Dość chaotyczna, miejscami krindżowa historyjka w stylu postapo noir - choć jako takiej apokalipsy nie było, jedynie wojna z Polską. Polskie motywy przewijają się tu dość często. Prawdopodobne prędko zapomnę o czym była; jeśli była tu jakaś druga warstwa, nawiązująca do czeskiej kultury, jakieś alegorie nadające jej głębi, to z uwagi na mocno pobieżną znajomość czeskiej kultury, ich nie wyłapałem.

Dość chaotyczna, miejscami krindżowa historyjka w stylu postapo noir - choć jako takiej apokalipsy nie było, jedynie wojna z Polską. Polskie motywy przewijają się tu dość często. Prawdopodobne prędko zapomnę o czym była; jeśli była tu jakaś druga warstwa, nawiązująca do czeskiej kultury, jakieś alegorie nadające jej głębi, to z uwagi na mocno pobieżną znajomość czeskiej...

Cyberpunk noir. Ciekawe ale bez rewelacji.

Cyberpunk noir. Ciekawe ale bez rewelacji.

Rebelia jest drugim tomem bestselleru czeskiego pisarza. Dzięki autorowi znowu wracamy do Pragi w roku 2108. Nasz główny bohater detektyw Vachten musi się imać różnych zajęć po wydarzeniach w pierwszej części Underground. Jednak w Pradze znowu mają miejsce morderstwa i zaczynają się niepokoje społeczne. Po śmierci jednego z korporacyjnych bossów dochodzi do walk pomiędzy pięcioma największymi firmami. W podziemiach poniżej poziomu metra degeneraci zaczynają porywać dzieci. Coś się zbliża. Coś złego. Na powierzchni coraz bardziej popularny staje się Cybermesjasz, który kategorycznie potępia wszczepy. Praga wisi o włos od wojny domowej….Ulice spływają krwią. Czy naszemu detektywowi uda się jej zapobiec?
Drugi tom powieści Frantiska Kotlety ma tak samo wysoki poziom jak pierwszy. Cała książka jest wprost wypchana, negliżem, wulgaryzmami oraz czeskim humorem, który jak wiadomo nie każdemu może przypaść do gustu. Jak dla mnie książka świetna, humorystyczna i znowu z odniesieniami do Polski. Zresztą jednym z przyjaciół głównego bohatera jest były polski żołnierz mający bar w Pradze, słynący z bigosu. Polecam lekturę.

Rebelia jest drugim tomem bestselleru czeskiego pisarza. Dzięki autorowi znowu wracamy do Pragi w roku 2108. Nasz główny bohater detektyw Vachten musi się imać różnych zajęć po wydarzeniach w pierwszej części Underground. Jednak w Pradze znowu mają miejsce morderstwa i zaczynają się niepokoje społeczne. Po śmierci jednego z korporacyjnych bossów dochodzi do walk pomiędzy...

Gorsza niż pierwsza część , pierwszy rozdział dość ciekawy o tych kanalarzach , ale później wychodzimy z kanałów i jest nudno . Dużo opisów Pragi która już była opisana w pierwszej części , więc powtórzenia . Morderca Zodiak - skąd my to znamy :)
Tłumaczkę też poniosło w kilku miejscach .
Ogólnie słaba książka , ale dla fanów sf się nada .

Gorsza niż pierwsza część , pierwszy rozdział dość ciekawy o tych kanalarzach , ale później wychodzimy z kanałów i jest nudno . Dużo opisów Pragi która już była opisana w pierwszej części , więc powtórzenia . Morderca Zodiak - skąd my to znamy :)
Tłumaczkę też poniosło w kilku miejscach .
Ogólnie słaba książka , ale dla fanów sf się nada .

Jak zwykle czeska literatura zachwyca.

Jak zwykle czeska literatura zachwyca.

Drugie spotkanie z brudną Pragą. rozpadające się korporacje, podmiejskie kanały a w nich ludzie-szczury walczący o przeżycie. detektyw Vachten zmaga się z seryjnym mordercą podczas gdy w mieście pojawia się cybermesjasz.

Drugie spotkanie z brudną Pragą. rozpadające się korporacje, podmiejskie kanały a w nich ludzie-szczury walczący o przeżycie. detektyw Vachten zmaga się z seryjnym mordercą podczas gdy w mieście pojawia się cybermesjasz.

