Historia Ernesto powaliła mnie na kolana,niesamowicie napisana pochłonęłam tom całkowicie,autorka wspięła się na wyżyny wysoko całą gamę emocji zaserwowała mnie,że czytało się mi tą część serii ostatniej bardzo dobrze,ogromne wzruszenia przekazała pisarka Paulina Nowaczyk zachwycające coraz to bardziej lubię jej pióro autorką jest wspaniałą,bardzo dobrą,podziwiam autorki kunszt pisarski,że tak cudnie pisze.
Ernesto i Faith pokochałam cudowna para,kibicowałam im od początku do końca,ich szczęściu,żeby byli razem szczęśliwi zasługiwali na to.
Jestem niepocieszona,że już to ostatni tom tej cudnej serii.
Oczarowana zostałam,zadowolona jestem z przeczytanej tej cudownej,świetnej lektury z przyjemnością czytana była,nie sposób się i nie łatwo było się mnie oderwać od czytania książki.
Czyta się przyjemnie,szybkie zaskakujące zwroty akcji i intrygi zawiłe pisarka zagwarantowała,trzymała w napięciu mocno mnie.
Zaskakujące zakończenie lektury było.
Po prostu fantastyczna,urocza historia nie zawiodła mnie,nie rozczarowała,a się podobała mi bardzo.
Przepiękna,cudowna i wciągająca lektura.

Historia Ernesto powaliła mnie na kolana,niesamowicie napisana pochłonęłam tom całkowicie,autorka wspięła się na wyżyny wysoko całą gamę emocji zaserwowała mnie,że czytało się mi tą część serii ostatniej bardzo dobrze,ogromne wzruszenia przekazała pisarka Paulina Nowaczyk zachwycające coraz to bardziej lubię jej pióro autorką jest wspaniałą,bardzo dobrą,podziwiam autorki...

"Ernesto Verde ostateczna rozgrywka" tom 3 serii #upadlediably . Ernesto to pewny siebie mężczyzna , przystojny, bogaty ,wie czego oczekuje od życia, nigdy nie pożądał żadnej kobiety tak mocno jak Faith, narzeczonej swojego wspólnika. Wszystko zrobi aby kobieta stała się częścią jego życia, mimo iż na samym początku Faith nie pała żadnym u żuciem do niego , wręcz mężczyzna ja irytuje , Ernesto się nie poddaje i skrada serce kobiety. Mocna dawka dobrej lektury z elementami gangsterskich porachunków, seksu , ucieczek , odzyskiwaniem kobiety, która nasz bohater ubóstwia. Śmierć czy też pomoc przyjaciół niezastąpiona jest . Lektura idealna dla fanów romansów erotycznych z przystojnymi hiszpańskimi mężczyznami. Dobra dawka adrenaliny jak i pożądania , tego nie zabraknie na kartkach tej książki.

"Ernesto Verde ostateczna rozgrywka" tom 3 serii #upadlediably . Ernesto to pewny siebie mężczyzna , przystojny, bogaty ,wie czego oczekuje od życia, nigdy nie pożądał żadnej kobiety tak mocno jak Faith, narzeczonej swojego wspólnika. Wszystko zrobi aby kobieta stała się częścią jego życia, mimo iż na samym początku Faith nie pała żadnym u żuciem do niego , wręcz mężczyzna...

‼️RECENZJA PATRONACKA‼️

Tytuł: Ernesto Verde
Autor: Paulina Nowaczyk
Wydawnictwo: WasPos

Dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość patronowania ostatniego tomu serii “Upadłe Diabły”.

Jak przeczytałam pierwszą część to zakochałam się w tej serii. Autorka stworzyła serię do której można wracać i chętnie czytać. Kimo był moim ulubieńcem od samego początku potem pojawił się Paco a teraz przyszedł czas na Ernesto, który jest połączeniem wszystkiego czego kobieta chce od faceta. Długo wyczekiwana książka, która nie zawiodła mnie a wręcz pokochałam jeszcze bardziej.

W tej części możemy poznać Faith i Ernesto i to będzie przepiękna historia. Nasz Ernesto to kobieciarz jakich mało, nie dla niego długie związki ale wybuchowe spotkanie z przepiękną i zniewalającą Faith może zmienić jego nastawienie do długich związków. Od początku było czuć między nimi chemię. Ernesto to facet, który wie jak sprawić aby kobieta poczuła się dobrze.

