"Spadam z powrotem w otchłań ciemności, znów ląduję w jej paszczy. Zagubiona, sama. Ponownie nic nie ma sensu. Przecież odsiedziałam swoje w piekle. Dlaczego musiałam do niego wrócić? Co takiego zrobiłam, że zasłużyłam sobie na drugą rundę? Nie potrafię odpowiedzieć na te pytania, lecz jedno wiem na pewno, już raz dałam radę i teraz też nie poddam się bez walki! "

Nieszczęścia wciąż prześladują Savannah. Po stracie ukochanego mężczyzny i dziecka, jej życie całkowicie traci sens. Jedynym wyjściem jest... 😱 Na szczęście dziewczyna ma wokół siebie mnóstwo przyjaciół, którzy służą jej pomocą. Wkrótce okazuje się, iż Cole żyje i zrobi wszystko, by dowiedzieć się kto chciał skrzywdzić Savannah. Prawda jednak okaże się bolesna, a na dziewczynę czeka mnóstwo rozczarowań.

Kolejny tom serii BROKEN TRILOGY, który mnie nie zawiódł. Było wstrząsająco i emocjonalnie, co w książkach lubię najbardziej. Nie było zbyt wiele serduszek i kwiatków, za to mnóstwo czyhającego niebezpieczeństwa ze strony ludzi, którzy tylko czekali na odpowiedni moment, by zaatakować. Przede mną trzecia i ostatnia część i boję się co jeszcze zgotowała autorka bohaterom. Ile jeszcze zniosą i czy będą w stanie podnieść się po kolejnych ciosach.

Kto czytał tą serię, łapka w górę?

"Spadam z powrotem w otchłań ciemności, znów ląduję w jej paszczy. Zagubiona, sama. Ponownie nic nie ma sensu. Przecież odsiedziałam swoje w piekle. Dlaczego musiałam do niego wrócić? Co takiego zrobiłam, że zasłużyłam sobie na drugą rundę? Nie potrafię odpowiedzieć na te pytania, lecz jedno wiem na pewno, już raz dałam radę i teraz też nie poddam się bez walki! "...

Mieliście kiedyś tak, że pierwszy tom was zachwycił, a drugi z niewiadomego powodu po prostu was zamęczył? Ja mam tak teraz z „Zrujnowaną”. I gdybym jeszcze wiedziała, co proszono nie tak..

Może po pierwszym tomie liczyłam na coś więcej, na takie wow, które sprawi że emocje mną wstrząsną, a w sumie to czytałam tę książkę bez żadnych emocji. Nie potrafiłam zaangażować się w fabułę, ani powtórnie poczuć tych wszystkich emocji związanych z relacją bohaterów.
W pewnym momencie poczułam takie zniesmaczenie (chociaż może to za dużo powiedziane) gdy wszystko kręciło się wokół głównej bohaterki mimo, że Cole ledwo przeżył ostatnią akcję..

„Zrujnowana” okazała się książka, której nie będę polecać. Wszystko tam działo się za szybko, połowa akcji została spłycona i może stąd brak mojego zaangażowania w czytanie.
Wy dajcie znać czy czytaliście serię „Broken Trilogy” i co o niej sądzicie.

Współpraca reklamowa z Wydawnictwo Niezwykle.

Mieliście kiedyś tak, że pierwszy tom was zachwycił, a drugi z niewiadomego powodu po prostu was zamęczył? Ja mam tak teraz z „Zrujnowaną”. I gdybym jeszcze wiedziała, co proszono nie tak..

Może po pierwszym tomie liczyłam na coś więcej, na takie wow, które sprawi że emocje mną wstrząsną, a w sumie to czytałam tę książkę bez żadnych emocji. Nie potrafiłam zaangażować się w...

51/2023

Główna bohaterka mnie w tej części irytowała bardzo.

51/2023

Główna bohaterka mnie w tej części irytowała bardzo.

Zawsze mam obawy, kiedy pojawia się cykl historii bohaterów w obawie, że każda kolejna część będzie nudna. Tymczasem nic takiego się nie wydarza...

Savannah powoli stawała na nogi, łapiąc równowagę na chwilę, by znów upaść. Życie kolejny raz nie jest dla niej łaskawe. Kobieta straciła dziecko i ukochanego mężczyznę, bez którego nie wyobrażała sobie życia... W przenośni i nie tylko. Dzięki przyjaciołom udaje się jej przetrwać kolejne trudne chwile w swoim życiu, z tą różnicą, że nie musiała borykać się z nimi sama. To coś... pięknego móc obserwować zaangażowanie i przyjaźń ze strony mężczyzn - wyszkolonych facetów, żołnierzy do zadań specjalnych. Takich, których nie podjęłaby się osoba "z marszu".

