Dzień dobry wszystkim. Kochani. Przychodzę do was z kolejną recenzją. Jest to opowiadanie, które bardzo przypadło mi do gustu i się spodobało.

Tytuł: Wywiad Pod Jemiołą.
Autorka. Joanna Chmiel.
Przeczytano stron: 71.
Wydawnictwo Magia Słów.

Marysia i Sebastian. On jest znamym sportowcem, ona dziennikarką. Dostała od Szefa Redakcji zadanie bojowe. Jakie? Jeśli chcesz wiedzieć, to przeczytaj te opowiadanie. Moja ocena to: 1000 /1000 punktów. Polecam. Dostępne na empikGo.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. 😯

Dzień dobry wszystkim. Kochani. Przychodzę do was z kolejną recenzją. Jest to opowiadanie, które bardzo przypadło mi do gustu i się spodobało.

Tytuł: Wywiad Pod Jemiołą.
Autorka. Joanna Chmiel.
Przeczytano stron: 71.
Wydawnictwo Magia Słów.

Marysia i Sebastian. On jest znamym sportowcem, ona dziennikarką. Dostała od Szefa Redakcji zadanie bojowe. Jakie? Jeśli chcesz...

„Wywiad pod jemiołą” zachęcił mnie do przeczytania przez śliczną okładkę oraz sam tytuł. Gdy weszłam do środka tekstu, spotkałam się z przyjemnym piórem, które czyta się naprawdę szybko - czyli to co bardzo cenię 🤭 Relacja miedzy bohaterami podobała mi sie do tego stopnia, że chętnie przeczytałabym kontynuację. Marysia i Sebastian to naprawdę mieszanka wybuchowa. Brak długich, zbędnych opisów sprzyja w czytaniu.

„Wywiad pod jemiołą” zachęcił mnie do przeczytania przez śliczną okładkę oraz sam tytuł. Gdy weszłam do środka tekstu, spotkałam się z przyjemnym piórem, które czyta się naprawdę szybko - czyli to co bardzo cenię 🤭 Relacja miedzy bohaterami podobała mi sie do tego stopnia, że chętnie przeczytałabym kontynuację. Marysia i Sebastian to naprawdę mieszanka wybuchowa. Brak...

Krótkie opowiadanie o Marysi, której życie zmieniło się o 180 stopni i nikt o tym nie wie. Święta w rodzinnym domu mają być chwilą wytchnienia i odpoczynku.
*
Jednak tak nie jest do końca, ponieważ dostaje zadanie w pracy, żeby przeprowadzić wywiad z gwiazdą siatkówki, która pochodzi z jej okolic. A co najlepsze? Marysia zna Sebastiana z czasów szkolnych, kiedy to dokuczali sobie. Ale według powiedzenia kto się czubi ten się lubi.
*
Czy coś wyniknie z tej sytuacji? Czy coś się zadzieje w życiu uczuciowym Marysi?
*
Ciepłe, krótkie i przyjemne opowiadanie w klimacie świątecznym. Bardzo fajnie się czytało. Styl autorki jest jasny, przejrzysty i zrozumiały, co daje dodatkową przyjemność z czytania.
*
Na plus brak rozbudowanych opisów oraz to, że autorka nie rozczulała się nad prostymi rzeczami.
*
Polecam przeczytać w tym zimowym, świątecznym czasie!

Krótkie opowiadanie o Marysi, której życie zmieniło się o 180 stopni i nikt o tym nie wie. Święta w rodzinnym domu mają być chwilą wytchnienia i odpoczynku.
*
Jednak tak nie jest do końca, ponieważ dostaje zadanie w pracy, żeby przeprowadzić wywiad z gwiazdą siatkówki, która pochodzi z jej okolic. A co najlepsze? Marysia zna Sebastiana z czasów szkolnych, kiedy to...

