"Maluszku..."
😊

"Maluszku..."
😊

Dramat. Przekleństwa, poganiają przekleństwa... Miało chyba być podobnie do Devil's Night ale to kompletnie nie wyszło...

Dramat. Przekleństwa, poganiają przekleństwa... Miało chyba być podobnie do Devil's Night ale to kompletnie nie wyszło...

Jeżeli lubicie motyw enemies to lovers, który toczy się w murach szkoły, jesteście fanami relacji "zabije każdego, kto cię dotknie" a do tego jeszcze kochacie fake dating - to cóż mogę więcej powiedzieć czytajcie! KSIAŻKA DLA OSÓB DOROSŁYCH relacja totalnie toksyczna - ale jaka wciągająca.

Jeżeli lubicie motyw enemies to lovers, który toczy się w murach szkoły, jesteście fanami relacji "zabije każdego, kto cię dotknie" a do tego jeszcze kochacie fake dating - to cóż mogę więcej powiedzieć czytajcie! KSIAŻKA DLA OSÓB DOROSŁYCH relacja totalnie toksyczna - ale jaka wciągająca.

The first devil - Zuzanna Kulik - 5/5✨

Nathan miał w sobie masę gniewu. Nie dość, że musiał tolerować nową wybrankę swojego ojca, to na dodatek byłam jeszcze ona. Elena ma kłopoty z sercem, jednak to przez przyjaciół chłopaka jej stan się pogarsza i miewa ona napady, które często kończą się omdleniem. Teraz chłopak nie tylko musi chronić ją przed nimi ale też przed samą sobą.

Początkowo zwracał na nią uwagę tylko przez to, że to były wymogi umowy jaką zawarł z ojcem. Nie przewidział jedynie, że dziewczyna uruchomi w nim uczucia i odruchy, których się po sobie nie spodziewał.

Kochani co to była za książka. Poniekąd dawała mi vibe Penelope Douglas, a w szczególności Dreczyciela. Bohaterowie męscy to nie były aniołki. Robili rzeczy, których nie powinni. Jednak mimo wątpliwych początków potrafili dopuścić do siebie Elenę. Nie tylko oni testowali jej granice, ale też ona testowała ich tylko na różne sposoby.

Czułam chemię i realność tej relacji, jaka powstała stopniowo między bohaterami. Wierzyłam czemu postępują tak a nie inaczej i potrafiłam się z nimi zżyć.
Autorka tak świetnie opisywała ich emocje i zarysowała charaktery , że ja byłam w stanie przewidzieć jak zachowa się dany bohater i zrozumieć jego postępowanie, bo on taki był.

Książka wywarła we mnie tyle różnych emocji, że ciężko mi nawet to opisać. Do samego końca miałam tak dużo wątpliwości czy dostaną oni swoje szczęśliwe zakończenie.

Pokochałam styl autorki i już się nie mogę doczekać jak przeczytam o kolejnym diable, który już na mnie czeka. Bo ekstremalne tępo w jakim przeczytałam tą książkę na raz było wręcz rekordowe.

The first devil - Zuzanna Kulik - 5/5✨

Nathan miał w sobie masę gniewu. Nie dość, że musiał tolerować nową wybrankę swojego ojca, to na dodatek byłam jeszcze ona. Elena ma kłopoty z sercem, jednak to przez przyjaciół chłopaka jej stan się pogarsza i miewa ona napady, które często kończą się omdleniem. Teraz chłopak nie tylko musi chronić ją przed nimi ale też przed samą...

Trochę głupie, bardzo toksyczne ale to takie guilty pleasure I muszę przyznać że dobrze się przy tym bawiłam;)

Trochę głupie, bardzo toksyczne ale to takie guilty pleasure I muszę przyznać że dobrze się przy tym bawiłam;)

Książka nie przypadła mi do gustu. Za dużo wulgaryzmów. Fabuła taka sobie.

Książka nie przypadła mi do gustu. Za dużo wulgaryzmów. Fabuła taka sobie.

Nie wiem jaki motyw wy ubóstwiacie, ale moim jednym z ulubionych jest enemies to lovers, a pierwszy z diabłów to książka, która jedynie potwierdza moją miłość.

