Jakub Małecki obok Édouarda Louisa i Claire Keegan. „Saturnin” z szansą na prestiżową nagrodę

Konrad Wrzesiński Konrad Wrzesiński
13.05.2023

Powieść Jakuba Małeckiego „Saturnin” została nominowana do Europese Literatuurprijs 2023 – holenderskiej nagrody przyznawanej za najlepszą powieść przetłumaczoną na niderlandzki w poprzednim roku. Książka polskiego pisarza powalczy o statuetkę z trzynastoma europejskimi dziełami.

Jakub Małecki obok Édouarda Louisa i Claire Keegan. „Saturnin” z szansą na prestiżową nagrodę Krzysztof Nowicki (Materiały promocyjne wydawnictwa SQN)

Europese Literatuurprijs (Europejska Nagroda Literacka) przyznawana jest od 2011 roku. Od tego czasu jury składające się z przedstawicieli holenderskich i flamandzkich księgarni wysokiej jakości rokrocznie wybiera najlepiej przetłumaczone europejskie powieści minionego roku.

W tym roku na długą listę nominowanych trafił Jakub Małecki z powieścią „Saturnin” (wydawnictwo Sine Qua Non) w tłumaczeniu Karola Lesmana. Polski pisarz znalazł się tym samym w iście doborowym towarzystwie. Małecki powalczy o nagrodę główną z gwiazdami europejskiej literatury.

„Saturnin” Jakuba Małeckiego nominowany do Europese Literatuurprijs 2023

Jakub Małecki znalazł się na longliście obok takich sław jak Édouard Louis, Claire Keegan, László Krasznahorkai, Mohamed Mbougar Sarr czy Leïla Slimani.

Pełna lista nominacji do Europese Literatuurprijs 2023:

Autor nagrodzonej książki otrzymuje 10 tysięcy euro, a tłumacz 5 tysięcy euro.

„Saturnin” Jakuba Małeckiego w Lubimyczytać

[opis wydawcy] „Jestem błyszczącym, jasnym wężem i sunę przez poszycie. Głęboko we mnie tkwi gorące miejsce, które pulsuje w rytm lasu. Kiedyś miałem twarz i imię”.

Przez błąd na bilecie kilkuletni Satek wierzy, że autobus, którym jeździ do szkoły w Radziejowie, zahacza o tajemniczą krainę. To tam, jak podejrzewa chłopiec, zazwyczaj przebywa jego milczący, skryty dziadek.

Dwadzieścia lat później Saturnin mieszka w Warszawie, pracuje jako sprzedawca i trzyma się z dala od tajemniczych krain. Pewnego dnia dziadek znika i Saturnin musi wrócić w rodzinne strony. Wspólnie z matką rusza jego śladem i coraz głębiej zapuszcza się w przeszłość. To, co odkryje, zburzy jego świat.

„Saturnin” to intymna, choć skomponowana na wiele głosów opowieść, w której marzenia potrafią łamać kości, muzyka jest silniejsza niż wojna, a mama daje w nagrodę półtora kilograma słońca. Zmarli otrzymują tu głos, a prawdziwe postaci z życia autora doświadczają rzeczy, których nie dane im było zakosztować poza tą książką.

W naszym serwisie powieść Jakuba Małeckiego oceniono ponad cztery tysiące razy. Średnia nota „Saturnina” to wysokie 7,6.

Rooda, która przyznała książce aż 9 gwiazdek, pisze:

Wzięło mnie na Małeckiego! I cieszę się z tego jak dzieciak z nowej zabawki.
Saturnin to taka historia, którą mógł niejako przeżyć każdy z nas... Autor w książkę wpakował między innymi wielkie emocje, lekkie pióro, piękne słownictwo i wspaniałe opisy. Oczarował mnie tą historią i narobił smaka na inne.

Ma_dlen, która oceniła Saturnina na 8 gwiazdek, pisze z kolei:

Kolejna wspaniała książka Małeckiego. Młody, utalentowany autor, mam nadzieję, że stworzy jeszcze wiele niesamowitych powieści. Każda jego książka to podróż w przeszłość, dialog z dzieciństwem, młodością czy zaprzeszłymi historiami, o których czasami już sami nie pamiętamy. Nie ma w tym nic nabrzmiałego, patetycznego czy przerośniętego, wszystko do siebie pasuje - słowa, opisy, postacie. Przemyślana, przepracowana opowieść. Świetny przedstawiciel nowego pokolenia polskich pisarzy.


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Urszula 15.05.2023 08:54
Czytelniczka

Trzymam kciuki za wygraną. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Konrad Wrzesiński 13.05.2023 10:00
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post