Mania z ulicy OKciej rusza na ratunek

Okładka książki Mania z ulicy OKciej rusza na ratunek Agnieszka Tyszka
Okładka książki Mania z ulicy OKciej rusza na ratunek
Agnieszka Tyszka Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Mania z ulicy OKciej (tom 2) literatura dziecięca
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Mania z ulicy OKciej (tom 2)
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2021-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-15
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310136299
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6145
3446

Na półkach:

„Zosia z ulicy Kociej” towarzyszy nam od kilku lat. Moja córka zaprzyjaźniła się z tą specyficzną rodziną, po której można spodziewać się najdziwniejszych rzeczy, czyli wychodzenia problemom naprzeciw i wprowadzaniu pomysłów w życie. Tak bardzo zaprzyjaźniłyśmy się z nimi, że nie mogłyśmy przejść obojętnie obok „Mani z ulicy OKciej”, czyli przygód Wierzbowskich i ich znajomych. Zosia wyrosła i nie ma czasu na wprowadzanie w codzienność bliskich, ale jej pałeczkę przejęła młodsza i bardzo pomysłowa siostra Mania słynąca ze swojego słowotwórstwa, więc świat z jej punktu widzenia pełen jest tych przekręconych kwiatków językowych. Za to już doroślejsza, samodzielniejsza chociaż nadal dziecinna i wpadająca na naprawdę zaskakujące pomysły.
Kiedy patrzymy na nasze dzieci zastanawiamy się, kiedy one nam tak szybko urosły. Podobnie bywa z książkowymi bohaterami, którzy rosną razem z młodymi czytelnikami. W naszym domu jedną z takich serii opowieści o bohaterkach, których losy towarzyszą nam od kilku lat jest „Zosia z ulicy Kociej”. Przeżyliśmy z nią pójście do szkoły, przerobiliśmy ospę w czasie wakacji, odkryliśmy uroki zimy i wiosny, pochłonęły nas pierwsze zauroczenia, wielkie remonty, udaliśmy się na majówkę, przerobiliśmy święta i narodziny dziecka. W rodzinie Wierzbowskich zawsze dzieje się dużo. Czasami nie jest to łatwe do zaakceptowania. Zwłaszcza, kiedy wchodzi się w tak zwany trudny wiek oraz martwi się o rozpoczęcie roku szkolnego, w którym będzie się w innej klasie. Zosia zawsze była dzieckiem bardzo mocno przeżywającym wszystko i to widać w całej serii. Manie jest jej przeciwieństwem: idzie na żywioł. Mało tego: innym też radzi takie podejście. Lubi wywoływać terapię szokową i czasami jest niezłą manipulatorką, a wszystko przez to, że nie chce martwić dorosłych i jednoczenie nie może powstrzymać swojej ciekawości.
„Mania z ulicy OKciej” to piękna kontynuacja tomów „Zosi z ulicy Kociej”. Mamy tu dalszy ciąg wydarzeń z „Na wygnaniu” i „Dolce vita” . Na Kociej trwa remont, więc po powrocie do szkoły dziewczynki mieszkają z babcią, a mama została na wsi z najmłodszą latoroślą. Można powiedzieć, że rodzinka w rozsypce. Oczywiście widują się w weekendy. Zwłaszcza, że nadal jest ciepło i można wręcz stwierdzić, że trwa piękne lato.
„Mania z ulicy OKciej rusza na ratunek” to opowieść o ratowaniu przyrody. Mała bohaterka jest zagorzałą obrończynią zwierząt. Zwłaszcza tych, z którymi w pewien sposób zaprzyjaźniła się na ogródkach działkowych, gdzie nie można trzymać zwierząt. Z tego powodu niektórzy mają kłopoty. Nim o nich się dowiemy Mania pozna nową sąsiadkę, która ma kota na punkcie kota. Jest tak skupiona na własnym zwierzaku, że wszystko jej przeszkadza i wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to od niej mogły zacząć się kłopoty działkowiczów. Mania musi wkroczyć do akcji i uratować kury pani Broni. Pomysłowa dziewczynka zabiera drób do mieszkania, w którym tuż za ścianą czuwa czujna sąsiadka gotowa wezwać straż miejską, czy inne siły wsparcia, aby zapewnić ukochanemu kotu spokój. W mieszkaniu babci Zelmer robi się ciekawie. Zwłaszcza, kiedy dołączą kolejne zwierzaki.
Od pierwszej części serii książek „Zosia z ulicy Kociej” w życiu bohaterów zaszło wiele zmian. Jedno, co się nie zmieniło to wielka dawka humoru, pozytywne spojrzenie na świat, ciągłe zdobywanie kolejnych doświadczeń i specyficzna rodzina, w której tata-psycholog uczy dzieci jak bezkonfliktowo rozwiązywać problemy, a mama bywa dziwna, zaskakująca, a czasami za bardzo przewrażliwiona, a później zmienia się nie do poznania, czym ciągle szokuje własne dzieci. Nawet babcie i dziadek na emeryturze doznają wielkiej przemiany. Mamy tu sporą dawkę rodzinnej miłości, akceptacji i zrozumienia. Najnowsza seria to świat z perspektywy Mani, którą znamy ze specyficznego podejścia do życia i słowotwórstwa, dlatego cała fabuła będzie tu bogata w kwiatki z nowych słów.
„Mania z ulicy OKciej” doskonale wpisuje się we wcześniejsze przygody rodziny, ale mamy tu mniej napięte akcji, troszeczkę bardziej dziecinne spojrzenie (zwłaszcza w zderzeniu z ostatnimi tomami Zosi). Książka napisana bardzo przystępnie. Spora dawka humoru (zwłaszcza takiego kontekstowego i językowego),dobrego nastawienia do życia, dziecięcego spojrzenia na świat, naiwnego relacjonowania wydarzeń sprawiają, że kolejne przygody mają też spory urok dla dorosłych i świetnie zastąpią lekka prozę dla dorosłych, a do tego pozwolą zmienić nastawienie do świata, rozbudzą empatię, poprawią nastrój.
W książce poznamy różne typy osobowości i nie tylko dorośli bywają tu specyficzni. Także dzieci mają swoje zainteresowania, sposób zdobywania i dzielenia się wiedzą, poczucie humoru oraz sympatie i antypatie. Obok rozrywkowych, nudzących się, poszukujących inspiracji, przekręcających wyrazy, łatwo poddających się manipulacjom dorosłych znajdą się i małe mole książkowe, które nie wyobrażają sobie wakacji bez zabrania na nie grubego tomu do czytania. Każdy tom przygód Zosi z ulicy Kociej niesie też subtelne przesłanie. W tomach o Mani jest to kontynuowane. Do tego lektura pozwala oswoić się dzieciom i młodzieży z zachodzącymi wokół nich i w nich zmianami.
Całość wzbogacona licznymi interesującymi i estetycznymi ilustracjami Agaty Raczyńskiej sprawia, że po lekturę mogą sięgną i młodsze dzieci z rodzicami. Możliwość skupienia wzroku na obrazku przypominającym szkic z zeszytu-pamiętnika sprawia, że zapiski stają się bardziej realne dla małych czytelników.
Seria „Mania z ulicy OKciej” to nie tylko świetna lektura na lato dla dziewczynek, ale dla każdego, kto potrzebuje poprawić sobie nastrój, radośniej spojrzeć na świat. Opisane sytuacje będą świetnym materiałem do dyskusji na lekcjach etyki lub w czasie rodzinnych dyskusji z pociechami. Wejdziemy tu w świat rodzinnych i młodzieżowych problemów, budowania relacji z innymi, stawiania sobie wyzwań. Zdecydowania polecam