Marysia przyjeżdża do domu na święta. Nie wie, jak powiedzieć rodzinie, że narzeczony ją zostawił, na dodatek szef polecił przeprowadzić jej wywiad z Sebastianem, gwiazdą siatkówki pochodzącą z tej samej wsi. Marysia i Seba, delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą od dzieciństwa. Czy kobiecie uda się porozmawiać z siatkarzem? A może zadziała magia świąt? Przekonajcie się sami...
Ostatnio po przeczytaniu opowiadań mam niedosyt - za krótko, za szybko. Tak jest i w tym przypadku. Podoba mi się styl Autorki I kreacja głównych bohaterów, historia ma potencjał - ale kończy się za szybko. Zabrakło mi rozwinięcia, głębszej relacji między bohaterami. Mamy tu dwójkę dorosłych, którzy z powodu nieporozumień z przeszłości nie lubią się,, jednak ponowne spotkanie trochę zmienia perspektywę. Gdyby dostali trochę więcej "czasu antenowego" - historia na tym by zyskała. Czyta się przyjemnie, ale pozostaje lekki niedosyt. Ale to nadal świetne opowiadanie ze świętami w tle.

Marysia przyjeżdża do domu na święta. Nie wie, jak powiedzieć rodzinie, że narzeczony ją zostawił, na dodatek szef polecił przeprowadzić jej wywiad z Sebastianem, gwiazdą siatkówki pochodzącą z tej samej wsi. Marysia i Seba, delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą od dzieciństwa. Czy kobiecie uda się porozmawiać z siatkarzem? A może zadziała magia świąt? Przekonajcie się...

Bardzo przyjemnie opowiadanie w sam raz na grudniowy/świąteczny czas. Barwne opisy, niejednokrotnie przenoszące nas w czasie dzięki kilku dobrze dobranym słowom (uśmiech wywołany) postacie, do których pasuje powiedzenie, że kto się czubi ten się lubi. Pozornie nielubiący się, ale gdy zapominali o tym postanowieniu, to stawali się dla siebie przyjaźni.

Rozbrajająca scena z wycieczki. Nie rozumiem opinii, że była nieetyczna. Nic się tam złego nie wydarzyło, chłopak pomógł dziewczynie i to miało być nieetyczne? Nie mogę zdradzić w jaki konkretny sposób, ale to scena z przeszłości, więc to, jak sobie poradził nie było niczym złym. 😅

Często po opowiadaniach chce się więcej i tak jest też zdecydowanie w tym przypadku. Wywiad pod jemiołą aż się prosi o rozwinięcie. Autorka nie rozbujała tu ogromnej miłości i ten zabieg przypadł mi do gustu, bo wypadł bardzo rzeczywiście.

Mocno przypadły mi też do gustu porównania. Musiałam sobie zrobić screeny. Podsumowując krótko polecam ogromnie.

Bardzo przyjemnie opowiadanie w sam raz na grudniowy/świąteczny czas. Barwne opisy, niejednokrotnie przenoszące nas w czasie dzięki kilku dobrze dobranym słowom (uśmiech wywołany) postacie, do których pasuje powiedzenie, że kto się czubi ten się lubi. Pozornie nielubiący się, ale gdy zapominali o tym postanowieniu, to stawali się dla siebie przyjaźni.

Rozbrajająca scena z...

Zupełnie nie rozumiem relacji bohaterów. Nie było czuć chemii. Uważam, że jak na tak krótką historię pojawiło się wiele zupełnie niepotrzebnych scen
(czy wszyscy zamierzają przemilczeć fakt jak nieetyczna była scena w domku podczas wycieczki szkolnej? Już dawno nie spotkałam się ze sceną, która wywołałaby u mnie taką fale żenady i niechęć do głównego bohatera. Właściwie pisząc te słowa jednak obniżam ocenę tego opowiadania).

Zupełnie nie rozumiem relacji bohaterów. Nie było czuć chemii. Uważam, że jak na tak krótką historię pojawiło się wiele zupełnie niepotrzebnych scen
(czy wszyscy zamierzają przemilczeć fakt jak nieetyczna była scena w domku podczas wycieczki szkolnej? Już dawno nie spotkałam się ze sceną, która wywołałaby u mnie taką fale żenady i niechęć do głównego bohatera. Właściwie...

