Nikt o tym nie mówi

Okładka książki Nikt o tym nie mówi Patricia Lockwood
Okładka książki Nikt o tym nie mówi
Patricia Lockwood Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
No One Is Talking About This
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2023-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-22
Data 1. wydania:
2021-02-16
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383183633
Tłumacz:
Dorota Konowrocka-Sawa
Inne
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Bolesne przebudzenie



1866 585 193

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
237
109

Na półkach:

Dość nietypowa opowieść o kobiecie zagubionej w internecie do której nagle dociera trudna wiadomość z rzeczywistości. Historia jest spisana jak posty na social mediach, trochę dłuższe niż na twiterze, chyba krótsze niż oświadczenia z facebooka. Momentami nie wiadomo co się dzieje w opowieści bo bohaterka wrzuca nam fragmenty rzeczy które ją jakoś poruszyły na Portalu (nie jest wymieniony z nazwy, ale kojarzy się trochę z twitter/threads). Czytanie tej książki było dla mnie jak wpadnięcie w internetową króliczą norę dotyczącą jakiejś osoby, gdzie śledzicie po kolei posty i nagle uświadamiacie sobie że to prawdziwy człowiek, który ma problemy w życiu osobistym które zaczynają przebijać się do socialmediów.
Dziwna lektura ale mnie bardzo poruszyła.
Polecam

Dość nietypowa opowieść o kobiecie zagubionej w internecie do której nagle dociera trudna wiadomość z rzeczywistości. Historia jest spisana jak posty na social mediach, trochę dłuższe niż na twiterze, chyba krótsze niż oświadczenia z facebooka. Momentami nie wiadomo co się dzieje w opowieści bo bohaterka wrzuca nam fragmenty rzeczy które ją jakoś poruszyły na Portalu (nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
677
321

Na półkach: , ,

Nie wiem, co o tym powiedzieć.

Ameryka jest dziwna i składa się z kontrastów. Prawdziwe życie czasem nie przystaje do życia internetowego. Ta książka niby została napisana w taki sposób, jaki lubię, to chyba też miała być ambitna lektura. W takim razie nie jestem wystarczająco ambitna. Zmęczyłam się.

Nie wiem, co o tym powiedzieć.

Ameryka jest dziwna i składa się z kontrastów. Prawdziwe życie czasem nie przystaje do życia internetowego. Ta książka niby została napisana w taki sposób, jaki lubię, to chyba też miała być ambitna lektura. W takim razie nie jestem wystarczająco ambitna. Zmęczyłam się.

Pokaż mimo to

avatar
1411
64

Na półkach: ,

Bije z tej książki taki grafomański vibe.

Bije z tej książki taki grafomański vibe.

Pokaż mimo to

avatar
2419
614

Na półkach: , , ,

"Nie ma reguły, uszeregowania według ważności czy tematu, dokładnie tak jak na naszych „tablicach” czy „osiach czasu” (lub jakkolwiek to jeszcze zostanie nazwane). Jeden nieskończony ściek, w którym próbujesz wyłowić to, co dla ciebie pożyteczne lub ciekawe, a w końcu i tak łapiesz się na tym, że od godziny oglądasz słodkie filmy ze zwierzątkami, głupie wpadki celebrytów lub najlepsze momenty z brytyjskiego Got Talent. „Czy jesteśmy w piekle?” – pytają się nawzajem obywatele portalu. „Czy wszyscy będziemy to robić aż do śmierci?”. Jak się to czyta? W formie książkowej, nie ukrywam, trudno. Dlaczego więc karmimy tym swoje mózgi każdego dnia, przewijając treści w social mediach?"

Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2023/08/20/nikt-o-tym-nie-mowi-p-lockwood/ :)

"Nie ma reguły, uszeregowania według ważności czy tematu, dokładnie tak jak na naszych „tablicach” czy „osiach czasu” (lub jakkolwiek to jeszcze zostanie nazwane). Jeden nieskończony ściek, w którym próbujesz wyłowić to, co dla ciebie pożyteczne lub ciekawe, a w końcu i tak łapiesz się na tym, że od godziny oglądasz słodkie filmy ze zwierzątkami, głupie wpadki celebrytów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1146
585

Na półkach: , , ,

Zainteresowanych zapraszam do oficjalnej recenzji.

Zainteresowanych zapraszam do oficjalnej recenzji.

