Przebudzenie powietrza
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Przebudzenie powietrza (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Air Awakens
- Wydawnictwo:
- Galeria Książki
- Data wydania:
- 2021-03-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-03-24
- Data 1. wydania:
- 2015-08-27
- Liczba stron:
- 350
- Czas czytania
- 5 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366173811
- Tłumacz:
- Anna Studniarek-Więch
Uczennica z biblioteki
Książę czarodziej
I nierozerwalna magiczna więź
Jeden podbój dzieli Cesarstwo Solaris od zjednoczenia kontynentu, a rzadki talent magiczny, tkwiący w uśpieniu w siedemnastoletniej uczennicy z biblioteki, Vhalli Yarl, może zmienić przebieg wojny.
Vhalla od dziecka wiedziała, że tajemnicza organizacja czarodziejów zwana Wieżą jest czymś, czego należy się bać, i była szczęśliwa w swoim cichym świecie ksiąg. Jednak kiedy nieświadomie uratowała życie jednego z najpotężniejszych czarodziejów – następcy tronu księcia Aldrika – jego świat zaczął ją przyciągać. Teraz musi podjąć decyzję dotyczącą przyszłości – zaakceptować moc, która się w niej przebudziła, i porzucić dotychczasowe życie lub wyzbyć się magii i wrócić do tego, kim była wcześniej. Jednak w cieniach kryją się potężne siły, a niezdecydowanie Vhalli może ją wiele kosztować.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Przebudzenie powietrza
Przez pierwsze mniej więcej 100 stron miałam jedno wielkie meh i nie oceniałam najwyżej tej książki. Niczym sie nie wyróżniała i opierała na wszelkich możliwych schematach typowych dla fantastyki młodzieżowej. Od zera do bohatera? Jest! Hate to love? Jest! Relacja mistrz i uczennica? Mamy to! Od szarej myszki do laski z wyjątkowymi supermocami? Jest! Mroczny i pociągający love interest głównej bohaterki? Rhysand vibes bardzo mocno wyczuwalny też jest. I tak było przez tę pierwszą połowę książki. Jednak druga jej połowa całkowicie ją uratowała i sprawiła, że nie mogę się doczekać kolejnego tomu. "Przebudzenie powietrza" to historia dziewczyny imieniem Vhalla (którą tak swoją drogą przez pół książki nazywałam nie wiedzieć czemu Valhalla),uczennicy w Cesarskiej Bibliotece. Jej życie kręci się wokół książek i właściwie niczego innego. Do czasu. Dziewczyna nieświadomie ratuje życie następcy tronu, Aldrika, który niemalże umiera od poniesionych na wojnie ran. I tym oto sposobem ujawnia sie jej ukryta moc i magią, którą potrafi władać. Na tym skończę opowiadanie o fabule bo tu już bardzo łatwo zajść w rejony spojlerów, a moim zdaniem warto podejść do tej książki z otwartą głową. Jak wspomniałam, pierwsza część książki jest dosyć powolna i trochę przynudza. Skupiamy się tu głównie na ekspozycji świata i na kiełkującej relacji na linii Vhalla - Aldrik. Warto jednak przebrnąć przez tę część, ponieważ dalej dzieją się już dużo lepsze rzeczy. Co jest bardzo ciekawe w tej książce to magia opierająca się na żywiołach. Są więc osoby potrafiące zapanować nad ogniem, wodą, ziemią i powietrzem. I te wszystkie mechanizmy magiczne są naprawdę bardzo ciekawe i dobrze poprowadzone. Dalej mamy relacje między bohaterami i samych bohaterów, głównych i pobocznych. Na samym początku nasza główna bohaterka niezmiernie mnie irytowała całym swoim zachowaniem. Jednak później dojrzewa i jej charakter staje się bardziej znośny. Ciekawą postacią jest Aldrik (i wcale na jego ocenę nie ma wpływu moja słabość do mrocznych i tajemniczych mężczyzn, wcale) i jego brat Baldair. Są oni totalnie różni i to nie tylko jeśli chodzi o wygląd. Są swoimi przeciwieństwami, ale na dłuższą metę wydaje mi sie, że świetnie by się uzupełniali. Mamy tu też