Ponad rok leżała na półce i czekała na swoją kolej i w końcu przyszedł moment. Potrzebowałam czegoś lekkiego po emocjonalnych zawirowaniach z serią "Niepokorni" Moniki Cieluch dlatego sięgnęłam po "Catching Him".
Książka: lekka, przyjemna, momentami zabawna - wejście Leah przez okno, sytuacja w barze. Tak można było się uśmiechnąć.
Bohaterowie - takie słodziaki, nie sposób ich nie lubić. Może trochę za słodko, ale akurat tego potrzebowałam i z pewnością sięgnę po kolejne tomy. Ale szczerze przyznaje, że to nie jest książka do której się wraca. Przeczytać, odprężyć się i przejść dalej.
Przyjemnie spędziłam z nią czas, fajnie napisana.

Ponad rok leżała na półce i czekała na swoją kolej i w końcu przyszedł moment. Potrzebowałam czegoś lekkiego po emocjonalnych zawirowaniach z serią "Niepokorni" Moniki Cieluch dlatego sięgnęłam po "Catching Him".
Książka: lekka, przyjemna, momentami zabawna - wejście Leah przez okno, sytuacja w barze. Tak można było się uśmiechnąć.
Bohaterowie - takie słodziaki, nie...

Zmyliła mnie nazwa serii tych książek, ponieważ jest tutaj mowa o Alfach i twardych facetach, a niestety niewiele tu tego było. Tyler był męski, ale ta jego słodycz i bardzo głęboka, nie przemijająca miłość do Leah była trochę przytłaczająca. Polubiłam Tylera i Leah, ponieważ byli naprawdę dobrymi ludźmi, którzy zasługiwali na siebie i cudownie się traktowali, jednak autorka przesadziła z lukrem w tej książce.

Zmyliła mnie nazwa serii tych książek, ponieważ jest tutaj mowa o Alfach i twardych facetach, a niestety niewiele tu tego było. Tyler był męski, ale ta jego słodycz i bardzo głęboka, nie przemijająca miłość do Leah była trochę przytłaczająca. Polubiłam Tylera i Leah, ponieważ byli naprawdę dobrymi ludźmi, którzy zasługiwali na siebie i cudownie się traktowali, jednak...

Delikatna, kobieca i pełna milosci

Delikatna, kobieca i pełna milosci

Troszkę się rozczarowałam. Książka jest przyjemna ale "płaska". W teorii mamy niebezpieczeństwo i tajemnicę do rozwiązania ale w praktyce jest przewidywalnie i bez emocji i fajerwerków. Polubiłam bohaterkę ale "nie wczułam się". Książka mogłaby mieć o 100 stron mniej. Jest miło i parę razy się uśmiechnęłam ale wieje nudą po 1/3 książki. Do przeczytania w jeden krótki wieczór.

Troszkę się rozczarowałam. Książka jest przyjemna ale "płaska". W teorii mamy niebezpieczeństwo i tajemnicę do rozwiązania ale w praktyce jest przewidywalnie i bez emocji i fajerwerków. Polubiłam bohaterkę ale "nie wczułam się". Książka mogłaby mieć o 100 stron mniej. Jest miło i parę razy się uśmiechnęłam ale wieje nudą po 1/3 książki. Do przeczytania w jeden krótki wieczór.

Wielkie rozczarowanie! Myślałam, że dostanę lekką i przyjemną lekturę. Taka też była, niemniej tak przesłodzonej i mało realistycznej książki już dawno nie widziałam. Co kilka stron dostajemy opisy wielkiej miłości, pożądania i uwielbienia, że aż oczy mnie rozbolały od przewracania nimi ;). Największy zarzut mam do opisu/ podtytułu - gdzie jest ten alfa-maczo? Ja go nie odnalazłam i nie zamierzam szukać (nawet jeśli są kolejne tomy). Nie polecam :(.

Wielkie rozczarowanie! Myślałam, że dostanę lekką i przyjemną lekturę. Taka też była, niemniej tak przesłodzonej i mało realistycznej książki już dawno nie widziałam. Co kilka stron dostajemy opisy wielkiej miłości, pożądania i uwielbienia, że aż oczy mnie rozbolały od przewracania nimi ;). Największy zarzut mam do opisu/ podtytułu - gdzie jest ten alfa-maczo? Ja go nie...

Tyler jest alfą, która wie, czego chce, i chce Leah. Leah to totalna miłość. Jest typem bohaterki, którą wszyscy po prostu uwielbiają. Miała pecha z byłymi chłopakami i teraz korzysta z rady babci. Nigdy więcej ścigania mężczyzn. Jeśli jej chcą, muszą wykonać ruch, a Tyler jest odpowiednim człowiekiem do tego zadania. To było wypełnione tak dużą ilością słodyczy.

Tyler jest alfą, która wie, czego chce, i chce Leah. Leah to totalna miłość. Jest typem bohaterki, którą wszyscy po prostu uwielbiają. Miała pecha z byłymi chłopakami i teraz korzysta z rady babci. Nigdy więcej ścigania mężczyzn. Jeśli jej chcą, muszą wykonać ruch, a Tyler jest odpowiednim człowiekiem do tego zadania. To było wypełnione tak dużą ilością słodyczy.

Słodka historia, taka bajka, dość zabawna , początek bardzo wciągający ciekawy a potem... nie wiem jakoś ciężko było mi przebrnąć do końca. Na wieczór polecam

Słodka historia, taka bajka, dość zabawna , początek bardzo wciągający ciekawy a potem... nie wiem jakoś ciężko było mi przebrnąć do końca. Na wieczór polecam