Świetna. W 1 tomie nienawidzialam Vana w tym na początku też nie pałalam do niego sympatią, jednak zmienilam zdanie 🤷‍♀️ No ale wiadomo, że kobieta zmienną jest 🤣😏 Słodki chłopak z niego mimo, że troche "skrzywiony"Jedynie Amber mnie trochę irytowała i sama w sumie nie wiem czemu 🤔

Świetna. W 1 tomie nienawidzialam Vana w tym na początku też nie pałalam do niego sympatią, jednak zmienilam zdanie 🤷‍♀️ No ale wiadomo, że kobieta zmienną jest 🤣😏 Słodki chłopak z niego mimo, że troche "skrzywiony"Jedynie Amber mnie trochę irytowała i sama w sumie nie wiem czemu 🤔

Mroczna pozycja (chociaż mam wrażenie że pierwsza część była mocniejsza) z ciekawą historią. Jednak mam wrażenie, że w porównaniu z pierwszą częścią, bardziej płaska i jednotorowa.

Mroczna pozycja (chociaż mam wrażenie że pierwsza część była mocniejsza) z ciekawą historią. Jednak mam wrażenie, że w porównaniu z pierwszą częścią, bardziej płaska i jednotorowa.

"– Mi­łość i nie­na­wiść są ze sobą bli­sko spo­krew­nio­ne, łączy je ta sama in­ten­syw­ność. Obie wy­ma­ga­ją pasji i nie pod­da­ją się lo­gi­ce".

▪️Tytuł: Kontrola. Tom 2
▪️Seria: Deliver
▪️Autor: Pam Godwin @pamgodwinauthor
▪️Wydawnictwo: Papierówka @wydawnictwo_papierowka
▪️Premiera: 07.12.2022 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa @wydawnictwo_papierowka)
▪️▪️▪️

"Kontrola" to drugi tom serii Deliver. Co prawda obie części są ze sobą mocno złączone natomiast my np. przeczytałyśmy ów tytuł bez znajomości tomu 1 i już wam możemy powiedzieć, że chcemy więcej!

Amber żyła niczym we własnej celi obawiając się całego świata zewnętrznego i nie wychylając nawet nosa poza próg własnego domu. Agorafobia jej jednak nie definiuje. Zapewnia tylko bezpieczeństwo. Samotna, bezradna, wrażliwa, stroniąca od innych pra­gnę­ła po­rzu­cić izo­la­cję, spoj­rzeć w pełne ak­cep­ta­cji oczy i do­strzec w nich od­bi­cie sil­nej, nie­za­leż­nej ko­bie­ty. Van z kolei powinien trafić do miejsca dla jemu podobnych. Za więzienne kraty. Ale jest dalej wolny i brutalny. Poluje. Niszczy. Zabiera. I właśnie znalazł nową, seksowną zabawkę... Oboje no­si­li pod skórą wiele skaz. Czy uczucie zrodzone w bólu i cierpieniu może okazać się prawdziwe?

"Amber – nie­prze­wi­dy­wal­ność, przy­wią­za­nie do ry­tu­ałów, siłę i kru­chość – pra­gnął się oddać jej cały, do­kąd­kol­wiek mia­ło­by go to za­wieść".

"Nie był psy­chia­trą. Jed­nak wie­dział, jak ma­ni­pu­lo­wać, by do­stać to, czego chciał".

Książka ta z całą pewnością nie należy do najlżejszych i najłatwiejszych. Relacja głównych bohaterów będzie dość zagmatwana ze względu na ich choroby objawiające się w różnoraki sposób. Co jest jednak naprawdę ciekawe to właśnie te dwie mocno można powiedzieć pokręcone postacie potrafiły sobie wzajemnie pomóc. Nie specjaliści czy ktokolwiek z ich otoczenia. I chodź fakt, ich pierwsze spotkanie było dość brutalne - chociaż momentami zabarwione cieniem humoru - a po tym co się po nim stało każda zwyczajna osoba przeszłaby załamanie nerwowe to tu jednak efekt był nieco inny od tego spodziewanego. Intrygowało nas to jak Van, którego cała egzystencja spędzana była w mroku, który owład­nię­ty był ob­se­sją i cier­piał z po­wo­du sa­mot­no­ści potrafił wykazać się chodź na swój własny nietypowy sposób chęcią pomocy drugiemu człowiekowi a co za tym idzie... w pewnym sensie empatią. Miał swoje własne osobliwe metody na obchodzenie się z kobietą i chodź momentami włos nam się na głowie jeżył widząc jak to wygląda to efekty.... Cóż o nich musicie przekonać się sami.