Pokaż mimo to

avatar
1360
843

Na półkach:

Ludzi żyjących w internecie porównywano często do szczurów, które naciskały dźwignię, żeby dostać jedzenie. Ale one dostawały przynajmniej jedzenie. Gdy ludzie scrollują strony dostają jedynie więcej szczurowatości.

Oryginalnie skonstruowana książka.

Ludzi żyjących w internecie porównywano często do szczurów, które naciskały dźwignię, żeby dostać jedzenie. Ale one dostawały przynajmniej jedzenie. Gdy ludzie scrollują strony dostają jedynie więcej szczurowatości.

Oryginalnie skonstruowana książka.

Pokaż mimo to

avatar
131
129

Na półkach:

nikt o tym nie mówi. Bo czy warto o tym mówić? }

Internet - tu jest wszystko. Słodkie kotki, muzyka, książki, celebrytki i ich miniaturowe pieski, polityka, memy. Ta książka jest jak zbiór memów - na każdy temat. Autorka w krótkich wypowiedziach porusza wiele tematów. Mówi o wszystkim. A ja mam wrażenie, że jak coś jest o wszystkim to jest do niczego.

O czym jest ta książka? Szczerze mówiąc - nie wiem. Nie wiem, bo trzech czwartych tekstu po prostu nie zrozumiałam. Czytając tę powieść mogłam odnieść wrażenie, że jestem na nią za głupia. Nie wszystko jest przecież dla każdego.

Zrozumiałam natomiast ogólny sens tej ponoć wybitnej, bo finalistki nagrody Bookera książki - autorka wykpiwa Internet i podejście i uzależnienie wręcz od niego ludzkości, od tego wiecznego przebywania na "portalu" i nieustannego scrollowania palcem po ekranie.

Książka dzieli się na dwie części. Pierwsza to zbiór chaotycznych myśli, nad którymi trzeba się mocno zastanowić, by zrozumieć ich sens. Druga opowiada o siostrze, szwagrze i ich dziecku. Dziecku, które urodziło się z poważną wadą genetyczną i jest zdecydowanie lepsza. Mniej chaotyczna, bardziej zrozumiała.

▪️

Dziwna książka. Dziwna, ale jednocześnie wciągająca. Niezrozumiała, ale niosąca przesłanie. Zmęczyłam się czytaniem pierwszej części. Czasami miałam wrażenie, że czytam bełkot.
Wiem, że moja recenzja jest chaotyczna, ale ciężko zebrać myśli po tej lekturze. Na pewno książka robi wrażenie, ale czy pozytywne? Nie mogę tego napisać. Myślę, że osoby, które czytają "zwyczajne" powieści w tej się nie odnajdą. Widziałam, że inni recenzenci posuwali się wręcz do stwierdzenia, że to grafomania. Ja myślę, że po prostu jest to forma, która nie każdemu przypadnie do gustu.

nikt o tym nie mówi. Bo czy warto o tym mówić? }

Internet - tu jest wszystko. Słodkie kotki, muzyka, książki, celebrytki i ich miniaturowe pieski, polityka, memy. Ta książka jest jak zbiór memów - na każdy temat. Autorka w krótkich wypowiedziach porusza wiele tematów. Mówi o wszystkim. A ja mam wrażenie, że jak coś jest o wszystkim to jest do niczego.

O czym jest ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
43

Na półkach:

Dla jednych niezwykłe doświadczenie czytelnicze, dla drugich grzebanie w literackim śmietniku w poszukiwaniu “zdatnych do użytku” fragmentów. Autorkę, której dzieło nominowane zostało do Nagrody Bookera trudno posądzać o grafomaństwo, zastanawiam się więc czy jestem właściwym odbiorcą jej książki. Podejrzewam, że “Nikt o tym nie mówi” trafia bardziej do amerykańskich czytelników albo influencerów-celebrytów, niestety nie zaliczam się do żadnej z tych grup.

Książka podzielona jest na dwie części, pierwsza to coś co można nazwać strumieniem świadomości ...albo próbą streszczenia wszystkich tweetów głównej bohaterki. To akurat może wydawać się zabawne tylko dla nałogowych użytkowników social mediów. Treść zawiera się w poszarpanych, oderwanych od siebie kilkuzdaniowych fragmentach. Pretensjonalnych, chaotycznych, pseudointelektualnych i płytkich.