„Zosia z ulicy Kociej” towarzyszy nam od kilku lat. Moja córka zaprzyjaźniła się z tą specyficzną rodziną, po której można spodziewać się najdziwniejszych rzeczy, czyli wychodzenia problemom naprzeciw i wprowadzaniu pomysłów w życie. Tak bardzo zaprzyjaźniłyśmy się z nimi, że nie mogłyśmy przejść obojętnie obok „Mani z ulicy OKciej”, czyli przygód Wierzbowskich i ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
200

Na półkach: , ,

Zadziwia mnie współczesna polska literatura dziecięca, która jest kolejnym obszarem, jaki odkrywam dzięki j. Absurdalny dowcip, mistrzowskie gry słowne, zabawne rysunki. Czterolatek słucha z zapartym tchem, a tata też ma nie lada przyjemność.

Zadziwia mnie współczesna polska literatura dziecięca, która jest kolejnym obszarem, jaki odkrywam dzięki j. Absurdalny dowcip, mistrzowskie gry słowne, zabawne rysunki. Czterolatek słucha z zapartym tchem, a tata też ma nie lada przyjemność.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Chcę przeczytać
    4
  • :-) Mam
    1
  • Biblioteka
    1
  • Y-TURKUS
    1
  • Dla j.
    1
  • Literatura polska
    1

Cytaty

Więcej
Agnieszka Tyszka Mania z ulicy OKciej rusza na ratunek Zobacz więcej
Agnieszka Tyszka Mania z ulicy OKciej rusza na ratunek Zobacz więcej
Agnieszka Tyszka Mania z ulicy OKciej rusza na ratunek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także