Większość treści dotyczy historii powstania i funkcjonowania enerdowskiej STASI, metodach jej działania, prześladowaniu rzeczywistej i wyimaginowanej opozycji, marnotrawieniu milionów marek NRD na bezsensowne działania. Zawiera sporo wspomnień prześladowanych. Koszmarnie niewydolna gospodarka, przestarzałe technologie, rzesza bezproduktywnych ludzi przeżerających miliony marek - to się nie mogło udać na dłuższą metę!
NRD była najlepszym przykładem, jak w realu wyglądało "naukowe zarządzanie społeczeństwem" - ku przestrodze potomnych.
Niejako dodatkiem jest skrótowy przegląd pozostałych służb bezpieczeństwa innych "demoludów".

Większość treści dotyczy historii powstania i funkcjonowania enerdowskiej STASI, metodach jej działania, prześladowaniu rzeczywistej i wyimaginowanej opozycji, marnotrawieniu milionów marek NRD na bezsensowne działania. Zawiera sporo wspomnień prześladowanych. Koszmarnie niewydolna gospodarka, przestarzałe technologie, rzesza bezproduktywnych ludzi przeżerających miliony...

Po pierwszej książce Boyda "Agentki" miałem mieszane uczucia bo autor nie wykorzystał potencjału więc do tej podchodziłem z rezerwą. Okazało się jednak, że Boyd całkiem nieźle dał sobie radę z tym niezwykle ciekawym tematem. Większość za nas wie czym było niemiecka STASI czy polskie UB ale kto wie czym było czechosłowacka StB, rumuńska SECURITATE, węgierska AVH, bułgarska KSD czy albańska SUGIRIMI? Na to pytanie stara się odpowiedzieć Douglas Boyd. W większości skupia się na STASI ale charakteryzuje również inne służby bezpieczeństwa krajów bloku wschodniego głównie przez pryzmat działań politycznych, represji oraz traktowania obywateli przez służbę bezpieczeństwa. Daje się również swobodnie wypowiedzieć były więźniom przytaczając ich relacje z przesłuchania i pobytu w więzieniu. Do tego dochodzi działalność szpiegowska, kontrwywiadowcza i zabójstwa polityczne służb specjalnych. Zabrakło mi trochę kwestii technicznych związanych z sama strukturą poszczególnych aparatów bezpieczeństwa ale i tak dobrze się ją czyta.

Po pierwszej książce Boyda "Agentki" miałem mieszane uczucia bo autor nie wykorzystał potencjału więc do tej podchodziłem z rezerwą. Okazało się jednak, że Boyd całkiem nieźle dał sobie radę z tym niezwykle ciekawym tematem. Większość za nas wie czym było niemiecka STASI czy polskie UB ale kto wie czym było czechosłowacka StB, rumuńska SECURITATE, węgierska AVH, bułgarska...

I oto kolejny raz jestem pod MEGA wrażeniem książki od Wydawnictwa Bellona. Szpiegolubni czytelnicy, którzy lubują się w literaturze faktu, pełnej ciekawostek ale i miażdżąco oraz przerażająco dobitnej prawdy koniecznie muszą sięgnąć po tą lekturę. Autor mimo momentami mocnej i ściskającej za serce tematyki pisze świetnym lekkim stylem. Są przerażające momenty ale i chwile rozluźnienia.

"W Związku Radzieckim powtarzano dowcip, że ludzi należy podzielić na trzy kategorie: tych którzy siedzieli, tych którzy siedzą, i tych, którzy będą siedzieć (w więzieniu)."

Jeśli ciekawią was tematy związane z wywiadem, tajnymi służbami w tym STASI, które było najpotężniejszą i najbardziej uciążliwą dla obywateli tajną policją na świecie bierzcie tą lekturę do koszyka!
Paranoja, bzdurne i wydumane zbrodnie, opisy NRD w której mania wzajemnego szpiegowania była tak wszechobecna, że szpiegowano nawet tych informatorów, którzy pisali doniesienia czy czeskie StB którego zadaniem było tłumienie wszelkich objawów niezadowolenia w kraju, w którym ważne stało się żeby "zdążyć złożyć donos na sąsiada zanim on zdąży donieść na ciebie" to tylko część z wielu interesujących rzeczy jakie tu dostaniecie.

