Podróże Beniamina Trzeciego

Okładka książki Podróże Beniamina Trzeciego Mendele Mojcher-Sforim
Okładka książki Podróże Beniamina Trzeciego
Mendele Mojcher-Sforim Wydawnictwo: Wolne Lektury Seria: Wolne Lektury klasyka
Kategoria:
klasyka
Seria:
Wolne Lektury
Wydawnictwo:
Wolne Lektury
Data wydania:
2014-03-12
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-12
Język:
polski
ISBN:
9788328805507
Tłumacz:
Michał Friedman
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1048
1000

Na półkach: , , , , ,

Napisana w jidysz humoreska, rozgrywająca się w połowie XIX wieku w żydowskich sztetlach na terenie obecnej Ukrainy, a wówczas znajdującym się pod butem moskiewskim. Historia podróży dwóch outsiderów, przedsięwziętej na miarę ich możliwości, tak finansowych, jak i intelektualnych.
Humor jest dyskretny i ironiczny, przejawia się m.in. w „mówiących” nazwach własnych, jak Tuniejadowka, Głupsk, Piatigniłowka, w opisach miejscowości, ludzi domów, czasem w dialogach czy sposobie myślenia tytułowego Beniamina, trzeciego spośród wielkich podróżników żydowskich o tym imieniu i jego „giermka”, nieco bardziej przyziemnego Senderle. Trudno pokładać się ze śmiechu,ale za to kąciki ust chętnie wędrują lekko do góry wraz z każdym krokiem i przygodą bohaterów. Np. gdy pytają ukraińskiego chłopa którędy do Erec Israel (Ziemi Izraela) lub gdy autor przekonuje, że mieszkańcy Głupska w istocie mogą pochodzić od Żydów, którzy za czasów Salomona zostali w Ofirze, tu identyfikowanym z Indiami, o czym świadczy „architektura” ich domów w obecnym sztetlu oraz kastowy charakter mieszkańców.
Książka niesamowicie pozytywnie nastawia też czytelnika do żydowskich społeczności, wcale nie wyidealizowanych na jej kartach. Mimo wszystkich, wyrozumiale wykazanych, wad, budzi ona sympatię ze względu na świadomość, że XIX-wieczni Żydzi żyli dokładnie tak jak ich chrześcijańscy sąsiedzi, czyli biednie, w pewnej izolacji od świata, z własnymi elitami, „kastami” i problemami. Nie inaczej rzecz się ma z owymi dwoma marzycielami, jako żywo znanymi z kart wielu europejskich dzieł, szczerymi i naiwnymi, chociaż na różny sposób.
I właśnie takie utwory ocaliły w pamięci obraz świata, który niecałe sto lat później uległ zbrodniczej Zagładzie.

Napisana w jidysz humoreska, rozgrywająca się w połowie XIX wieku w żydowskich sztetlach na terenie obecnej Ukrainy, a wówczas znajdującym się pod butem moskiewskim. Historia podróży dwóch outsiderów, przedsięwziętej na miarę ich możliwości, tak finansowych, jak i intelektualnych.
Humor jest dyskretny i ironiczny, przejawia się m.in. w „mówiących” nazwach własnych, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
654
254

Na półkach: ,

Niemcy mają barona Münchhausena, który latał na armatniej kuli. My mamy Szaławiłę, co „nietęgą postać miał, lecz rycerz był na schwał”. Beniamin Trzeci nie jest ani żydowskim Szaławiłą, ani żydowskim Münchhausenem. To żydowski don Kiszot, a jego Sanczo Pansa ma na imię Senderl i jest ofiarą przemocy domowej. Żona go bije.

I Beniamin, i Senderl do odważnych i mądrych nie należą, ale jak mądrze zauważył Szwejk: „Gdyby wszyscy ludzie byli mądrzy, to na świecie byłoby tyle rozumu, że co drugi człowiek zgłupiałby z tego”. Mamy więc parę biednych, tchórzliwych, zabobonnych nieudaczników i towarzyszymy im w ich wędrówce po żydowskich miasteczkach i wsiach.

I naprawdę (NAPRAWDĘ) mogłoby być (a nawet jest) zabawnie. Ale mieszkańcy tych wsi i miasteczek to, odcięta od świata barierą językową, zacofana żydowska biedota, żyjąca w takiej nędzy, że nawet bieda piszczeć im przestała. Więc jak tu się śmiać mając w dodatku świadomość, że to właśnie potomkowie tej biedoty, pogardzani także przez swoich, tych zasymilowanych i bogatszych, złożą największą ofiarę w Holokauście…?

Niemcy mają barona Münchhausena, który latał na armatniej kuli. My mamy Szaławiłę, co „nietęgą postać miał, lecz rycerz był na schwał”. Beniamin Trzeci nie jest ani żydowskim Szaławiłą, ani żydowskim Münchhausenem. To żydowski don Kiszot, a jego Sanczo Pansa ma na imię Senderl i jest ofiarą przemocy domowej. Żona go bije.