Akcja, akcja, krew i jeszcze raz akcja, to w całej okazałości ukaże Frantisek Kotleta. Jego wykreowany folklorystyczny świat cyber-Pragi to coś co mnie od samego poczatku użekło. Jego dosłowność i bezpośredniość, nadaje kolorytu do całej otoczki bezpruderyjnego miasta. Spowitego segmętacją kastową, władzą i polityką. Samozwańczy charakterystyczny styl i kreacja bohaterów jak i wątku kriminalnego to cudo.

Akcja, akcja, krew i jeszcze raz akcja, to w całej okazałości ukaże Frantisek Kotleta. Jego wykreowany folklorystyczny świat cyber-Pragi to coś co mnie od samego poczatku użekło. Jego dosłowność i bezpośredniość, nadaje kolorytu do całej otoczki bezpruderyjnego miasta. Spowitego segmętacją kastową, władzą i polityką. Samozwańczy charakterystyczny styl i kreacja bohaterów...

Vachten kolejny raz staje przed dużym problemem. W mieście panoszy się zabójca Zodiak, Cybermesjasz chce zniszczyć wcześniejszy ład. Gdzie tkwi wyjaśnienie?
To kolejna część, tym razem mamy coś zupełnie innego. Relacja byłego policjanta z cyberczarodziejką nie nosi zbyt wiele cech romantycznych, ponieważ Fay dosłownie nie znosi tego faceta, ale później działa magia chwili. Nie czuć między nimi emocjonalnego przywiązania, wszystko zostaje sprowadzone do fizyczności. Powieść jest brutalna, wulgarna, ale jednocześnie naprawdę ciekawa. Kwestie, które nas otaczają w życiu codziennym mają zabarwienie karykaturalne. W tej części duży nacisk kładzie się na telewizję. Jej przekaz, w zasadzie sposób przekazu może wiele zmienić w umysłach niektórych grup społecznych. Analizując zachowania niektórych bohaterów możemy zobaczyć, że bycie dobrym przywódcą ludu nie jest wcale takie łatwe. Kiedy Vachten ratuje swoje znajome widzimy elementy wzruszające, dramatyczne. Nie do końca zarysowano emocje, ma się wrażenie, że ta twardość fabuły ma przeciwdziałać smutkowi, ale przyznam, że parę razy łza mi się w oku kręciła. W tle widzimy upadek miasta i chęć zmian, jednak to co z tego wyniknie zależy od nastawienia niektórych członków konkretnych grup społecznych.
Wracając jeszcze do naszego głównego bohatera. Naprawdę go polubiłam. Jest typowym, stereotypowym facetem, który czasem jest uparty, ale potrafi być zaangażowany w to co dla niego ważne, i te uczucia też gdzieś przekradają się do jego życia. Znajdziemy tu ciche nawiązania do poprzedniej części, ale nie zakłócają one zrozumienia sensu powieści.
Przejdźmy teraz do napięcia, zostało ono odpowiednio wyważone. Podzielenie rozdziału na krótkie części nadaje dynamiki i pobudza ciekawość czytelnika.
Postać Cybermesjasza jest zastanawiająca. To odpowiedź na chęć zmian, potrzebę ludzi by w coś wierzyć. Tylko, gdzie jest dobra droga? W bezmyślnym podporządkowaniu się czy refleksji i działaniu w zgodzie ze sobą?
Mam wrażenie, że cyberczarodziejka ma znaczenie symboliczne, jest środkiem do zaspokojenia konkretnych potrzeb, ale pozostaje kwestia czy nie jest bardziej złożone zagadnienie? Powieść ukazuje wady nas, współczesnych. Zakończenie nie do końca wskazuje na powstanie kolejnej części, ale pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.

Vachten kolejny raz staje przed dużym problemem. W mieście panoszy się zabójca Zodiak, Cybermesjasz chce zniszczyć wcześniejszy ład. Gdzie tkwi wyjaśnienie?
To kolejna część, tym razem mamy coś zupełnie innego. Relacja byłego policjanta z cyberczarodziejką nie nosi zbyt wiele cech romantycznych, ponieważ Fay dosłownie nie znosi tego faceta, ale później działa magia chwili....

Cyberpunkowa rewolucja.

Praga przyszłości. Biedni i bogaci. Cybernetyczny świat, w którym rządzi technika i wielkie korporacje, a z ludzkim życiem nie liczy się nikt - jest ono warte o wiele mniej, niż umieszczone w nim tu i ówdzie wszczepy. Witajcie w czeskiej stolicy Anno Domini 2108! A konkretnie witajcie u progu "Rebelii" - kontynuacji znakomicie przyjętego "Undergroundu" autorstwa Františka Kotlety.