Autorka dała nam serię która powoduje szybsze bicie serca i chętnie sięga się po takie książki. Styl, którym pisze jest uzależniający i książkę się pochłania. Pamiętam, że każdą kolejną książkę autorki pochłaniałam zawsze w jeden wieczór.

Serdecznie polecam wam sięgnąć po całą serię “Upadłe Diabły” bo warto poznać każdego z nich. Autorce gratuluję świetnej serii i czekam na więcej.

@paulinanowaczyk_
@waspos

#recenzja #paulinanowaczyk #waspos #ernestoverde #upadlediably #seria #czytamksiazki #czytamlegalnie #kochamksiazki #kochamczytać #zaczytanamama86

‼️RECENZJA PATRONACKA‼️

Tytuł: Ernesto Verde
Autor: Paulina Nowaczyk
Wydawnictwo: WasPos

Dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość patronowania ostatniego tomu serii “Upadłe Diabły”.

Jak przeczytałam pierwszą część to zakochałam się w tej serii. Autorka stworzyła serię do której można wracać i chętnie czytać. Kimo był moim ulubieńcem od samego początku potem pojawił...

Uwielbiam autorów, którzy z książki na książkę robią ogromny postęp! Debiut Pauliny w porównaniu do kolejnych dwóch części "Upadłych diabłów" to niebo, a ziemia! Z każdą kolejną historią widać pracę, jaką włożyła w polepszenie słownictwa, budowanie zdań, prowadzenie akcji i kreację bohaterów! Jakiś czas temu uważałam, ze drugi tom trylogii jest petardą, ale uwierzcie mi, że to trzeci tom jest najlepszy! ❤️

Ernesto Verde to postać bardzo wyrazista, a niektórzy mogą stwierdzić, że kontrowersyjna. On zawsze musi dostać to czego chce i nie cofnie się przed niczym, by postawić na swoim. W jego życiu pojawia się pewna kobieta o imieniu Faith i wcale nie przeszkadza mu fakt, że wkrótce ma zostać żoną jego wspólnika... W końcu Verde zawsze wygrywa, prawda? 🤔

Fabuła zdecydowanie zaskakuje czytelnika. Autorka bawi się czytelnikiem, wprowadza ogrom dynamiki i sceny seksu powodujące rumieńce na twarzy... Znam autorkę osobiście i wiem, że w bohaterach zostawiła część siebie. Polecam! ❤️

Uwielbiam autorów, którzy z książki na książkę robią ogromny postęp! Debiut Pauliny w porównaniu do kolejnych dwóch części "Upadłych diabłów" to niebo, a ziemia! Z każdą kolejną historią widać pracę, jaką włożyła w polepszenie słownictwa, budowanie zdań, prowadzenie akcji i kreację bohaterów! Jakiś czas temu uważałam, ze drugi tom trylogii jest petardą, ale uwierzcie mi, że...

Gdzieś kiedyś przeczytałam,że Diabeł przed nikim nie klęka. @paulinanowaczyk_ pokazała w swojej serii Upadłe diabły, że jednak jest moc na tym świecie która powali na kolana nawet samego władcę piekieł. Tą moc dzierżyła Faith kobieta której imię okazało się w mojej ocenie prorocze. Faith w tłumaczeniu dosłownym oznacza wiarę. I może nie było tak od początku ale tych dwoje w jednej chwili uwierzyło że tylko razem mogą znaleźć szczęście i prawdziwą miłość.Z sentymentem wspominam lekturę drugiego tomu gdzie padły słowa dające nadzieję że Ernesto też dostanie swoje 5 minut. I doczekaliśmy się. Gorący Hiszpan trafił w moje serce od samego początku. Trzymałam kciuki by utarł nosa tej mędzie Chuckowi. To imię obrazuje moim zdaniem oślizgly charakterek tego bohatera. Za to co nawywijał miałam ochotę go wykastrować i to bez znieczulenia. Jeśli taką paletę emocji od euforii, przez nienawiść do wielkiej fascynacji wywołuje u mnie tak niepozorna cieniutka ( jak dla mnie za cienka) książka to chyba mogę z czystym sumieniem ją polecać dalej. Temperamentny i gorący Hiszpan zawrócił mi w głowie tak samo jak zrobił to z Faith. Mnóstwo gorących scen, które czytałam z wypiekami na twarzy.Cudowni bohaterowie i nie mówię tu tylko o tych pierwszoplanowych, ale o tych których już mogliśmy poznać w poprzednich dwóch częściach serii. To tylko obrazuje prawdę do jakiej doszłam, że czasem to niezwiązani z tobą więzami krwi ludzie okazać się mogą twoją najbliższą rodziną, gotową oddać życie i wskoczyć za tobą w ogień, a ci którzy fałszywie uśmiechają się obok ciebie na rodzinnych fotografiach bo liczy się tylko prestiż i kasa, mogą zgotować ci prawdziwe piekło Piekło z którego Faith uratował największy i najcudowniejszy upadły diabeł.

