespodzianki. Dziś chciałam Wam pokazać książkę o tym legendarnym bohaterze, która przygląda się mu z nieco innej strony 😉

Bo czy zastanawialiście się kiedyś w jaki sposób Święty Mikołaj dostaje się do naszych domów i podrzuca te wszystkie wspaniałe prezenty? "Tajemnica Świętego Mikołaja" to książka, która stara się rozwikłać tę zagadkę.

Na kolejnych stronach znajdziemy w niej ilustracje Świętego Mikołaja (a jakże!),które rozpatrują jak ten słynny święty wchodzi do dziecięcych domów. Ile jest sposobów, by dostał się tam kominem? A może spłaszcza się i wciska klapką na listy? I jak to się w ogóle dzieje, że psy na niego nie szczekają? No i jak porusza się tak cichutko w ciemnym domu, gdzie na każdym kroku można się potknąć?

Ta nietuzinkowa książka bardzo przypadła nam do gustu i kupiła nas bez reszty. To chyba jedna z lepszych pozycji w naszej świątecznej (nie takiej małej) biblioteczce. Jest wesoła, zabawna i intrygująca. Autor wspaniale bawi się domysłami, co daje się odczuć na każdej stronie. Z dziecięcą ciekawością przygląda się brodaczowi i nie waha się przed przypisanie mu naprawdę niezwykłych zdolności. Polecamy ❤️

Święty Mikołaj to postać chyba najbardziej wyczekiwana przez każde dziecko. To symbol szczęścia, miłości, poczucie bezpieczeństwa i radosnej niespodzianki. Dziś chciałam Wam pokazać książkę o tym legendarnym bohaterze, która przygląda się mu z nieco innej strony 😉

Bo czy zastanawialiście się kiedyś w jaki sposób Święty Mikołaj dostaje się do naszych domów i podrzuca te...

Chcecie poznać TAJEMNICĘ ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA? Heh bo ja chciałam i dlatego przeczytałam książkę Mac'a Barnett'a, którą ilustrował Jon Klassen. Ta pozycja przede wszystkim przyciąga tytułem, ale zaraz potem rewelacyjną, minimalistyczną okładką. Strzał w dziesiątkę z tym kominem! A komin tutaj jest kluczowy, bo...
Święty Mikołaj wchodzi przez komin! Ale jak? Przecież jest trochę za gruby... A co jeśli komina nie ma? Pytania się mnożą, a jednak przecież jakoś wchodzi i zostawia te prezenty pod choinką. I... że pies na niego nie szczeka... interesujące...
Mac Barnett z pozornie banalnego pomysłu stworzył piękną, można rzec, że wręcz filozoficzną (ale w takim dosadnym, zwięzłym, celnym stylu) opowieść. Krótkie zdania, pytania i odpowiedzi, sprawy absurdalne, a tak fascynujące, że uszy się trzęsą. Każe dziecko przecież chciałoby wiedzieć jak On to robi?!
TAJEMNICA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA właśnie jest taką narracją dziecka, które z wielką ciekawością i fantazją stara się wyjaśnić zagadkę komina. Koniec jest wprost przecudny. Koniec, to otwarta księga, to wzruszenie, delikatność i nadzieja... ale to już każdy musi koniec poznać sam.
Nie da się nie napisać o ilustracjach Jon'a Klassen'a. Jaki ten gość ma rewelacyjny styl, jaką charakterystyczną kreskę, jaką fantastyczną wrażliwość, jaką doskonale dobraną paletę kolorów!!! Szok! Jeden z chyba bardziej rozpoznawalnych artystów-ilustratorów na rynku współczesnej książki dziecięcej. Coś świetnego!
Książka jest śliczne wydana. Okładka twarda, ale pod palcami ma się wrażenie czystego papieru, przyjemnego, szorstkiego, tekturowego. Kartki mięsiste, zapewniające najwyższą jakość. Naprawdę bardzo polecam tę książkę i to każdemu - dużemu i małemu... Nie wiem jak do Was, ale do mnie Mikołaj przychodzi... może przez komin...

jak to z tym Mikołajem jest
Wydawnictwo Dwie Siostry
egzemplarz recenzencki

Chcecie poznać TAJEMNICĘ ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA? Heh bo ja chciałam i dlatego przeczytałam książkę Mac'a Barnett'a, którą ilustrował Jon Klassen. Ta pozycja przede wszystkim przyciąga tytułem, ale zaraz potem rewelacyjną, minimalistyczną okładką. Strzał w dziesiątkę z tym kominem! A komin tutaj jest kluczowy, bo...
Święty Mikołaj wchodzi przez komin! Ale jak? Przecież jest...

To już. Tuż, tuż. Tylko patrzeć jak IG zdominują polecajki świątecznych książek, gadżetów i dekoracji.

A ja książkę o Mikołaju mam dla Was już dziś!

Być może zastanawialiście się kiedyś jak to jest możliwe, że Mikołaj przeciska się do domu przez komin?

No jak?

Czy wchodzi głową do góry, czy nogami do góry? Jak on to robi, że przeciska się nawet przez najwęższe kominy. A co ciekawsze jak dostarcza prezenty do domów, w których komina brak?

No jak?

Ta bardzo zabawna i pomysłowa książeczka wprowadza dzieci powoli w świąteczny klimat. Ale najważniejsze jest to, że jest jej przesłanie.

Nie ważne jak Mikołaj dostarcza prezenty. Ważne, że dostarcza je do wszystkich dzieci!

To już. Tuż, tuż. Tylko patrzeć jak IG zdominują polecajki świątecznych książek, gadżetów i dekoracji.

A ja książkę o Mikołaju mam dla Was już dziś!

Być może zastanawialiście się kiedyś jak to jest możliwe, że Mikołaj przeciska się do domu przez komin?

No jak?

Czy wchodzi głową do góry, czy nogami do góry? Jak on to robi, że przeciska się nawet przez najwęższe...