"Gra­ni­ce były dla prze­ra­żo­nych i sła­bych".

"Kontrola" w naszym odczuciu jest książką mocną, pełną mroku, erotycznych uniesień ale także pokazującą skomplikowaną relację pomiędzy dwojgiem osób, które potrzebują pomocy. Z pewnością jest to książka, którą należy czytać z otwartym umysłem bo będąc wciągnięci w tę historię nie zostaniecie owinięci różowym kokonem. Co to to nie. Nie jedno zachowanie bohaterów będziecie chcieli poddać krytyce czy zwyczajnie popukać się w głowę mówiąc "jak tak można?" ale po głębszej analizie sami dojdziecie do tego, że ludzka psychika i umysł skrywają wiele tajemnic i coś co wydawać by się mogło im pomoże nie da zamierzonego efektu a coś co pogłębi kiepski stan może dać rezultaty o których nigdy byśmy nawet nie pomyśleli.

Autorka stworzyła książkę zarówno brutalną co i niesztampową. Zawładnęła naszymi umysłami wprowadzając nas w świat pogrążony w mroku, bólu i cierpieniu w którym zobaczycie jak paskudne potrafi być ludzkie oblicze a otaczający nas świat zupełnie nieczuły i odporny na ludzi niemo proszących o pomoc.

Dla nas jest to świetna książka i zdecydowanie godna polecenia czytelnikom lubiącym a przede wszystkim nie bojącym się mocnych wrażeń 🔥 #musthave #mustread

@wydawnictwo_papierowka bardzo dziękujemy za egzemplarz i współpracę 😊🖤❤️

Książka dostępna na:
https://papierowka.com.pl/pl/p/Kontrola-Pam-Godwin-PREORDER/111

"– Mi­łość i nie­na­wiść są ze sobą bli­sko spo­krew­nio­ne, łączy je ta sama in­ten­syw­ność. Obie wy­ma­ga­ją pasji i nie pod­da­ją się lo­gi­ce".

▪️Tytuł: Kontrola. Tom 2
▪️Seria: Deliver
▪️Autor: Pam Godwin @pamgodwinauthor
▪️Wydawnictwo: Papierówka @wydawnictwo_papierowka
▪️Premiera: 07.12.2022 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa...

Bardzo szybko się wciągnęłam.

Van nie może żyć bez swojej ukochanej, dlatego ciągle podgląda ją przez okno. Podczas jednej z takich obserwacji poznaje inną kobietę i teraz to ona zajmuję wszystkie jego myśli.

Zaczęłam czytać i od razu przepadłam. Postać Amber bardzo mnie zaintrygowała, przez co przekręcałam kartki z prędkością światła. Niby nic wielkiego się tam nie działo, ale jej złożony charakter składający się z agorafobii, a jednocześnie dużej odwagi sprawił, że było to coś ciekawego i nowego na tle innych historii. Vana znalazłam już z poprzedniej części i moje uczucia do niego się nie zmieniły. Może nie był to zbyt bezpieczny facet, ale całkiem sympatyczny 😂

Fabuła chociaż nie miała w sobie zbyt wielu plot twistów była naprawdę przyjemna. Jednak mimo wszystko z czasem poczułam lekkie znużenie i już nie przekręcałam stron z takim zapałem jak na początku. Ostatecznie doszłam do wniosku, że w tym wszystkim zabrakło mi jakiś większych emocji. Sam pomysł na historię i poprowadzenie jej naprawdę mi się podobało, ale brakowało mi jakiejś iskierki, która wzbudziłaby we mnie głębsze uczucia i jeszcze bardziej mnie wciągnęła.
Uważam, że najmocniejszym elementem całej książki jest Amber, która przez swoją fobię bardzo wyróżniła się na tle wszystkich bohaterek romansów, a sposób w jaki autorka ukazała to wszystko i opisała jej przemianę oraz walkę był naprawdę dobry, przez co dziewczyna utrzymała moją sympatię i zainteresowanie do samego końca.