Na zakończenie dziękuję@paulinanowaczyk_ za te emocje a @waspos za egzemplarz do recenzji.

Gdzieś kiedyś przeczytałam,że Diabeł przed nikim nie klęka. @paulinanowaczyk_ pokazała w swojej serii Upadłe diabły, że jednak jest moc na tym świecie która powali na kolana nawet samego władcę piekieł. Tą moc dzierżyła Faith kobieta której imię okazało się w mojej ocenie prorocze. Faith w tłumaczeniu dosłownym oznacza wiarę. I może nie było tak od początku ale tych dwoje w...

Ernesto Verde – największy drań i kobieciarz, jakiego znamy.
Jego rzeczywistość nabiera innego wymiaru, kiedy wyjeżdża do Stanów. Pewnego dnia na jego drodze pojawia się śliczna Amerykanka, która za kilka miesięcy ma wyjść za jego wspólnika. Verde nie zamierza cofnąć się przed niczym. Faith staje się jego obsesją i pożądaniem.


No więc zacznę od tego że to zdecydowanie mój ulubiony tom i mimo że drugi był dobry to ten chyba najbardziej mi się spodobała.
KTO MIAŁ TAK JAK JA?

Co najważniejsze jestem w szoku jak autorka wspina się w górę porównując tom pierwszy i trzeci to jest ogromy postep co bardzo mnie cieszy i niecierpliwie czekam na kolejne książkę 😁

No więc wracając do książki...
Autorka świetnie obrała fabułę tego tomu mogłaby się wydawac oklepana ale ale nie tu.
Zaskoczą Was tu nieoczekiwane zwroty akcji i intrygi. Autorka nie pożałowała nam tu również scen erotycznych które rozgrzewają i wywołują rumience na policzkach więc tym bardziej książka poleca się na zimne wieczory 😁
Co do bohaterów hmmm Ernesto Ernesto Ernesto cóż to za facet... to ten typ który nie cofnie się przed niczym jeśli coś chce osiągnąć to zrobi to za wszelką cenę. Świetnie jest wykreowany jego mocny charakter jest bardzo wyraziście podkreślony.
Natomiast Faith jest kobieta dla której nie liczy się tylko wyglad i kupa kasy. Podoba mi się to że nie boi się powiedzieć to czego chce(chodź nie zawsze to wychodzi jak powinno)😉😈
Ksiazke Czyta się świetnie i bardzo szybko, najbardziej lubie gdy czytając książkę moge odczuć emocję bohaterów a tu niewątpliwie czułam cała gamę uczuć i nie tylko tych dobrych...

Więc raz sumując jeśli nie czytaliście jeszcze tego tomu i zastanawiacie się czy sięgnąć to jak Dla mnie jest to najlepszy tom z tych trzech więc Polecam! nie zastanawiajcie się tylko Łapcie książkę w dłonie i czytajcie ❤
Ernesto Verde – największy drań i kobieciarz, jakiego znamy.
Jego rzeczywistość nabiera innego wymiaru, kiedy wyjeżdża do Stanów. Pewnego dnia na jego drodze pojawia się śliczna Amerykanka, która za kilka miesięcy ma wyjść za jego wspólnika. Verde nie zamierza cofnąć się przed niczym. Faith staje się jego obsesją i pożądaniem.


No więc zacznę od tego że to zdecydowanie mój ulubiony tom i mimo że drugi był dobry to ten chyba najbardziej mi się spodobała.
KTO MIAŁ TAK JAK JA?