złola, który pojawia sie w drugiej części książki, ale bez spoilerów, więc tu się nad nim rozwodzić nie będę. Same relacje między bohaterami wywoływały we mnie zgrzyt a wszystko we mnie krzyczało SCHEMAT! SCHEMAT! SCHEMAT! Jednak podczas dalszej lektury zaczęłam w te relacje wierzyć i nawet im kibicować. Zabrakło mi tutaj polityki Cesarstwa. Jest ona tylko delikatnie nakreślona i liczę na to, że w kolejnych tomach będzie jej więcej. Liczę też na rozszerzenie tego świata, ponieważ ten tom skupiał się głównie na stolicy i miejscach w niej: zamek, Wieża, biblioteka, odrobinka reszty miasta. Zakończenie wskazuje na rozwinięcie tych kwestii, więc jestem bardzo pozytywnie nastawiona. W tej książce widać te wszystkie schematy w młodzieżówkach fantastycznych, no ale helloł, ona wyszła w 2015 roku, mamy 2021 i dopiero ukazuje się u nas, więc siłą rzeczy tych porównań sie nie uniknie. Podsumowując: mimo tych pierwszych 100 mniej więcej stron jestem bardzo pozytywnie tą książką zaskoczona. Szczególnie ostatnie rozdziały sprawiły, że mam ochotę sięgnąć po kontynuację (i to one znacząco podniosły moją ocenę tej powieści) i liczę na to, że kolejne tomy zostaną u nas w miarę szybko wydane. Może i nie jest to fantastyka najwyższych lotów, jednak mi się ją czytało bardzo dobrze, bardzo szybko i dała mi dużo dobrej rozrywki. A w związku z tym, że ja po prostu lubię się przy książkach odprężyć i zapomnieć o otaczającym mnie świecie, to ta pozycja spełniła swoje zadanie idealnie. Zatem nie mogę sie doczekać drugiego tomu i już przebieram nóżkami bo coś czuję, że będzie się działo :)
Oceny
Książka na półkach
- 1 087
- 835
- 187
- 61
- 30
- 28
- 25
- 24
- 21
- 21
OPINIE i DYSKUSJE
Biorąc pod uwagę opinie, jakie dane było mi przeczytać i usłyszeć, obawiałam się, że książka będzie znacznie gorsza.
Co prawda pierwsza połowa była mocnym średniakiem, ale potem zaczęło się robić coraz ciekawiej. W ostatecznym rozrachunku wolne wydarzenia na początku miały sens i dobrze przygotowały mnie do tego co było potem.
Bardzo doceniam napisanie bohaterów, a także same ich imiona. Za każdym razem kiedy wiedziałam już co sądzę o postaciach, autorka nagle zmieniała kurs ich relacji i mnie zaskakiwała, co było całkiem miłe i ciekawe.
Co prawda nie była to niesamowita lektura, ale tak czy siak czytało się przyjemnie i z pewnością sięgnę po kolejne tomy. Sam wykreowany świat i historia brzmią trochę jak zlepek znanych mi motywów z książek i ogólnej popkultury, ale nie przeszkadza mi to kompletnie, nawet wręcz przeciwnie. Zdecydowanie polecam jako lekką lekturę.
Biorąc pod uwagę opinie, jakie dane było mi przeczytać i usłyszeć, obawiałam się, że książka będzie znacznie gorsza.
więcej Pokaż mimo toCo prawda pierwsza połowa była mocnym średniakiem, ale potem zaczęło się robić coraz ciekawiej. W ostatecznym rozrachunku wolne wydarzenia na początku miały sens i dobrze przygotowały mnie do tego co było potem.
Bardzo doceniam napisanie bohaterów, a także...
Jak to się w ogóle stało, że seria „Przebudzenie powietrza” trafiła na moje półki? Przy okazji jakichś zakupów zaciekawiły mnie tytuły i na pierwszy rzut oka okładki, więc całość natychmaist znalazła się w koszyku. Jak widać nie trzeba mi wiele 😆. Niemniej jednak wystały się chwilę na regale zanim postanowiłam je zacząć czytać.
Pierwszy tom, o tym samym tytule co seria, wciągnął mnie momentalnie. Czyta się ekspresowo. Jest to lekkie i przyjemne fantasy z magią żywiołów, słonecznym klimatem i mrocznym księciem. Mi więcej do szczęścia nie trzeba, a dostałam! Główna bohaterka, Vhalla, której imię przez cały pierwszy tom czytałam Valhalla, kocha książki i dorastała w bibliotece.