❄️RECENZJA PRZEDPREMIEROWA❄️

Tytuły: "Wywiad pod jemiołą"
Autorka: Justyna Chmiel
Wydawnictwo: Magiasłów

Maria to młoda dziennikarka, która po zdradzie narzeczonego przyjeżdża na święta do rodziców. Nie informując ich o zmianie w swoim życiu.

"– Marysia niedługo wychodzi za mąż, za chirurga – wtrąca
się Marlena w nasz suchy dialog,sprawiając go jeszcze cięższym.
Po co ona się w ogóle odzywa?! Teraz dla odmiany to ja mam ją ochotę szturchnąć.
Sebastian unosi brwi, zaciska usta w dziwnym uśmiechu
i potrząsa głową, ponownie na mnie spoglądając. Wygląda, jakby
pytał niemo, czy to prawda. Jest zaskoczony.
– To prawda – mamroczę – jest chirurgiem..."

Sebastian jest to znany siatkarz,który na święta wraca do rodziców. Bo dawno ich nie odowiedział.I jak to w małych wioskach jest główną atrakcją .

Jakie jest jego zdziwienie gdy Maria z , którą całe szkolne lata się nie lubił pisze z prośbą udzielenia wywiadu. Nie ukrywa , że nie ma ochoty na ten wywiad i zbywa dziewczynę. Kobieta nie odpuszczam bo jej szef , żąda by do sylwestra zrobiła wywiad. Chodź nie ma najmniejszej chęci na spotkanie dawnego kolegi to musi się zebrać w sobie i zrobić wszystko by wywiad doszedł do realizacji.
Każdy myśli ,że kobieta za niedługo zostanie żoną lekarza ,a ona nie ma zamiaru nikogo wyprowadzać z błędu.

Czy mężczyzna udzieli wywiadu znienawidzonej koleżance?
Czy może po latach w końcu uda im się dogadać?

Jest to bardzo przyjmę opowiadanie . Czyta się szybko ,nawet nie wiem kiedy je przeczytałam ledwo zaczęłam,a już koniec . Historia opisana jest dość skomplikowana ,ale bardzo ciekawa. Polecam sięgnąć i samemu poznać Marie i Sebastiana.

❄️RECENZJA PRZEDPREMIEROWA❄️

Tytuły: "Wywiad pod jemiołą"
Autorka: Justyna Chmiel
Wydawnictwo: Magiasłów

Maria to młoda dziennikarka, która po zdradzie narzeczonego przyjeżdża na święta do rodziców. Nie informując ich o zmianie w swoim życiu.

"– Marysia niedługo wychodzi za mąż, za chirurga – wtrąca
się Marlena w nasz suchy dialog,sprawiając go jeszcze cięższym.
Po co...

Dziwna tak mogę określić tę historię.
Spotkanie po latach. Relacja znikąd. Dziwnie napisana - ciężko się odnaleźć w tym o czym mowa w danym akapicie. Dziwne skoki w czasie i gro scen nic nie wnoszących.

Dziwna tak mogę określić tę historię.
Spotkanie po latach. Relacja znikąd. Dziwnie napisana - ciężko się odnaleźć w tym o czym mowa w danym akapicie. Dziwne skoki w czasie i gro scen nic nie wnoszących.

Bardzo przyjemna, choć krótka historia. Poprawiła mi humor. Pióro autorki bez zarzutów. Polecam.

Bardzo przyjemna, choć krótka historia. Poprawiła mi humor. Pióro autorki bez zarzutów. Polecam.

Szkoda ze to tylko krótkie opowiadanie. Chętnie poczytałabym te historie w rozszerzonej wersji.

Szkoda ze to tylko krótkie opowiadanie. Chętnie poczytałabym te historie w rozszerzonej wersji.