I Beniamin, i Senderl do odważnych i mądrych nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1178
732

Na półkach:

Literatura to popularna (ówcześnie),na poły ludowa, ni to anegdota, ni przypowieść, ale jakże zajmująca! Możemy do woli przyglądać się mentalności prowincjonalnych Żydów polskich, ich horyzontom, ich systemowi logicznemu, ich marzeniom - i żałować, że straciliśmy tę część naszego świata, i odnajdywać w polskim sposobie myślenia elementy tamtej, niby odległej filozofii.

Literatura to popularna (ówcześnie),na poły ludowa, ni to anegdota, ni przypowieść, ale jakże zajmująca! Możemy do woli przyglądać się mentalności prowincjonalnych Żydów polskich, ich horyzontom, ich systemowi logicznemu, ich marzeniom - i żałować, że straciliśmy tę część naszego świata, i odnajdywać w polskim sposobie myślenia elementy tamtej, niby odległej filozofii.

Pokaż mimo to

avatar
650
645

Na półkach:

Wyruszenie w drogę może zmienić człowieka. Szczególnie jeśli mieszka się całe życie w sztetlu, cala wiedza, którą się zdobyło pochodzi z chederu i na temat świata zewnętrznego nie wie się kompletnie nic, nawet o najbliższym mieście.

To mogła być kiedyś całkiem zjadliwa satyra na życie mężczyzn w sztetlach. Być może jeszcze sprzed ery haskali. Dziś ta satyra nie jest zjadliwa bo nie ma już od dawna sztetli. Pozostała jedynie nostalgia i humor.

[Audiobook, czyta Grzegorz Pawlak, ponad 3 godziny.]

Wyruszenie w drogę może zmienić człowieka. Szczególnie jeśli mieszka się całe życie w sztetlu, cala wiedza, którą się zdobyło pochodzi z chederu i na temat świata zewnętrznego nie wie się kompletnie nic, nawet o najbliższym mieście.

To mogła być kiedyś całkiem zjadliwa satyra na życie mężczyzn w sztetlach. Być może jeszcze sprzed ery haskali. Dziś ta satyra nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1775
724

Na półkach: , , , , ,

Podejście drugie, zakończone sukcesem (pierwsze - książka porzucona po pięciu stronach).
Ta powieść idealnie nadaje się jako podstawa dla filmu animowanego. Jest tak urocza i surrealistyczna. :) Językowo miejscami zbyt kwiecista (niecałe sto stron czytałam dwa dni z kilkugodzinnymi przerwami, by odsapnąć),czasami aż niestrawna, ale ogólnie oceniam ją pozytywnie.

Podejście drugie, zakończone sukcesem (pierwsze - książka porzucona po pięciu stronach).
Ta powieść idealnie nadaje się jako podstawa dla filmu animowanego. Jest tak urocza i surrealistyczna. :) Językowo miejscami zbyt kwiecista (niecałe sto stron czytałam dwa dni z kilkugodzinnymi przerwami, by odsapnąć),czasami aż niestrawna, ale ogólnie oceniam ją pozytywnie.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Mendele Mojcher-Sforim /1835-1917/ właśc. Szalom Jaakow Abramowicz to najstarszy z klasyków nowoczesnej literatury jidysz. I dlatego "Podróże Beniamina Trzeciego" traktuję z pewną wyrozumiałością i sympatią; perfekcję bowiem osiągneli dopiero następcy, tacy jak Singer, Perec, Asz, Perle czy Alejchem.
Tytułowy bohater jest leniwym marzycielem: /57/
"Nigdy nie śmierdział groszem. Całymi dniami, zupełnie bez powodu, przesiadywał w bożnicy. Dom utrzymywała żona. Prowadziła tak zwaną „mokrą apteczkę”, coś w rodzaju kramu lub małego szynku. Zajęła się tym w momencie, gdy dobiegł końca jej bezpłatny wikt u rodziców. Zresztą, pożal się Boże, co to był za interes! Gdyby nie dorabiała szyciem i darciem pierza podczas długich zimowych nocy lub gdyby nie wytapiała gęsiego smalcu na święta wielkanocne, albo nie zawierała transakcji ze znajomymi chłopami, to doprawdy nie można by było wyżyć..."
On z kolegą mają inne zmartwienia /70/:
"— Senderl — zaczął Beniamin. — Powiedz mi, czy ty wiesz, co jest po drugiej stronie Tuniejadówki?
— Wiem, tam jest karczma, gdzie czasem można dostać szklankę dobrej wódki".
Beniamin przekonuje do podróży Senderla:/88/
"Może byśmy razem odbyli tę podróż? Słuchaj, Senderl, wierzaj mi, masz świetną okazję. Właśnie tam wyruszam. Zabieram cię ze sobą. We dwójkę jest raźniej. Jeśli, a wszystko się może na tym świecie wydarzyć, zostanę tam królem, to uczynię ciebie moim zastępcą, wicekrólem. Masz na to moją rękę. Jak długo chcesz tu tkwić i znosić niewolę twojej małżonki? "
Z ich rozmów, typowo żydowskich, wybrałem jedna o niedostępności Raju dla gojów: /230/
„Trud twój daremny, chcesz bowiem wedrzeć się do Przybytku Pańskiego, w którym przebywać mogą tylko jego słudzy, synowie Abrahama, Izaaka i Jakuba”. Rozumiesz już, zakuty łbie, dlaczego Aleksander Macedoński nie mógł tam wejść? "
Świetna rozrywka, dostępna na "wolne lektury"