Co najważniejsze jestem w szoku jak autorka wspina się w górę porównując tom pierwszy i trzeci to jest ogromy postep co bardzo mnie cieszy i niecierpliwie czekam na kolejne książkę 😁

No więc wracając do książki...
Autorka świetnie obrała fabułę tego tomu mogłaby się wydawac oklepana ale ale nie tu.
Zaskoczą Was tu nieoczekiwane zwroty akcji i intrygi. Autorka nie pożałowała nam tu również scen erotycznych które rozgrzewają i wywołują rumience na policzkach więc tym bardziej książka poleca się na zimne wieczory 😁
Co do bohaterów hmmm Ernesto Ernesto Ernesto cóż to za facet... to ten typ który nie cofnie się przed niczym jeśli coś chce osiągnąć to zrobi to za wszelką cenę. Świetnie jest wykreowany jego mocny charakter jest bardzo wyraziście podkreślony.
Natomiast Faith jest kobieta dla której nie liczy się tylko wyglad i kupa kasy. Podoba mi się to że nie boi się powiedzieć to czego chce(chodź nie zawsze to wychodzi jak powinno)😉😈
Ksiazke Czyta się świetnie i bardzo szybko, najbardziej lubie gdy czytając książkę moge odczuć emocję bohaterów a tu niewątpliwie czułam cała gamę uczuć i nie tylko tych dobrych...

Więc raz sumując jeśli nie czytaliście jeszcze tego tomu i zastanawiacie się czy sięgnąć to jak Dla mnie jest to najlepszy tom z tych trzech więc Polecam! nie zastanawiajcie się tylko Łapcie książkę w dłonie i czytajcie ❤

Ernesto Verde – największy drań i kobieciarz, jakiego znamy.
Jego rzeczywistość nabiera innego wymiaru, kiedy wyjeżdża do Stanów. Pewnego dnia na jego drodze pojawia się śliczna Amerykanka, która za kilka miesięcy ma wyjść za jego wspólnika. Verde nie zamierza cofnąć się przed niczym. Faith staje się jego obsesją i pożądaniem.


No więc zacznę od tego że to zdecydowanie mój...

Ernesto Verde uważany był za dzikiego i nieobliczalnego, jednak w towarzystwie pewnej kobiety stał się zupełnie inny. przyjeżdża do Stanów, aby rozwinąć swój klubowy biznes, nie ma pojęcia, że na jego drodze stanie Faith, kobieta jego wspólnika i tym samym urocza i pociągająca niewiasta. Ona od zawsze miała w głowie wizję siebie i Chucka na ślubnym kobiercu, ale gdy do jej rzeczywistości przedarł się gorący Hiszpan, wszystko runęło.

Paulina Nowaczyk zasłynęła serią "Upadłe diabły", która wywołała wiele sprzecznych emocji wśród czytelników.
"Ernesto Verde" to trzeci i ostatni tom cyklu kończy opowieść o trójce mężczyzn podbijających kobiece serca. Autorka postawiła tutaj na całą masę emocji i ogrom ludzkich przeżyć. Ernesto nigdy nie sądził, że znajdzie się ktoś, dla kogo będzie gotowy podporządkować całego siebie. Faith z kolei nawet nie przypuszczała, że może żyć z dala od Chucka, którego z jednej strony kochała, a z drugiej miała serdecznie dość. Verde stał się dla niej swoistą odskocznią od codzienności i choć to od wydawał się czarnym charakterem, to ona pierwsza do niego pobiegła.
Książka jest emocjonalnym rollercoasterem i nie brak w niej momentów zawahania. Czyta się ją lekko i przyjemnie, aby jak najszybciej poznać zakończenie. Dzika i nieokiełznana miłość od pierwszego wejrzenia. Czy to naprawdę możliwe? Przekonajcie się sami ❤️

Ernesto Verde uważany był za dzikiego i nieobliczalnego, jednak w towarzystwie pewnej kobiety stał się zupełnie inny. przyjeżdża do Stanów, aby rozwinąć swój klubowy biznes, nie ma pojęcia, że na jego drodze stanie Faith, kobieta jego wspólnika i tym samym urocza i pociągająca niewiasta. Ona od zawsze miała w głowie wizję siebie i Chucka na ślubnym kobiercu, ale gdy do jej...

Ernesto Verde - upadłe diabły #3 - Paulina Nowaczyk

Ernesto Verde po przylocie do Stanów, prowadzi swoje interesy. Nieoczekiwany bieg wydarzeń sprawia, że chce zdobyć kobietę, jak się okazuje narzeczona swojego nowego wspólnika.