Fabularnie, jak najbardziej ok. Miała przewidywalne momenty, ale kompletnie nie psuły mi radochy z czytania. Chciałabym dostać więcej księcia Aldrika, ale są tam jeszcze 4 tomy 😈. Jedyny wątek, który mnie solidnie drażnił to ten z przyjacielem Vhalli – Sareemem. Mam awersję do trójkątów miłosnych czy nawet ich sugestii. Zwyczajnie nie mogę znieść tej dramy i ciągłego rozwodzenia się nad uczuciami do obu.
Lecę czytać kolejne tomy i mam nadzieję, że wszystkie pięć, dostarczą mi tyle frajdy co „Przebudzenie powietrza”.
Jak to się w ogóle stało, że seria „Przebudzenie powietrza” trafiła na moje półki? Przy okazji jakichś zakupów zaciekawiły mnie tytuły i na pierwszy rzut oka okładki, więc całość natychmaist znalazła się w koszyku. Jak widać nie trzeba mi wiele 😆. Niemniej jednak wystały się chwilę na regale zanim postanowiłam je zacząć czytać.
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom, o tym samym tytule co seria,...
Zachęcona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po "Przebudzenie powietrza" Elise Kovy, niestety książka nie przypadła mi do gustu. Choć sama historia toczy się dość szybko, to jednak akcja jest trochę zbyt przewidywalna. I o ile to nie było by dla mnie problemem, to staje się nim główna bohaterka. Właściwie do samego końca nie mogłam polubić Vhalli. Dziewczyna ciągle się wahała, jej rozterki nudziły mnie i denerwowały. W książce przedstawiana jako mądra i oczytana, w wielu przypadkach po prostu pozwalała się nieść wydarzeniom bez zastanowienia jakie będą tego konsekwencje.
Nie polecam.
Zachęcona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po "Przebudzenie powietrza" Elise Kovy, niestety książka nie przypadła mi do gustu. Choć sama historia toczy się dość szybko, to jednak akcja jest trochę zbyt przewidywalna. I o ile to nie było by dla mnie problemem, to staje się nim główna bohaterka. Właściwie do samego końca nie mogłam polubić Vhalli. Dziewczyna ciągle się wahała,...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytane po raz pierwszy: 13 października 2021 3/10
Przeczytane po raz drugi: 22 lutego 2024 5/10
Przeczytane po raz pierwszy: 13 października 2021 3/10
Pokaż mimo toPrzeczytane po raz drugi: 22 lutego 2024 5/10
Książka zapowiadała się zachęcająco. Znane tropy ale mi to nie przeszkadzało. Jestem ciekawa co nastąpi w kolejnych tomach. Jedyny minus to dziwne relacje z książętami głównej bohaterki.
Książka zapowiadała się zachęcająco. Znane tropy ale mi to nie przeszkadzało. Jestem ciekawa co nastąpi w kolejnych tomach. Jedyny minus to dziwne relacje z książętami głównej bohaterki.
Pokaż mimo toNa początku mnie wciągnęła, ale wraz z kolejnymi zdarzeniami, Vhalla doprowadzała mnie do szewskiej pasji swoim zauroczeniem. Został mi ostatni tom, ale muszę odpocząć od bohaterów.
Na początku mnie wciągnęła, ale wraz z kolejnymi zdarzeniami, Vhalla doprowadzała mnie do szewskiej pasji swoim zauroczeniem. Został mi ostatni tom, ale muszę odpocząć od bohaterów.
Pokaż mimo toPorażka. Chyba jeszcze nigdy nie zetknęłam się z tak nieudolnym przekładem - zupełnie jakby tłumaczem był cudzoziemiec, który nie czuje, co brzmi niezręcznie po polsku. Poza tym nie wiem, kto z pary głównych bohaterów bardziej mnie irytował - antypatyczny książę Aldrik czy bojąca się swojej własnej mocy i niechętna do jej opanowania Vhalla. Jedyną postacią, która wzbudziła moją sympatię, był Fritz, ale niestety było go tyle co kot napłakał. Na pewno nie zamierzam kontynuować serii.