Profesjonalistom zajęła "chwila", żeby dowiedzieć się, że to, co zakładali prawdą, okazało się kłamstwem. Tymczasem Savannah nie była czujna pod tym kątem. Zareagowała emocjonalnie i nic w tym dziwnego.

Cole Logan jednak żyje, co przewraca świat do góry nogami po raz enty. Totalny rollercoster dla Savannah i rodziny Cole'a. Kiedy wraca... musi zmierzyć się nie tylko ze stratą, powrotem do zdrowia, ale również na tym, żeby znaleźć ludzi, którzy chcieli skrzywdzić jego ukochaną i z jakiego powodu, co się zdarzyło, że zasady zostały zmienione.

Czy Savannah poradzi sobie z prawdą?

Zawsze mam obawy, kiedy pojawia się cykl historii bohaterów w obawie, że każda kolejna część będzie nudna. Tymczasem nic takiego się nie wydarza...

Savannah powoli stawała na nogi, łapiąc równowagę na chwilę, by znów upaść. Życie kolejny raz nie jest dla niej łaskawe. Kobieta straciła dziecko i ukochanego mężczyznę, bez którego nie wyobrażała sobie życia... W przenośni i...

Przyjemna, szybko się czyta. Potrafi trzymać w napięciu z idealna na lato

Przyjemna, szybko się czyta. Potrafi trzymać w napięciu z idealna na lato

„Zrujnowana" , drugi tom serii i kontynuacja losów Savannah i Cole. Po zakończeniu pierwszej części, byłam mocno zaciekawiona jak autorka rozwinie tę historię. Liczyłam, że drugi tom, to będzie „coś" naprawdę świetnego. Wiecie czekałam na efekt dużego zaskoczenia i wciągnięcia, bo tak się właśnie zapowiadało.
Niestety książka trafia na półkę średniaków i to jeszcze słabych.
.
Styl autorki. Nie potrafię się do niego przekonać. W moim odczuciu jest bardzo sztuczny. Brakuje mi w nim emocji. Niektóre sceny zawarte w książce powinny mnie ruszyć, a nie czułam nic. Czasami, miałam poczucie jakbym czytała o pogodzie.
.
Bohaterowie. Hmmm jak Savannah polubiłam, nawet jej trochę współczułam, bo autorka sprawiała, że kręciły się nad nią wiecznie ciemne chmury. Tak Cole w moim odczuciu był batmanem, który ledwo się otarł o śmierć, a zaraz funkcjonował jak gdyby nigdy nic.
.
Fabuła. Może i dla wielu ciekawa, ale mnie nie wciągnęła. W moim odczuciu, niedopracowana. Autorka rozpoczęła dużo wątków i nie do końca wiedziała jak to wszystko połączyć i ze sobą zakończyć. Być może się mylę i trzeci tom zmieni moje zdanie, ale jakoś w to wątpię. Po za tym, czytając, nie czułam się zaangażowana w fabułę. Po prostu przeczytałam, odhaczyłam i poszłam dalej, bez żadnych wyrzutów sumienia czy smutków.
.
Trzeci tom przeczytam, chyba tylko i wyłącznie z powinności. Zobaczę jak zakończą się losy bohaterów, ale zbyt wiele nie oczkeuję :)
.
A Wy znacie tę serię?

„Zrujnowana" , drugi tom serii i kontynuacja losów Savannah i Cole. Po zakończeniu pierwszej części, byłam mocno zaciekawiona jak autorka rozwinie tę historię. Liczyłam, że drugi tom, to będzie „coś" naprawdę świetnego. Wiecie czekałam na efekt dużego zaskoczenia i wciągnięcia, bo tak się właśnie zapowiadało.
Niestety książka trafia na półkę średniaków i to jeszcze...

Powiem Wam jedno: TYLKO LEGIMI NAS URATUJE!

Tym nietypowym wstępem do recenzji chciałam powiedzieć, że ta seria nie jest na tyle dobra, by wydawać na nią kasę i trzymać na półce. Ot, taki sobie odmóżdżacz.

Tak właściwie to gdyby nie Legimi, to nie czytałabym drugiego tomu. Ale skoro jest to w ramach abonamentu, to stwierdziłam 'czemu nie?'.

Bohaterowie tak samo nijacy, jak w pierwszym tomie. Spadają na nich wszystkie możliwe nieszczęścia. Zachowanie mają 12-latków, a nie dorosłych ludzi. Mowa tu o głównych bohaterach, oczywiście.