Podsumowując ogólnie cała historia mi się podobała, ale zabrakło mi w niej tego czegoś, żebym mogła całkowicie przepaść i się wczuć. Przeczytałam to z zainteresowaniem, ale niestety bez większych emocji.

Bardzo szybko się wciągnęłam.

Van nie może żyć bez swojej ukochanej, dlatego ciągle podgląda ją przez okno. Podczas jednej z takich obserwacji poznaje inną kobietę i teraz to ona zajmuję wszystkie jego myśli.

Zaczęłam czytać i od razu przepadłam. Postać Amber bardzo mnie zaintrygowała, przez co przekręcałam kartki z prędkością światła. Niby nic wielkiego się tam nie...

9/2023

Całkiem fajna, bardziej mi się podobała niż 1 tom.

9/2023

Całkiem fajna, bardziej mi się podobała niż 1 tom.

🦓 " Kontrola" jet kontynuacją "Dostawa" .

Uwielbiam darki. Im mroczniej, tym lepiej.
Znajdziecie tutaj ból, strach, wstyd, brutalność.
Jeśli nie lubicie książek, w których są kontrowersje, nie sięgajcie po nią. Może obrzydzić, zszokować.
Metody, które stosował wobec Amber, by jej pomóc, również nie były przyjemne.
Zastanawiałam się co dzieje się w psychice obu postaci.
Obydwoje próbowali pokonać swoje mroki, by wyjść na światło.
Oprócz fobii głównej bohaterki znajdziecie tutaj też zaburzenia obsesyjno -kompulsywne, bardzo niskie poczucie własnej wartości czy syndrom sztokholmski.
Książkę przeczytałam na raz, momentami odkładając na chwilę, by ochłonąć i wrócić do tej pokręconej relacji.

Ja polecam!

🦓 " Kontrola" jet kontynuacją "Dostawa" .

Uwielbiam darki. Im mroczniej, tym lepiej.
Znajdziecie tutaj ból, strach, wstyd, brutalność.
Jeśli nie lubicie książek, w których są kontrowersje, nie sięgajcie po nią. Może obrzydzić, zszokować.
Metody, które stosował wobec Amber, by jej pomóc, również nie były przyjemne.
Zastanawiałam się co dzieje się w psychice obu postaci....

Amber, żyje jak w celi, boi się świata zewnetrznego oraz siedzi zamknięta w czterech ścianach od dwóch lat. Agorafobia jej jednak nie definiuje. Zapewnia tylko bezpieczeństwo. Van, powinien trafić do miejsca dla jemu podobnych. Za więzienne kraty. Ale niestety lub stery jest wolny. Poluje. Niszczy. Zabiera. I właśnie znalazł nową, seksowną zabawkę. Mężczyzna z łatwością uprowadza Amber, lecz jej pokręcony umysł sprawia, że Van zaczyna kwestionować własne decyzje. Jest jednak zdeterminowanym draniem, a jego działania pociągają za sobą cholerny ból. Co wydarzy się pomiędzy Amber i Vanem? Co mężczyzna zrobi Amber? Czy Amber wyjdzie na światło dzienne? Jaki czeka los bohaterów?

"Kontrola" nie należy do łatwych książek. Jest to dość ciężka lektura z kontrowersyjną teścią oraz z brutalnym, mrocznym klimatem, budzącym niezrozumiałe uczucia. Książka to prawdziwy rollercoaster emocji. To co się tu dzieje przeraża, obrzydza, ale też wzbudza w sercu smutek oraz żal. Odrazu zaznaczę że ta historia zdecydowanie nie jest dla każdego. Brutalne opisy seksu mogą powodować duży niesmak. Mnie ta książka zdecydowanie zszokowała.

Styl autorki nie jest mi obcy, cudownie posługuje się słowem, a historię czytało się bardzo łatwo oraz szybko, pomimo tego że porusza bardzo niełatwą tematykę, jaką jest między innymi agorafobia. Przeczytałam tę książkę w kilka godzin, a potem długo dochodziłam do siebie próbując uspokoić szalejące myśli i buzujące emocje. Bardzo mi się podobało to, że autorka skupiła się na zaprezentowaniu psychiki bohaterów. Wszystkie ich działania były po coś. Wszystkie działania nabierają sensu już po przeczytaniu, bo początkowo przyznam szczerze miałam mętlik w głowie. Podobało mi się również obserwowanie jak nasz główny bohater Van, próbował walczyć ze swoimi demonami i starał stać się lepszym człowiekiem. Relacja pomiędzy Amber i Vanem, jest niewłaściwa oraz bardzo skomplikowana. Jednak po czasie widać jaki oboje mają na siebie wpływ.

