na wstępie po prostu muszę skomentować okładkę, bo czyż projekt nie jest boski? 🔥 (moje oko przyciągnęła od razu 😁)

a teraz wróćmy do zawartości 😉
bez wątpienia jest to interesująca lektura 📖
ja sama czytałam ją z dużą ciekawością, ponieważ dotychczas nie miałam w rękach czytadełka o takiej tematyce 😉

czyta się ją dobrze i błyskawicznie bo to zaledwie 250 stroniczek bez jakiś ogromnych zapychaczy 📃 (ku mojemu zaskoczeniu)

dużym plusem są tu grafiki przedstawiające osoby, o których autor opowiada 🖼 > niby nic, ale jednak doceniam ich obecność 😉

więc jeżeli jesteście zainteresowani tego typu tematyką to myślę, że lektura będzie dla Was satysfakcjonująca 😀

na wstępie po prostu muszę skomentować okładkę, bo czyż projekt nie jest boski? 🔥 (moje oko przyciągnęła od razu 😁)

a teraz wróćmy do zawartości 😉
bez wątpienia jest to interesująca lektura 📖
ja sama czytałam ją z dużą ciekawością, ponieważ dotychczas nie miałam w rękach czytadełka o takiej tematyce 😉

czyta się ją dobrze i błyskawicznie bo to zaledwie 250 stroniczek bez...

Spodziewałem się bardziej odważnej książki. Czasami fakty historyczne niezwiązane z tytułem książki psują frajde z czytania. Nie mniej jednak wiedza historyczna na wysokim poziomie według mnie.

Spodziewałem się bardziej odważnej książki. Czasami fakty historyczne niezwiązane z tytułem książki psują frajde z czytania. Nie mniej jednak wiedza historyczna na wysokim poziomie według mnie.

Rzadko poruszany temat i chwała autorowi, że podjął się napisania pełnoprawnej książki. Treści nie są jakoś hiperszokujące, ale ciekawe i dające wgląd w historię z innej perspektywy.

Nie rozumiem tylko innych czytelników, że książkę czytało się jak Pudelka. A jak to miałoby być napisane, żeby nie było "pudelkowe"...?

Rzadko poruszany temat i chwała autorowi, że podjął się napisania pełnoprawnej książki. Treści nie są jakoś hiperszokujące, ale ciekawe i dające wgląd w historię z innej perspektywy.

Nie rozumiem tylko innych czytelników, że książkę czytało się jak Pudelka. A jak to miałoby być napisane, żeby nie było "pudelkowe"...?

Szału nie ma... Typowe czytadło, w sam raz do pociągu, czy na plażę. Czytając "Seks i władzę" cały czas się zastanawiałam na ile treści tam zawarte były konfabulacją pisarzy, pamiętnikarzy danej epoki, wyrazem ich sympatii i antypatii, purytanizmu, a na ile faktem.
Faktycznie taki "Pudelek", dużo seksu w różnych konstelacjach, jeszcze więcej plotek i niedomówień. Z drugiej jednak strony ogromny plus za odbązowienie Kazimierza Wielkiego oraz Barbary Radziwiłłówny.

Szału nie ma... Typowe czytadło, w sam raz do pociągu, czy na plażę. Czytając "Seks i władzę" cały czas się zastanawiałam na ile treści tam zawarte były konfabulacją pisarzy, pamiętnikarzy danej epoki, wyrazem ich sympatii i antypatii, purytanizmu, a na ile faktem.
Faktycznie taki "Pudelek", dużo seksu w różnych konstelacjach, jeszcze więcej plotek i niedomówień. Z drugiej...

Jestem pod wrażeniem, z jak wielu źródeł Autor korzystał przy pisaniu książki, niemniej nadal jest to czytadełko mocno przypominające publikacje pudelka/pomponika czy innego plotkarskiego portalu.
Plotka - pomówienie - zniesławienie - potwarz - tak zapewne by określili treść opisywani bohaterowie, czyli królowie, książęta, cesarzowie, arystokracji...
Dla wytrwałych 😉

Jestem pod wrażeniem, z jak wielu źródeł Autor korzystał przy pisaniu książki, niemniej nadal jest to czytadełko mocno przypominające publikacje pudelka/pomponika czy innego plotkarskiego portalu.
Plotka - pomówienie - zniesławienie - potwarz - tak zapewne by określili treść opisywani bohaterowie, czyli królowie, książęta, cesarzowie, arystokracji...
Dla wytrwałych 😉

Dzisiaj mam dla Was opowieść o historii. Jerzy Beskidzki napisał książkę, którą czyta się jak najlepszą powieść. Historia nigdy nie była ciekawsza! I nawet nie chodzi o to, żeby zaglądać komuś do łóżka - chodzi o to, żeby zobaczyć, że historię tworzą ludzie. Bardzo różni ludzie, którzy czasami wyprawiali takie rzeczy, które z trudnością mieszczą nam się dzisiaj w głowach.

Dzisiaj mam dla Was opowieść o historii. Jerzy Beskidzki napisał książkę, którą czyta się jak najlepszą powieść. Historia nigdy nie była ciekawsza! I nawet nie chodzi o to, żeby zaglądać komuś do łóżka - chodzi o to, żeby zobaczyć, że historię tworzą ludzie. Bardzo różni ludzie, którzy czasami wyprawiali takie rzeczy, które z trudnością mieszczą nam się dzisiaj w głowach.

W życiu nie poznałabym tylu pikantnych, wynaturzonych lub ocierających się o seksoholizm ekscesów wśród możnowładców, gdyby nie "Seks i władza" Jerzego Beskidzkiego!

Pozycję czytało mi się wyśmienicie, rozdziały same się pochłaniały, a ja odkryłam wiele przykładów dewiacji seksualnych oraz zachowań psychopatycznych i sadystycznych wśród władców europejskich, o których jedynie przebąkiwali i napomykali autorzy książek historycznych.

Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, jak wielu monarchów było wybitnie frywolnych, wykazywało zachowania odbiegające od przyjętych norm danej epoki, a które wprawiły mnie w wielkie osłupienie! Jak wielu z nich zupełnie inaczej jest przedstawianych na kartach podręczników do historii!

Kazimierz Wielki - bigamista, Henryk Walezy - biseksualista, erotoman i mizogin, Karol II Stuart, August II Mocny czy Stanisław August Poniatowski - uzależnieni od seksu erotomani, to zaledwie namiastka postaci opisanych w książce, którzy robili co chcieli, bo mogli, bo mieli władzę i pieniądze oraz brak wewnętrznego kompasu moralnego.

W książce Jerzy Beskidzki przedstawia nam całą plejadę dewiantów seksualnych: rzymskich cesarzy dynastii julijsko - klaudyjskiej, Tudorowów czy Borgiów. Jednym słowem - cały wianuszek postaci o rozbuchanym temperamencie, oryginalnych upodobaniach i szokującym stylu życia.

Polecam tę książkę. Temat tabu w świecie historycznego establishmentu zebrany wreszcie w jednym porządnym opracowaniu historycznym!

Jeśli podoba Wam się moja recenzja, to zapraszam po więcej:
https://www.instagram.com/anemonenemorose/

W życiu nie poznałabym tylu pikantnych, wynaturzonych lub ocierających się o seksoholizm ekscesów wśród możnowładców, gdyby nie "Seks i władza" Jerzego Beskidzkiego!

Pozycję czytało mi się wyśmienicie, rozdziały same się pochłaniały, a ja odkryłam wiele przykładów dewiacji seksualnych oraz zachowań psychopatycznych i sadystycznych wśród władców europejskich, o których...