Czy psychodeliki uratują świat?
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Wydawnictwo:
- Krytyka Polityczna
- Data wydania:
- 2019-05-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-05-17
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366232358
Maciej Lorenc rozmawia z czołowymi ekspertami odpowiedzialnymi za renesans psychodeliczny i zgłębia wraz z nimi zagadnienia z różnych dziedzin. Dzięki tej książce poszerzysz swoją perspektywę prawie jak po zażyciu LSD.
Po niemal pięciu dekadach wojny z narkotykami ugruntowane przekonanie o szkodliwości wszelkich substancji psychoaktywnych zaczyna rozpadać się pod naporem kolejnych dowodów naukowych.Badania pokazują, że psychodeliki mogą pomagać w leczeniu depresji, stresu pourazowego, uzależnień i lęku związanego z chorobami terminalnymi, ale również poprawiać jakość życia u osób, które nie mają żadnych dolegliwości. Doświadczenia mistyczne wywołane za pomocą tych substancji sprawiają, że z większym zrozumieniem podchodzimy do własnej osoby, innych ludzi i ekologii naszej planety. W odpowiednich warunkach prawie każdy może przeżyć tego rodzaju stany.Maciej Lorenc rozmawia z czołowymi ekspertami odpowiedzialnymi za renesans psychodeliczny i zgłębia wraz z nimi zagadnienia z różnych dziedzin - między innymi neuronauki, psychofarmakologii, psychologii, antropologii, religioznawstwa i polityki narkotykowej. Dzięki tej książce poszerzysz swoją perspektywę prawie jak po zażyciu LSD.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 271
- 605
- 126
- 59
- 16
- 12
- 11
- 9
- 9
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Sromotnie (jak muchomor sromotnikowy) się rozczarowałam. Spodziewałam się meytorycznej naukowej wiedzy o mechanizmach działania psychodelików, podłożu chemicznym i biologicznym, psychofarmakologii, a dostałam zbiór wywiadów, z których mniej więcej każdy można podsumować tak:
- o tak, psychodeliki działają, kiedyś nie można było ich jeść, bo walka z nakrotykami w USA, ale teraz otwierają się kliniki, tylko pamiętać należy aby zażywać je pod okiem profesjonalistów.
Poziom reklamy produktu, żadna książka naukowa.
Jedyną ciekawostką, którą wycięgnęłam to z fragmentu wywiadu, że ego konstruuje się za pomocą słownika już od najmłodyszych lat. Ale czytać całą książkę tylko dla tego jednego ciekawego twierdzenia o zdecydowanie za dużo.
Zostawiłam w połowie bo masło maślane i nihil novi sub sole jak bum cyk cyk.
Sromotnie (jak muchomor sromotnikowy) się rozczarowałam. Spodziewałam się meytorycznej naukowej wiedzy o mechanizmach działania psychodelików, podłożu chemicznym i biologicznym, psychofarmakologii, a dostałam zbiór wywiadów, z których mniej więcej każdy można podsumować tak:
więcej Pokaż mimo to- o tak, psychodeliki działają, kiedyś nie można było ich jeść, bo walka z nakrotykami w USA, ale...
Jest spora rozbieżność pomiędzy tym co oczekiwałem po tej książce a co otrzymałem. Jestem zwolennikiem obiektywizmu w tego typu pozycjach, natomiast dostajemy zbiór wywiadów i opinii na temat środku psychoaktywnych o właściwościach "psychodeliczny". Środki syntezowane jak i występujące naturalnie, omawiane w tej pozycji z czym się zgodzę są niesłusznie wrzucone do jednego zbioru o nazwie narkotyki. W zachodniej kulturze ten zbiór o ironio nie zawiera np. alkoholu lub beznodiazepin. Wracając do samej książki muszę stwierdzić, że kilka wywiadów jest naprawdę ciekawych, głównie te pochodzące od badacze związanych z medycyną lub chemią. Natomiast całe dygresji o duchowości i innych wymysłach nie mających żadnych podstaw to altmed i płaskoziemstwo czystej wody. Cytat" Odmienne stany świadomości...za sprawą głodówek... Za ich sprawą niektórzy ludzie wychodzą z ciał.." Pozytywem tej pozycji jest utrzymanie dyskursu na temat potencjału "psychodelików" w medycynie, martwi tylko, czy nieuprawnione osoby wypowiadające się na te tematy całkowicie nie pogrzebią tego potencjału.