Autor sporo poświęcił też Polsce i naszej przerażającej historii (znalazło się tu nawet info o obozie w Świętochłowicach!) czy też historia polskiego amanta, który bije Jamesa Bonda na łopatki.
Jest tu tyle ciekawych i wartych poznania informacji oraz wspomnień, że ciężko nawet to opisać.

"Wiedza to władza". Tutaj dostaniecie jej sporo więc jeżeli chcecie posiąść moc władzy to czytajcie. Świetna lektura.

I oto kolejny raz jestem pod MEGA wrażeniem książki od Wydawnictwa Bellona. Szpiegolubni czytelnicy, którzy lubują się w literaturze faktu, pełnej ciekawostek ale i miażdżąco oraz przerażająco dobitnej prawdy koniecznie muszą sięgnąć po tą lekturę. Autor mimo momentami mocnej i ściskającej za serce tematyki pisze świetnym lekkim stylem. Są przerażające momenty ale i chwile...

Douglas Boyd był kilka tygodni więźniem politycznym w więzieniu Stasi. Zmuszony stanąć twarzą w twarz z KGB. Po uwolnieniu, jego droga zawodowa pozwoliła mu zobaczyć, jak wygląda praca urzędnika radzieckiego, a także zakonspirowanych oficerów wywiadu.
Te oraz inne wydarzenia tj. doświadczenie zimnej wojny po obu stronach żelaznej kurtyny, pozwoliły na napisanie książki "Córki KGB". Dzięki jego wspomnieniom możemy ujrzeć, jak wyglądała praca służb działających w krajach dawnego bloku wschodniego w latach 1945-1989. Najwięcej stron w tej niezwykle szczegółowej opowieści zbudowanej na kanwie prawdziwych wydarzeń, poświęca jednak NRD.
Najbardziej dobijające w tej lekturze było czytanie o metodach służb na represjonowanie. Tutaj nie ma znaczenia żeś rodak. Był rozkaz, więc każdego można zgnębić, zabić. Nienawiść budowana z komunistycznych pobudek to codzienność wielu. Tajne służby Stasi były najbardziej skuteczne w działaniach, co tylko potęguje negatywny odbiór narodu niemieckiego za czasów żelaznej kurtyny. Nie brakuje tu jednak opisów działań innych służb krajów satelickich Związku Radzieckiego. Mapy krajów ujętych po 1945 roku są widokiem na ich obszar w tamtym okresie. Egzekucje zaś, także te w Polsce chociażby z powodu przynależności do niekomunistycznych oddziałów zbrojnych, mrożą krew w żyłach ( wystarczy przeczytać o metodach na gnębienie Czesława Pękalskiego). Bestialstwo oprawców powoduje szloch. Terror w Europie środkowej, wojna z zachodem, Polskie UB i ich metody represjonowania, to tylko część tego co tu dostaniecie. Nie brakuje i przykładów osób, które straciły życie z rąk tajnych służb. Zmian, jakie miały miejsce na przestrzeni tych lat. Ilość informacji, suchych faktów może przytłoczyć. Wszystko co dostaniecie w tej pozycji, miało miejsce niestety naprawdę. To wzmacnia odbiór. Ta lektura nie należy do tych, które przeczytacie jednym tchem.Okrucieństwa o jakich tu przeczytacie się nie zapomina. To zdecydowanie pozycja dla tych z Was, którzy o historii i metodach tajnych służb na mordowanie, okrucieństwo, represjonowanie- chcą wiedzieć więcej. Przypisy, które tu dojrzycie pokazują, że jest to niezwykle rzetelnie odrobiona praca na ten temat. Nie będę oceniać literatury faktu, ocenię styl prowadzenia czytelnika. Pomimo bólu siedzącego przy powieści na kolanach, czyta się ją jak thriller szpiegowski.

Douglas Boyd był kilka tygodni więźniem politycznym w więzieniu Stasi. Zmuszony stanąć twarzą w twarz z KGB. Po uwolnieniu, jego droga zawodowa pozwoliła mu zobaczyć, jak wygląda praca urzędnika radzieckiego, a także zakonspirowanych oficerów wywiadu.
Te oraz inne wydarzenia tj. doświadczenie zimnej wojny po obu stronach żelaznej kurtyny, pozwoliły na napisanie książki...

Dokument.Mnie zaciekawił pierwsza moja książka z taką treścia.

Dokument.Mnie zaciekawił pierwsza moja książka z taką treścia.