Poznajemy tutaj historię siedemnstaoletniej Eleny, która układa sobie życie po przeprowadzce razem z matką do jej nowego męża. Dziewczyna ląduje pod jednym dachem z osobą, która nienawidzi ją od pierwszego dnia ich poznania. Tak, mowa tu o Nathanie - jednym z czwórki diabłów. Jak potoczą się ich relacje? Czy umowa Nathana z ojcem wpłynie jakoś na stosunki bohaterów?

Jak wiecie, książki Zuzy znam nie od dziś, a dla jej pióra przepadłam wraz z pierwszym przeczytanym zdaniem jej książki. Z diabłem było nie inaczej. Ta historia utwierdziła mnie w mojej miłość do dzieł Zuzy.

Jak chodzi o fabułę to naprawdę porwała ona moje serce. Niby nie otrzymujemy tutaj nic super nadzwyczajnego, jednak akcja jest świetnie poprowadzona, a relacja bohaterów wykreowana została w bardzo ciekawy i przyciągający uwagę sposób. W ogóle jak chodzi o przyciąganie uwagi to "The first devil" jest na wysokim poziomie. Jak usiadłam do czytania książki w pewnym momencie tak odeszłam od niej kilka godzin później po zapoznaniu się z całą historią. Naprawdę byłam niesamowicie ciekawa cały czas jak potoczy się relacja Eleny i Nathana!

Na duży plus zasługuje tutaj również długość rozdziałów. Są one naprawdę króciutkie, bo mają one do pięciu stron i z ręką na sercu przysięgam, że ułatwiają one czytanie i przyspieszają jego czas. A przynajmniej w moim przypadku tak było, naprawdę wolę kiedy rozdziałów jest więcej, ale są krótkie, niż w drugą stronę. Co do ułatwień to z takiej otoczki zaskoczeniem dla mnie również była czcionka. BeYa słynie z małej czcionki jednak tutaj naprawdę jest przyjemna do oka.

Wracając jednak już do fabuły - w sumie nie mam tu za wiele do powiedzenia nowego. Książka została napisana naprawdę świetnie, nie sposób się jej oprzeć. Zbiera ona sporo minusów w opinii ludzi ze względu na przekleństwa, jednak autorka uczula na nie z każdej strony także według mnie przyczepianie się do nich jest zbędne. Ba, w przypadku diabłów to one dodają charakteru historii. Akcja jest naprawdę ciekawa. Spotykamy się z dziewczyną podobną do myślę, że większości z nas, która, podobnie jak my, próbuje wieść spokojne życie. Ciężko, żeby nie odnaleźć w Elenie cząstki siebie. Cała historia ma w sobie coś takiego, co chwyta za serce i nie chce puścić. Coś, co przyciąga uwagę czytelnika i nie odpuszcza. Coś, co nie pozwala odłożyć książki przed jej skończeniem. I tutaj należą są ogromne gratulacje naszej autorce, bo to naprawdę nie lada wyczyn napisać coś tak dobrego.

Jeśli szukacie cienkiej historii o nastolatkach, w której odnajdziecie element siebie, w której będziecie mogli pozostawić cząstkę siebie - historii, która chwyci wasze serce, przyciągnie uwagę i nie pozwoli czytać się dłużej niż jeden wieczór, to "The first devil" jest książką dla was.

Nie wiem jaki motyw wy ubóstwiacie, ale moim jednym z ulubionych jest enemies to lovers, a pierwszy z diabłów to książka, która jedynie potwierdza moją miłość.

Poznajemy tutaj historię siedemnstaoletniej Eleny, która układa sobie życie po przeprowadzce razem z matką do jej nowego męża. Dziewczyna ląduje pod jednym dachem z osobą, która nienawidzi ją od pierwszego dnia ich...

🦋Recenzja🦋
Tytuł: The first devil
Autor: Zuzanna Kulik
Wydawnictwo: BeYa
Rok wydania: 2023
Kategoria: literatura obyczajowa (romans, erotyk)

🦋Motyw: enemies to lovers, forbidden love, fake dating 🦋

🦋Moja ocena🦋
🖤Książka 8/10
🖤Okładka 8/10

Lubicie motyw enemies to lovers?

Jeśli tak, to ta książka jest idealna dla ciebie. Nathan nienawidzi Eleny. Jest przekonanych, że to przez jej matkę, jego rodzicielka popełniła samobójstwo. Obarcza cała wina Sylvie, mszcząc się na niewinnej dziewczynie.