"Kontrola" to dark romance, na naprawdę wysokim poziomie. Jeżeli lubisz mocne historie tego gatunku to jak najbardziej polecam.

Amber, żyje jak w celi, boi się świata zewnetrznego oraz siedzi zamknięta w czterech ścianach od dwóch lat. Agorafobia jej jednak nie definiuje. Zapewnia tylko bezpieczeństwo. Van, powinien trafić do miejsca dla jemu podobnych. Za więzienne kraty. Ale niestety lub stery jest wolny. Poluje. Niszczy. Zabiera. I właśnie znalazł nową, seksowną zabawkę. Mężczyzna z łatwością...

Drugi tom serii Deliver był dla mnie zagadką. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, bo wciąż miałam w głowie wydarzenia z „Dostawy”. Tamta pozycja mną wstrząsnęła, a jak było z Kontrolą?
Ta część jest spokojniejsza i mniej brutalna. Van powinien być w więzieniu, ale do niego nie trafił, bo przecież nie istnieje. Stara się żyć bez Liv, jednak pewnych przyzwyczajeń nie idzie się pozbyć. Podglądając swoją byłą niewolnicę trafia na Amber i to spotkanie zaowocuje nową obsesją.
Amber jest młodą kobietą, która od dwóch lat nie wyszła z domu. Cierpi na agorafobię i nerwicę, jest byłą miss, która obecnie nękana jest kompleksami i lękiem.
Staje się dla Vana łatwym celem i w krótkim czasie zostaje przez niego porwana.
Jednak ta relacja różni się od tego, co Van miał z Liv. Mężczyzna wciąż jest targany mrokiem, ale w tym wszystkim chce pomóc Amber. Co prawda jego metody pozostawiają wiele do życzenia, ale okaże się, że są skuteczne.
Amber i Van to dwie złamane i skrzywdzone postacie. Mężczyzna od małego był krzywdzony i nie miał żadnych wzorców. Amber z kolei, odziedziczyła chorobę po matce, ale tak naprawdę to były mąż doprowadził ją do stanu, w jakim znalazł ją Van.
Poruszyła mnie przeszłość Amber. Nie potrafię zrozumieć, jak osoba, która powinna nas kochać, robi wszystko, by nas zniszczyć. Bo właśnie to spotkało Amber. Jej były mąż zamiast ją wspierać, wykorzystał ją i upokarzał. Kobieta tak wzięła jego słowa do serca, że zaczęła brzydzić się swoim ciałem. Brzydziła się samą sobą.
Pam Godwin idealnie opisuje uczucia. Potrafi też sprawić, że na moment zapominamy, że czytamy o potworze i po prostu po ludzku mu współczujemy.
Ta seria zdecydowanie nie jest dla każdego, ale jak już wspominałam, druga część jest znacznie delikatniejsza niż jej poprzedniczka.

Drugi tom serii Deliver był dla mnie zagadką. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, bo wciąż miałam w głowie wydarzenia z „Dostawy”. Tamta pozycja mną wstrząsnęła, a jak było z Kontrolą?
Ta część jest spokojniejsza i mniej brutalna. Van powinien być w więzieniu, ale do niego nie trafił, bo przecież nie istnieje. Stara się żyć bez Liv, jednak pewnych przyzwyczajeń nie idzie...

"– Mi­łość i nie­na­wiść są ze sobą bli­sko spo­krew­nio­ne, łączy je ta sama in­ten­syw­ność. Obie wy­ma­ga­ją pasji i nie pod­da­ją się lo­gi­ce."