Jest spora rozbieżność pomiędzy tym co oczekiwałem po tej książce a co otrzymałem. Jestem zwolennikiem obiektywizmu w tego typu pozycjach, natomiast dostajemy zbiór wywiadów i opinii na temat środku psychoaktywnych o właściwościach "psychodeliczny". Środki syntezowane jak i występujące naturalnie, omawiane w tej pozycji z czym się zgodzę są niesłusznie wrzucone do jednego...
więcej Pokaż mimo toCiekawy zbiór wywiadów ze specjalistami z całego świata, którzy w dość prosty i przystępny sposób przedstawiają potencjał wykorzystania substancji psychodelicznych w różnych terapiach, które zagłębiają się w najczęściej niedostępne dla nas zakamarki naszej świadomości. Krótka i bardzo ciekawa, a zarazem przykra historia delegalizacji tych środków w konsekwencji czego badania zostały wstrzymane na wiele lat uniemożliwiając dalszy rozwój przede wszystkim medycyny. W tej chwili świat przeżywa psychodeliczny renesans i coraz bardziej przekonuje się do możliwości jakie ze sobą niosą, co potwierdzają przedstawione wyniki współczesnych badań. Na duży plus podkreślenie w paru rozdziałach możliwych skutków negatywnych przy niewłaściwym stosowaniu rekreacyjnym tak potężnych narzędzi, bo mimo tych wszystkich zalet bardzo ważne jest, żeby nie popaść w skrajności. Ciekawa była również wysnuta teoria ewolucji naszej świadomości w której prawdopodobnie duży udział miały właśnie te substancje. Bardzo polecam tę pozycję, choć przyznaję, że pod koniec niektóre tematy w rozdziałach troszkę się powtarzały i były lekko męczące
Ciekawy zbiór wywiadów ze specjalistami z całego świata, którzy w dość prosty i przystępny sposób przedstawiają potencjał wykorzystania substancji psychodelicznych w różnych terapiach, które zagłębiają się w najczęściej niedostępne dla nas zakamarki naszej świadomości. Krótka i bardzo ciekawa, a zarazem przykra historia delegalizacji tych środków w konsekwencji czego...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobre wprowadzenie w świat roślin i substancji psychodelicznych dla każdego zainteresowanego tematem poszerzania swojej świadomości i wykorzystania psychodelików jako wsparcia czy to w terapii czy w leczeniu stresu pourazowego czy chociażby w pracy nad sobą. Bardzo potrzebna i wartościowa pozycja na rynku czytelnicznym. Polecam.
Bardzo dobre wprowadzenie w świat roślin i substancji psychodelicznych dla każdego zainteresowanego tematem poszerzania swojej świadomości i wykorzystania psychodelików jako wsparcia czy to w terapii czy w leczeniu stresu pourazowego czy chociażby w pracy nad sobą. Bardzo potrzebna i wartościowa pozycja na rynku czytelnicznym. Polecam.
Pokaż mimo toCałość składa się z dość krótkich wywiadów z naprawdę dużą ilością osób. Daje to poczucie powtarzalności i braku zagłębienia się w temat. Z jednej strony autor wykonuje dużą pracę by dotrzeć do osób z różnych środowisk i przedstawić nam różne głosy w temacie psychodelików (choć zadziwiająco mało głosów przeciw. Tzn. w ogóle. Czy osiągnęliśmy już naukowy konsensus w tym temacie?),ale przez to brakuje w tym głębi. Zwłaszcza w kontekście zagrożeń (trudno mi uwierzyć, że jedynym zagrożeniem miałoby być ryzyko epizodów psychotycznych u ludzi podatnych. Może się mylę, ale to jest jedyny minus, jaki wybrzmiewa mi z tej książki). Na plus wybija się tutaj ostatni wywiad, chyba najbardziej wyważony.
Nie zmienia to jednak faktu, że pokazuje to ogrom pracy naukowej (zazwyczaj) stojącej za tym, żeby przybliżyć ludziom temat psychodelików, zmienić podejście publiki do tego tematu i oceny zagrożenia. Bo nie wątpię że zagrożenie jest dużo mniejsze niż ludzie będący na wojnie z narkotykami odmalowywali. Dostałam też wytłumaczenie w jakim mechanizmie psychodeliki mogą pomagać w chorobach psychicznych i to jest niesamowite. Choćby dlatego jest to ciekawa i wartościowa książka.
Niemniej jednak oczekiwałam czegoś innego, więc zmęczyła mnie ta książka. Była dość wtórna i nudna.
Całość składa się z dość krótkich wywiadów z naprawdę dużą ilością osób. Daje to poczucie powtarzalności i braku zagłębienia się w temat. Z jednej strony autor wykonuje dużą pracę by dotrzeć do osób z różnych środowisk i przedstawić nam różne głosy w temacie psychodelików (choć zadziwiająco mało głosów przeciw. Tzn. w ogóle. Czy osiągnęliśmy już naukowy konsensus w tym...
więcej Pokaż mimo toCiekawa pozycja. Dobre wyjaśnienia wpływu psychodelików. Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy - polecam zaglądać w książki czy nazwiska wymieniane przez rozmówców, to jest jeszcze większą moc :)
Ciekawa pozycja. Dobre wyjaśnienia wpływu psychodelików. Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy - polecam zaglądać w książki czy nazwiska wymieniane przez rozmówców, to jest jeszcze większą moc :)
Pokaż mimo toW swojej książce Lorenc oddaje głos rozmówcom, sam ograniczając się do zadawania trafnych pytań, moderowania i systematyzowania treści. Zapoznajemy się z doświadczeniem naukowców i biznesmanów, którzy wielowymiarowo przedstawiają zagadnienie psychodelików. Wszyscy są wobec nich optymistyczni, przy czym w części przypadków jest to optymizm niemal niepohamowany, inni natomiast podchodzą do tematu z większym dystansem.