Mendele Mojcher-Sforim /1835-1917/ właśc. Szalom Jaakow Abramowicz to najstarszy z klasyków nowoczesnej literatury jidysz. I dlatego "Podróże Beniamina Trzeciego" traktuję z pewną wyrozumiałością i sympatią; perfekcję bowiem osiągneli dopiero następcy, tacy jak Singer, Perec, Asz, Perle czy Alejchem.
Tytułowy bohater jest leniwym ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
13

Na półkach: , ,

Klasyczna seria, klasyczny autor, sympatyczne uzupełnienie zajęć z kultury żydowskiej, która przebija z każdą stroną - pobożny, trochę głupkowaty, dobroduszny Beniamin i jego Sancho Pansa przemierzają świat w poszukiwaniu przygód. Pouczająca książka o tym, jak to najważniejsza podróż, a i czasami najzabawniejsza, to ta w głąb siebie.

Klasyczna seria, klasyczny autor, sympatyczne uzupełnienie zajęć z kultury żydowskiej, która przebija z każdą stroną - pobożny, trochę głupkowaty, dobroduszny Beniamin i jego Sancho Pansa przemierzają świat w poszukiwaniu przygód. Pouczająca książka o tym, jak to najważniejsza podróż, a i czasami najzabawniejsza, to ta w głąb siebie.

Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , ,

Tytułowy bohater to marzyciel, który pragnie udać się w Wielkie Nieznane, bo tam musi być lepiej niż w zapyziałej i plotkarskiej Taniejadówce. Myśli o wyprawie zaprzątają tak bardzo uwagę Beniamina, że sąsiedzi zaczynają uważać go za niegroźnego dziwaka i odszczepieńca.

Gdy Beniaminowi udaje się namówić od ucieczki chcącego wyrwać się spod żoninego pantofla Sanderła, zaczyna się wielka przygoda...
Bohaterowie wyruszają w niekończącą się podróż, trafiając do podupadłych mieścin o wymownych nazwach: Głupsko czy Piatigniłówka. Na swej drodze spotykają różnych szaleńców, oszustów, złodziei, ale i ludzi o gołębich sercach, którzy całe życie pozostają "nędzarzami o bogatej duszy".

Ta peregrynacja dwóch życiowych nieudaczników staje się pretekstem do refleksji na temat żydowskiego narodu pozostającego w diasporze. Humor przeplata się tu ze smutkiem, liryzm z dosadnością i gwarowymi dialogami, tworząc niepowtarzalny klimat charakterystyczny dla klasycznej literatury hebrajskiej dziewiętnastego wieku.

Tytułowy bohater to marzyciel, który pragnie udać się w Wielkie Nieznane, bo tam musi być lepiej niż w zapyziałej i plotkarskiej Taniejadówce. Myśli o wyprawie zaprzątają tak bardzo uwagę Beniamina, że sąsiedzi zaczynają uważać go za niegroźnego dziwaka i odszczepieńca.

Gdy Beniaminowi udaje się namówić od ucieczki chcącego wyrwać się spod żoninego pantofla Sanderła,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3335
743

Na półkach: ,

http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/podroze-beniamina-trzeciego/audiobook/

http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/podroze-beniamina-trzeciego/audiobook/

Pokaż mimo to

avatar
457
399

Na półkach: ,

No cudo to nie jest, ale przeczytałem ( z niejakimi oporami ),a właściwie doczytałem dzisiaj, bo zrobiłem sobie przerwę miesięczną i czytałem inne książki.

No cudo to nie jest, ale przeczytałem ( z niejakimi oporami ),a właściwie doczytałem dzisiaj, bo zrobiłem sobie przerwę miesięczną i czytałem inne książki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    68
  • Chcę przeczytać
    39
  • Posiadam
    18
  • Audiobooki
    5
  • Literatura żydowska
    3
  • Żydzi
    2
  • Jidysz
    2
  • Wolne Lektury
    2
  • 2018
    2
  • Audiobook
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podróże Beniamina Trzeciego


Podobne książki

Przeczytaj także