Fabuła... no cóż, ona faktycznie jest 'jakaś'. Pomysł miała niezły, ale TOTALNIE nie wykorzystany. Zabawnym jest fakt, że bardziej by mnie interesowały losy pobocznych bohaterów od tych głównych.

Najgorszym możliwym istniejącym i zastosowanym zabiegiem (no, może gorsze jest tylko, gdy bohater mówi "w przyszłości będę nazywać to tak-i-tak") jest fakt połączenia narracji z pierwszej osoby Savannah i z trzeciej osoby Cole'a. No kto to widział?! To naprawdę źle się czyta i to był jeden z najbardziej istotnych powodów, dla których porzuciłam tą serię na papierze.

Nie polecam i nie zniechęcam. Musicie ocenić sami, bo to tego typu książka, którą albo się kocha, albo nienawidzi. Ja jestem znacznie bliżej tego drugiego uczucia...

Powiem Wam jedno: TYLKO LEGIMI NAS URATUJE!

Tym nietypowym wstępem do recenzji chciałam powiedzieć, że ta seria nie jest na tyle dobra, by wydawać na nią kasę i trzymać na półce. Ot, taki sobie odmóżdżacz.

Tak właściwie to gdyby nie Legimi, to nie czytałabym drugiego tomu. Ale skoro jest to w ramach abonamentu, to stwierdziłam 'czemu nie?'.

Bohaterowie tak samo nijacy,...

„Nie za­wsze mu­sisz być silna. Czę­ścią życia jest od­czu­wa­nie, także od­czu­wa­nie cier­pie­nia. Tylko nie można mu się pod­dać. Cza­sa­mi zwy­czaj­nie po­trze­ba czasu, aby prze­pra­co­wać ból, któ­re­go się do­świad­czy­ło”.

Uwaga! Opinia może zawierać spoiler pierwszego tomu!

Jeśli mieliście okazję przeczytać początek historii Savannah i Cola, wiecie, w jakim momencie kończy się pierwszy tym. Kobieta, która przeszła piekło w czasie, gdy była przytrzymywana w Meksyku, dzięki uwolnieniu przez grupę Cola, odżyła, zakochała się i miała nadzieję, na spokojną przyszłość. Wszystko jednak zmienia się z chwilą, gdy otrzymują nagranie z egzekucji Cola. Jej życie znów traci sens, a rozpacz popycha ją do nieprzemyślanych czynów.

Savannah nie wie jednak, że to nagranie nie przedstawiało Cola, że e mężczyzna żyje i zrobi wszystko, by wrócić do swoich bliskich. Czy mu się uda? Jak potoczą się dalsze losy bohaterów?

Już poprzedni tom serii wzbudził we mnie wiele emocji. Ze „Zrujnowaną” było podobnie. Od samego początku autorka serwuje naszym bohaterom istny rollercoaster wrażeń. Nie raz i nie dwa, moje serce ściskało się z żalu, strachu i niepewności. Już po opisie, jaki znalazł się na drugim tomie, wiedziałam, że główny bohater przeżył, nie przeszkodziło mi to jednak w zamartwianie się, jak autorka poprowadzi losy bohaterów.

Podobało mi się to, że w tej książce nie ma czasu na nudę. Co prawda były spokojniejsze momenty, ale były niczym taka cisza przed burzą, bo nie miałam wątpliwości, że to nie koniec, że jeszcze sporo przed Savannah i Colem.

Taką największą bolączką i chyba jedynym minusem w tej książce jest dla mnie sposób pisania perspektywy Cola. Koleżanka powiedziała kiedyś, że kojarzy jej się to z takim powiedzeniem „Kali iść, Kali jeść” i tak właśnie to odbieram, jakby to komputer przedstawiał suche fakty, w których brakuje emocji.

Niemniej patrząc na całokształt tej książki, jestem z niej zadowolona. Przeczytałam ją bardzo szybko i choć zakończenie nie jest tak spektakularne, jak przy tomie pierwszym, to wiem, że szybko będę sięgać po trzeci tom, by poznać finał tej historii!

„Nie za­wsze mu­sisz być silna. Czę­ścią życia jest od­czu­wa­nie, także od­czu­wa­nie cier­pie­nia. Tylko nie można mu się pod­dać. Cza­sa­mi zwy­czaj­nie po­trze­ba czasu, aby prze­pra­co­wać ból, któ­re­go się do­świad­czy­ło”.

Uwaga! Opinia może zawierać spoiler pierwszego tomu!

Jeśli mieliście okazję przeczytać początek historii Savannah i Cola, wiecie, w jakim...