Po wydarzeniach z Dostawy, życie Liv i Joshui stabilizuje się🤭 I choć wiedzą, że Van przeżył wtedy, nie zdają sobie sprawy że każdej nocy ich podgląda i podsłuchuje 😏 A Van zaślepiony obsesją każdej nocy obiecuję, że to już ostatni raz 🙊 Amber to przepiękna kobieta, była miss, jednak skrywa w sobie wiele złych doświadczeń 🥺 Gdy wpada na swoim ganku na Vana, jeszcze nie wiem, że to on uratuje ją i jej głowe 🙈 matko, ludzie, jak ta dziewczyna zryła mi głowę 🤯 Jej zaburzenia są tak skomplikowane, że sama nie wiedziałam już co gorsze 😂 A Van wcale tego nie ułatwiał, taranował wszystko za swojej drodze 😳 Ta historia jest mocno pokręcona, jeśli chcecie romansu z bajki to raczej nie macie na co liczyć 🤭 Autorka przede wszystkim skupiła się na psychikach bohaterów, totalnie nas w tym zakopując 😂 To jak czarny labirynt, wiesz że gdzieś jest wyjście, ale boisz się ruszyć bo nie wiesz co spotkasz za rogiem i czy przypadkiem nie zginiesz w walce 🙈 Trochę niepodobała mi się przemiana Vana, ale to tak moim skromnym zdaniem tylko 😂 Cała książka jednak zrobiła bardzo przyjemne wrażenie, czytało się szybko dzięki rysom psychologicznym i przede wszystkim dzięki jazdom Amber 😂 Tak, na śmiech też można liczyć, bo to co ona czasem wymyśliła to kabaret 😂 Ale, ale... Tak pomijając to wszystko, książka porusza przede wszystkim bardzo ważny temat chorób psychicznych i wszelakich zaburzeń - to ciekawa lekcja zwłaszcza dla kogoś, kto nawet nie wiedział, że tak można 😈

"– Mi­łość i nie­na­wiść są ze sobą bli­sko spo­krew­nio­ne, łączy je ta sama in­ten­syw­ność. Obie wy­ma­ga­ją pasji i nie pod­da­ją się lo­gi­ce."

Po wydarzeniach z Dostawy, życie Liv i Joshui stabilizuje się🤭 I choć wiedzą, że Van przeżył wtedy, nie zdają sobie sprawy że każdej nocy ich podgląda i podsłuchuje 😏 A Van zaślepiony obsesją każdej nocy obiecuję, że to już...

Co się stanie, jeśli dwie zniszczone osoby staną na swojej drodze? Zmienia siebie nawzajem czy zniszczą?

Amber moje się świata zewnętrznego. Agrofobia sprawiła, że siedzi zamknięta w czterech ścianach. Wydaje jej się, że zamknięcie zapewnia jej bezpieczeństwo.

Zupełnie na odwrót jest z Vanem. Mężczyzna ma już nie jedno na sumieniu i powinien być zamknięty w więzieniu, a mimo to cieszy się wolnością, która tak uwielbia.

I zdecydowanie nie planuje zejść na dobrą stronę. Polowanie i niszczenie to jego hobby, które nigdy mu się nie nudzi, co raz tylko potrzebuje nowego celu. I tym razem trafia właśnie na Amber.

Uprowadzenie jej wydaje się banalnie proste, jednak wszystko co następuje potem wcale takie nie jest. Jej podejście do świata, inne niż sam zna i poręczny umysł sprawiając, że Van zaczyna inaczej patrzeć na pewno sprawy i zastanawiać się nad własnymi decyzjami.

Ta dwójka zdecydowanie zalicza się do najbardziej nieszablonowych, niebanalnych postaci. Oboje się wyróżniają i zaskakują, dzięki czemu nie można przewidzieć ich działać i dodaje to ciekawości akcji. Mamy tu proszony temat fobii, różne stany w jakich może znaleźć się umysł, różne pokręcony sposoby myślenia, konsekwencje decyzji, a także ból.

Wszystko to jest dość mroczne, skomplikowane, a jednak gdzieś pomiędzy tym wszystkim czają się także uczucia.

Jest to bardzo ciekawa książka, wyróżniającą się. Taka, która robiła wrażanie, sprawia że inaczej patrzy się na świat i ciężko o niej zapomnieć.

Co się stanie, jeśli dwie zniszczone osoby staną na swojej drodze? Zmienia siebie nawzajem czy zniszczą?

Amber moje się świata zewnętrznego. Agrofobia sprawiła, że siedzi zamknięta w czterech ścianach. Wydaje jej się, że zamknięcie zapewnia jej bezpieczeństwo.

Zupełnie na odwrót jest z Vanem. Mężczyzna ma już nie jedno na sumieniu i powinien być zamknięty w więzieniu, a...