Porażka. Chyba jeszcze nigdy nie zetknęłam się z tak nieudolnym przekładem - zupełnie jakby tłumaczem był cudzoziemiec, który nie czuje, co brzmi niezręcznie po polsku. Poza tym nie wiem, kto z pary głównych bohaterów bardziej mnie irytował - antypatyczny książę Aldrik czy bojąca się swojej własnej mocy i niechętna do jej opanowania Vhalla. Jedyną postacią, która wzbudziła...
więcej Pokaż mimo toNie byłam pewna czy pisać opinie dla "Przebudzenia powietrza", bo wydało mi się ono niegodne poświęcanego na to czasu, jednak, widząc wszystkie zaskakująco pozytywne opinie, stwierdziłam, że muszę nieco zaburzyć moim sceptycyzmem obraz idealnej fantastyki jaki wykreowały. Przyda się tu spojrzenie na tę opowieść z nieco innej strony.
Już od pierwszych stron motywy zawarte w książce wydały mi się rażąco nieoryginalne. Dostrzegłam też niepokojące podobieństwo początkowych wydarzeń do trylogii "Czarnego Maga" i skłaniam się ku temu, że autorka musiała nieco się nią zainspirować. Cesarstwo w stanie wojny, szkoła dla czarodziejów, którzy swoją magia i odmiennością wzbudzają lęk w pospólstwie, zwyczajna dziewczyna odkrywającą w sobie moc (to akurat byłabym jeszcze skłonna wybaczyć),a co najgorsze - magia oparta na filarach będących czterema żywiołami, są wątkami tak często spotykanymi w książkach tego gatunku, że ponowne ich kopiowanie wyjątkowo mnie boli i sprawia, że momentalnie nie spodziewam się po książce, że będzie czymś godnym zapamiętania i wywoła u mnie emocje w trakcie lektury. Wszystko było nieprzyjemnie przewidywalne i nie pozwalało cieszyć się z odkrywania tego co nie zostało wypowiedziane wprost. Nie spodobało mi się także, że spory udział w fabule miała religia, która, choć często wspominana, nie została odpowiednio przedstawiona czytelnikowi - zabrakło szczegółów potrzebnych moim zdaniem do zrozumienia całego kultu. Także zakończenie okazało się rozczarowaniem, bo czytając ostatni nieciekawy akapit, do głowy mi nie przyszło, że historia w tak nic nieznaczącym momencie się urwie.
Przejdę teraz do pozytywów, żeby uzasadnić za co przyznaję trzy gwiazdki. Pierwsza należy się autorce za wykreowanie bohaterów różniących się od siebie. Nie byli papierowi, każdego obdarzono odmiennymi cechami charakteru i sposobem zachowania. Na drugą gwiazdkę zasłużyły sobie dobrze napisane relacje między postaciami, ku mojemu zadowoleniu niepozbawione dynamiki. Realistyczne krwawe opisy rzezi i martwych ciał (nie powiem w jakiej sytuacji, by nie wprowadzać spojlerów) wywalczyły sobie trzecia ostatnia gwiazdkę, bo nadały nieco smaku tej mdłej i bezbarwnej lekturze, choć nie do końca pasowały do całości, której tak bardzo brakowało wyrazu.
Na pewno nie sięgnę po kolejne tomy serii - najzwyczajniej żal mi na nie mojego czasu, gdyż czuję, że nie odnajdę w nich tych podstawowych cech, których wymagam od fantastyki. Jestem pewna, że losy bohaterów z powodzeniem potoczą się dalej swoim nudnym torem - także beze mnie.
Nie byłam pewna czy pisać opinie dla "Przebudzenia powietrza", bo wydało mi się ono niegodne poświęcanego na to czasu, jednak, widząc wszystkie zaskakująco pozytywne opinie, stwierdziłam, że muszę nieco zaburzyć moim sceptycyzmem obraz idealnej fantastyki jaki wykreowały. Przyda się tu spojrzenie na tę opowieść z nieco innej strony.
więcej Pokaż mimo toJuż od pierwszych stron motywy zawarte w...
Zakochałam się w tej książce od pierwszego otworzenia. Motyw żywiołów bardzo mi się podobał. Przyjemna w czytaniu, wartka akcja, nie jest nudno!
Zakochałam się w tej książce od pierwszego otworzenia. Motyw żywiołów bardzo mi się podobał. Przyjemna w czytaniu, wartka akcja, nie jest nudno!
Pokaż mimo toPoczątek książki jest męczący, ale warto dotrwać do końca.
Początek książki jest męczący, ale warto dotrwać do końca.
Pokaż mimo to