Dla przypomnienia - kilka słów o części pierwszej serii:
Republika Czeska, po wojnie toczonej z Polską o Śląsk, rozpada się. A Praga, znajdująca się pod dominacją właścicieli najpotężniejszych firm, ufortyfikowała się przeciwko reszcie świata. Wszystko, czego mieszkańcy miasta potrzebują, produkowane jest w praskich laboratoriach lub fabrykach, a to, co dzieje się poza granicą Pragi City, nikogo nie obchodzi, bo miasto ma wystarczająco dużo własnych problemów. Jak choćby kult cybernetycznych czarodziejek, który przenika głęboko do serc mieszkańców miasta, podczas gdy czarodziejki ktoś zaczyna zabijać.

Kontynuacja pierwszej części cyklu wcale nie jest bardziej kolorowa i sielankowa - wprost przeciwnie. Świat pogrążył się w ciemnościach, choć Praga City w roku 2108 wygląda na szczęśliwe miasto, pełne milionów zadowolonych mieszkańców. Przynajmniej tak twierdzi City News. Ale nawet redaktorzy wszechobecnego kanału telewizyjnego wiedzą, że pod powierzchnią dojrzewa rewolta. Korporacje się rozpadają. Po wielu latach ogłoszono wybory, a kampania wyborcza przynosi nie tylko słowne potyczki, ale także krew na ulicach. Ulicami miasta kroczy Cybermesjasz, rzekomy wybawiciel poniżanych mas, rozczarowanych kultem cybernetycznych czarodziejek. Detektywa Vachtena zajmują jednak inne problemy. Giną wpływowi ludzie, a do City News spływają informacje od mordercy, który sam siebie nazywa Zodiakiem...

Cykl "Underground" to cyberpunkowe wyobrażenie świata przyszłości, w którym dominuje cybernetyka, seks, uwypuklone nierówności społeczne i zdominowanie społecznej rzeczywistości przez bogate korporacje, które wyznaczają nie tylko bieżące trendy, ale także i treść życia zwykłych obywateli, których demograficzny przekrój w tego typu uniwersach - także i w tym - jest, można powiedzieć, klasyczny: od bogatych i uprzywilejowanych, do przegranych i upodlonych. Symbolicznie na rzecz patrząc, ci z wyższych sfer żyją na szczytach drapaczy chmur i oddychają prawdziwym powietrzem, a ci ze społecznych nizin gnieżdżą się z podziemnych rynsztokach, walcząc o każdy oddech i o szansę przeżycia każdego kolejnego dnia. Być może ten społeczny podział wkrótce się zmieni - i to diametralnie!

Lektura jest mocna, totalnie obrazoburcza, wulgarna i paradoksalnie właśnie dzięki temu przyciąga ona uwagę czytelnika niczym magnes. Uliczki Pragi przyszłości pełne są zagrożeń, śmierci, biedy, ale także obietnic, marzeń i uśpionej, pochodzącej wprost ze społecznych nizin siły, która zdolna jest w teorii do czynów wielkich i strasznych. Potrzebuje tylko przywództwa. Kogoś, kto pociągnie za sobą tłum i go do siebie przekona - czyli innymi słowy otumani i zarazi własnym, ideologicznym bełkotem. Czy dokona tego Cybermesjasz? A może cybernetyczne czarodziejki zewrą swe szeregi i odbiją rząd dusz dla własnych celów? Jaką rolę pełni w tym wszystkim tajemniczy morderca, nazywający samego siebie Zodiakiem? Pytań jest sporo - dokładnie tyle, ile migoczących nocą na ulicach Pragi neonów.

Dla fanów klimatów spod znaku cyberpunka lektura ta (oraz poprzedni tom serii) to pozycje absolutnie obowiązkowe. Wizji świata przyszłości znamy dzięki literaturze całe mnóstwo, jednak tylko niektóre z nich trafiają w punkt i w oczekiwania publiki tak mocno, jak ma to miejsce w przypadku pomysłu Kotlety. Warto tę wizję poznać!

Silesia Progress - dziękuję.

#rebelia #underground #underground2 #FrantišekKotleta #silesiaprogress #cyberpunk #fantastyka #cosnapolce #dobraksiazka #czytamksiazki #czytamfantastyke #bookstagram #bookreview #bookstagrampolska #recommendedbooks

https://cosnapolce.blogspot.com/2022/07/rebelia-frantisek-kotleta.html

Cyberpunkowa rewolucja.