Czy twardziel który nigdy nie wchodzi w związku, zmieni się pod wpływem kobiety? Czy wspólne interesy z Chuckiem mogą mieć rację bytu, zwłaszcza w sytuacji kiedy Ernesto chce zdobyć jego kobietę ?


Zakończenie serii upadłych diabłów uważam za zbyt szybkie, niedopracowane i niestety nie tak ciekawe jak historię Paco czy Kima. Niestety, może wymagałam zbyt wiele, może chciałam by Ernesto był tym twardym,nieobliczalnym i niedosteonym na miłość. Nie wiem, aczkolwiek zawiodłam się. Jedyne co to mogę pogratulować autorce tego, że jej warsztat i tym samym pióro oraz styl zostały bardziej dopracowane, niżeli w poprzednich częściach. Ale no niestety, chciałam czegoś więcej, a końcówka zdecydowanie zbyt szybka, jak by "skoczę to " jak by bez pomysłu, trochę na siłę. Szkoda, naprawdę szkoda, bo w tej części widziałam większy potencjał, liczyłam że autorka jednak bardziej nas zaskoczy, niestety Ernesto nie był taki zły jak miał być. Jestem tylko czytelnikiem, a książka ma wywierać emocje , pozytywne jak i negatywne, a to dobrze. Niestety ta część nie zostanie długo w mojej pamięci jak np historia Kima. Szkoda. Niemniej, gratuluję autorce całej serii i z czekam na kolejne porywające historie.


Współpraca - Paulina Nowaczyk oraz wydawnictwo WasPos

Po więcej recenzji zapraszam do siebie na bloga oraz pod #zaczytanablondynka

Ernesto Verde - upadłe diabły #3 - Paulina Nowaczyk

Ernesto Verde po przylocie do Stanów, prowadzi swoje interesy. Nieoczekiwany bieg wydarzeń sprawia, że chce zdobyć kobietę, jak się okazuje narzeczona swojego nowego wspólnika.

Czy twardziel który nigdy nie wchodzi w związku, zmieni się pod wpływem kobiety? Czy wspólne interesy z Chuckiem mogą mieć rację bytu, zwłaszcza...

Historia tym razem Ernesta. Który wyjeżdża do Stanów, a tam wpada przypadkowo na kobietę która nie chce wyjść mu z głowy. Tym bardziej gdy dowiaduje się ze to przyszła narzeczona jego wspólnika.

Faith to kobieta która ma poukładane życie i plany na przyszłość. Od zawsze wiedziała że jej mężem będzie Chuck. Ale gdy na choryzoncie zjawi się czarujący Hiszpan. To życie dziewczyny całkowicie się odmieni i zacznie się niebezpieczna gra.

Uwielbiam upadłych diabłów i ich historie, a tym razem rozpadłam się na milion kawałków. Mamy po jednej stronie narzeczonego tego poprawnego i nudnego, a po drugiej kochanka który daje nam pożądanie i emocje. Bohaterka jest jedna więc dzieje się wiele. Romans, niebezpieczna umowa i walka pomiędzy uczuciami. Pojawia się Paco więc dla każdej jego miłośniczki to wielki plus. Ernesta sama pokochałam należy on do mężczyzn którzy jak kochają to na zabój. A bohaterkę doskonale rozumiem i z przyjemnością czytałam tą historię. Lekka i przyjemna fabuła ale również niebezpieczna i wzruszająca. Autorka nie zapomniała o emocjach i są one doskonale opisane i towarzyszyły mi przez cały czas czytania książki. Czułam radość, strach, smutek oraz złość. A ja cenie sobie emocje w książkach. Mamy tutaj piękną prawdziwą miłość która musi przejść wiele by zakończenie było happy endem. Moim zdaniem to najlepszy tom serii upadłe diabły i zdecydowanie na długo zapamiętam tą historię.

Historia tym razem Ernesta. Który wyjeżdża do Stanów, a tam wpada przypadkowo na kobietę która nie chce wyjść mu z głowy. Tym bardziej gdy dowiaduje się ze to przyszła narzeczona jego wspólnika.

Faith to kobieta która ma poukładane życie i plany na przyszłość. Od zawsze wiedziała że jej mężem będzie Chuck. Ale gdy na choryzoncie zjawi się czarujący Hiszpan. To życie...

Plany zazwyczaj są po to by je zmienić.

Plany zazwyczaj są po to by je zmienić.