Druga połowa mówi o prawdziwych (jak wynika z podziękowań na końcu lektury) wydarzeniach związanych z narodzinami siostrzenicy autorki. Być może te końcowe rozdziały mają być hołdem dla krótkiego życia nieuleczalnie chorej dziewczynki. Niestety odczuwam tylko niesmak z połączenia wspomnień o siostrzenicy z bzdurnymi przemyśleniami i kloacznym, wulgarnym humorem Internetowych memów.

Totalna strata czasu.

Dla jednych niezwykłe doświadczenie czytelnicze, dla drugich grzebanie w literackim śmietniku w poszukiwaniu “zdatnych do użytku” fragmentów. Autorkę, której dzieło nominowane zostało do Nagrody Bookera trudno posądzać o grafomaństwo, zastanawiam się więc czy jestem właściwym odbiorcą jej książki. Podejrzewam, że “Nikt o tym nie mówi” trafia bardziej do amerykańskich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15439
2030

Na półkach: ,

Po raz pierwszy od kilku dziesięcioleci nie dokończyłam książki. Nie umiałam się odnaleźć w świecie narratorki. Poza tym zbyt "nowatorska" koncepcja, dopuszczająca obszerne fragmentu bełkotu i nowomowy z pewnością nie przysłużyła się tej historii. Passusy pełne grafomaństwa odstraszają od kilku całkiem trafnych spostrzeżeń, ale te perełki nie są w stanie zrekompensować zmęczenia czytelnia. Jaka jest przyszłość słowa pisanego, skoro wydaje się takie "arcydzieła"? Już chyba lepiej poczytać coś autorstwa bardziej rozgarniętego bota.

Po raz pierwszy od kilku dziesięcioleci nie dokończyłam książki. Nie umiałam się odnaleźć w świecie narratorki. Poza tym zbyt "nowatorska" koncepcja, dopuszczająca obszerne fragmentu bełkotu i nowomowy z pewnością nie przysłużyła się tej historii. Passusy pełne grafomaństwa odstraszają od kilku całkiem trafnych spostrzeżeń, ale te perełki nie są w stanie zrekompensować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
381
126

Na półkach:

Chciałabym powiedzieć, że trudno było się przebić przez tę fragmentaryczną ścianę grafomanii, ale... finalnie NIE MOGĘ. Bo nie było trudno w ogóle. Tę książkę niesamowicie dobrze i szybko się czyta. Na pewno pomagało w tym szukanie tekstowych perełek (umysł człowieka-poszukiwacza 😂) i nawyklejanie niemal wszystkich znaczników z mojego przydziału.

W pierwszej połowie książki non stop natykałam się na fabularne absurdy, żenujące mnie wstawki i strzępy różnych historii, dziejących się gdzieś tam/komuś tam, zasłyszane/zaczytane/obejrzane w internecie. Ale pośród tych (już po lekturze wspominanych bardziej z uśmiechem i mrugnięciem oczkiem jednak, niż z irytacją) pociesznych chwastów dało się wyczytać naprawdę piękne i wartościowe treści. Trafiałam na liczne poetyckie zdania lub rozmyślania, które w każdym z nas gdzieś tam są, jeśli nie takie same, to na pewno podobne.

Ale druga połowa, o rany. To prawdziwe emocjonalne przeoranie – zdarzenia tematycznie bliskie mojemu sercu, bo o dziecku. Niemowlęciu właściwie. Musicie przygotować się na bolesny finał, który mnie trochę pokonał. Sama nie byłam na niego przygotowana.

Proza poetycka to coś, do czego znaczniki są dla mnie niezbędne, więc czytanie czegoś takiego w bibliotecznym egzemplarzu byłoby bolesne. Cieszę się, że miałam okazję zapoznać się z tym tytułem za sprawą booktouru i trochę się nawyżywać zaznaczaniem. 🖤

Chciałabym powiedzieć, że trudno było się przebić przez tę fragmentaryczną ścianę grafomanii, ale... finalnie NIE MOGĘ. Bo nie było trudno w ogóle. Tę książkę niesamowicie dobrze i szybko się czyta. Na pewno pomagało w tym szukanie tekstowych perełek (umysł człowieka-poszukiwacza 😂) i nawyklejanie niemal wszystkich znaczników z mojego przydziału.

W pierwszej połowie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    140
  • Przeczytane
    66
  • Posiadam
    15
  • 2023
    8
  • Booker 2021
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Literatura piękna
    2
  • 2024
    2
  • Booker Prize - Shortlist
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Patricia Lockwood Nikt o tym nie mówi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także