Dobrze, że ta książka powstała. W Polsce wiedza o psychodelikach jest nadal marna i często pochodzi z foliarskich źródeł. Lorenc zaprosił jednak nie mistyków i domorosłych szamanów, ale głównie przedstawicieli świata nauki, którzy są w stanie podeprzeć swoje wywody konkretnymi badaniami, przeprowadzanymi na najlepszych uczelniach Europy i USA.
W kraju, w którym za posiadanie 1g konopi idzie się do więzienia, nie spodziewałabym się dynamicznych zmian w polityce antynarkotykowej, ale jednak od czegoś trzeba zacząć - i książka Lorenca może być tym początkiem.
W swojej książce Lorenc oddaje głos rozmówcom, sam ograniczając się do zadawania trafnych pytań, moderowania i systematyzowania treści. Zapoznajemy się z doświadczeniem naukowców i biznesmanów, którzy wielowymiarowo przedstawiają zagadnienie psychodelików. Wszyscy są wobec nich optymistyczni, przy czym w części przypadków jest to optymizm niemal niepohamowany, inni...
więcej Pokaż mimo toRzeczowe i przystępne wprowadzenie do współczesnych badań nad potencjałem psychodelików. Książka skłąda się z wywiadów z ogólnoświatową czołówką ekspertów zajmujących się tą tematyką, ukazując różne punkty widzenia i wiedzę z różnych dziedzin. Przed lekturą słyszałam, że niektóre treści się powtarzają, ale mnie osobiście to nie przeszkadzało - przecież autor nie miał wpływu na odpowiedzi swoich rozmówców. Okładka przepiękna.
Rzeczowe i przystępne wprowadzenie do współczesnych badań nad potencjałem psychodelików. Książka skłąda się z wywiadów z ogólnoświatową czołówką ekspertów zajmujących się tą tematyką, ukazując różne punkty widzenia i wiedzę z różnych dziedzin. Przed lekturą słyszałam, że niektóre treści się powtarzają, ale mnie osobiście to nie przeszkadzało - przecież autor nie miał wpływu...
więcej Pokaż mimo toNie uratują. Akurat jestem zwolennikiem dostępności marihuany dla celów terapeutycznych, ale stosowanie "twardych" i mocnych substancji psychoaktywnych, poza szpitalami (i to raczej klinicznymi) uważam za duży błąd. A tezy przedstawione w książce, tak entuzjastyczne, za mało wiarygodne i szkodliwe. Prawie 50 lat temu, przeprowadzono i (w ówczesnej) Czechosłowacji i w Polsce pewne próby w terapeutycznym stosowaniu LSD i wyszedł z tego (delikatnie mówiąc) duży kłopot.
Nie uratują. Akurat jestem zwolennikiem dostępności marihuany dla celów terapeutycznych, ale stosowanie "twardych" i mocnych substancji psychoaktywnych, poza szpitalami (i to raczej klinicznymi) uważam za duży błąd. A tezy przedstawione w książce, tak entuzjastyczne, za mało wiarygodne i szkodliwe. Prawie 50 lat temu, przeprowadzono i (w ówczesnej) Czechosłowacji i w...
więcej Pokaż mimo toKsiążka utwierdziła mnie w przekonaniu że psychodeliki powinny jednak nie być ogólnodostępne i z dużą uwagą należy patrzeć na ludzi, którzy domagają się ich legalizacji. Wielu bohaterów z tej książki jest związanych z uniwersytetem Hopkinsa, który kształci globalistyczne elity. A tym elitom wolność i ludzka swoboda nie jest na rękę dlatego słowa Huxleya wydają się jeszcze bardziej aktualne:
'W następnej generacji lub później powstanie farmakologiczna metoda na to, aby ludzie kochali swoje zniewolenie i będzie to taki pewien rodzaj dyktatury bez łez. Stworzony zostanie bezbolesny obóz koncentracyjny dla całych społeczeństw, tak, że ludziom zostaną odebrane wszelkie swobody obywatelskie, ale będą raczej z tego zadowoleni, ponieważ ich uwaga będzie odwracana od jakiejkolwiek chęci do buntu przez propagandę lub pranie mózgu, lub pranie mózgu wsparte metodami farmakologicznymi. I taka wydaje się być ostateczna rewolucja.'
Książka utwierdziła mnie w przekonaniu że psychodeliki powinny jednak nie być ogólnodostępne i z dużą uwagą należy patrzeć na ludzi, którzy domagają się ich legalizacji. Wielu bohaterów z tej książki jest związanych z uniwersytetem Hopkinsa, który kształci globalistyczne elity. A tym elitom wolność i ludzka swoboda nie jest na rękę dlatego słowa Huxleya wydają się jeszcze...
więcej Pokaż mimo to