Elena niefortunnie jest świadkiem zdarzenia, jakie ma miejsce w szkolnej sali. Staje się przez to obiektem zainteresowania mężczyzn, którzy są postrachem szkoły, w tym Nathana. Przybranego brata dziewczyny. Mężczyzna jest wściekły na samego siebie, że nie przyznał się do znajomości z Eleną. Przez to ta wylądowała w szpitalu. Jego przyjaciele podali coś dziewczynie, co zaburzyło pracę jej serca. Nathan jest wściekły, mimo iż nie lubi dziewczyny, to w jakiś sposób czuje, że musi ją chronić. Kazał trzymać się Elenie od nich z daleka, niestety dziewczyna nie posłuchała i stała się przez to nowa zabawka Aarona i Maxima. A Nathan nie zdoła już dłużej ukrywać faktu wynikającego z ich powiązania.

Elena nienawidzi szkoły, miasta i ludzi w nim mieszkających. Gdyby tylko mogła cofnąć czas, próbowałaby zmusić mamę to pozostania w Kalifornii. Liceum stało się jej koszmarem. Wszystko za sprawą jej przybranego brata i jego świty diabłów.

Dziewczyna chce się w końcu uwolnić. Pragnie wyjechać już na studia najlepiej na drugą półkole. Ma dość tego, że wszyscy traktują ją jak porcelanową laleczkę. Jej wada serca nie jest na tyle poważna, by wszyscy musieli się o nią martwić. Wyjątkiem jest oczywiście Nathan, który moim zdaniem dał dziewczynie mimo wszystko odrobinę normalności i świeżości.

Mężczyzna nie może pozwolić, by stało się coś Elenie. Oznajmia kolegą, że dziewczyna ma pozostać nietknięta. Gdyby coś jej się stało, zostałby w znienawidzony mieście do końca życia. Taką umowę ma z ojcem. Ma chronić zielonooką za wszelką cenę.

Mężczyzna obarcza Elenę za wszystkie swoje problemu. Oznajmia dziewczynie, że ta dla niego nie istnieje i nie obchodzi go jej los.

Sytuacja zmienia się po imprezie, gdzie Elena wpadła do basenu. Nathan z niewiadomych dla siebie przyczyn oznajmia dziewczynie, że nie pozwoli więcej zbliżyć się do niej jego przyjaciołom. Powie im, że dziewczyna jest jego, a oni nie dotkną tego, co należy do Nathana. Niestety Ci nie wierzą w słowa chłopaka. Dlatego Nathan sięga po drastyczne środki.

Elena i Nathan udają parę. Ma to ochronić dziewczynę. Nie spodziewali się tego, że będą zbliżać się do siebie jeszcze bardziej, a w życiu Eleny zmieni się jeden ważny szczegół. Przestanie się bać Nathana Blake'a. Natomiast on w głowie ma tylko „gówniarę”.

Uczucia kłębione się w nich nie pozwalają im dłużej trzymać się od siebie z daleka. Nathan ma dość udawania, chce, żeby ich udawany związek stał się prawdziwą relacją.

Uwielbiam przemiany bohaterów. Rewelacyjnie czytało mi się, to jak Nathan mocno wkręcił się w relacje oraz jak szybko i mocną zaczęło mu zależeć na Elenie. Zrobił się z niego ogromny Słodziak i zazdrośnik. Przemiana bohatera z nienawidzącego wszystkiego i wszystkich w słodkiego misia tylko dla swojej jedynej. Kocham to.

Nathan nie panuje nad swoją złością. Jest to przyczyną kolejnego pogorszenia się stanu zdrowia Eleny. Dziewczyna przez swoją chorobę nie może się drastycznie stresować, niestety przy chłopaku jest to niemożliwe. Dlatego chcę od niego odpocząć. Chłopak nie zgadza się z pomysłem Eleny. Dlatego w ostateczności zgadza się na przerwę dwudniową, po której obiecał wrócić i kochać ją tak samo.

Chłopak, chcąc zrobić na złość Sylvii, mówi parę słów za dużo. Nie wie, że wszystko słyszy Elena, która wróciła wcześniej ze szkoły. Słowa te łamią doszczętnie jej serce. Nie chce mieć nic wspólnego z Nathanem.