Praga przyszłości. Biedni i bogaci. Cybernetyczny świat, w którym rządzi technika i wielkie korporacje, a z ludzkim życiem nie liczy się nikt - jest ono warte o wiele mniej, niż umieszczone w nim tu i ówdzie wszczepy. Witajcie w czeskiej stolicy Anno Domini 2108! A konkretnie witajcie u progu "Rebelii" - kontynuacji znakomicie przyjętego...

Dziś przyszła pora na podzielenie się z Wami moimi odczuciami po lekturze drugiego tomu "Undergroundu", czyli "Rebelii". Znajomość pierwszej części jest wymagana, wiele postaci (może nawet większość) i wątków nawiązuje do przeszłości. Poniżej zostawię link do mojej recenzji pierwszego tomu.

Dawno nie miałam do czynienia z tak wulgarną, odpychającą, a zarazem... wciągającą historią.
Mrok i brutalność wyziera z każdej strony, otula czytelnika strachem i niepokojem.
Akcja dzieje się w Pradze, mieście zdewastowanym, przeludnionym, podzielonym na trzy poziomy. Autor doskonale oddaje mroczny klimat najniższego poziomu miasta zwanego Undergroundem, do którego rzadko kiedy dociera światło słoneczne, za to pulsujące neony, wielkoformatowe reklamy i ciągle nadawane wiadomości, dają tło rzeczywistości i kierują ludzkimi umysłami, przekonując je, że są szczęśliwe i mają wielkie szczęście, że są mieszkańcami tak wyjątkowego miejsca.
Duszna atmosfera tej książki nie pozwala na zaczerpnięcie oddechu- niemal czuć na własnej skórze oblepiający i odpychający klimat przyszłej Pragi (nie liczcie jednak na podróżnicze ciekawostki),a w nozdrzach smród niemytych ciał- bieda i beznadzieja życia bije czytelnika dosłownie po oczach, i nie pozwala odwrócić wzroku, gdzie narkotyki, prostytucja, homoseksualizm, gwałt i mord jest na porządku dziennym, gdzie ze śmierci się śmieje, a życie przepływa przez palce i nim człowiek się obejrzy, jest wrakiem na dnie.

Autor pisze brutalnie i bardzo wulgarnie, przedstawia świat pozbawiony, jakichkolwiek skrupułów, gdzie człowiek nienawidzi człowieka a pozbawiony środków do życia... gotowy jest na wszystko.
Postaci jest wiele, wymaga to sporo uwagi i skupienia. Akcja dzieje się szybko, a trup ściele się naprawdę gęsto.
Kilkakrotnie byłam zmuszona wyjść z mojej strefy komfortu, bo liczba przekleństw mocno rozbudzających wyobraźnię opisów powodowało niemało zdumienie (wielkanocna króliczyca jest moim ulubieńcem),ale świetnie to oddaje jej fantastyczno- psychodeliczny format oraz mroczny i duszący klimat. Zdecydowanie było warto!
Uwielbiam takie "odjechane" książki- wykraczające poza wszelkie przyjęte normy.

Jeśli czytaliście pierwszy tom i przypadł on Wam do gustu, istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że i ten przypadnie Wam do gustu. Odnoszę jednak wrażenie, że w tym tomie autora jednak trochę za bardzo poniosło po przysłowiowej bandzie. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal z wielką ciekawością czekam na kolejne książki tego autora.

Czy polecam?
Jest to książka zdecydowanie nie dla każdego, na pewno wywoła ona wiele skrajnych emocji i kontrowersji.
Ja jestem zadowolona, bo lubię takie mocne klimaty, ale zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób może być ona nie do przejścia. Ta historia to ostra, przenikliwa i niezwykle brudna opowieść o przyszłości i o tym jak może wyglądać nasz świat za sto kilka lat.

POLECAM...

Dziś przyszła pora na podzielenie się z Wami moimi odczuciami po lekturze drugiego tomu "Undergroundu", czyli "Rebelii". Znajomość pierwszej części jest wymagana, wiele postaci (może nawet większość) i wątków nawiązuje do przeszłości. Poniżej zostawię link do mojej recenzji pierwszego tomu.

Dawno nie miałam do czynienia z tak wulgarną, odpychającą, a zarazem... wciągającą...