Po przeczytaniu ,,Złamanej" nie było mowy, żebym nie sięgnęła po drugą część. Z początku myślałam, że mi się nie spodoba. Nudziła mi się i nie chciało mi się jej czytać, ale potem tak się wciągnęłam, że nawet łezka mi się w oku zakręciła. Jak można być tak okrutnym? Czytając, dużo zastanawiałam się nad ludzkością. Ile teraz jest nienawiści w ludziach. Gdzie się podziewa sumienie ? Czy dla nich krzywdzenie innych jest nie ważne? Albo co gorsze sprawia im to przyjemność? Jestem w pełni świadoma, że w realnym świecie dalej możemy spotkać się z handlem ludźmi. Tylko niestety w życiu nie jest tak pięknie jak w książce. większość ludzi nie wychodzi z tego cało. Jak mam być szczera to mną najbardziej wstrząsa krzywda dziecka. Owszem tych starszych też, ale czym zawiniło dziecko, które nie ma ani jednego grzechu na swoim koncie? Kim oni są, żeby niszczyć życie, komuś kto je jeszcze zbytnio nawet nie poznał? Jak wyobrażam sobie cierpienie takich dzieci to mam aż łzy w oczach (Tak jak teraz pisząc to). Ostatnio jestem jakaś zbyt emocjonalna, więc z góry przepraszam za taką rozpiskę, ale emocje wzięły góry.

Wracając, do książki to pierwsza część mi się o wiele bardziej podobała. Było więcej wątków i była jak dla mnie ciekawsza.

Po przeczytaniu ,,Złamanej" nie było mowy, żebym nie sięgnęła po drugą część. Z początku myślałam, że mi się nie spodoba. Nudziła mi się i nie chciało mi się jej czytać, ale potem tak się wciągnęłam, że nawet łezka mi się w oku zakręciła. Jak można być tak okrutnym? Czytając, dużo zastanawiałam się nad ludzkością. Ile teraz jest nienawiści w ludziach. Gdzie się podziewa...

🌺 Recenzja 🌺

Savannah stara się pogodzić ze stratą, jakiej doznała. Przyjaciele pomagają przetrwać jej trudne chwile. Kobieta spodziewa się wszystkiego, ale nie tego, że Cole jednak żyje. Jej ukochany był więziony, ale teraz kiedy już jest wolny, zamierza znaleźć wszystkich, którzy zagrażali Savannah.

„Zrujnowana” to ciąg dalszy historii Cole’a i Savannah. Kobieta przeszła i straciła w życiu już tak wiele, a los nadal jej nie oszczędza. Nie wiem jak poradziłabym sobie na jej miejscu, ale wiem, że z pomocą innych byłoby lepiej. Dlatego cieszyłam się, że Savannah miała wokół siebie osoby, które jej nie opuściły. Widać było jak ważny był dla niej Cole i jak bardzo go kocha. O nim mogę powiedzieć to samo. Za wszelką cenę chciał znaleźć ludzi odpowiedzialnych za krzywdę jego ukochanej i wyrównać rachunki. Nie zawsze się między nimi dobrze układało przez brak szczerej rozmowy, co mogło być kwestią sytuacji, w jakiej się znaleźli, jednak nie zmieniło to ich uczuć względem siebie. W pewnych momentach było mi niesamowicie przykro, przez ból i smutek jaki odczuwali. Choć przede wszystkim zastanawiałam się, ile ta dwójka jeszcze musi przejść, by nareszcie zaznać odrobiny spokoju.

Po pierwszym tomie byłam bardzo ciekawa, jak autorka dalej poprowadzi tę historię. Tym razem emocje były mocniejsze i lepiej dało się je odczuć podczas czytania. Fabuła również obfitowała w więcej akcji, chyba nawet była ona bardziej dynamiczna niż w pierwszej części. Mogłabym nazwać ten tom rollercoasterem emocjonalnym, co nie zmienia tego, że pewne wydarzenia nie do końca do mnie trafiały. Ponownie J.L. Drake sprawiła, że po skończeniu czytania, najchętniej od razu sięgnęłabym po kolejną część, dlatego mam nadzieje, że zostanie ona szybko u nas wydana.

🌺 Recenzja 🌺

Savannah stara się pogodzić ze stratą, jakiej doznała. Przyjaciele pomagają przetrwać jej trudne chwile. Kobieta spodziewa się wszystkiego, ale nie tego, że Cole jednak żyje. Jej ukochany był więziony, ale teraz kiedy już jest wolny, zamierza znaleźć wszystkich, którzy zagrażali Savannah.

„Zrujnowana” to ciąg dalszy historii Cole’a i Savannah. Kobieta...