Jak skończy się ta emocjonująca historia? Tego musisz przekonać się sam/sama czytając tę powieść.

Książka była wciągająca, nie mogłam oderwać się aż do ostatniej strony. Czytałam ją wcześniej na platformie Wattpad i jestem nią tak samo zachwycona. Nie była ona w żaden sposób przesycona scenami erotycznymi, co bardzo mi się podobało. Mogę ją z całego serca polecić każdemu miłośnikowi motywu Enemies to lovers oraz akcji rozgrywającej się w szkolnych murach.

Książka dla dorosłych czytelników 🔞.

🦋Recenzja🦋
Tytuł: The first devil
Autor: Zuzanna Kulik
Wydawnictwo: BeYa
Rok wydania: 2023
Kategoria: literatura obyczajowa (romans, erotyk)

🦋Motyw: enemies to lovers, forbidden love, fake dating 🦋

🦋Moja ocena🦋
🖤Książka 8/10
🖤Okładka 8/10

Lubicie motyw enemies to lovers?

Jeśli tak, to ta książka jest idealna dla ciebie. Nathan nienawidzi Eleny. Jest przekonanych, że to...

ﾟ。The first devil ;
　ﾟ･｡･

„Dlaczego zakładasz, że to ja je złamię?”

Trochę trudno mi napisać jakiekolwiek myśli do tej książki, ale na starcie mogę zaznaczyć, że będzie to negatywna opinia.

Pierwsza moja książka, która głównie opiera się na romansie między dwójką osób (przyszywane rodzeństwo, ale nie łączy ich żadna więź krwi),który niedokonca mi podrasował swoją toksycznością, ale na początku opowiem trochę o naszej kochanej dwójce - Nathan, typowy bad boy, wyższy od głównej bohaterki o dwie głowy, dominujący zazdrośnik, „zabiję każdego kto na Ciebie spojrzy”, oraz kochana Elena czyli cicha myszka, potykająca się ciągle o nóżki (dosłownie, zawsze gdy wchodzi po schodach, albo po prostu idzie to jest opisane, że potyka się o własne nogi),totalne przeciwieństwo Nathan’a, a i ogólnie każdy jest od niej wyższy. Jakoś nie pod pasowali mi ci bohaterzy, i totalnie się z nimi nie zżyłam.

Tak w sumie średnio rozumiem o czym była ta cała historia, bohater głownie warczał i bił każdego, a ona była jego uspokającym dotykiem, ale czy coś więcej się dowiedziałam? Nie.

Niektóre sceny, wątki totalnie niewyjaśnione, bardzo szybko ją przeczytałam, bo tak naprawdę nie było nad czym sie zastanawiać.

Niepotrzebne wedlug mnie była w każdym zdaniu wulgarność by okazać tego jakże podłego Nathan’a, przy niewulgarnej Elenie.

Także w moim oczach odejmuję tej książce promowanie książki NA jako YA, ale naszczęście byłam w stanie zrozumieć, że to nieodpowiednia relacja, a poza wulgarnością jak przekleństwa i chyba jedna krótka mało opisowa scena nic nie było.

Ale za to bardzo podobało mi się, że ciągle się cos działo i łatwo było czytać, wciągnąć się, a te krótkie rozdziały? Cudeńko.

2/ 5 ★

trzymajcie się!💋
do następnej recenzji

instagram ; linesmartyna
tiktok ; linesmartyna

ﾟ。The first devil ;
　ﾟ･｡･

„Dlaczego zakładasz, że to ja je złamię?”

Trochę trudno mi napisać jakiekolwiek myśli do tej książki, ale na starcie mogę zaznaczyć, że będzie to negatywna opinia.

Pierwsza moja książka, która głównie opiera się na romansie między dwójką osób (przyszywane rodzeństwo, ale nie łączy ich żadna więź krwi),który niedokonca mi podrasował swoją...

Ekstremalnie porąbana fabuła. Pierwszy raz nie potrafię ocenić książki, bo mimo wszystko dosyć szybko ją przeczytałam bez kartkowania.

Ekstremalnie porąbana fabuła. Pierwszy raz nie potrafię ocenić książki, bo mimo wszystko dosyć szybko ją przeczytałam bez kartkowania.