Źródła. Z dziejów myśli polskiej. Tom trzeci. Strażnicy niewidzialnych arsenałów

Okładka książki Źródła. Z dziejów myśli polskiej. Tom trzeci. Strażnicy niewidzialnych arsenałów Bohdan Urbankowski
Okładka książki Źródła. Z dziejów myśli polskiej. Tom trzeci. Strażnicy niewidzialnych arsenałów
Bohdan Urbankowski Wydawnictwo: Akces Cykl: Źródła. Z dziejów myśli polskiej (tom 3) filozofia, etyka
777 str. 12 godz. 57 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Cykl:
Źródła. Z dziejów myśli polskiej (tom 3)
Wydawnictwo:
Akces
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
777
Czas czytania
12 godz. 57 min.
Język:
polski
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
336
153

Na półkach:

III tom "Źródeł" przedstawia polskich myślicieli przełomu wieków XIX/XX. Począwszy od Wojciecha Jastrzębowskiego, śledzimy historię polskiej filozofii przez Józefa Supińskiego, Erazma Majewskiego, przez przedstawicieli "pozytywizmu, którego nie było", m.in. Juliana Ochorowicza, Aleksandra Świętochowskiego, czy Gumplowicza, aż do polskiego oblicza socjalizmu narodowego, przedstawionego na przykładach Abramowicza, Krzywickiego, Brzozowskiego, Limanowskiego i... "największego z Polaków", jak go nazywa dr Urbankowski, czyli Piłsudskiego, na którym kończymy ów tom.

Jak zwykle autor zadziwia niezwykłą erudycją i lekkością pióra, podkręconą ciętym językiem. Widać ogrom intelektualnej pracy jaką Urbankowski włożył nie tylko w zagłębienie się w filozofię przedstawianych przez siebie postaci, ale również w ich życiorysy i życiowe dramaty, nierzadko też wkładając w to pracę detektywistyczną, szukając motywacji, źródeł działania (i myślenia),a także tajemnic mających mieć znaczenie i ułatwiających zrozumienie naszych narodowych bohaterów.

Szanując i podziwiając klasę tej pracy, muszę jednak zaznaczyć, że w tej części opowieści o historii polskiej myśli narodowej uwidacznia się pewna- nazwałbym to- "rysa" intelektualno-światopoglądowa Bohdana Urbankowskiego. Nie dziwi mnie w żaden sposób jego postawa i poglądy, których autor nie stara się ukrywać (i słusznie!) wobec nurtu pozytywistycznego (którego swoją drogą również nie jestem fanem),endecji, czy polskiej myśli konserwatywnej, jako że jest on zadeklarowanym romantykiem. Co mnie dziwi?

Dziwi mnie tak silna idealizacja polskiego socjalizmu i zatrważająca wręcz nieobecność w tej pracy jakichkolwiek przedstawicieli nurtu konserwatywnego. Endeków dr Urbankowski sprowadza do antysemickich nacjonalistów nastawionych na bycie pod rosyjskim butem, o środowisku "prawicowym" nawet nie wspominając. Można by pomyśleć, że wśród narodu polskiego tamtego okresu były tylko dwa nurty (oba lewicowe, swoją drogą) pozytywistyczny i marksistowski. Co prawda gdzieś tam w tle są endecy, ale ich rola sprowadza się do współpracy z caratem (np. poprzez braniu udziału w wyborach do Dumy),kopaniem dołków pod szlachetnymi ludźmi pokroju brzozowskiego, a ich wizja państwa polskiego sprowadza się do "bicia Żydów" i "rasowego" (to słowo dosłownie tu nie pada, ale trudno inaczej zrozumieć sugestie autora) poglądu na kwestie narodowościowe.

Kolejnym problemem jest według mnie naiwna wręcz idealizacja postaci marszałka. Pomijając szczegóły, jawi się on nam jako obrońca tolerancji religijnej (tak jakby nigdy nie było akcji rewindykacji cerkwi prawosławnych) i wolności (wyzysk fiskalny, cenzura i Bereza Kartuska w II RP, to historie na kilka książek). Kwestie socjalizmu i stricte marksizmu zostawmy na boku, bo nie chodzi mi o to, że się z autorem tego (jak wspomniałem- wybitnego) dzieła mam zamiar nie zgadzać. Zarzutem moim wobec tego tomu jest

1. Przemilczenie w sposób jawnie umyślny całego nurtu filozoficznego i intelektualnego na prawo od katolickiego modernizmu (a który wywarł równie silny wpływ na polską kulturę, co nurty przez dra Urbankowskiego przedstawione),

2. Zbytnia idealizacja po pierwsze Józefa Piłsudskiego (jakkolwiek postaci wybitnej),po drugie całego socjalistycznego ruchu, nawet jeżeli mówimy tu o nurcie narodowowyzwoleńczym.

Te dwie wady nie zmieniają faktu, że wartość merytoryczna trzeciego tomu "Źródeł. Z dziejów myśli polskiej" jest pierwszorzędna. Można się z autorem we wielu kwestiach nie zgadzać, nie można jednak odebrać mu wkładu intelektualnego i rzetelności badawczej w tę pracę.

III tom "Źródeł" przedstawia polskich myślicieli przełomu wieków XIX/XX. Począwszy od Wojciecha Jastrzębowskiego, śledzimy historię polskiej filozofii przez Józefa Supińskiego, Erazma Majewskiego, przez przedstawicieli "pozytywizmu, którego nie było", m.in. Juliana Ochorowicza, Aleksandra Świętochowskiego, czy Gumplowicza, aż do polskiego oblicza socjalizmu narodowego,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Teraz czytam
    1
  • 2.1. Pisma filozoficzne
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także